[werka23]

justys co do zajęć na uczelni to nie wiem dlaczego ale ja tez tak mam. W te zjazdy było 200 godzin zajęć a w nastepny semestr az 240  plus obrona pracy. Ale damy radę 

[justyna85]

ja tez tak mialam ze w ostatnim semestrze mielismy wiecej a w przed ostatnim tak malo jak by wlasnie nie mogli dolozyc , ale i tak wykladowcy szli nam na reke , egzaminy zaczelismy juz w kwietniu wiec spokojnie moglismy sie uczyc do obrony

[mikoala]

Justyś, miałam pytac, dasz mi namiary do tego Jubilera gdzie robicie obrączki.

dziekuje              

[Doris85]

  wpadłam zostawic czwartkowe

DASZ RADE

[evelaz]

na pewno sobie Justynko poradzisz z zajęciami i obroną bez sensu, że tak Wam ułożyli plan. Zamiast to rozłożyć na dwa semestry,to macie mieć większość w ostatnim.

ślę 

[margolka]

Justyś ale się naczytałam u Ciebie!
Z tym kinem i filmem, to chodziło mi o pierwszy tydzien kwietnia, nie o środek miesiąca  
Ale się probiło z tym ślubem brata G.   Już yle dziewczyny napisały, że nie będę się powtarzać, ale naprawdę czasem tzreba umieć powiedzieć nie   A swoją drogą to dziwne czemu brat G. nie poprosił o pomoc swojej siostry - przecież niedawno wesele wyprawiała  
Jestem ciekawa jak to wszystko sie potoczy! A w którym miesiącu ciąży jest dziewczyna brata G. ? I czy oni byli zareczeni ? Ale jestem ciekawska   Ale jeśli nie chcesz, to nie pisz  
Buziaki  

 Fajnie że tu zaglądacie jak mnie nie ma , kwiatuszek dla Was   

Oj coraz rzadziej mam czas tutaj zaglądac, siedze w pracy i jesli tylko ludzie mi pozwalaja to piszę u Was bo mam ogromne zaległości   

Myślę że z tymi zajęciami w dniu ślubu nie bedzie zle , musze tylko zagadac i jeszcze kolezanke usprawiedliwic która na moje wesele idzie   

Agatko dobre pytanie dlaczego nie poprosił siostry    po głowie nie pomyślałam o niej - zrezsta zdarza mi sie to czesto  Grin ale ja jestem wredna   
Nie sa zareczeni ale chyba z 4 albo 5 lat sa ze sobą, a miesiac - pierwszy 

Oj już niedługo egzamin, zaczyna mnie to streowac na maxa i jakas taka nie kumata jestem 

Musze tez zakupić jakiś karnet na solar bo wygladam jak córka młynarza a opalam sie cięzko więc do ślubu to akurat tak delikatnie sie opale przy moich zdolnościach łapania promieni lampowych   

 

[evelaz]

gdzie zamierzasz chodzić na solar ? ja to też ciężko się oplalam i będę musiała wcześniej zacząć chodzić...

rozumiem Cię z egzaminem, bo mnie na samą myśl, to też się słabo robi...

Właśnie wróciłam z pracy i zaraz spadam do nauki  

Byłam w kwiaciarni i pani na wtorek ma mi powiedzieć czy byłaby ta glorioza mocno różowa i jaki mniej więcej byłby koszt bukietu   Jak widziałam bukiecik to bardzo ładne i wydaje mi się że nie zbyt drogie   no zobaczymy co powiedzą  
Bo jak pytałam tu u siebie w kwiaciarni to kobieta - nie wiem, tydzien przed ślubem bym mogła powiedziec czy bedzie   zreszta jakoś te bukiety u nich mnie nie zachwycają  

