Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 362572 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
No cóż np. piszczymy….pisk jest gorszy od płaczu;

Cycek przestaje być całym światem.

Ale pomimo, że nie jest już number one, to powinien być zawsze na miejscu.
Nie ważne, że podczas jedzenia rozglądamy się po pokoju, gadamy do sufitu, oglądamy sobie nogi i łapiemy się za pajaca w okolicach kolan…ale kiedy nam się to już wszystko znudzi i zechcemy wziąć sobie łyka mleczka i zwracamy się w stronę cyca, to cyc MA BYĆ I JUŻ.
I nie daj Boże, żeby znudzony cyc sobie poszedł albo schował się do stanika…Foch ze strony cyca jest nie do przyjęcia

…I nikogo nie obchodzi co na to biedny cyc.



"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Welcome back  ;D

A teraz mnie licho dopadło ;)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urod
« Odpowiedź #2102 dnia: 7 Listopada 2008, 16:34 »
biedny cyc ;)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007


I nie daj Boże, żeby znudzony cyc sobie poszedł albo schował się do stanika…Foch ze strony cyca jest nie do przyjęcia

…I nikogo nie obchodzi co na to biedny cyc.



to bardzo podobnie u nas ::)
mój synio dziś przeszedł samego siebie... gdy już się najadł zaczął bawić się cycem, tzn rączką ściskał mi brodawkę a mleczko leciało mu na buzke ;D miał przy tym niesamowita radochę a raczej mieliśmy ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Chyba wszystkie czekałyśmy na powrót tego wątku :)

Fajnie , że znów jesteście :)


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
No to ja w końcu sie odezwę...cieszę się że wątek znowu powrócił..  ;D
...dotąd byłam tylko "cichą podczytywaczką"  (również wąteczku ciążowego)

Masz talent do pisania i z wielką przyjemnościa czytam twoje codzienne zmagania ;D ;D
Mimo, że nie jestem jeszcze "mamą" to wiele twoich rad napewno się przyda w przyszłości  :)

Pozdrawiam serdecznie  :-*
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Joł, joł, joł....yes, yes, yes...jupi, jupi, jupi...

 :skacza:

tak oto chora, prychająca, psikająca, zasmarkana, ciężarna kobieta wyraża radość z powrotu tegoż przemiłego watku :glupek:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
kleżanko ciężarna....spokój...bo skurczy dostaniesz... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Dobrze ze jestescie.
mam do kogo/czego wracać ;)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline MonkaG1

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urod
« Odpowiedź #2109 dnia: 7 Listopada 2008, 17:27 »
Ja również cieszę się z powrotu wątku...myślałam ze zostałam "odcięta", bo dotąd tylko podczytywałam.. :-[ cieszę sie ogromnie :) życzę szybkiej regeneracji zdrówka  !!!


Gabiś
  • Gość
 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: tak się ciesze że wróciłaś!!!!

Offline Zabcia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Płeć: Kobieta
Liliann, super, ze wrocilas! Co do uwazania na piersi, popieram jak najbardziej. Jezeli nie zlapie sie normalnego przeziebienia to mozna zlapac zapalenie piersi (nie wiem czy to sie tak fachowo po polsku nazywa) a to boli niemilosiernie.
Zycze duzo zdrowka  :)


Offline pomarancza

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 640
  • Płeć: Kobieta
Dobrze, że jesteście  :skacza:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Liluś tak się cieszę, że wróciłaś ze swoim wątkiem.
Teraz będę mogła zacząć go czytać od początku i stosować w swoim nowym życiu.

Buziaki  :-*



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Martulka teraz kochana to Ty jesteś guru...bo robisz cospo raz drugi i że tak powiem masz już swoje błędy za sobą...


Ja już wiem, co bym inaczej zrobiła...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Lila przestań ja guru. Nawet chyba przy 10 dziecku bym się guru nie nazwała. Zawsze coś się zrobi nie tak.



Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
No tak, bez Waszego wątku to forum nie było już takie samo :)
Super, że jesteście!
Buziaki dla Ewuni  :-*

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
liliann strasznie się cieszę, że wróciłaś  :skacza:
Jak weszłam na forum (po kilku dniach nieobecności) i nie znalazłam Twojego wątku to moją pierwszą myśłą było: co ja zrobię jak będę miała dzidziusia, gdzie ja znajdę cenne rady doświadczonej mamy, jaką dietę będę stosować żeby dzidziuś nie miał alergii...
Na początku chciałam do Ciebie napisać na prw ale pomyślałam, że jeśłi zamknęłaś wątek to na pewno miałaś powód albo po prostu tylko 'wybrańcy' mają do niego dostęp :(
Pozdrawiam  :uscisk:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Ja też bardzo się ciesze, też sie najpierw naszukałam jak igły w stogu siana ale miło nam z powrotu :)


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
 :-* :-* :-*

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
 ;D Super ze jestes spowrotem

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Yes yes yes :) witajcie dziewczyny spowrotem. Wytrwałości piersiątkom życzymy :)



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
bardzo sie ciesze ze wrociłaś. sstrasznie mi ciebie brakowało. I naprawde myslala ze to przez trolla.

ku pokrzepieniu to ja tez przeziebiona jestem (córka mnie i małza zaraziła) ale chyba mi juz przechodzi.

a sprawy mam nadzieje ze szybko sie wyklaruja.  i bedziesz miec mniej na głowie.



Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
 :hello: to ja również się przywitam bo wcześniej tylko podczytywałam  ;)
ciesze się że wróciałś mimo że nie jestem jeszcze mamą ale wiele Twoich rad notuje sobie w główce  ;)
pozdrawiam serdecznie i buziaczki dla Ewci  :-*

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
i ja dołączam do uradowanych Waszym powrotem  ;D
Super, że jesteście... martwiłam się co się stało,że zniknął wąteczek  :-[

Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
I ja swoją skromną postacią chciałem powiedzieć, że bardzo się cieszę że jesteście :) Nie piszę ale za to Ciebie podczytuję :)

Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Ja się rownież bardzo cieszę, ze Twoj wątek wrocił, mimo iż jestem podczytywaczką z ukrycia :D
Buziaki dla Was dziewczynki :-* :-* :-*


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Parówkowym skrytożercom mówimy nie....ale skrytym podczytywaczom tak  ;D ;D ;D


Mi lepiej zdecydowanie - dwie herbatki z cytryną i jestem jak Młody Bóg.



Przy cycku nadal foch, nie wiem o co dziecku chodzi. Kłopoty z nią zaczęły się wtedy kiedy moje kłopoty, czyżby to od tego, że atmosfera się napięła...matka się napięła, a dziecko to współodczuwa?
Inna sprawa - gdy ona je z cycka -  leci, jak podłączę pompę ssącą  - posucha. Chociaż odruch wypływu mi zanikł.....czyżby jednak nerwy...????
Nie wiem co jest, ale broni nie składam...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dosiado

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1160
  • Płeć: Kobieta
Walcz obywatelko, walcz!! ;)

Fajnie, że jesteś :)

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Lila, jak masz nerwa to mała czuje i też się denerwuje, u mnie to samo.
Moja kuzynka ma prawie 2 latka w domu i mlesia w cycu zero a mały chce sobie podyngać od czasu do czasu - dla mnie to trochę nienormalne, ale ja jestem nie kształcona matka karmiąca, więc się i wypowiadać nie powinnam.