[gosiawhite]

Dokladnie to samo czuje. Chyba, ze sprzedamy swoje I kupimy nowe;)

Szkoda pieniędzy na zmiany dziewczyny. Gdyby nową suknie kupić , to do ślubu ona też się może znudzić )

Ja dziś dwie rzeczy załatwiłam. Mam już suknie a przy okazji też i buty. Zdecydowanie polecam kupowanie sukni w dzień roboczy. Na spokojnie wszystko przymierzyłam i wybrałam, bez nerwów i czekania. 

A ja dziś kupiłam suknię, wczoraj zamówiłam zaproszenia, w zeszłym tyg zamówiłam restaurację... jeszcze buty, bukiet... reszta chyba jest

[gosiawhite]

Doksik my mamy w ten sam dzien slub W jakim lokalu?

W Panu Tadeuszu w dworku a ty?

Dokladnie to samo czuje. Chyba, ze sprzedamy swoje I kupimy nowe;)

Niesadze żebyśmy sprzedaly suknie za tyle ile kupiliśmy ale cały czas mi się podoba tak samo wiec na razie jest ok

[gosiawhite]

W Ostromecku. Tez muszę zrobić zaproszenia, wszyscy wiedza datę ale trzeba na piśmie. A kościelny ślub? Jak tak to gdzie? Ja chce św ducha, ale mamy masę papierkowej roboty, bo z zagranicy i on nie Polak

Dziewczyny a w jakim salonie kupiłyście suknie? Bo to juz pora sie zacząć rozglądać, ale na samą myśl o ilości salonów i wędrowaniu po nich jakoś mi sie juz odechciewa. . .
Który z salonów według waszych spostrzeżeń ma duży wybór i w którym najlepiej znalesć suknie w przedziale do 2500 tys max:)

z góry dzięki

Po raz kolejny polecam salon Malena.  Na targach będą mieli pokaz swoich sukien więc zobaczysz jak wyglądają na kobiecie a nie na manekinie:) Poza tym cena jest atrakcyjna.

SalonAmber jak już tu jesteś to może zapytam 

czy skracacie nie swoje suknie ślubne ?

Oczywiście, możemy dokonać poprawek innych sukien.
Jednak każdą musi obejrzeć wcześniej nasza krawcowa.
Wtedy zadecyduje, czy podejmie się przeróbki sukni, której budowy nie zna.
Prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny w celu umówienia spotkania z krawcową.
Pozdrawiamy
Zespół Salonu AMBER

Byłam na przymiarki w salonie Lisa Ferrera i jestem bardzo zadowolona, Pani była bardzo miła, profesjonalnie doradziła i już już prawie jestem pewna byłam też w Dominice i w Angeli (nowa kolekcja ma być koło Świąt ) ale jednak jakość sukni nie jest tak dobra jak w Lisie, chociaż może się mylę bo nie miałam zbyt dużo czasu na przymiarki tam ahh i w salonie Lisa Ferrera warto jest zapytać o suknie salonowe bo są duużo tańsze oczywiście tak jak myślałam teraz mam na oku zupełnie inną suknię niż na początku chciałam hehe no i kolor chciałam biały ale po przymiarce wiem że zdecydowanie lepiej mi w "ivory"

Byłam na przymiarki w salonie Lisa Ferrera i jestem bardzo zadowolona, Pani była bardzo miła, profesjonalnie doradziła i już już prawie jestem pewna byłam też w Dominice i w Angeli (nowa kolekcja ma być koło Świąt ) ale jednak jakość sukni nie jest tak dobra jak w Lisie, chociaż może się mylę bo nie miałam zbyt dużo czasu na przymiarki tam ahh i w salonie Lisa Ferrera warto jest zapytać o suknie salonowe bo są duużo tańsze oczywiście tak jak myślałam teraz mam na oku zupełnie inną suknię niż na początku chciałam hehe no i kolor chciałam biały ale po przymiarce wiem że zdecydowanie lepiej mi w "ivory"

a powiedz jak wyglądają cenowo suknie w solonie Lisa Ferrera?

Nowej kolekcji jeszcze nie ma, mi akurat wpadły w oko 3 suknie z kolekcji 2012 i nowe kosztowały od ok 3,5tys do chyba 4,8tys ale te  same suknie salonowe czyli tylko przymierzane kosztują już ok 2-2,5tys te które przymierzałam były praktycznie w idealnym stanie ale Pani powiedziała że gdyby coś było nie tak to oni naprawiają i oczywiście opłaty za to nie ma.

Doksik, karina. jezierska, gdzie kupowałyście suknie, jak było w salonach?

