[hany81]

No cena faktycznie do przeżycia. Ja jak zaczęłam buszować po salonach to minę miałam taką 
Ceny były kosmiczne!!!

cena to nie 1600  mówiłam że blisko ale nie strzelone 

domisia82 tak bywa, ja tez jak wcześniej chodzilam to te które mi się pdobały to ponad 2000zł , a tu jednak udało mi się trafić , więc życzę Ci żebyś też tak trafiła 

Wlasnie ceny są przesadzone, jedna noc a tu tyle kasy żeby się ubrac, bolerko 160 zl spojrzałam się na kobiete i podziękowałam, takie bolerko to ja moge za 15 zł sobie uszyc bo tyle kosztuje 1 m materiału  , tak samo welon, żeby za kawałek tiulu czy tam innego czegoś  dać 250 zl  lekka przesada , no ale ten rynek jest teraz tak nakręcony że ceny niestety będą dalej rosnąc, tymbardziej że później będą się żenić z niżu więc muszą zarobić teraz  dlatego cieszmy się że później za mąż nie wychodzimy 

Kurcze co to za podyplomówka że tak daleko , nie dało się bliżej?

I tu jest problem bo to są tylko takie jedne , jakieś symulacje komputerowe dla inż ale z takim programem którym mój PM jest zachwycony  no i w pracy potzrebują gościa ze znajomością tego programu

[werka23]

  buziaczki na dobranoc slę

[sarmaxarica]

Wracając do mojej wiadomości no to faktycznie sporo będzie tej rozłąki,ale to tylko roczek.Na pewno sobie z tym poradzicie i nie będziesz miała dużo czasu,żeby zamartwiac się rozłąką bo i tak będziesz miała sporo do zrobienia. Studia,praca i przygotowania do ślubu nie pozwolą Ci na to.

A tak poważnie to na pewno będzie dobrze a każda taka rozłąka troszkę umacnia związek - wiem coś o tym,bo jestem Żoną Marynarza. 

[Madziulka83]

Roczek szybko minie- ani się obejrzysz a my będziemy Ci dotrzymywać tu towarzystwa, żebyś nie czuła się samotna

sarmaxarica rzeczywiście jako żona marynarza często przez to przechodzisz , podziwiam Cię 

Tak właśnie sobie myśle ze duży plus to to że bede miała więcej czasu na naukę do egzaminu licencjackiego  trzeba we wszystkim odnajdywac pozytywy 

Historia poznania już byla, to chyba czas zacząć jak to było ze ślubem 

U Nas było na odwrót niz powinno  Po roku znajomości zaczęły sie rozmowy o ślubie, stwierdzilismy że 2008 to nie ale na 2009 r to spokojnie wszystko załatwimy i na tym nasze rozmowy stanęły  W styczniu koleżanka ze studiów zaczęła jeździć za sala na sierpien 2009 i mowi ze nei ma wolnych terminów i zarezerwowała 3 październik .Mówie o rany    no to nieźle, po powrocie z uczelni porozmawiałam z moim G a on na to że sali możemy poszukac ale on sobie już coś zaplanował i nie będzie zmieniał (chodziło o zaręczyny  ) , powiedziałam dobrze  Co do terminu to ja chciałam bardzo wrzesień a mój G że to za późno że wakacje bedziemy miec beznadziejne z racji przygotowań. Kiedy znaleźliśmy ta wymazroną sale okazało sie ze wolny jest tylko cały maj i 5 września . Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw ( pogoda, koniec studiów ) zdecydowaliśmy że bęzie to  maj
G powiedział żebym wybierała którą sobotę chcę , a że :
23 kwietnia ślub mieli rodzice
23 lipca ślub miał brat  , to staneło na
23 maja 

[myszkasc]

Super to Wasze planowanie ślubu

[werka23]

  na powitanie
justyś kochana ale fajnie wyszło z tą datą i akurat złożyło się ze 23 wypada w sobotę  Hehe ale z tym, że twój brat i rodzice  23 maj widocznie będzie bardzo szczęśliwym dniem I to twoim kochana...jeszcze tylko troszkę a jak dziewczyny mówią szybko zleci przez przygotowania... naukę....Nio i nie cały roczek  nio to prawie razem będziemy się bronić ja mgr a ty licencjat. Jakie studia justyś robisz?

