buraczek - u nas bedzie 62 osoby (i mam nadzieje, że juz nic sie nie zmieni).
Co do zamykania spraw to:
- zapłaciliśmy za dekoracje w kościele
- kupiłam biżu (na cieniutkim złotym łańcuszki jedna perełka i do tego kolczyki perełki -"wkręty")
- wódka kupiona
- przypomnieliśmy sie kamerzyscie, fotografowi i orkiestrze (ustaliliśmy szczegóły itp)
- odebralismy cole i sprite (zaoszczedzilismy 1,30 zł na kazdej butelece!!)
reszta w ciagu tygodnia!!
A w czwartek - ostatnie piwkowanie z moimi koleżankami z LO jako Panna
