[marta082008]

Oj Fasolku, taka imprezka ma swój niepowtarzalny urok. Skoro od kilku lat jestescie razem to pewnie razem chodzicie na imprezy i po slubie też będziecie chodzić razem, a to jedyna sznsa na wybawienie się bez swojej drugiej połówki ten ostatni raz. Poza tym na moim wieczorze panienskim miałam torta z peniskiem na wierzchu, dostałam peniskowe kolczyki, a także całe mnóstwo smiesznych gadźetów, którymi mogłam męza póxniej zaskoczyć, miałam tez do wykonania kilka zadan, któresprawiły, że bawiołam się świetnie, jak i wszystkie zaproszone dziewczyny, a gdybyśmy urządzili imprezkę razem straciłaby ona cały swój urok, byłaby to kolejna dyskoteka i tyle.

[oleandro]

Marta082008 ja rowniez chcialabym miec taki wieczor panienski, z moimi dziewczynami i z ogromna iloscia smiechu i zabawy  Prezebty ktore dostalas na pewno sa bardzo oryginalne i to jest jedyny wieczor w zyciu kiedy takie "specyficzne" prezenty sie kupuje

Ale rowniez slyszalam o imprezach przedslubnych organizowanych wspolnie, to pewnie tez dobry pomysl, po prostu zalezy kto co lubi 

[justyna85]

no my jak sobie z moim N. gadamy o naszych wieczorach to nawet nam prze z mysl nie przechodzi wspolna imprezka , dziewczyny tez juz sie na sama mysl ciesza bo glownie to sa same pary i dziewczyny beda sie bawic same i faceci tez sami

[Olucha]

Pytałam M i mówi że na wieczorze kawalerskim robi się zrzutę tzn wszyscy uczestnicy robią poza panem młodym  co do wspólnych imprez to my z M ciągle imprezujemy razem i jestem za tym żeby panieński i kawalerski były osobno  imprezujemy razem i po ślubie też będziemy razem imprezować więc ten jeden wieczór ludzie powinni spędzić osobno, wiadomo że faceci mają swoje tematy, dziewczyny swoje więc powinna to być impreza każdy w swoim gronie  przecież nie trzeba wszystkiego ciągle robić razem 

[madzia_n]

Wiadomo, wszystko zalezy od tego kto co lubi...
Powiem szczerze że ja nie za bardzo zastanawialam sie nad panienskim, powiedzielismy sobie kiedys z A ze nie bedziemy mieli takich wierzorow, bo nie zegnamy sie z wolnoscia ani nic... Ale teraz tzn od jakiegos czasu czesciej o tym mysle I w koncu to nie musi byc wcale pozegnanie z wolnoscia tylko zwykla impreza damska zegnajaca stan panienski

[oleandro]

Ja wieczoru panienskiego nie wiaze z pozegnaniem wolnosci, tylko wieczorem w gronie najblizszych kolezanek, smiesznymi prezentami, zabawa, moze striptizer ....  itp

[madzia_n]

Też włąśnie tak zaczelam myslec
Hihi, ja mam kilku chetnych kolegow, ktorzy chcieliby robic za striptizerów na panienskim

[justyna85]

oj ja wlasnie wrocilam z imprezki pracowniczej mojego N. byla to imprezka indyjsko-pakistanska, bylo pyszne jedzonko choc troszke ostre, taniec brzucha -jutro wrzuce fotki bo mam z ta tancerka fotke:)
i opowiem wam o kims kto byl na imprezce ja doznalam szoku i ja nie wiem jak taka wiadomosc mogl uchowac moj N przedemna ze taki ktos pracuje u nich w firmie

[madzia_n]

Ale jestem ciekawa fotki i tej opowieści o tym KIMŚ ! Dzisiaj nam opowiedz

[buffy85]

JUstynko juz jest "jutro"-czekamy na opowiesc i fotke 

[Olucha]

Taka imprezka jest chyba najbardziej po to żeby Panna Młoda mogła z dziewczynami pogadać o ślubie a faceci w swoim gronie  nie ma to nic wspólnego z wolnością w końcu do więzienia nie idziemy 

[margolka]

Justynko nie trzymaj nas długo w niepewności! Opowiadaj i zdjęcia wklejaj 

[paooolka]

o cholerka opowiadaj szybko

co do paniensko-kawalerskich wieczorów, u nas tez nie bedzie jakos specjalnie imprezowo, ja napewno jade do spa na pare dni a pozniej z M i wszystkimi robimy impreze. poprostu pozniej napewno byly by sceny zazdrosci itp wiec kompromis musi byc 

[justyna85]

no juz opowiadam, no to jak wczoraj bylismy juz na miejscu to moj N. do mnie mowi czy widze tam ta osobe przy organach a ja mowie ze tak , a on a wiesz ze to jest facet??a ja sobie pomyslalam ze mnie wkreca, bo ta osoba miala sukienke na sobie i z daleka wygladala jak kobieta , a jak podszedl blizej to ja patrze a to naprawde facet ktory nosi damskie ciuchy , wymalowany na obcasach nawet paznokcie mial pomalwoane, szok , niby wiem ze sa takei osoby nawet ostatnio program o tym ogladalam ze facet ma poprostu potrzebe przebierania sie za babke i chodzi do prcay jako facet a w domu ŻONA pozwala mi normalnie sie przebierac, ale to tak w  tv to co innego jak tak na zywo zobaczyc a teraz wkleje fotke tego kogos

