Autor Wątek: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))  (Przeczytany 247398 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #120 dnia: 2 Grudnia 2008, 14:26 »
oj słyszałam ze na swiezego ananasa w ciazy trzeba uwazac bo ma jakis tam enzym  ::)
oj ja malinek tez bym sobie zjadla albo takie slodziuchne truskawki :P

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #121 dnia: 2 Grudnia 2008, 14:49 »
znalazłam! maliny można jeść tylko napary z liści malin nie można :)

ale znalazłam coś takiego może sie przyda
„czarna lista”

    * Nie jedz „za dwoje”, tylko dla dwojga.
    * Nie zmuszaj się do potraw, których aktualnie nie lubisz. Możesz je zastąpić innym, równie zdrowym substytutem.
    * Pod żadnym pozorem nie sięgaj po alkohol, papierosy, narkotyki.
    * Zrezygnuj z kawy (może być bezkofeinowa) oraz z mocnej herbaty, poza owocową.
    * Odstaw słodzone napoje gazowane, zawierają barwniki, które mogą zaszkodzić maleństwu, są też wysokokaloryczne.
    * Zrezygnuj z gazowanych, wysoko mineralizowanych wód mineralnych.
    * Ogranicz soki w kartonikach, mogą zawierać konserwanty. Zdrowsze będą soki ze świeżo wyciśniętych owoców, można je rozcieńczać wodą.
    * Uważaj na zioła, nie wszystkie są dopuszczalne dla kobiet w ciąży.
    * Zrezygnuj z ostrych przypraw.
    * Ogranicz spożywanie soli. Jeśli nie cierpisz na nadciśnienie i nie masz obrzęków, nie musisz rezygnować z niej całkowicie.
    * Ogranicz słodycze (czasem mały grzech nie zaszkodzi). Naucz się wybierać coś zastępczego, np. zamiast lodów - sorbety, zamiast batoników - świeże lub suszone owoce, ziarna słonecznika, dyni.
    * Białe pieczywo zastąp pełnoziarnistym (błonnik, kwas foliowy ...)
    * Tłusty twarożek - chudym.
    * Nie przesadzaj z nabiałem. Jest bardzo zdrowy i konieczny, jednak nadmiar nie jest wskazany.
    * Odrzuć tłuste mięso i tłuste wędliny, wskazane jedynie tłuste ryby.
    * Tłuszcze zwierzęce można zastąpić roślinnymi - oleje, oliwa z oliwek.
    * Uważaj na ryby słodkowodne (zalecane morskie), mogą zawierać związki chemiczne z zanieczyszczonych jezior i rzek.
    * Unikaj potraw smażonych, ciężkostrawnych, wzdymających.
    * Jak ognia unikaj fast-foodów i zupek błyskawicznych.
    * Wyeliminuj surowe mięso, np. tatar (grozi toksoplazmozą).
    * Zrezygnuj z sushi oraz frutti di mare (grożą zakażeniem bakteriami i pasożytami).
    * Unikaj serów pleśniowych (mogą zawierać bakterie typu listeria).
    * Witamina A jest szalenie potrzebna, jednak jej nadmiar mógłby zaszkodzić (za dużo marchwi, wątróbki).
    * Nie korzystaj z podejrzanych jadłodajni i nie testuj egzotycznych czy też nie znanych Ci potraw, choćby ich nazwa była niezwykle kusząca.

ja jedną kawke dziennie musze wypić bo mam za słabe ciśnienie a z czarnej kawy tez nie zrezygnuje tylko slabsze robie,
co do ryb nie powinno sie jeść  lososia i tunczyka- poniewaz te ryby plywaja przy dnie i jedza jakas padline, o ananasie nie ma ani słowa wiec chyba można  :)

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #122 dnia: 2 Grudnia 2008, 14:56 »
oj ja kawy nie pije juz hoho ale zamiast szkalnke pepsi musze ;)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #123 dnia: 2 Grudnia 2008, 14:59 »
Ja też muszę rano słabą kawkę wypić, bo mam niskie ciśnienie, a dzięki kawce mi lepiej  :)  Tą listę to niezłą

wkleiłaś. wiadomo wszystko trzeba robić z głową i nie przesadzać w żadną ze stron, a będzie dobrze  :-*



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #124 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:02 »
Fuck, według listy wklejonej przez Madziq to można paść z głodu:(

