Autor Wątek: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))  (Przeczytany 247158 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #210 dnia: 8 Grudnia 2008, 12:47 »
aaaaaaaa o nie ja od śledzi to z daleka  po sobocie ja też myślalam że z pangi coś wyczaruje a tu śledź  ::) :)

a kocyk bardzo mięciutki taki polarowy cienki jeszcze trzeba bedzie dokupić gruby akrylowy ale to tak koło zimy narazie nam starczą polarki  ;)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #211 dnia: 8 Grudnia 2008, 13:57 »
a ja pisałam o filecie z kurczaka  ;D

kroi się go w kostke (taką większą), dwie łyzki majonezu, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, jedna pszennej, no i jajka - tak ze dwa, trzy

sól pieprz do smaku a póżniej na patelnie - dla mnie niebo w gębie  ::)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #212 dnia: 8 Grudnia 2008, 14:03 »
Iwonko no to ja takie też robie ha dzięki! to już mam pomysł na jutrzejszy objadek :)
a ziemniaczana mi nad wyraz pysznie wyszła, misiek zjadl 3 talerze a ja zaraz 2 zjem hehe chyba już drugiego dania robić nie musze  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #213 dnia: 8 Grudnia 2008, 14:23 »
vonka, jeszcze inny filet ;D

Mówisz Madziu, ze kocyk sie spisał ? Dasz namiary na sprzedawcę ?

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #214 dnia: 8 Grudnia 2008, 14:33 »
mam tylko cichą nadzieje, że czegoś nie pokręciłam bo z głowy pisałam   :D

aha i najlepiej smakuje zaraz po smażeniu bo póxniej odgrzane mi nie smakują  :P

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #215 dnia: 8 Grudnia 2008, 14:34 »
wysłałam na priva :)  o ile dobrze pamiętam to od Oli go odgapiłam  ;) i eczniczek też jest milutki - od tego samego sprzedawcy- taki sam ma chlebosia z tego co ostatnio u niej widziałm

mi żadna odgrzewana potrawa nie smakuje  :-X

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #216 dnia: 8 Grudnia 2008, 15:05 »
To ja chyba jestem najbardziej pokręcona, bo.....wolę poczekać aż wystygnie, większość potraw lepiej

mi smakuje na zimno 8) Bigos, ryba po żydowsku, kurczak pieczony, rybka smażona, jak można to na zimno ;)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #217 dnia: 8 Grudnia 2008, 18:54 »
obiadki na zimno... nigdy w życiu...

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #218 dnia: 9 Grudnia 2008, 09:07 »
Madziq jak samopoczucie??
oj u mnie obiados na zimno tez nie przejdzie ;P

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #219 dnia: 9 Grudnia 2008, 10:00 »
dzień dobry  :D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #220 dnia: 9 Grudnia 2008, 10:39 »
hej laseczki! ale piękna pogoda dzisiaj !!!

ale sie wczoraj mężuś ze mnie śmiał jak o 23 wróciłam z ubikacji i weszłam do naszej kuchni tak mi jakoś mandarynkami zapachniało i tak mi sie ich zachciało a nie miała :( nawet czekolady z mandarynkami dosłownie nic i taaak mnie skręcało  ::) szkoda że to nie było godzine wcześniej bo wysłałabym mojego do sklepu hihi ale teraz w końcu zaspokajam moją zachciankę już pół kilograma zjadłam hehe

a teraz wklejam mojego dzisiejszego brzusia na zdjęciu za bardzo nie widać bo aparat chyba był inaczej ustawiony ale jak dla mnie jest wielki  ;)



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #221 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:02 »
No troszkę Ci podrósł 8) Też chce mieć taki brzucholek  :-[

Mój gdy leżę z rana i wciągnę powietrze, to czasami jest taki jak Twój z 16 tc ale zazwyczaj po chwili się zapada,

znaczy sie wchodzi mi w D - dlatego jest taka wielka ;D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #222 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:08 »
a ja bym tam chciała żeby mi w tyłek poszło bo taki płaski jest  :-\

wczoraj przed spankiem śmiałam sie z mojego brzusia bo z jednej strony zrobił sie wypuklejszy - dzidzia sie tam schował i potem moc kopniaków miałam, zauważyłam ża najbardziej lubi lewą stronę albo jakoś tak nisko schodzi i w tedy musze co chwile do wc lecieć  :-\

ale ja jak całe życie miałam brzuch płaski jak deska nie moge sie do niego przyzwyczaić  ::) a mój mężuś sie na niego napatrzeć nie może  ;D

Adianko spoko loko na dniach ci piłka wyskoczy  ;)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #223 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:11 »
chudzinka z ciebie jak nie wiem co, tylko ten brzuszek tak ładnie się uwypukla coraz bardziej  :D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #224 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:14 »
Oj, by już mógł w końcu ;) Nasze woli prawą stronę, może dlatego,  że ja na prawym boku lubię spać i tak mi spływa

to się przyzwyczaił ??? 8) A jak masz za mały tyłek, to Ci mogę nieco oddać mojego ;D Cycki też mam już przyduże,

wypadają mi ze stanika 8)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #225 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:25 »
hehe ja przyjme wszystko bo nawet cycki nie chca sie ruszyć z miejsca  ::)

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #226 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:30 »
ślicznie Ci brzusio rośnie laseczko  :D :D

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #227 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:34 »
No wypukla się ale nadal z ciebie chudzinka :P


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #228 dnia: 9 Grudnia 2008, 11:43 »
ale masz śliczny brzusio :o :o :o tez bym taki chciała ale z moją tendencją do tycia pewnie tak nie będzie...

