My też byliśmy w poradni tylko raz - jakies 30 min  nie było tak źle 

Oj tak czekamy na fotki łazieneczki i sukieneczki  oj aż mi sie zrymowało 
miłego dnia 

[Madziulka83]

Dobra pokrótce napiszę o co chodzi... jesteśmy po 3 spotkaniach z księżmi- na każdym gadają, że antykoncepcja to grzech śmiertelny oraz, że jako katolicy powinniśmy zdać się tylko na metody naturalne -czyt. mierzenie tempki itd...Raz był gość z poradni- jakie brednie opowiadał to szok, aż połowa ludzi się śmiała z tych głupot. Co mnie mega wkurzyło to to, że gadał np." jak mąż powie , że mu się chce to kobieta mu nie powinna odmawiać, bo taki gośc jak dostanie kosza to pójdzie do baru i będzie tam topił swoje smutki..." ja buzie zatykałam, żeby mu coś głupiego nie dogadać, bo niestety też mam niewyparzony jęzor
Natomiast w poradni na dzien dobry usłyszałam pytanie czy wiem co to metoda termiczna... a potem pani pokazywała książke z fotkami śluzu- Łukasz był w szoku jak to zobaczył, oczywiście tłumacyzła wykresiki, moje zadanie domowe (jak w szkole normalnie) to zrobić wykresik... oczywiście na ten temat był cały wykład, że katolicy to mają stosować metody naturalne itd. itp Jeszcze 2 spotkania w poradni przed nami i 1 z księżmi, jakoś damy rady

To ponad połowa polek nie ma nic wspólnego z katolicyzmem... hmm.. nie no dobrze wiedzieć że grzeszę śmiertelnie> Jakaś wierząca się tego nasłucha a później ma 5cio raczki głodujące a kolejne dziecko w drodze, bo jak mężowi się chce to nie odmawia. A mąż jak do baru będzie chciał iść to czy ona mu da czy nie to on i tak pójdzie.

Wiecie co... dobrze, że ja nie musiałam iść do poradni bo chyba by mnie wyrzucili jakbym powiedziała co o tym myślę :/ Chore :/ Zamiast naprawdę edukować przyszłe żony, to oni zniechęcają do wszystkiego i sami siebie ośmieszają.

[Madziulka83]

Ktoś może napisać, że przesadzam- to nie jest tylko moja opinia na temat nauk u nas w mieście... niestety...ja mam to gdzieś, nauki odbębnie a potem i tak każdy z nas robi po swojemu... niech gadają, jednym uchem wpuszczę a drugim wypuszczę
Nie piszę, że u każdego tak jest,  tak jest ale u nas. może ktoś nie miał takiego pecha i nie trafił na takie gadanie

dobrze piszecie  takie gadanie to brednie,wszedzie jest to samo w tych poradniach,gadaja takie rzeczy a i tak wiedza ze bedziemy robic jak chcemy!!
nasza poradnia dzis nie wypalila bo sie tak wkurzylam dzis na mieskzaniu ze szok,zdenerwowalam sie i jako nie poslzismy do tej poradni bo bylam juz tak zmeczona zalatwianiem spraw z mieszkaniem ze szok.Okazalo sie ze facet zrobil nam dojscie do umywalki za nisko ,kupilam dzis syfon taki z chromu zeby to ladnie wygladalo i sie okazalo ze sie nie da go tak zamontowac bo bym umywalke w kolanach prawie miala!! No jak mozna zrobic tak komus umywalke! spieprzyl mi robote w lazience,kibel za nisko trza bylo poprawiac,umywalka za nisko,kurde jak dla krasnali jakichs!!  ale na szczescie jutro bede miala przedluzke do tego syfonu i umywalka bedzie tak jak ma byc,ale normalnie juz mi sie plakac chcialo bo nikt nic nie zalatwi dobrze,ja mam biegac za syfonami itp po sklepach a sie na tym nie znam a potem wychodza jakies jaja.

[marta082008]

Z tymi naukami to zalezy na kogo sie trafi, mymieliśmy i księdza fajnego i psychologa także zadowoleni byliśmy

[justyna85]

no ale niestety prawda jest taka ze wiekszosc nie trafia n afajnych ksiezy czy osoby w poradni
a co do antykoncepcji to ja podchodze do tego troszke inaczej ze, po 1 biore tabsy po to zeby meic @ regularna, i zeby brzuch nie bolal, a ze ma tez inne dzialanie to juz przeciesz nie moja wina

[marta082008]

Ja też biore tabsy z kilku innych przyczyn, więc z głowy  

[paooolka]

oj ja napewno nie ugryze sie w jezyk gdy usłysze takie rzeczy, chyba ze M mi zaklei usta tasma! az mnie trzesie na sama mysl

[Doris85]

  zostawiam piątkowe

jej jak fajnie ze ja to wszystko mam juz z głowy

a ja znowu jestem taka ze przemilcze ,a niech sobie baba mowi ja i tak wiem swoje  niestety moj PM nie przemilczy bo on nie da sobie takich rzeczy wtykac do glowy 
ehhh ale przez wszystko trzeba przejsc,inny przeszli to i my przejdziemy 

powiem wam ze lazienka juz skonczona i w weekend zrobie fotki 

akayu dziś weeekend co ze zdjęciami?? ;P

Super że łazienka już skończona 
czekamy na fotki 

[justyna85]

dziewczny dobrze mowia, jest juz weekend i my chcemy fotki

[margolka]