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #125 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:06 »
spokojnie dziewczyny listy nie mozna brac za bardzo do siebie ;)
mozna jest swobodnie pod warunkiem ze po pororodzie ejst sie aktywna mamcia latajaca na spacerki i karmiaca cycem  ;)
ja w pierwszej ciazy przytylam 18 kg i w 2 tygodnie po porodzie wrocilam do wagi sprzed ciazy a nawet troszke mniejszej
całą ciaze jadlam tyle ile chcialam ;)

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #126 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:20 »
buciki superowe i legowisko psinki również  :) :) :)
 :-*

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #127 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:25 »
Mnie ostrzegła ginekolog przed surowym mięsem i rybami ponieważ mam ujemny wynik tokso. Natomiast zalecila mi picie mleka, chociaż, ponieważ byłam w amoku :D, nie pamiętam czy mówiła, czy na ciepło czy zimno. Dzisiaj sobie podgrzałam, ale wolę zimne.
Trochę masakra z jedzeniem w pracy, sałatką się nie najem, w sklepie boje się gotowe jedzenie kupować, a nie da się żyć na kanapkach. Muszę znaleźć jakieś rozwiązanie.
No i z serków pleśniowych od czasu do czasu nie zrezygnuję!

Aha, przy okazji - czy wędzona ryba jest tak samo niebezpieczna jak surowa? Póki co nie mogę się mamci zapytać (a jest technologiem żywności), powiem jej o ciąży w święta - do tej pory Wy będziecie moją skarbnicą wiedzy!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #128 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:27 »
łosoś i tuńczyk - pierwsze słyszę...
surowych ryb jeść się nie powinno....z wiadomych zględów

Łosoś padlinożercą...tak obażać tą szlachetną i drogą bądź co bądź rybę...  :'( :'( :'( biedny łosoś...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #129 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:29 »
eee no co wy nie jest tak źle wiadomo są pewne rzeczy które nie powinno sie jesc ale reszte tylko wystarczy ograniczyć. jak mamy na co ochote no to zjemy widocznie nasz organizm tego potrzebuje ale trzeba to robić z głową i będzie dobrze  ;)

łosoś pewnie że drogi ale i tak nigdy nie kosztowałam  ;) wklejam tylko to co znalazłam co sie lekarze wypowiadali ale wiadomo każdy lekarz ma swoje własne teorie i być tu mądrym  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #130 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:34 »
Kochana nie wiesz co tracisz...
Łosoś wędzony na zimno faktycznie nie jest w ciąży zalecany, bo surowy, ale wędzony na ciepło...czemu nie...


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #131 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:36 »
To ja podważam te bzdety ;D Zarówno łosoś, jak i Tuńczyk (poza tym jeszcze makrela, dorsz i śledź) są doskonałym źródłem DHA.
Zaraz padnie pytanie o DHA więc uprzedzam, że to jeden z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z grupy Omega-3, które mają szczególne znaczenie dla prawidłowego rozwoju mózgu oraz wzroku.
Przyszła mama może uzupełnić ilość DHA w swoim organizmie na dwa sposoby: sięgnąć po DHA pochodzenia roślinnego lub te pozyskiwane z ryb. Nie wszyscy wiedzą, że ryby nie produkują kwasów Omega-3, lecz czerpią go ze spożywanych przez siebie alg
Dla wyjaśnienia - algi to nie są martwe organizmy ;)


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #132 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:38 »
algi to mi sie jedynie z maseczką kojarzą  :oops:
w takim razie dziękuje za profesjonalny odzew  :przytul:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #133 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:45 »
Maju o właśnie DHA...święte słowa...powinno się zwrócic na nie uwagę na początku trzeciego tymestru...
ja suplementowałam...pomimo, że ryby konsumowałam...
DHA są niezwykle istotne w procesie rozwoju mózgu u płodu a nastepnie mielinizacji włókien nerwowych u niemowlęcia...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #134 dnia: 2 Grudnia 2008, 15:50 »
Ja tylko jeszcze celem strostowania, takie ryby jak Łosoś to drapieżiki są i one jedzą też drobne skorupiaki ale za skarby świata nie zniżą się do poziomu hieny ;D nie jedzą padliny

Lila, ja z tym DHA i innymi żywieniowych to jestem w miarę na czasie (małż technolog zobowiązuje) ;) tylko medycznie jak dziecko we mgle  ;D


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #135 dnia: 2 Grudnia 2008, 16:11 »
normalnie jesteście niezastąpione  :blagam:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #136 dnia: 2 Grudnia 2008, 16:34 »
Super wieści, bo ja uwielbia ryby ;D A kobietki co o ananasku wiecie ? Tez szkodliwy ? Mi po

nim jelita lepiej pracują...

