Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 360185 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Mi też bardziej pierwsze spodnie niż drugie, ale faktycznie może być za gorąco na to.



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
super te spodenki z wojcika
bardzo mi się podobają!

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
mi też te pierwsze spodenki bardziej się podobają  :) a właściwie czemu moro i spodenki?  ;)

Ps.jak nie można lubić marcepanu?  ;) ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
można nie lubić...ja nie przepadam, znaczy zjem, ale żeby zajadać się tym to nie...jak mam inne do wyboru to zrezygnuję...

dlaczego moro??
żeby nie było słodko, sukieneczkowo i kokardkowo - sukieneczkę z resztą w odwodzie ma, zatem nie bójcie żaby...
i żeby babcie miały zdziwione miny i żeby się pytały - a dlaczego tak?
no i dlatego że mi się podoba taka chłopaczyca...a Ewka ma tyle dziewczęcego uroku, że w takich porciętach będzie po prostu przesłodka... ;D ;D ;D
 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
fajne ...fajne...ale rozmiar...
muszę na te 74 z Wójcika spojrzeć, ale dzisiaj nie dam rady za dużo zmartwień na głowie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ewa chyba ma zamiar nauczyć się sama pić z kubeczka.
Ostatnio kubeczek w sklepie wybrała sobie sama, no to ma.
Siedzi z nim często i się bawi...a właśnie przed chwilą przechyliła go do ust tak jakby piła w drugiej ręce trzymając niekapka...potem siup z niekapka i znowu markuje kubeczkiem...
Chyba czas zacząć szkolenie...
...wszystko bedzie oblane... ::) ::) ::)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Lila, to tylko woda...wyschnie. Zobaczysz jak bedzie chciala jesc sama zupy...to jest dopiero hard core

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
będzie oblane , napewno
ale i tak kiedyś musi sie nauczyć  :)
________

hehehe
Martyna - u nas hardcore jest przy kaszy i zupkach
mały do przebrania ;-)
ale zato jaki szczęśliwy jak sam jedzenie do dzioba pakuje  :D

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Moja Daria tez uważa, że najlepiej jak kleikiem ryżowym nakarmi się sama :D Kleik jest nawet we włosach...moich i jej ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
wiem, że to tylko woda... ;D ;D ;D i już się cieszę, że nie nauczyłam ją pić słodkich soków...
Niedawno nam niekapek przciekał...bo przegryzła...
chyba bym wścieku dostała jakby mi się pół podłogi kleiło.

Ewa już próbuje jeść sama łyżeczką, ale idzie jej tak marnie, że pozwala nakarmić się niani lub nam.
Natomiast to co jest stałe i da się wziąć do ręki absolutnie musi jeść sama...dopiero jak już się zmęczy to pozwala sobie podać...
Teraz je banana w sposób kombinowany - trochę sama sobie, trochę niania jej...



"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012

i żeby babcie miały zdziwione miny
 


dobre  ;D ;D ;D ;D

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Fajne te spodenki moro..i faktycznie napewno beda sie babcie dziwic hehe  ;D ;D ;D

ps. ale torty po prostu wygladaja bajecznie  :P :P :P :P
ps2. uwielbiam sluchac jak opowiadasz o Ewuni  ;D ;D ;D az sie usmiecham na wspomnienie Twoich opowiesci  ;D ;D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
bo o niej się fajnie pisze...

właśnie siedzę i podziwiam mądrość małego dziecka...
Ewa nie chce kolacyjnej kaszki, za to z niekapka doi jak smok...jest ciepło parno - woli się napić jak zjeść...
może jak kaszka trochę ostygnie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
u nas kasza nawet zimna nie przeszla  ::)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
u nas też nie idzie...
chlebuś z masełekim też furrory nie robi, ale cos tam zjadła...oczywiście SAMA...bo wyjec
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
czyli zaczelo sie ;-)
u nas kolacja dzis raczej lewa; mam nadzieje,ze mimo to bedzie spal dobrze

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
dokładnie tak Aniu...
zbierało się od jakiegoś czasu
póki co łyżeczką się jeszcze da nakarmić - dokarmić, ale to też pewnie kwestia czasu...

Już nianię uprzedziłam, że jak będzie chciała (maaaatko jak ona przy tym wyje i wygina się taki piękny histeryczny łuk) to ma jeść sama...ile zje tyle zje...

...może to chwilowe i minie...oczywiście wróci, ja się nie łudzę, ale może dostaniemy trochę odroczenia... :)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Mnie też przeraza wizja samodzielnego jedzenia, bo obawiam się, że samo przebranie dziecka to pikuś, ale jeszcze pół kuchni do mycia  :-\

Moja Ewa tez ma zabawowy kubek, ale z niekapka z chiny ludowe pic nie chce. Wyjęłam jej membrankę z kubka aventu i wtedy leci stróżka a ona pięknie łyka, jak się napije odpycha kubek, gorzej jest jak chce sama - wszystko mokre  :-\

A ja jestem ciekawa, co Mamusia wymysliła Córuni w prezencie urodzinowym. Pochwalisz się Lila, co??

