Wiecie co ? Mi się wydaje , ze na pierwszym miejscu jest psychika , na drugim wsparcie rodziny znajomych itd
Nie wiem czy aby odebrać sobie życie tzreba być albo bardzo głupim albo odwazym ...
Z jednej strony zostawia się najbliższą rodzine - i majac np. męza , dzieci , rodziców zdecydowac sie na taki krok...nie rozumiem

Co musi siedzieć w ich głowach ? Czy nie myślą ż zostawią na swiecie matki ...ojców ...dzieci itd
To jest dla mnie straszne !!!!!!!