Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona. (Przeczytany 367156 razy)

elisabeth81 · « **Odpowiedź #4770 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 21:57 »

Masa masą ale skubaniec się nie podnosi na przedramionach w ogóle. Dostaliśmy zalecenia co i jak i mam nadzieję że pójdzie tak szybko jak z obracaniem. No nic...widocznie tak ma.

liliann · « **Odpowiedź #4771 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:03 »

ten typ najwidoczniej tak ma...
moja też potrzebuje dyskretnej stymulacji rodziców...za to do innych rzeczy nie potrzebuje...

KAHA · « **Odpowiedź #4772 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:04 »

Lila, a jak zęby u Ewy? Bo u mojej panny zatrzymało się na dolnych jedynkach..górne dziąsła ma spuchnięte, ale miękkie, więc zębów jeszcze nie czuję...wyczytałam, że jedno z naszych forumowych dzieci ma 9 miesięcy i 22 dni i już 7 zębów

liliann · « **Odpowiedź #4773 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:06 »

zęby sztuk dwa...

7 mówisz...i bardzo fajnie, ale to nie wyścig

a kto jest takim "gryzakiem"

jakoś u nas nic nie zapowiada zębowiska...ja jakoś nie czekam, szczerze to zapomniałam o tych zębach

KAHA · « **Odpowiedź #4774 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:09 »

a zaraz poszukam...wiem, że pisujesz w tym wątku....już szukam...

elisabeth81 · « **Odpowiedź #4775 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:31 »

córcia beyonce

liliann · « **Odpowiedź #4776 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:32 »

aaaaa fakt
już mi się przypomniało...

no to na pewno chlebek się jej lepiej gryzie jak Ewce...

KAHA · « **Odpowiedź #4777 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:43 »

..chlebek to i moja Łucja lubi...z masełkiem...ale ona jest pulpet to jej daję tylko spróbować...za to biszkopty gryzie szybko i duże kawałki...a mnie się zimno robi jak na to patrzę...no i najczęściej sama jej dzielę i wkładam do dzioba...

ela · « **Odpowiedź #4778 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:47 »

Jej córcia miała chyba z 2-3 miesiace jak jej wylazł pierwszy ząb

Gdzies , ktoś pisał na forum o dziecku z jednym zębem juz po porodzie

liliann · « **Odpowiedź #4779 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 22:52 »

biszkoptów nie możemy...a te rozpływają się lepiej jak chlebuś

Chleb też sobie wpycha do dzioba...czasem mi serducho zamiera, ale jestem twarda. Póki co jeszcze mi się nie zakrztusiła.

beyonce · « **Odpowiedź #4780 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 23:01 »

Wiktorii pierwszy ząb wyszedł 10 listopada, miała wtedy 4 miesiące i 3 dni, potem była przerwa,dopiero w marcu nastepne zaczęły wychodzić- jak grzyby po deszczu

najgorzej jak do tej pory było z górnymi dwójkami-wodnisty katar + łzawiące oczka+ wielkie Jędolenie+ podwyższona temp.

liliann · « **Odpowiedź #4781 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 23:06 »

wszystko przed nami...

beyonce · « **Odpowiedź #4782 dnia:** 29 Kwietnia 2009, 23:17 »

Cytuj

"gryzakiem

Ja bym napisała , że mega gryzoniem-założyliśmy ochraniacz na krzesełko do karmienia-odgryzła kawałek ceraty, ucierpiała też kanapa,cierpi też łóżeczko,i mi się oberwało -na bal magisterski mamusia miała pięknego krwiaka na przedramieniu

« **Odpowiedź #4783 dnia:** 30 Kwietnia 2009, 08:56 »

Kubus madziulka urodzil sie z zebem. Ja tez

ASIA39 · « **Odpowiedź #4784 dnia:** 30 Kwietnia 2009, 13:22 »

noo brawa dla Ewci za jej postępy zdolna dziewuszka

liliann · « **Odpowiedź #4785 dnia:** 30 Kwietnia 2009, 14:41 »

Ewa urodziła się jedynie w czepu...bez zębów

« **Odpowiedź #4786 dnia:** 30 Kwietnia 2009, 14:49 »

Moja też w czepku

Zaneta_81 · « **Odpowiedź #4787 dnia:** 1 Maja 2009, 18:43 »

ja też ponoć w czepku urodzona...czyli, że niby szczęściara...no i chyba coś w tym jest

liliann · « **Odpowiedź #4788 dnia:** 1 Maja 2009, 20:35 »

ano niby tak...
zobaczymy ile szczęścia w życiu ją czeka...na razie miała fajny piątek