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Cytuj
Ewa chyba ma zamiar nauczyć się sama pić z kubeczka.
Ostatnio kubeczek w sklepie wybrała sobie sama, no to ma.
ja taka nauke lubie najbardziej. Trzeba tylko dziecko lekko ukierunkować, przestać sie bać i spróbować.

a jedzenia na dwie/trzy łyżeczki nie zdaje rezultatu ? ona sobie i ty sobie...

ale to dobrze, jak Ewa chce być samodzielna.

Wizja samodzielnego jedzenia wygląda tak....dziecię siedzi w krzesełku, ma w łapce widelec lub .łyżeczkę , na sobie koszulkę jedzeniową (bo na śliniaka ma alergię histeryczną) . krzesełko stoi na terakocie lub ewnetualnie panelu....a potem tylko mokrą ściereczką ...nie ma dużo zmywania. warto aby pod bluzeczką jedzeniową znajdowało się domowe ubranie....do wyjścia przebierasz w ładniejsze spodnie czy bluzkę.

A przy wakacyjnych owocach dwie koszulki i trzy pary skarpet to zupełna norma  ;) ::)



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
kupiłam stolik Chicco...głównie ze względu na klocki, bo Ewa ma zapędy konstrukcyjne;

   

i dalszej weny brak...
Ewa ma na razie chyba wsio co jej potrzeba;
musimy coś razem z chrzestną wymyślić, bo ona też nie ma weny, a nie chce kupić jakiegoś badziewia...
może jakieś sugestie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Ja obstawiam krzesełko uczydełko, u nas do dzisiaj jest w "cenie".


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
a u nas uczydełko ma takie se wzięcie  :(
lila a może takiego wielkiego misia
pamietasz u mnie ewa chciala sie do misia przytulac a paskudnik mati jej ciągle zabierał  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Do uczydełka nie jestem przekonana, z resztą nigdy nie byłam...
Ja jej nie kupię, jak ktoś się na to rzuci to "prociem bardzo "- darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.

Bojówek Moro brak w Fali i Wójciku - niestety, ale to była zeszłoroczna kolekcja. Zatem przede mną wieczór dumania i decyzja - albo allegro albo nic.

W ramach upału i akcji "sama jem" głodówki ciąg dlaszy.
Obiadu zjedzono połowę, kolacji również. Za to woda idzie w ilościach zastraszających.

Przed chwilą tatuś w ramach chyba ekspozycji na jajko, na które do tej pory mieliśmy nietolerancję, zaproponował biszkopty.
A prosze bardzo...kiedyś musi być ten pierwszy biszkopt  ;D ;D
Niestety okrągłe ciasteczko furrory nie zrobiło. Dwukrotnie ugryzione zostało oddane ojcu...wcale się nie dziwię, wyjątkowo okropnie słodkie .........bleeeeee  :-\ :-\ :-\ ...moja szkoła kulinarna działa - jak słodkie Ewa nie je....oby tak dalej.

Za to hitem wieczoru stał się....... uwaga....sucharek...pięknie schrupany raptem czterema zębami... ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
sucharek już starcił na znaczeniu...moje dziecko wbiło mnie przed chwilą w panele
....dosłownie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
a co zrobila?
ona jeszcze nie spi?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
już śpi...
dzisiaj dłużej siedziała jakieś pół godziny, bo kimła nam w foteliku samochodowym o z lekka późnej porze i teraz trza ją było nieco przetrzymać…

A w kwestii mojego osłupienia, to zobrazuję Wam scenkę rodzajową.

Siedzę sobie na tapczanie, na dywanie obok kaloryfera siedzi Ewa, obok niej kilka ukochanych książeczek z serii „Obrazki dla maluchów”, które sobie ściągnęła z szafki.
Zaciekle ogląda Janka, który płacze…
Z głupia frant nagle mówię do niej „Ewa a pokaż mamie gdzie są ziemniaczki?” Spytałam o nie bo to ostanie ewcine ulubione warzywka z książeczki.
Na to moje dziecko odrywa wzrok od aktualnej książeczki, rozgląda się po tych co leżą wokół  niej i sięga po tą zatytułowaną „Warzywa”. Bierze, otwiera i pokazuje palcem ziemniaczki i mówi yyyyyyyyyyyyy.
…no dobra myślę sobie przypadek…
Ewa dalej ogląda warzywa. Na to ja…”Ewa pokaż mamie gdzie jest lew” - kolejne jej ulubione zwierzątko.
No i moje dziecko po raz drugi rozgląda się po rozłożonych wokół niej książeczkach i bierze „Dzikie zwierzęta” i na okładce pokazuje mi palcem rysunek lwa - jednego z kilku innych narysowanych zwierząt.

No i mnie wbiła w panele….

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Jaka mądra dziewczyna:)
Poczekaj aż będzie milion razy dziennie pytała "co to?" My to przerabiamy od 2 tyg i jest mała niewyróbka. Wszystko, dosłownie!! Ostatnio pytała o każdy paluszek swojej nóżki "cio to?" I weź tu 20 razy odpowiadaj!! A jak już nie ma co wymyślić, rozgląda się po  pokoju, biegnie np do drzwi iiii..."cio to?"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
moja póki co tonem pytającym mówi yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy lub iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii - to drugie jak się niecierpliwi...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Ale ona jest boska  :)  I co raz mądrzejsza , fajnie jak już tak można się dogadać  :)  Stolik super.