sarmaxarica jestem pełna podziwu dla ciebie 

miłego dzionka 

Tak fajnie się złożyło z tym 23  
Bede tez mieć 23 latka ( rocznikowo w sumie nie ale 24 długo po ślubie skończe  )
Dodam że studniówke miałam 23 stycznia 
hmmm czy cos jeszcze z ta liczbą chyba już nie   

Też bym sie broniła z mgr ale niestety zycie mi się tak ułozyło ze poszłam na studium farmaceutyczne  - teraz tego nie żałuje bo super praca 
Studiuje dietetykę na Akademii Medycznej  fajny kierunek , polecam 

[werka23]

Studiuje dietetykę na Akademii Medycznej  fajny kierunek , polecam  [/color]

hehehe dziękuje kierunek bardzo ciekawy ale chyba wolę pisanie i sztukę

  23 maj to naprawdę wasz dzień. Justys to chyba twoja szczęśliwa liczba  kochana a z chwilą nadejścia urodzin liczy się 24 wiec jak będziesz panna młoda będzie 23

hehehe dziękuje kierunek bardzo ciekawy ale chyba wolę pisanie i sztukę

Kochana nie wątpie ze wolisz pisanie i sztukę bo widac to na pierwszy rzut oka  i tak trzymać , bo super Ci to wychodzi  oj wiecie co zapomniałam 23 maja 2008 r urodziła się moja chrzesnica więc w dniu śluby będzie miała roczek 

[Doris85]

Justynko wiedze ze 23 to szczesliwa liczba u ciebie  u mnie jest to liczba 10 ja sie urodziłam w maju i moje kochanie jest z 10 ale juz grudnia no i moja sis 10 wrzesnia

[mikoala]

no 23 to naprawdę magiczna liczba

[Honey]

Hej ale ja też tak miałam chciałam w czerwcu ślub i tak powoli eliminowałam soboty bo 6 zbyt piekielny 13 lepiej nie ryzykowac 20 odpadł bo swiadkowa miala miec inny slub i stannelo na 27 i nagle sie okazalo ze 27 lipca moj chrzesny brał slub i beda wtedy obchodzic 35 lecie slubu a 27 grudnia moi rodzice tez 35 lecie slubu a co do cen sukni to ja zdecydowałam sie na taka za 2750 bo uważam ze mam wyglądac bosko a bosko sie czulam w tej   a ta suknia to nie przypadkiem 1790zł

Honey   1790 zł - nie   
Ja jestem taka osobą że mnie by było szkoda dać 2750 zł za suknie, jedna noc i wiecej sukni nie założe , ale wiadomo kazda z nas przeznacza na to tyle kasy ile chce i ile może 
Widzę że u Ciebie tak samo z liczbą 27 - super 

[Honey]

wiesz ja się zawsze śmiałam, że choćbym miła gościom dać kotlety mielone na obiad to bede miała taka suknie jaka sobie wymarzę

No to sie róznimy bo ja bym wolała zeby gościom jedzenia nie zabrakło i żeby nie były to mielone niz miałabym iść w bardzo drogiej sukni.
I czy Panna Młoda da za suknie 500 zł czy 5000 zł to miom zdaniem każda wygląda w tym dniu wspaniale 
ale to tylko moje skromne zdanie 

[mikoala]

 No ceny sukni na jeden wieczór to aż opada, ja popieram Justynkę na jedzeniu bym nie oszczedzała kosztem sukienki!! Suknia musi być piekna ale nie musi  wcale kosztować 3000

[Honey]

no ale sie udalo i ja bede miala piekna suknie na 2750 a goscie wysmienite potrawy na stole niekoniecznie milonego kotleta

oj , jak te weekendy szybko mijają 
I kolejny tydzień, i tak w kółko 
Rany ale fajnie było do 12 w pidżamie , nigdzie się nie trzeba spieszyć , a tu jeszcze tylko jeden taki weekend bo później to już uczelnia 
PM na dodatek wysyła mnie na prawko jakoś specjalnie mi się nie chce ale chyba pójdę zrobić 

Miłej nocki 

[werka23]

  kochana będzie następny niebawem co tydzien będzieszmiec zjazd? 

wiesz ja się zawsze śmiałam, że choćbym miła gościom dać kotlety mielone na obiad to bede miała taka suknie jaka sobie wymarzę

ja jestem tego samego zdania hehehe

[domisia82]

prawko sie czasem bardzo przydaje, więc jak najbardziej popieram pana G.    

