To teraz facet się wypowie

Przykro mi, że taka historia Cię spotkała.
Kłamstwo, nieprzemyślane czyny i wpadanie w furię to najgorsze co może spotkać małżeństwo (także przyszłe).
Uważam, że za impulsowo zachował się Twój partner. Wiedział jakie mogą być tego konsekwencje. Na pewno sporo o tym myślał, a tu takie impulsowe zachowanie?
Potem sprawa tabletek i ucieczki ze szpitala? Nie będę się rozpisywał o tym, bo ... lepiej nie

Ale z opisu sytuacji uważam, że dobrze, że to się skończyło przed ślubem. Nie wiadomo jakby było potem.
Brak pewności przewidzenia drugiej osoby - masakra.