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #137 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:09 »
hm ale dzisiaj maly ruch ana forum  :P
wiecie co nie przypuszczałam nigdy że takie maleństwo może mieć tyle siły żebym czuła wyraźnie jego kopniaki a do tego teraz leżałam na plecach i widziałam jak w miejscu kopniaków brzuchol sie podnosił. kopniaki wypinały sie z lewej strony na prawą i z powrotem hehe taki śmieszny widok, ja już kocham to moje maleństwo i nie moge uwierzyć w moje szczęcie, dzieci to największy cud świata  :Wzruszony:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #138 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:26 »
Z lewej na prawą, to albo sie mocno wyciąga żeby mamusi pokazać jakie już jest "duzie" albo

biega od końca do końca ;D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #139 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:28 »
prędzej Aga to drugie bo to pojedyncze kopniaki były hihi taki maly łobuz  ;D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #140 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:34 »
Albo łobuziara ;D Trenuje swoje mięśnie ;D Mi sie jeszcze skóra sama z siebie nie wypina od kopnięć,

bo ja grubsza od Ciebie jestem, ale jak mi czasami fiknie to aż na wymioty się zbiera...nie wiem w co

mi tak wali, ale mamusi nie szczędzi ;D

No ciekawe kogo Ty tam masz w środku 8)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #141 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:34 »
a czy ktoś słyszał, że o w którymś trymestrze nie powinno sie jeść za dużo cytrusów :drapanie:
trochę to dziwne ale...

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #142 dnia: 2 Grudnia 2008, 17:41 »
Ja słyszałam, że po porodzie się nie powinno jeżeli się karmi. Ale nic o "w III trymestrze" ???

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #143 dnia: 2 Grudnia 2008, 18:07 »
nie o cytrusach nic nie słyszałam a z tego co wiem to dziewczyny czasami kilogramami je jadły przez całą ciąże więc pewnie spokojnie można :) ja teraz w sumie ich nie jem bo bardziej babany wcinam ale swojego czsu pomarańcze przynajmniej 1 dziennie zjadałam pychotka :)

no Adianko ja jestem bardzo ciekawa kto tam jest w środku może za tydzień w środe sie okaże  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #144 dnia: 2 Grudnia 2008, 18:12 »
dziewczyny przestańce z tym jedzeniem wymyślać...

wiem, że wszystkie ciążowe gazety piszą artukuły, "co wam wolno zjeść w wigilię" żeby sobie strony zapchać;
w ciązy należy odżywiać się zdrowo i koniec...jak ktoś może jeść pierogi z kapustą i go nie wzdyma to niech je...
potem bęziecie jadły to poczym nie będzie zgagi..

ja jadłam to czym wówczas nie rzygałam, a świętości nie było żadnej...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #145 dnia: 2 Grudnia 2008, 18:24 »
to dobrze :D bo ostatnio objadam się pomarańczami, mandarynkami i do wszystkiego dodaje cytrynę ;D ;D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #146 dnia: 2 Grudnia 2008, 18:34 »
liliann wiesz nic dziwnego że w czasie szczególnie  1 ciąży wszystko jest dla nas nowe szczególnie jak sie ma np nadopiekuńczą rodzinkę ja ciągle słysze czego mi teraz nie wolno wiadomo staram sie to wpuszczać jednym a wypuszczać drugim ale to forum chyba między innymi od tego jest żeby takie wątpliwości rozwiać, Ty masz kontakt z lekarzami z wielu dziedzin sama jesteś lekarzem więc różne wiadomości masz z pierwszej ręki większość dziewczyn niestety nie ma takich możliwości  :(
ale faktycznie jak przeczytałam w 1 gazecie czego nie mogłabym zjeść przez wigilie to buchnęłam śmiechem  ::)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #147 dnia: 2 Grudnia 2008, 18:43 »
a widzisz... :) :)

ja na wigilię coś skubnęłam, a i tak odałam wszystko do zalewu w pierwszy dzień świąt...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #148 dnia: 3 Grudnia 2008, 08:13 »
dzień odbry  :-*

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #149 dnia: 3 Grudnia 2008, 08:19 »
witam srodowo ;)
jak samopoczucie?? ;)