No, Paooolka, nie masz wrażenia, że zachodniopomorskie w ogóle wyprane z takich jakiś zwyczajów przedślubnych?

Bo ja jak nad tym myślałam, to doszłam do wniosku, że to przez to, że tutaj ludność była przesiedlana z innych terenów... Tylko dlaczego nie ma zwyczajów tej ludności napływowej, z kresów?

Szkoda, bo to tak jakoś odziera uroczystość, mam wrażenie...