Chyba ktoś pytał o weloniki   Jak tylko przyjdą to wkleje foteczki  

evelaz sama nie wiem gdzie, byłam dzisiaj zapytać w jednym niedaleko pracy ale tam nie ma karnetów, a bez karnetu boje się że nie będę chodzic bo mi się nei będzie chciało, a tak to jak wydam z góry pieniądze to mi szkoda będzie tego nie wykorzystać  
miłego wieczorku  

[Karolla77]

Tak solar koniecznie tylko że ja mam świeża bliznę i czekam na ostatnią chwilę z tym opalaniem i szczerze mówiąc trochę się boję

Justyś, podsunęłaś mi pomysł z tym karnetem, bo ja właśnie też mam lenia na sama myśl o solarium- nie lubię, bo dla mnie to nudne tak leżeć labo stać 10 minut Ale humor za to potem lepszy

[kacha8609]

No właśnie dobra myśl z tym karnetem Justyś zapytaj na Środuli na przeciewko przystanku tam fajnie opala i nawet szybko, z tym że nie wiem czy maja karnety buźka 

[Bea027]

Cześć Justyś Myslałam, że będę miała duzo do nadrabiania, a tu mi posżło tak szybciutko i zgrabnie, aż miło
Tak jak czytam to z rodzeństwem G. masz przechlapane, ciągle coś od Ciebie chcą, małpują itd. Paranoja

Jak tam sprawy z mieszkankiem się toczą ??

A bukiecik bardzo ładny, intensywne kolory taki inne niż wszystkie

[paooolka]

moze powinnas zglosic sprawe do dziekanatu ze w tym czasie masz slub?
u nas tak sie robi, zglaszam w dziakanacie np. ze mam zwolnienie itp a potem pokazesz akt małżeństwa

[marta082008]

Buźka w piatek

[justyna85]

i ja zostawiam piatkowe
i milego weekendu zycze

Piatkowe 

kacha8609  chodziłam tam czasmai na solar, ale to wogóle mi nie po drodze, bo nie chce mi sie specjalnie jechac 20 min na solar 

Beatko oj jak dawno Cie nie było  Jeśli chodzi o mieszkanko , no tu juz czesc kasy za nie jest wpłacone, umowa pdopisana, teraz czekamy na decyzje z banku zeby móc wpłaci reszte pieniedzy 

Ide dzisiaj na solarium , musze sie naładować pozytywna energią 
potem nauka i jutro o 8 egzamin an uczelni 

Buziaki i miłego weekendu 

[paooolka]

mhm tez bym chetnie sie troszke wygrzala ale niestetyteraz nie moge wrrrrr 

[Doris85]

Piatkowe  zostawiam

ooo tak ja tez musze zacząc znowu na solarium chodzic...niedułgo sie zrobi cieplej i trzeba byc przygotowanym

[mikoala]

Ja po ostatnim "spaleniu" sie na solarium  w połowie stycznia wreszcie skóra normalna i moge znowu na solar!!!
Uwielbiam tak grzać się w ciepełku!
Owocnej nauki życzę!

[Bea027]

Nie było mnie tyle, bo w pracy miałam młynek i brak czasu na forum  Czasem tylko podczytałam troszkę, ale pisać nic nie pisałam...w ogóle już mało się udzielam, ale chociaż w tych Waszych odliczankach chcę uczestniczyc choć troszkę

Super z tym mieszkankiem Bo tak dobrze jest mieć swoje prywatne cztery ściany

Co do solarium to ja się też dziś wybieram i do fryzjera też. Włąsnie ze względu na poprawę samopoczucia

Buziaczki 

[Sylwina]

no to wypoczywaj na tosterku
a za jutro kciuki trzymam! :-*sle

Mykam do spania 

Już mi się oczy zamykają jak patrze na te notatki 

Jeśli chodzi o brata to zarezrwowali salę na 13.06.2009 czyli 3 tyg po Nas 
wolałabym że to był koniec czerwca no ale jak nie maja wyjścia to nic nie zrobia 

