dobry wieczór dziewczęta;)
nie było mnie przez weekend na forum, bo ciagle cos sie dzieje...
brak czasu to ostatnio moje p[rzekleństwo.
ale jutro... jade z moją sis na branie miary- kurcze, jak sobsie pomyslę, ze niedawno to ja stałam w przymierzalni przerazona lekko, pelna watpliowści czy mój wybór to napewno ten, czy wszytsko sie uda, jak będxzie wygladac i jak ja abęde wreszcie sie czułą w mojej sukni slubnej...
a teraz już na moją sis przyszedł czas

eeeeeeeeehhh, wzruszyłam się

bardzo sie cieszę, że i ona sie doczekała;)
pozdrawiam