hany to poprostu zwykły szantaż , a coś mi się tak wydaje że ciocia boi się stracić kolejnej koperty skoro Wy nie przyjdziecie

Ale ciotka pojechała  normalnie ludzie są tak złośliwi że szok...ja bym ją olała za przeproszeniem   
Śliczna tęcza 

Buziaki!!! i nie przejmuj się takimi ludźmi bo szkoda czasu, energii i w ogóle wszytskiego.... 

[marzenieeee]

śliczna tecza a byl po drógiej strnie garnek ze zlotem?
a co do ciotuni to daj spokuj nawet jak nie przyjdzie to sie swiat nie zawali to ma byc twoj dzien i ty masz w nim byc szczesliwa a nie jakas tam ciocia.a moze by ona chciala abys ty poszla na slub kuzynki a twoj PM na slub kuzyna? 

[hany81]

śliczna tecza a byl po drógiej strnie garnek ze zlotem?
a co do ciotuni to daj spokuj nawet jak nie przyjdzie to sie swiat nie zawali to ma byc twoj dzien i ty masz w nim byc szczesliwa a nie jakas tam ciocia.a moze by ona chciala abys ty poszla na slub kuzynki a twoj PM na slub kuzyna? 

do garnka ze złotem niestety nie dotarłam 

dzięki dziewczyny za wsparcie 
Ciotka wcale na weselu być nie musi, teraz to wręcz przeciwnie jak przyjedzie to będę się głópio czuła i w każdym jej słowie czy geście doszukiwała się czegoś ......wiecie o co chodzi. ale już mi pierwsza złość przeszła i mam ją głęboko gdzies! To bedzie NASZ DZIEŃ!!

A mam kolejny dylemat  . Przepraszam  kochane ,że tak Was zamęczam 
Otóż mam umówiona wizytę u dermatologa, który polecił mi zabieg złuszczający kwasami. Co prawda zaczynam od najniższego stężenia ale i tak się obawiam jak skóra zareaguje. Najgorsze jest to ,że muszę chronić się przed słońcem a zapowiadają teraz słoneczne , upalne dni. Nie mam pojecia co robić. Zdecydowac się czy dać sobie na wstrzymanie? Warto taki zabieg zrobić i czy uda mi sie ochronic buzię przed promieniami

[hany81]

wiesz dzine bo wszedzie pisza i wszyscy mowia ze kwasow w porze wiosenno letniej sie nie stosuje...

No właśnie tez to słyszałam i czytałam więc pytam dla sprawdzenia co Wy o tym sadzicie. Może chodzi p. dermatolog o kaske.

[hany81]

no to sprawa jasna! muszę odwołać wizyte a w zamian pójdę do kosmetyczki na jakis zabieg nawilżajacy. o w tym tygodniu zamieżam sobie paznokcie zażelować. Chyba nie za wcześnie?

[hany81]

Madziu ja tez dokładnie nie wiem bo ide pierwszy raz . Ale ponoć jest to fajne. nie nakładają tipsów tylko nakładaja na własne paznokcie żel taki utwardzajacy i paznokcie rosna swobodnie własne ale sa mocniejsze,niełamią sie więc można je zapuścić  . ładniejsze sa ogólnie. Tak myślę...

[hany81]

U mnie zażelowanie kosztuję 60 zł ( w cenie jest już wszelkiego rodzaju zdobienie i malowanie) a odnowa zażelowania 45zł ( tez w cenie juz pomalowanie i zdobienie)

[KashDar]

też myślałam o czymś takim, tylko nie wiem czy w moim przypadku nie jest za późno

wczesniej nigdy nie miałam problemów z paznokciami, a od ostatniego manikiuru (początek kwietnia)

zaczęły mi sie rozdwajać, ale tylko na kciukach. Może takie żelowanie by coś pomogło, qrcze, nie znam się

Witam - nadrobiłam wszystko 

Wybór obecności na weselu jak najbardziej słuszny, ciotką się nie przejmuj - będzie co ma być 