kolorowych snów 

[Madziulka83]

Mnie Ł. tez wygania na prawko, ale jakoś nie mogę się zebrać

[werka23]

hm. dziewczyny wiecie co ja mam prawko a leży w szufladzie  wole byc wożona niż wozić  ach a mężczyźni tak namawiają póki nie poprosi się o kluczyki  a jak już zaliczy sie krawężnik o losie lepiej od razu uciekać  mały żarcik   

[sarmaxarica]

sarmaxarica rzeczywiście jako żona marynarza często przez to przechodzisz , podziwiam Cię  

sarmaxarica jestem pełna podziwu dla ciebie  

Dzięki Dziewczyny.   Fakt,że nie jest łatwo,ale da się wytrzymać.Może kiedyś wreszcie znajdę odpowiednio dużo czasu,żeby założyć swoją relacyjkę to przy okazji troszkę opiszę.
A na razie powiem Wam,że na szczęście są telefony,internet,pociągi ..... więc zawsze jest jakieś rozwiązanie.
Jasne,że rozmowa przez telefon lub skyp'a nie jest tym samym co miłe spotkanko twarzą w twarz ale zawsze to pomaga przetrwać te trudne chwile.

Justynka,zobaczysz ten czas szybko minie.             A tak poza tym,jak fajnie jest się witać,jak się troszkę za sobą stęskni.  

[Doris85]

Buziaczki poniedziałkowe

[Agnieszka_B]

Oj znam ten bol z marynarzami (sama jestem kobieta marynarza)  wiec sarmaxarica lacze sie z Toba w bolu 

Ale bywaja tez fajne momenty , za kazdym razem gdy moj PM wraca jadac go odebrac czuje sie jak wyjscie na nasza pierwsza randke 

[sarmaxarica]

Oj znam ten bol z marynarzami (sama jestem kobieta marynarza)  wiec sarmaxarica lacze sie z Toba w bolu 

Ale bywaja tez fajne momenty , za kazdym razem gdy moj PM wraca jadac go odebrac czuje sie jak wyjscie na nasza pierwsza randke 

Agnieszka,mam tak samo. Motylki w brzuszku i szykowanie się tak,jakby to było nasze pierwsze spotkanie.

Widzicie Dziewczyny,zawsze można znaleźć jakieś "+" rozłąki.Tak jak powiedziałaś Justynko,będziesz miała troszkę więcej czasu na naukę.A później dostaniesz nagrodę w postaci jeszcze lepiej wyedukowanego Mężulka. 

Witam sie cieplutko z Wami po weekendzie 

Kurcze, dwa dni mnie nie bylo a jakie zaleglosci.. na pewno juz cos zapomnialam co chcialam pisac ale wiem, ze:

po 1. musze sie powtorzyc i powiedziec, ze suknia jest BOSKA i koniec kropka i ze podpisuje sie pod tym:

Ta sukienka to jest to w tej śliczniusio wyglądasz  ma swój urok w tamtej czegoś mi brakowało , ładna ale... to jeszcze nie bylo chyba to.

Reka i noga i nosem sie nawet pod tym podpisze, tez tak uwazam! 

po 2. Rozlaka - na pewno bedzie Wam ciezko.. ja juz mam rok takiej rozlaki za soba i czeka nas jeszcze jeden.. bardzo podobny.. To sie wszystko da zniesc! Odliczasz dni do spotkania i jakos te dni leca.. 

btw: tez bede zona marynarza Moj L. byl w MW ale tam nie zostal i ma zupelnie inna "profesje" 

po 3. Prawo jazdy - koniecznie zrob, bedziesz niezalezna!  Ja wlasnie robie i nie moge sie doczekac az zdam i odbiore prawko.. mam dosc autobusow i tramwajow.. 

No to chyba tyle... aa cena.. hm 1550zl 

Buziaczki 

[Aguś-sc]

Justyś jestem jestem i ja 

historia zapoznania jak z bajki, jeśli chodzi o suknie ten ostatni typ oooo tak to jest toooooooooooooo, jest piękna ahhhhhhhhh jeszcze tak niedawno sama byłam na tym etapie  ehhhh miałam jeszcze coś napisać, ale się wzruszyłam i zapomniałam