Mam nadzieję że szybko jutro stamtad wrócę i że pytania też niebęda jakieś z kosmosu , mam zamiar zahaczyć o solarium znowu  i o jakiś sklep w celu zakupienia spodni bo wszystkie mi lecą z tyłka 

  miłej nocki 

To śpij dobrze
A może wsadź sobie notatki pod poduszkę- to wiedza sama wskoczy do głowy

oj tak tak Fasolek zawsze tak robię 

Wiecie co boję się skoro tak wyszło z weselem że odpadnie nam sporo osób i nie będziemy mieć wymaganej liczby 
już odpadło trochę a co dopiero jak Oni beda zapraszać pewnie beda sie chcieli jakoś podzielić , bo 3 tyg to malutka odległość 

Justyś, to może kogoś jeszcze zaproście?
Ale tak w sumie to przecież nie macie wesela w tym samym dniu, to dlaczego myślisz że u Was będzie niska frekwencja, że tak to ujmę?

Jeśli chodzi o rodzine G to od 2008 r wesela posypały się hurtem:

czerwiec 2008 r- kuzynka G
sierpień 2008 r kuzyn - brat tej wyżej
wrzesień 2008 r kuzynka G
wrzesień 2008 r druga kuzynka
pazdziernik 2008 - siostra G
styczeń 2009 - kuzynka G
maj 2009 - my 
czerwiec 2009 - brat G
lipiec 2009 -kuzynka G

i z tych wesel zauważylam że jak ktoś był u jednych w jednym miesiacu to do drugich w niedalekim czasie nie szedł, nie oszukujmy się ale to duży wydatek jest , tymbardziej jeśli dochodzą jeszcze koszty dojazdu . Np jedna rodzina - 6 os jest z Gdańska więc wydaje mi się że przyjadą na jedno wesele , bo na dwa w tak krótkim czasie pewnie też nie będą sobie mogli pozwolić nie mówiąc już o kosztach ale o samym urlopie na przykład.
Już i tak jak się dowiedzielismy ze odpadło 10 os , to doprosiliśmy 2 pary, muszę porozmwiac z G żeby doprosił ze swojej rodzinki on ma większe możliwości ale od niego właśnie nie są pewni ze względu na taka ilość wesel .

Ale wiecie co spojrazałam właśnie na listę gg i pomyślałam sobie o moich 4 kumplach  od zawsze myślałam zeby ich zaprosić no ale jak nam wyszło 128 os to było to mao realne, a teraz hmmm to byłby niezły pomysł  Tylko wiecie co z wesela nam sie zrobi impreza młodziezowa  bo na 118 os zaproszonych ( nielicze tych którzy odpadli ) 70 os jest w wieku 20 - 30 lat ,a jak jeszcze 8 dojdzie hehehe , oj czasami dobre pomysły mi wpadną do głowy , a ich to w sumie w kwietniu mogę zparosić jak juz bede wiedziała kto bedzie a kto nie 

[mikoala]

No troszke kiepsko, że te 2 wesela w tak bliskich terminach i rozumiem Twoje obawy, ale nic nie poradzisz, najwyzej doprosisz znajomych!

bardzo dobry pomysł z tymi znajomymi U nas też będzie więcej młodych niż starszych I dobrze- przynajmniej wiem, zę na pewno będzie wesoło Ostatnio byłam na jednym weselu, gdzie więcej starszych osób było i prawie wcale młodszych, na dodatek każdy siadał, gdzie chciał, więc te nieliczne młode osoby były skazane niejako na różne ciocie i wujków w najbliższym otoczeniu- wesele już przed północą siadło

[Olucha]

U nas 3/4 to młodzież co mnie bardzo cieszy  co do tego dopraszania to ja bym chyba nie dopraszała, w końcu nie liczy się ilość tylko jakość, no chyba żeby 50 osób nie przyszło to co innego, ale to tylko moje zdanie 

  zostawiam