Sypialnia piękna, taka lekka i delikatna 

Kotylionów nie mieliśmy, ani księgi gości ani podziękowań dla gości... Podziękowanie dla rodziców w calkiem  innej formie niż typowy taniec przy "cudownych rodziców mam" 

Pozdrawiam poniedziałkowo 

[hany81]

witaj adamiewa
dziękuję za miłe słowa 

słyszałam o tym żelowaniu same dobre opinie i na pewno jest to zdrowsze dla paznokci. Ładnie wygladaja. KashDar a czy nie jest za późno....to zależy jaką długość chcesz mieć tych paznokci.kilka tygodni wystarczy żeby paznokcie ładnie urosły.

a zadzwoniłam do kosmetyczki i zapytałam o zabiegi kwasami i stanowczo powiedziała - nie ma mowy o żadnych kwasach owocowych salicylowych czy glikolowych bo juz jest za mocne słońce, ale można zrobić złuszczanie kwasem migdałowym bo on jest bezpieczny i absolutnie nie ma wpływu na to słońce. można chodzić w słoneczny dzień bez problemów

[hany81]

no widzisz i masz odpowiedz ekspertki

Zastanawia mnie podejście tej mojej p. dermatolog.....przeciez jako lekarz powinna wiedziec takie rzeczy. Ale tak sobie własnie przypomniałam, że jak byłam u niej z moja buzią to stwierdziła,że mam atopowe zapalenie skóry. Kupiłam sobie kosmetyki ( mleczko i tonik AA dla skóry atopowej ) na wizycie kontrolnej jej o tym powiedziałam a ona do mnie - ale pani nie ma skóry atopowej. 

[hany81]

no to ja bym jej  nie wierzyla - niestety wielu lekarzy to konowaly!!!!!!!! ja cos o tym wiem, bo choryuje dosc ciezko i niewielu spotkalam w zyciu ktorzy by rzetelnie podchodzili do sprawy!!!!!!

No właśnie po tym się do niej zraziłam. jutro zadzwonię i odwołam wizytę  .  fakt ,że ciężko teraz o dobrych fachowców, tez coś o tym wiem ( Madziu też choruję i każdy przepisuję tylko tabletki i do widzenia). Jeszcze w dużym mieście to przynajmniej jest jakiś wybór a w moim ( 20 tys. mieszkańców) to niestety ale nie bardzo 

[hany81]

No widzisz,zdarzają się i porządni lekarze. Ciężko jednak do nich trafić. Ja też chodziłam prywatnie bo myślałam że może zostanę lepiej potraktowana ( czyt. dokładnie zbadana) ale myliłam się  . Cóż....uczymy się na błędach i ja  mam całą czarną listę fuszerskich lekarzy do których na pewno już nie pójdę. W tym miesiącu  dopisuję moją p. dermatolog i p. stomatolog, która leczy mi zęba już 2 miesiące i wyleczyć nie może a kasę ciągnie przy każdej wizycie jak za zboże

[hany81]

Źle  zrozumiałam  .

[marta082008]

Dziewczyny, o uśmiech proszę - koniec narzekania. Będzie dobrze, młode jesteście

[hany81]

Mnie denerwuje najbardziej to,że chcąc sie leczyć na fundusz musisz przygotować się na to że będziesz poniżana i uważana za gorszą . Delikatnie rzecz biorąc będziesz uświadamiana że prywatna wizyta pomoże lepiej bo na fundusz to im się nie chce raczek brudzić. najlepiej postawić sprawę jasno i otwarcie. Po co oni w ogóle sie bawią w funduszach skoro robią to z musu. Niech przyjmują tylko prywatnie i tyle, przynajmniej pacjent nie będzie zmuszony patrzeć na te skwaszone miny. rzadko się zdarza,że z wizyty normalnej jesteś zadowolna i tak czy siak poszukasz porady u prywatnego lekarza

[marzenieeee]

Dziewczyny, o uśmiech proszę - koniec narzekania. Będzie dobrze, młode jesteście

wlaśnie

[marta082008]

Madziu, obejrzyj sobie "sicko" to taki dokument o służbie zdrowia w USA, gdzie jest system ubezpieczeń o jakim mówisz. Ja byłam przerażona, lepsze już to co my mamy.

