[hany81]

Fakt całe mieszkanie jest bardzo ustawne, pokoje sa duże i można kombinować z ustawieniem do woli. Łoże ma rozmiar 160/200. Ja jestem malutka ( 158 wzrostu)więc śpię we wszystkich mozliwych kierunkach 

[marta082008]

My też takie kupiliśmy, w sobotę wreszcie będzie, dlatego zastanawiam się czy rozmiar jest dobry. Jak Wam się śpi? My oboje jesteśmy szczupli, jak być może pamiętasz ze zdjęć.

Bardzo fajna ta Wasza sypialnia 

[ASIA39]

superowa ta sypialnia 

[hany81]

Dziękuje dziewczyny za miłe opinie 

kochana ja tu wchodze a tu zdjecia waszej pieknej sypialni!!!!!!!!!! bardzo ladna )

buziaki czwartkowe

Madziu coraz mniej cię widzę na forum...pewnie masz dużo pracy, nauki i oczywiście najważniejszy obowiązek ( przyjemność) - mąż 

My też takie kupiliśmy, w sobotę wreszcie będzie, dlatego zastanawiam się czy rozmiar jest dobry. Jak Wam się śpi? My oboje jesteśmy szczupli, jak być może pamiętasz ze zdjęć.

Pamiętam pamiętam że z Was szczuplutkie osóbki  . łoże jest rewelacyjne, dużo miejsca, można się ganiać do woli  . Jeden problem to taki że  zasypiamy przytuleni a rano Tomek mnie szuka bo co dzień to w  innym kącie łoża ląduje  i nie może mnie znaleźć  . tak serio to naprawdę super sprawa takie wielkie łóżko.


Miłego dnia!!!!!!!!!!

[marzenieeee]

Bardzo ładna sypialnia
Milego dnia zycze 

[hany81]

Miłego dnia!!! do usłyszenia wieczorkiem!

[hany81]

oj jaki kolejny nudny, zimny dzień. malutko nas jakoś na forum.
U mnie sprawy ślubne stanęły w miejscu . Mieliśmy dzisiaj załatwić sprawy w  USC ale drzwi zamknięte  Cóż długo weekend 
pozdrawiam i miłego weekendu!

A u Nas bardzo ciepło 
Haniu głowa do góry USC załatwicie w poniedziałek 

[hany81]

A u Nas bardzo ciepło 
Haniu głowa do góry USC załatwicie w poniedziałek 

Załatwimy, załatwimy. tylko ja jestem w gorącej wodzie kąpana i jak coś zaplanuję to chciałabym żeby wyszło... i to TAK szybko ,żebym mogła spać spokojnie

[Sylwina]

wszystko bedzie dobrze..bede na miejscu to pomoge! hahahaha!
Pozdrowionka i usciski!

[hany81]

  Sylwina tyle emocji mi ostatnio dostarczyłaś,że........ Bardzo się cieszę że się wszystko ułożyło

[hany81]

Witam w pochmurną niedziele. 
Mam pytanie kochane,  czy przypinki ( kotyliony) dla gości są konieczne? Pytam z ciekawości bo spotkałam się z taką sytuacją ,że niektóre panie nie chciały mieć przypiętych kotylionów ze względu na delikatność materiału swoich sukien  . Zastanawiam się czy w ogóle zaprzątać sobie tym głowę? Będziemy mieli malutkie wesele więc ....nie wiem sama. Co myślicie?

[KashDar]

U mnie nie będzie żadnych kotylionów, chociaz wesele wcale nie takie małe - prawie 100 osób.

Chyba sama musisz zdecydować 

[hany81]

Ja jestem  na  nie ale pytam o opinie,żeby nie było że tylko ja jestem odmieńcem  . KashDar widzę ,że mamy takie samo zdanie

[KashDar]

Jeśli ktoś jest odmieńcem, to raczej ja- bo u mnie wiele rzeczy nie będzie oprócz kotylionów (np. podziękowań dla rodziców, księgi gości,

rozważam też podziękowania dla gości). I pewnie jeszcze wiele bym mogła dopisać 

[hany81]

ojejciu Kochana nie jesteś sama!!! U mnie też tego nie będzie . Ksiegi na pewno nie, podziękowań dla rodziców w formie kwiaty + wspólny taniec - nie ( będzie tylko 100 lat odśpiewane przez całą salę), żadnych prezencików dla gości itp. . 

