Autor Wątek: Coś się kończy, coś się zaczyna...  (Przeczytany 55447 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #480 dnia: 24 Kwietnia 2009, 21:02 »
milagro, mala szkola. gl ze wzgledu ze chce chodzic na flamenco
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #481 dnia: 24 Kwietnia 2009, 21:15 »
Astra jest bardzo dobrą szkołą. A z kim będziecie mieli zajęcia??


Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #482 dnia: 24 Kwietnia 2009, 21:30 »
ja się wypowiem jeszcze w sprawie makijażu... mnie się podobasz w tym fioletowym  :)

fajnie,że chodzicie do szkoły tańca :D

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #483 dnia: 24 Kwietnia 2009, 22:00 »
Jutro mamy z Rafałem Porazik. Z nim też mieliśmy kurs tańca towarzyskiego.


Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #484 dnia: 26 Kwietnia 2009, 15:47 »
Witam po  dlugiej przerwie :) buziaki zostawiam
makijaz drugi bardzo ladny :)
u nas z mlodymi z reguly jada swiadkowie......
a moj M. bedzie mial musznik :d

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #485 dnia: 26 Kwietnia 2009, 21:11 »
I  jak nauka tańca??


Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #486 dnia: 26 Kwietnia 2009, 22:29 »
Już się zbieram do opowieści o tańcach :). W zasadzie to zacząłem pisać rano, ale kliknąłem przypadkowo na jakiś link i straciłem cały tekst, i już mi się nie chciało pisać od początku :(.

Same zajęcia były całkiem w pytkę. Powiedziałbym nawet, że było lepiej niż się spodziewałem. Opracowaliśmy tak jakby wstęp do tańca i pierwsze kroki. Tak w ogóle to poszliśmy tam bez żadnego utworu na ten pierwszy taniec. Mieliśmy jakieś tam pomysły, ale stwierdziliśmy, że są beznadziejne. Na miejscu p. Rafał omówił z nami co i jak, opowiedział jak to inni zmagają się z pierwszym tańcem i puścił utwory jakie miał ze sobą. Na Jego playliście znalazły się utwory, które bardzo nam się podobają, a o których wcześniej nawet nie pomyśleliśmy żeby je wybrać na 1 taniec. Są to:
1. It Is You (OST ze Shreka - nie wiem jakie wykonanie słyszeliśmy na zajęciach, ale wydaje mi się, że było trochę inne niż to z soundtracka w wykonaniu Dany Glover).
2. Kiss from a Rose - Seal.

Oba są na 3. Najpierw i tak podjęliśmy decyzję, że tańczymy walca. Pod uwagę brana była również rumba, ale potem wchodzą bardziej pokręcone kroki i byłaby z tego konkretna pamięciówa. Tańcząc walca też będziemy mieli układ do zapamiętania, ale podstawowe kroki mamy obcykane i one same w sobie nie są trudne.

No więc jak już zdecydowaliśmy się, że tańczymy walca i wybraliśmy te dwa utwory to zaczęły się pierwsze ustalenia. Musimy się zdecydować czy chcemy, żeby muzyka leciała już jak będziemy iść na parkiet, czy dopiero jak będziemy już na środku sali. 1 utwór ma wstęp trwający 17 sekund, a 2 22 sekundy. Także raczej zdążymy wyjść na środek sali. W razie czego tu się wytnie, tam się wklei... :).
Wstępnie ustaliliśmy, że wstajemy od stołu i idziemy na środek, i zaczyna się utwór. Jak już dojdziemy na środek powinien zacząć się taki główniejszy motyw utworu i wtedy też zaczniemy tańczyć.

Chciałem jakoś opisać jakie mamy kroki, ale słowami ciężko to wyrazić. Napiszę tylko, że zanim przejdziemy do głównego kroku - tego walcowego, będzie tak jakby wstęp, kilka obrotów itp. darujemy sobie wszelkie salta, szpagaty :). Zupcia może by i dała radę, ale ja odpadam :D.

To tyle jeśli chodzi tańce.