Agnieszka, ja z braku czasu i weny do chodzenia po salonach kupowałam z Allegro... przynajmniej miałam nieograniczony czas na znalezienie tej, którą sobie wymarzyłam Jakoś nie czuję chęci do chodzenia po salonach, nie wiem, nie lubię tego, ubrań też nie lubię szukać zwykle kupuję coś co wypatrzę w Internecie, wtedy idę do sklepu i kupuję, a jeszcze częściej zamawiam ze stron www sklepów a na Allegro nikt nie popędza, nie traci się czasu...można obiad ugotować w międzyczasie

Agnieszko, ja pisałam w sąsiednim wątku - panny młode 2014.  Byłam tylko w salonach w centrum, wszędzie sympatyczna obsługa, ale w sobotę dużo osób kupujących i ciężko przymierzyć coś, trzeba czekać. Warto więc iść w tygodniu, jest spokojniej. 
Suknię kupiłam w salonie ślubnym Angela na Dworcowej.

doksik - ja też kombinuję by kupić z allegro bo są w naprawdę w rozsądnych cenach. A jak się umawialaś z dziewczynami sprzedającym w razie jakby suknia nie pasowała, że odeślesz, czy jechałaś na przymiarkę? Bo ja się zastanawiam jak to rozwiązać. Zastanawiam się też czy nie pochodzić po salonach i zobaczyć jaki krój mi pasuje (bo kilka upatrzonych w internecie mam, ale ja mogę w nich wyglądać nieco inaczej niż modelki ) i kupić podobny bądź nawet taki sam model w internecie. Nie ukrywam, że salonowe ceny mnie przerażają, 3 tys na coś, co nałożę raz w życiu trochę mi szkoda wydać. A ze sprzedażą też nie jest tak kolorowo, co widać po allegro, bo jest tego mnóstwo i dziewczyny dołączają paragony kiecek za 4 tysiące, a sprzedają za 1,5 tys., więc średnio to opłacalne.
Z drugiej strony trochę się obawiam, że podczas przymiarek w salonach zafiksuję na punkcie jakiejś sukni, nie bedę mogła podobnej znaleźć w necie i będę miala problem, bo to już postanowiłam, że powyżej 2 tysięcy za sukienkę nie dam;)

Blankowa, szczerze mówiąc nie brałam pod uwagę odsyłania etc. Szukałam sukni jakiej chcę, ale dopasowywałam jednocześnie sylwetkę sprzedającej do swojej. I wzrost. Po pierwsze już na jej zdjęciach widać jak będę wyglądała w danej sukni, więc unikałam kpnieczności przymiarki. Po drugie  suknie zawsze mają możliwość  regulacji o kilka centymetrów w tę lub drugą stronę. Jeśli boisz się tak ryzykować, znajdź suknię z okolicy i umów się na przymiarkę u sprzedającej

[gosiawhite]

Wlasnie zawiozlam moja sukienke do Kasi w Zninie i musze powiedziec, ze oprocz 20 minut opoznienia, to wszystko inne bylo super, zajeci sa. Pani Kasia bardzo znajaca sie na rzecz, spokojna. Salon wielki, mozna tam spedzic godziny, wyszukujac sukienki no i podjeli sie skrocic mojej, zmniejszyc, jesli wiecej schudne, doczepic krysztalki itd, wiec jestem bardzo zadowolona.

a jakie maja terminy w kasi ? ?

Bo nie wiem kiedy się wybrać na skrócenie 

[gosiawhite]

Czasem nawet robia na poczekaniu. Kilka dni to max, najlepiej do nich zadzwonic. Skracaja dwoma metodami, jedna kosztuje mniej ale wtedy podszewka i material sukienki jest osobno, jak chcesz zeby wszystko polacazyc to kosztuje wiecej

podszewka w sumie niewiele mnie interesuje 

zastanawiam się po prostu jak szybko musze się uwinąć z butami 

[magna]

No to jeśli o salonach mowa..
Raczej nie miałam zamiaru szukać sukni w Bydgoszczy, ale ponieważ miałam przyjechać do miasta rodzinnego na parę dni, to postanowiłam poszukać, czy jakiś salon mnie zaciekawi. I znalazł się jeden - Romantica. Zadowolona (ponieważ mają marki które budzą moje zainteresowanie) dzwonię wczoraj do nich, aby się umówić na mierzenie sukni. Pani już mnie zapisywała do kalendarza, gdy zapytała się kiedy mam ślub. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że za rok w czerwcu. Na co Pani odpowiedziała, że to za wsześnie, że oni czegoś takiego nie praktykują i że mam przyjść jak będzie kolekcja na przyszły rok, ewentualnie, jak będą przeceny pod koniec roku. Że co? Rok to za wcześnie na szukanie sukni? Pierwszy raz spotykam się z takim podejściem!! Mam wrażenie, że Pani zwyczajnie nie chciało się pracować, bo nikogo nie miała przecież na ten termin zapisanego. Co by zresztą było zgodne z wieloma opiniami w internecie na temat znudzenia pracującej tam obsługi. Jestem w szoku.. Przecież nikt nie będzie mi mówił kiedy mogę sobie kupić sukienkę. Jestem klientem, chcę kupić, więc w czym problem???
Teraz na pewno tam już nie pójdę. Obsłudze gratuluję umiejętności odstraszania klientów!!

