Zapomniałam Wam coś powiedzieć, jak byliśmy u spowiedzi ostatnio to już po spowiedzi ksiądz z nami jeszcze rozmawiał i mówił że bardzo się cieszy, że kolejni młodzi chcą po bożemu żyć... a na koniec powiedział, że pamiętajmy że czasami lepiej zamiast na siebie krzyczeć i bez sensu się wyżywać ... potłuczmy talerz czy kubek... i powiem Wam, że to jest dobra metoda, może czasami kosztowna, ale czasami warto na czymś innym skupić złość aniżeli na bliskiej osobie...