Z nowości dodam, że we wtorek idę po podpis do Pani, z którą mieliśmy kurs przygotowania do życia w rodzinie. Jutro też mamy do odebrania zapowiedzi z parafii Beaty.
Na obecną chwilę, maksymalna ilość gości do 79. Czekam na odpowiedź od kuzyna, Zupcia musi jeszcze zadzwonić dla formalności do chrzestnej, no i musimy zebrać potwierdzenie od kuzynki Beaty. Tak to już wsio raczej zebrane.

Zastanowimy się jeszcze czy na sesję do studia nie zaciągnąć świadków. Zobaczymy...

A tymczasem
pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 26 Kwietnia 2009, 22:30 wysłana przez HeavyMetalGuy »


Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #487 dnia: 26 Kwietnia 2009, 23:11 »
No to widzę, że lekcja faktycznie udana :) super  :D


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #488 dnia: 26 Kwietnia 2009, 23:30 »
no to super ze juz cos ustalone, w koncu do czego tanczycie?
hmm zmieniam szkole, moze wybiore sie do astry? hmmm
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #489 dnia: 26 Kwietnia 2009, 23:45 »
no to super ze juz cos ustalone, w koncu do czego tanczycie?
hmm zmieniam szkole, moze wybiore sie do astry? hmmm

Jeszcze nie zdecydowaliśmy dokładnie do którego utworu będziemy tańczyć. Na razie bierzemy oba pod uwagę. Seal jest szybszy i pewne elementy tańca będą inaczej wykonywane no i kwestia czy takie tempo będzie dla nas odpowiednie. Na pewno na tym jednym spotkaniu się nie skończy. Co prawda jedno kosztuje 75 zł od pary, ale moim zdaniem warto. Jeżeli ktoś nie ma pomysłu i nie chce w kółko się kręcić przez ileś tam minut to można się poświęcić i wydać te kilka złotych.

ASTRĘ jako szkołę tańca polecam.
No i zapomniałem dodać, że jednym z głównym powodów naszego pójścia na te zajęcia było nauczenie mnie jakiegoś schematu tańca, takiego zwykłego, który sprawdzi się podczas tańczenia z ciotkami itp. No i jakiś tam jeden krok już znam :). Po prostu na raz krok w bok i tyle. Łatwy do prowadzenia.


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #490 dnia: 27 Kwietnia 2009, 12:30 »
i jednak wyladowalismy w astrze :) kurs zaczyna sie 7.05, narazie na taki ogolny chodzimy :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #491 dnia: 27 Kwietnia 2009, 15:04 »
No to super.
A z kim będziecie mieli zajęcia?


Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #492 dnia: 27 Kwietnia 2009, 15:13 »
Musze poprawic Szymona, nie Rafal Porazik a Pawel Porazik!


 

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #493 dnia: 27 Kwietnia 2009, 15:23 »
ach Zupcia, co to za roznica ;)

z Pawłem Porazik, hmmm wolalabym babeczke jakas.... ach w ogole mam nadzieje ze bede tez jakies drewniaki jak my
dopiero dzis nas zapisałam. cieszy mnie to ze zajecia sa w czw bo poprzednio mialam w weekendy
Ja bym chciala tanczyc do Nat King Cole'a LOVE
« Ostatnia zmiana: 27 Kwietnia 2009, 15:25 wysłana przez paooolka »
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #494 dnia: 27 Kwietnia 2009, 16:08 »
super, że ruszyliście z tańcem ;D
ja sie cały czas zastanawiam nad tym, czy się wybrać na jakiś kurs ::) 8)

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #495 dnia: 28 Kwietnia 2009, 12:24 »
fajnie, że będziecie razem taniec ćwiczyć :)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #496 dnia: 28 Kwietnia 2009, 21:57 »
Dziewczyny ja mam pytanie z innej beczki. Pani doktor zaleciła przyjmowanie Foliku, który dziś zakupiłam ;) ale widzę, że Falvit, który łykam też ma kwas foliowy. Orientujecie się czy mogę brać jedno i drugie? Można przedawkować kwas foliowy?