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #229 dnia: 9 Grudnia 2008, 12:24 »
śliczny brzusio i jak ładnie rośnie

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #230 dnia: 9 Grudnia 2008, 13:17 »
ja sie nie nastawiam że coś przytyje zobacze jutro u gina czy chociaż kilogram mi przybył ale wątpie  ::) moja mama np przy 1 ciąży przytyła tylko 8 kilo i coś mi sie wydaje ze czeka mnie to samo. no nie powiem chciałabym coś przytyć ale moja expresowa przemiana materii zawsze mi to utrudniała  :-\

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #231 dnia: 9 Grudnia 2008, 13:38 »
na pewno jest grom dziewczyn, które ci zazdroszczą tej przemiany materii  ;)

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #232 dnia: 9 Grudnia 2008, 14:27 »
madzia brzuszek rosnie slicznie :) uroczy
w tylek to podobno idzie na dziewczynke ;P a u Ciebie wroze na chlopca ;P

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #233 dnia: 9 Grudnia 2008, 14:30 »
Śliczny brzuszek kochana :-)  ja też głosowałam na syneczka. 

Ja noszę dziewczynkę i mi tam w tyłek nie poszło  :P



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #234 dnia: 9 Grudnia 2008, 18:48 »
a ja to mam pryszcz na pryszczu i to wszędzie... mam nadziej że jutro sie dowiem kto mi tak urode odbiera  ::)
aha odebrałam wyniki badań i wszystko jest  chyba ok co do morfologii mam tylko kilka zastrzeżeń
krwinki czerwone mam ledwo w normie (w dolnej granicy)
kr. białe sporo zawyżone 13.1 (norma 4-10)
rdw-cv za niskie
nie mam pojęcia o co w tym chodzi

na szczeście toxo ujemna i mocz (chyba bo jakieś pojedyncze leukocyty i pasma śluzu) w porządku  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #235 dnia: 9 Grudnia 2008, 21:13 »
Krwinki białe (WBC) - wzrost ich liczby nazywamy leukocytozą, a spadek leukopenią. Podwyższenie może być

spowodowane przyczynami fizjologicznymi (wysoka temperatura otoczenia, opalanie się na słońcu, ciąża, wysiłek fizyczny,

stres) lub patologicznymi (stany zapalne narządów, uszkodzenia tkanek, zakażenia, zatrucia, nowotwory).




No zdaje się, że jesteś w ciąży, więc nie ma co sie niepokoić wynikiem bez konsultacji z lekarzem ;)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #236 dnia: 10 Grudnia 2008, 10:18 »
buziaki laseczki :)

ja dziś po raz pierwszy jestem spokojna przed wizytą może dlatego że małe od rana szaleje wali w brzuch pęcherz i jeszcze bliżej niezlokalizowane przeze mnie miejsce  ;) najudowniejsze jest to że zaraz jak sie obudze to jeszcze w łóżku dostaje kopniaki na dzień dobry. takie małe a już takie wychowane  ;)

mam nadzieje że nam pokarze co tam miedzy nóżkami ma, wizyta o 13.40 potem musze kupić jakieś bańki na choinke, mieliśmy w tym roku nie robić no ale zrobimy  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #237 dnia: 10 Grudnia 2008, 11:41 »
Oj, to chyba chłopak jest i ćwiczy strzały na bramkę ;D Jak tak szaleje.

Czemu miało nie być choinki ?

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #238 dnia: 10 Grudnia 2008, 11:52 »
trzymam mocno kciuki za wizyte mam nadzieje że dzidzia będzie grzeczna i pokarze  ;) :D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #239 dnia: 10 Grudnia 2008, 11:52 »
a bo nam sie nie chciało poza tym choinka jest fajna jak jest dzieć w domku miał być tylko stroik ale jednak zrobimy :) i juz mamy pomysł na choinke na przyszły rok dla naszego szkraba :) widzieliśmy takie drewniane ozdóbki : aniołki mikołaje bałwanki i inne stworki :) a w tym roku to chyba jakieś słomiane ozdoby kupimy  ;)

dzisiaj mówie miśkowi żeby przemówił do dzidzi żeby ładnie pokazała doktorowi czy jej coś dynda czy nie żebyśmy znali płeć, on na to że my już ją znamy tylko sie dzisiaj upewnimy. on jest na 100% pewny że będzie synek, że jest piłkarzem po tatusiu i strzela gole a jak mu mówie że małe śpi bo nic nie czuje to on na to że stoi na bramce i mu sie nudzi  ::)

 ja szczerze mówiąc też czuje że synka nosze ale zobaczymy czy mamy racje i sie mile mylimy  ;) jest to nam obojętne kto to będzie ale chwialibyśmy już wiedzieć jak sie do brzusia zwracać i jakie ubranka kupować  :D