mała czarna musowo chociaż jedna musi być

fajnie wymyśliłaś tą dekorację - w sumie jak się zastanowić to ja też swoją mogłam zrobić sama bo wszystkie elementy można kupić spokojnie

a sztuczne kwiatki czy żywe... teraz tak je robią, że trudno poznać... jak oglądałam moją deko to się dziwiłam tak ktoś te storczyki ładniutko zrobił, że wyglądają jak żywe (nawet z bliska)
a margaretki wyglądają słodko na autach... w sierpniu byłam na weselu gdzie autko było tak ustrojone, tylko że kwiatki były żywe i trochę się sypały w trakcie jazdy.. ale fajnie to wyglądało
co do przyssawek to trochę mnie uspokoiłaś

chociaż moja pani od deko napisała, że nie zaleca jazdy szybszej niż 50 km/h