Zabcia · « **Odpowiedź #4789 dnia:** 1 Maja 2009, 20:54 »

no a cos wiecej na temat piatku? liliann znalazlas juz te chusteczki na glowe dla ewy ze sterntaler?

liliann · « **Odpowiedź #4790 dnia:** 1 Maja 2009, 21:07 »

temat chusteczek nadal otwarty...
mi się marzy taka

jest jeszcze różowa i czerwona

Dzisiaj Ewa miała na głowie chusteczkę z filtrem UV, w której też głowa jej się nie pociła z firmy MaxKids czy jakoś tak (nie mogę spojrzeć na metkę, bo się właśnie w pralce pierze). Chusteczka w spadku po kuzynie, w kolorze średnio wyjściowym, ale materiał rewelka...lekko elastyczny, mięciutka...no miodzioooo

A piątek spędziliśmy nad morzem...

Gosiaczek80 · « **Odpowiedź #4791 dnia:** 1 Maja 2009, 21:49 »

to jak bedziesz mogła to sprawdz firme...ciekawa jestem cen....bo te ze ste....to cenowo zabijają...jak mam dać za kapeluch prawie 6 dych bez przesyłki to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera...

a tą chusteczkę bardzo ładną znalazłaś. śliczna. a ja to mam jakiegos hopla na punkcie czapek, kapeluszy i chustek na głowe dziecia...

*Ewelina* · « **Odpowiedź #4792 dnia:** 1 Maja 2009, 21:51 »

Sliczna chusta. Ja wlasnie mam problem ze znalezieniem odpowiedniej czap dla malego bo wszystkie z "nausznikami" sa albo za male albo za duze.

ela · « **Odpowiedź #4793 dnia:** 1 Maja 2009, 21:53 »

Lila a czemu tylko marzysz ? nie możesz kupić takiej chusteczki ?

liliann · « **Odpowiedź #4794 dnia:** 1 Maja 2009, 21:58 »

sprawdziłam
MAXIKIDS
będzie je równie łatwo kupić jak Sterntalera...ehhhhh

Ela nie mogę...póki co w sklepach w sieci jej nie ma...chyba, że źle szukam

Zabcia · « **Odpowiedź #4795 dnia:** 1 Maja 2009, 21:59 »

liliann wyslalam cos na priv, sprawdz!
ale nie wiem czy nie za drogo to wyjdzie...

liliann · « **Odpowiedź #4796 dnia:** 1 Maja 2009, 22:03 »

no właśnie...
wolałabym nabyć to w granicach kochanej ojczyzny

chyba, że se coś dokupię

Gosiaczek80 · « **Odpowiedź #4797 dnia:** 1 Maja 2009, 22:08 »

no to jednym słowem du....a odnosnie oddychajacych chustek na głowe.

ewelina ja mam problem z kapeluszem na wielka głowe mojej córci..bo po pierwsze ma juz bardzo wielka głowe, a po drugie jeszcze nie ma w hurtowniach....a tym bardziej w sklepach....

Izunia · « **Odpowiedź #4798 dnia:** 1 Maja 2009, 22:23 »

Liliann mam pytanko jak poznać że dziecko ma problem z napięciem mięśniowym? Ostatnio wzięłam 7 m-czna córeczkę znajomej na ręce a ona jak foczka ręce do tylu, zero jakiejkolwiek asekuracji, u niej robi to samo. Ręce po prostu odchyla do tyłu, ani nie bada mamusi twarzyczki jak to dzieci zazwyczaj lubią ani nie chce łapać się. Wzięłam ją na kolanka i klaskałyśmy, czułam że jest ok, ale jak zaczęłyśmy"wiosłować" to czułam że mnie blokuje.
Chusta super! Ale chyba nie kryje karku?
Może uda się zamieścić jakieś zdjęcie Ewuni z nad morza

liliann · « **Odpowiedź #4799 dnia:** 1 Maja 2009, 22:29 »

Cytuj

jak poznać że dziecko ma problem z napięciem mięśniowym

najszybciej - pójść do lekarza, najlepiej neurologa...to tyle o Ci mogę przez neta napisać...
ja się naprawdę nie znam na napięciu mieśniowym, to że udało mi się wykryć coś tam u córki, to efekt moich obserwacji i pewnych porównań do tego co mnie w szkole uczyli;
od napięcia specem nie jestem i nikomu nie śmiałabym takiego rozpoznania postawić...