[hany81]

oj dziewczyny u nas to chyba się już nic na lepsze nie zmieni  . Musimy jakoś nauczyć się z tym żyć.

[hany81]

Witam dziewczynki!!
Tak dzisiaj pusto na forum....no cóż może wieczorkiem sie spotkamy w większym gronie!
Miłego dnia!!

Witam dziewczynki!!
Tak dzisiaj pusto na forum....no cóż może wieczorkiem sie spotkamy w większym gronie!
Miłego dnia!!

I ja również życzę miłego wtoreczku

[marta082008]

Haniu kochana, cmok, cmok, cmok

[marzenieeee]

rownież życze mile go dnia 

[hany81]

Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia  .
Co prawda miałam pójść do USC ale jakoś tam nie doszlam  . Za to dowiedziałam się paru rzeczy:
- cena bukietu  ślubnego  - 150-200zł, w cenie sa też butonierki i kwiat do włosów.
- Cena strojenia kościoła lub placu ( u mnie)- około 200zł . Nie jest źle.
- Umówłam sie też do kosmetyczki na 10 czerwca,zbada mi skórę , dobierze kosmetyki i sprawdzimy czego skórze brakuje żeby zacząć jakieś upiekszające zabiegi. Bardzo mi sie podobało jej podjście. Nie wciskała nie wiadomo czego odrazu żeby tylko kasę wyciagnąć. No jestem zadowolona , zobaczymy co będzie później ale pierwsze wrażenie pozytywne 
- Dzwoniłam też do mojej restauracji i umówiłam się na przyszły tydzień w celu ustalenia dekoracji , kolorystyki itp. Menu dopiero w sierpniu. Popstrykam troszke fotek to zobaczycie jak sala wyglada. nie jest rewelacyjna tak jak u was widziałam ale co tam....też bedzie fajnie.

[marta082008]

Haniu, gratuluję udanego dnia 

Co do kosmetyczki to może sie trochę wymądrze, ale czy nie jest już za późno na zabiegi przedślubne? Po wikszości zabiegów nie mozna się opalać.

[hany81]

Haniu, gratuluję udanego dnia 

Co do kosmetyczki to może sie trochę wymądrze, ale czy nie jest już za późno na zabiegi przedślubne? Po wikszości zabiegów nie mozna się opalać.

O kwasach to już nawet nie myślę bo kosmetyczka powiedziała mi na wstępie że nie ma mowy bo za mocne słońce ( w przeciwieństwie do tej mojej nieszczęsnej p. dermatolog która wręcz namawiała mnie na kwaski) , no ale jest zabieg złuszczania kwasem migdałowym, można go robić zawsze...słońce nie jest przeciwwskazaniem( tak słyszałam). Mniejsza z tym. strasznych problemów z cera nie mam, chodzi mi tylko o poprawienie kondycji czyli jakieś nawilżanie, ujędrnianie na plecki, dekolt i twarz. Zobaczymy co mi powie 10 czerwca, ale kwasy normalne ( glikolowy i salicylowy) odpadają ( kosmetyczka szczera do bólu i to mi sie bardzo spodobało)

[marta082008]

Haniulku, po żadnym peelingu chemicznym nie mozna sie opalać, ja bym uważała na Twoim miejscu.

[hany81]

Marta, kochana!! kosmetyczka mi tego złuszczania nie zaproponowała to ja sobie troszkę o tym poczytałam. Dobrze,że mi o tym mówisz bo przecież lepiej sie na tym znasz. ja chce tylko jakieś delikatne zabiegi, relaksująco, upiększające