Śliczna figurka na tort 
A teraz chetnie poogladam zdjecia łazienki 

zrobie zrobie ale nie dzis,dzis bylam w pracy i padam nie doszlam do mieszkania nawet zreszta dzis tam znowu robili,mialam dzis robic fotki bo myslalam ze kibelek i umywalka juz beda zalozone a to jeszcze nie ten czas,ale obiecuje ze zrobie,musiscie mi wybaczyc i poczekac

zrobie zrobie ale nie dzis,dzis bylam w pracy i padam nie doszlam do mieszkania nawet zreszta dzis tam znowu robili,mialam dzis robic fotki bo myslalam ze kibelek i umywalka juz beda zalozone a to jeszcze nie ten czas,ale obiecuje ze zrobie,musiscie mi wybaczyc i poczekac

mam pytanko:

co bedziecie robic z kopertami jak beda wam goscie je dawac pod kosciolem,gdzie je zanosic??

[justyna85]

no u mnie to zalezy kto bedzie swiadkiem jesli bedzie moja sis to ona je wezmie ,a jak nie to ten kto bedzie swiadkiem bedzie zbieral i potem mysle ze je moja mama wezmie

[paooolka]

my napewno zawieziemy do domu moich rodziców

U mnie świadek miał reklamówkę i w sumie to nawet mi nikt nic do ręki nie dał tylko życzenia składał a świadek ze świadkową dzielnie stali za nami i zabierali kwiaty koperty i pakunki a później wszystko do bagarznika... i następnego dnia od mamy odebrałam

[Olucha]

U nas świadkowie pozbierają i umieszczą w jakimś bezpiecznym miejscu, ich rola gdzie żeby się nie pogubiło 

Jeśli chodzi o koperty ja do pustego mieszkania napewno zawozić nie będę, po co los kusić - pusty dom i kasa w środku - bo ktos może zobaczyć ze ktoś ją przywiózł 

My damy mojemu tacie na przechowanie tak do 20 a o 20 mój brat bedzie zawoził do domu córeczke to wezmie je i zostana przechowane u niego bo tam bedzie jego szwagierka i szwagier jako opiekunki do małej 

dobrze się zaopatrzyć w sporą torbę na prezenty, żeby tam koperty zbierać, całkiem ładnie to wygląda i świadkowi z rąk koperty nie wypadają a koperty coraz częściej są w bardzo różnych rozmiarach

no wlasnie chodzi o ten sam akt gdzie je dac te koperty no bo po kosciele wszyscy ida na sale wiec rodzice kazdego tez a potem cos trzeba z pieniedzmi zrobic

[paooolka]

fakt - w pustym domu to kuszenie losu!

Ja nadal obstaje przy bagarzniku Jeśli goście śpią w jakimś hotelu niedaleko to u kogoś w pokoju zostawić a rano odebrać

[paooolka]

nie chce nic wykrakac ale bylam na weselu u kolezanki, przed nimi byl 1 slub. okazało sie ze jak para weszła do lokalu, bo tam składali zyczenia kto im okradł auta, paranoja ale prawda! stracili wiekszosc kasy i prezentów

[marta082008]

Ja tez słyszałam o takim przypadku

kurcze nadal sama nie wiem co i jak bo jakos tez jestem przeciwna aby to do domu zawiesc wiec nie wiem gdzie  jakos tez sie nasluchalam jakie rozne wypadki i kradzieze byly

a teraz z innej beczki


czytam jak szalona,moj PM sie ze mnie smieje bo wzielam sie za sage: zmierch,ksiezyc w nowiu i zacmienie Stepjanie Meyer o wampirach i w zyciu nie czytalam czegos takiego!!:) mam jedna ksiazke na 1 dzien  zmierzch przeczytalam w 2 wieczory,ksiezyc w nowiu w 1 dzien  a wczoraj zaczelam zacmienie i juz koncze.
pierwszy raz w zyciu tak mnie ksiazka oczarowala ze przeczytam cala sage jeszcze z 2 razy jak nie lepiej,nigdy czegos takiego nie przezylam hehehe.....a dzis idziemy na film do kina na zmierzch bo przeciez musze isc  powariowalam!! zakochalam sie w fenomenie tej ksiazki,siedze do 2 nad ranem i czytam  i az mi zal ze juz koncze 3 tom i nie bede miec co czytac,ale....w marcu wychodzi 4 czesc sagi,juz sie nie moge doczekac i.....film  bede miala co kupowac 
zakochalam sie w ksiazkach od nowa 

[marta082008]

Akayu, to pogadaj z tylunią, ona jest największa maniaczką na forum tych książek, czyta je naokrągło i kilka razy widziała już film

u.. no dobra odwołuje ten bagażnik... u mnie świadek po przywiatniu młodych.. czyli mnie i mojego męża... wsiadł w auto i zawiózł wszystkie prezenty do moich rodziców.. a częśc była w pokoju gości zamknięta