 

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #497 dnia: 28 Kwietnia 2009, 22:03 »
to pytanie do naszych ciezarowek, polecam zapytac Oluche lub Fasolka
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #498 dnia: 29 Kwietnia 2009, 07:13 »
Zalecana dawka kwasu foliowego dla kobiet które nie są w ciąży wynosi 0,4 mg na dobę  :) Ja jak planowałam naszą dzidzię tak właśnie brałam, lekarz powiedział że to jest najbardziej optymalna dawka. Z tego co mi wiadomo większa ilość tego kwasu w przypadku gdy nie ma wskazań żeby brać więcej może mieć negatywne skutki. Teraz będąc w I trymestrze ciąży biorę 0,8 mg ale jest to dawka dla kobiet tylko w tym okresie ciąży  :) radziłabym ci zobaczyć jakie są dawki i jeśli wyjdzie więcej jak 0,4 to nie brać obu  ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #499 dnia: 29 Kwietnia 2009, 09:22 »
Olucha Folik ma 0,4 mg a w Falvicie jest 200 μg. Mogłam kupić Feminatal Metafolin 800, tam są i witaminki i kwas w dawce 0,4 mg.


 

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #500 dnia: 29 Kwietnia 2009, 09:51 »
hmmmm zastanawiajace :) czyzby plany juz? :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #501 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:06 »
Tak Feminatal jest bardzo dobry, ma wszystko co potrzeba  ;) faktycznie samego kwasu foliowego ma 0,4 ale tyle samo ma też metafolinu który tez jest ważny  ;)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #502 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:22 »
czyli po ślubie od razu staranka?? ;D

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #503 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:23 »
Tak dziewczyny, planujemy :) No nie powiem, że jestem pewna na 100% bo to w moim przypadku niemożliwe ;) ale uważam, że to dobry moment. Do końca umowy o pracę zostało mi 1,5 roku i chciałabym aby nie wygasła mi w trakcie ciąży bądź urlopu, bierzemy ślub, mamy mieszkanko, ja już jestem stara i rzuciły mi się siwe włosy więc już czas ;D Ponadto nie nastawiam się, że się szybko uda, wyniki Szymona nie były najlepsze, u mnie usg wykazało PCO ale wyniki hormonów mam w normie oprócz prolaktyny II (tyle dowiedziałam się na wizycie w poniedziałek jak sama zadawałam pytania) więc nie wiem czy PCO mam czy nie, oby nie. Dostałam duphaston do łykania od 16 dnia cyklu przez 10 dni i też pomimo pytań z mojej strony dowiedziałam się jedynie tyle, że mam brać po to aby cykle były krótsze. A ja lubię wiedzieć wszystko, od A do Z i wkurza mnie jak muszę siłą wyciągać informacje od lekarza.


 

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #504 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:30 »
ale super ;D
a co do PCO to moja przyjaciółka ma, nie miała żadnej terapii na razie i właśnie jest w 8 tygodniu ciąży ;D

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #505 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:34 »
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok,
moze chcesz namiary do fajnej babki, swietna jest
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #506 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:52 »
To super wiadomość że zaczynacie staranka  ;) dla pocieszenia powiem że ja też nie mogłam mieć dzieci, a tym czasem jestem w 11 tygodniu ciąży, udało się za pierwszym razem  ;) i jak tu wierzyć badaniom i lekarzom  ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #507 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:55 »
Kurczę tak Ci powiedzieli?? :o Pewnie jesteś przeszczęśliwa ;D


 

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #508 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:55 »
fajnie, że zaczynacie... ja też miałam podejrzenie PCO i zbyt wysoką prolaktynę ale każdy lekarz co innego mi mówił  ::)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #509 dnia: 29 Kwietnia 2009, 10:58 »
No dokładnie tak powiedzieli i to nie jeden lekarz a kilku  :) przez 5 lat właściwie żyłam ze świadomością że nie będę miała dzieci  ::) później poszłam do lekarza który powiedział że może i jakaś szansa jest ale będzie potrzebne długotrwałe leczenie  :) a my zamiast leczenia zabraliśmy się do dzieła  ;) to była ogromna niespodzianka i zarazem najlepsza wiadomość w życiu  ;) także trzymam kciuki  ;)