[roxi291290]

No to jeśli o salonach mowa..
Raczej nie miałam zamiaru szukać sukni w Bydgoszczy, ale ponieważ miałam przyjechać do miasta rodzinnego na parę dni, to postanowiłam poszukać, czy jakiś salon mnie zaciekawi. I znalazł się jeden - Romantica. Zadowolona (ponieważ mają marki które budzą moje zainteresowanie) dzwonię wczoraj do nich, aby się umówić na mierzenie sukni. Pani już mnie zapisywała do kalendarza, gdy zapytała się kiedy mam ślub. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że za rok w czerwcu. Na co Pani odpowiedziała, że to za wsześnie, że oni czegoś takiego nie praktykują i że mam przyjść jak będzie kolekcja na przyszły rok, ewentualnie, jak będą przeceny pod koniec roku. Że co? Rok to za wcześnie na szukanie sukni? Pierwszy raz spotykam się z takim podejściem!! Mam wrażenie, że Pani zwyczajnie nie chciało się pracować, bo nikogo nie miała przecież na ten termin zapisanego. Co by zresztą było zgodne z wieloma opiniami w internecie na temat znudzenia pracującej tam obsługi. Jestem w szoku.. Przecież nikt nie będzie mi mówił kiedy mogę sobie kupić sukienkę. Jestem klientem, chcę kupić, więc w czym problem???
Teraz na pewno tam już nie pójdę. Obsłudze gratuluję umiejętności odstraszania klientów!!

Koleżanka spotkała się dokładnie z takim samym podejściem w tym salonie. Panie nawet nie pokazały jej sukien jak się dowiedziały, że za rok ma ślub.
Dlatego nawet tam nie poszłam...

Zdecydowanie polecam salon Amber.
Przesympatyczne Panie nawet dla wybrednych klientek.

[gosiawhite]

Niestety mylilam sie co do salonu Kasia w Żninie i zdecydowanie nie polecam. Zniszczyli moja sukienkę i stwierdzili, ze nie będą za nią placic, bo, cytuje:'nie wygląda tak źle'.
Teraz jest adwokat w to włączony, który będzie mnie reprezentowal w sądzie. Wiec jeśli chcecie powierzyć swoja suknie w czyjeś ręce to nie powinny one byc ze Znina

[roxi291290]

O jeny... Jeśli zniszczyli ja nawet w takim stopniu że nie wygląda ona tak źle to nie zmienia faktu że jest zniszczona...  Co to za miejsce okropne.  Po co tykają się czegoś czego nie umieją robić...

Gosia - przykro mi że tak się skończyła Twoja historia ze Żninem, a jakie dokładnie uszkodzenia zrobili? I da się to poprawić? Ja tam szyję i po pierwszej przymiarce jestem zadowolona, wszystko jest w porządku. Zobaczymy przy odbiorze, mam nadzieję, że nic się nie zmieni. Ale tak jest ze wszystkim - jeden trafi dobrze, a drugi nie. Czasami nie wiadomo od czego to zależy. Pewnie też poniekąd od różnych wymagań klienta, ale też od lepszych i gorszych dni obsługi. Nie mówię tu o miejscach gdzie 90% opinii to negatywy, bo to świadczymy wiadomo o czym.
Mam nadzieję, że uda Ci się doprowadzić sukienkę do ładu i będzie elegancko Czasami coś się źle zaczyna, a dobrze kończy (lepiej tak niż odwrotnie ).

Ja swoją zamówiłam w salonie Malena, pierwsze wrażenie bardzo fajne, pani bardzo sympatyczna i starała się coś doradzić, bo niestety sama byłam a spędziłam tam chyba dobre dwie godziny. Mam nadzieję że suknia będzie dobrze dopasowana i ładnie uszyta 

Gosiu masz już drugą suknię?

[gosiawhite]

Sukienka ma inny kolor, zamiast szampanskiego zrobila sie zoltawa I jedwab przestal sie swiecic. Wydaje mi sie, ze chcialy mi najpierw oddac pieniadze, ale jak sie dowiedzieli ile dalam za sukienke to stwierdzili, jak juz pisalam,' ze nie wyglada tak zle'. Mam juz druga sukienke, ale w innym kolorze I fasonie, wiec musze teraz zminiec fryzure, buty, zastanawiam sie jeszcze nad sukienkami dla druhien I kolorem przewodnim, bo sukienka jest zupenie inna, wrzuce zdjecia na mojego bloga.
Ja jestem absolutnie rozczarowana Kasia, absolutnie. I chyba sie zdziwia, bo ja nie zamierzam popuscic