[Madziulka83]

Co do wieczorów kawalersko- panieńskich to różnie bywa... ja nic nie planuję takiego, tym bardziej, że świadkową będize chyba siostra Ł., która w sierpniu ma termin porodu. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby musiałą coś organizować, jak życie jej sie troszkę zmieni... sama planuję zorganizować takie wieczorek z kumpelami w domu, posiedzieć przy pysznościach
Matko, ale gościu szok

[Olucha]

Ładna Pani ładny Pan  ale musiałaś być zaskoczona 

[madzia_n]

Co za facet 

[oleandro]

dla mnie to jest nieapetyczne... facet w ciuchach kobiety.. Ale u nas (UK) tak samo nie jest to juz szokujaca 

Ciekawe kiedy na ulicach w Polsce bedzie mozna spotkac facetow w kobiecych ciuszkach i na szpilkach 

[madzia_n]

Oleandro... Już można Będąc na wakacjach nad morzem spotkałam kilka takich osób...

[oleandro]

O Prosze,  tu mnie Madzia zaskoczylas

[hania3033]

Witam prawie po weekendzie... No kurka wodna - nieźle tym gościem
co do panieńskich/kawalerskiech to jak najbardziej zgadzam się z:

Taka imprezka jest po to żeby Panna Młoda mogła z dziewczynami pogadać o ślubie a faceci w swoim gronie. nie ma to nic wspólnego z wolnością w końcu do więzienia nie idziemy

a jeśli chodzi o ponoszone koszta na wieczorze, to też uważam, że PM nie powinni płacić może ewentualnie dołożyć jakąś niewielką część ale na pewno nie płacić za całość

No ale grunt że ten pan szczęśliwy A on i tak jeszcze tylko lekko "przebrany" ja to widziałam panów w miniówy poubieranych, pończochy, depilacja, makijaż na twarzy pełny

[Madziulka83]

A widziałyście kiedyś księdza na 5-6 cm obcasie pod sutanną? Mnie taki kiedyś uczył

[ela]

O matkoooo to może było jego zboczenie bleeee 

No chyba , ze był pedantycznym facetem który dbało wygląd i wzrost 

Ale pierwsze co to pomyślałam o zboczeniu 

[justyna85]

oj ale niektorzy to maja nasrane w głowie , ja rozumiem takie wiesz przebieranki dla jaj , ale tak napowaznie, ja w szoku bylam i nie moglam nie wiedzialam czy sie smiac czy co, ale opowiadali chlopaki ze on to teraz sciol włosy ale miał dluzsze i takie opaski normalnie nosil zeby mu włosy nie lecialy, ale kazdy z niego ma taka polewke , ale ja sobie nie moge wyobrazic wsiadasz sobie do autobusu a tam kierowca w spudnicy przesdaaa
a najlepszy moj N. pytam go jak on mogl mi takiej rzeczy nie powiedziec a on no mówiłem ze jest gościu co chodzi jak pedał, ale to chyba różnica ze ktos zaklada damskie ciuszki
pa. ja tam do osob innej orientacji nic nie mam bo mam bardzo dobrego kolega innej orientacji, ale on jest taki normalny
a ten gosciu co jest na fotce to ponoc taki bajkopisarz , i ponoc on ma zone i dzieci a i on sie dziwi ze ona sie z nim rozwiodla (ale czy to prawda z ta zona i dziecim to juz nikt nie wie, ale jak tak to biedne dzieci)a to wkleje Wam jeszcze moja fotke z pania co tańczyła taniec brzucha
ps. wiecie jakie ona ma miesnie przesada, ale fajnie tańczyła

[ela]

Czyli wychodzi na to że zboczenie 


Ja mam bardzo ciekawą pracę 
Przychodzi do mnie "Pan" który robi zawsze hennę brwi , rzęsek , regulacje.,...w sumie nic strasznego bo wiele meżczycn to robi

...ale...ale...ale..ale ostatnio przyszedł i chciał zapisać sie do mojej tipsiary na zrobienie tipsów
Pan jest miły , taki fajowy Czasem sie zapomni i przychodzi w makijażu

[Olucha]

Ja miałam kolegę na studiach który pożyczał ode mnie tusz do rzęs żeby się podmalować, kredkę czasem też  nie wiem pod co to podciągnąć 

[margolka]

O kurcze! Ale jaja 

[agairish]

Ja tam jestem bardzo tolerancyjna, ale uważam, że z pewnymi sprawami nie powinno się zbytnio afiszować publiczne.

Co do wieczoru np. panieńskiego. ja niedawno byłam. organizowała świadkowa, wszystko załatwiała. co do finansów - była zrzuta na prezent a ponieważ początek imprezy odbywał się u PM w domu to każda przynosiła jakieś przegryzki i alk. jak przeniosłyśmy się do klubu to już każda płaciła za siebie. i to było bardzo fajne pożegnanie stanu panieńskiego
u mnie ponieważ moja świadkowa przyleci z Londynu na tydzień przed ślubem, więc do zorganizowania tego wieczoru poprosiłam o pomoc inną bardzo dobrą koleżankę. I tak też może być fajnie

[paooolka]

kazdy ma jakies zboczenie
jeden zbiera znaczki, drugi...