[KashDar]

Bardzo sie cieszę, że nie jestem sama 

czytając niektóre relacyjki miałam wrażenie, że tylko ja nie przywiązuje wagi do pewnych spraw 

Dziewczyny takie sprawy sa bardzo indywidualne.. albo ktos chce albo nie. Ja tez nie chciałam podziękowań dla rodziców... i była tylko piosenka i zatańczyliśmy w kółeczku we 4. 
Spokojnie:) Każdy ma inny gust i to nie znaczy ze się jest od razu odmieńcem

[hany81]

Dziewczyny takie sprawy sa bardzo indywidualne.. albo ktos chce albo nie. Ja tez nie chciałam podziękowań dla rodziców... i była tylko piosenka i zatańczyliśmy w kółeczku we 4. 
Spokojnie:) Każdy ma inny gust i to nie znaczy ze się jest od razu odmieńcem

tak Gabiś masz oczywiście racje . Łatwiej jednak jest  zrezygnować z czegoś do czego nie ma się przekonania a robi się to bo  na innych ślubach zawsze było ,gdy usłyszy się że jednak nie Ty jedna masz takie a nie inne podejście. to nie chodzi o podjęcie za kogoś decyzji tylko chyba o spokojne sumienie 
 Miłej niedzieli

[marzenieeee]

Ja te pierdołki bede miala. to jest indywidualna sprawa dla kazdej z nas wiec sie nie przejmuj i rob tak jak uwazasz.

Ja kotylionów też nie będe miała i piosenki dla rodziców tylko sto lat,pozatym tak jak piszecie to jest indywidualna sprawa każdego z osobna  jedni lubią drudzy nie 

ja też nie jestem za kotylionami, zawsze z wesel "letnich" wracałam z dziurką w ubraniu , co innego jak ślub jest zimną i wiadomo tkaniny trochę się różnią od letnich.
ale wiadomo to każdej osoby indywidualny wybór

[hany81]

macie dziewczynki rację  . Właśnie z czystym sumieniem postanowiłam ,że kotylionów nie będzie 

[Ania1234]

U mnie też nie będzie żadnych kotylionów, przypinek dla gości...

[hany81]

wiecie jak się zdenerwowałam!!! Zadzwoniła do mnie mama i oświadczyła,że  ciocia ( mama kuzynki tej na której ślub nie idziemy) powiedziała,że jeśli my nie przyjdziemy to ona na nasz ślub też nie przyjdzie, bo tak się nie robi. No wściekłam się  ! Wiedziałam że tak będzie, fochy stroją. Jak mogłam odrzucić takie zaproszenie  . Przecież Tomka rodzina jest mniej ważna......boziu ale mam nerwy. I łaskę mi zrobi że przyjdzie na nasz ślub. Gdybym była wredna to nawet bym jej zaproszenia nie dała.

[hany81]

dzięki Madzia!
Jeśli nawet przyjdzie na ślub to już nie będę umiała się z tego cieszyć. W tej chwili po tym co usłyszałam jest dla mnie gościem którego zapraszam tylko dlatego,że wypada, bo była w planach i już o tym wie  a nie dlatego że chcę żeby uczestniczyła w tym wyjątkowym dla mnie dniu bo jest dla mnie kimś ważnym .

[hany81]

nie daj sie!!!!!!!!!!!!! nie moga ci przeciez wejsc na glowe!!!!!!!!

oczywiście!
a teraz na dobranoc widoczek zza okna.

hany81  daj sobie spokój szkoda nerwów na taką "ciocię" ja jako zodiakalny baranek czyli wredna i złośliwa i to bardzo bym jej wogóle zaproszenia nie dała, i mało by mnie obchodziło że wiedziała że dostanie.

Albo z wielkim uśmiechem na twarzy bym jej zaniosła to zaporszenie i powiedziała jaka dla mnie ważna jest i wogóle jesli jest choć trochę inteligentną osobą to powinna aluzję zrozumieć

[hany81]

Olcia dobre pomysły!! Z któregoś skorzystam, ciekawe co będzie ale naprawdę już mnie to nie interesuję. Będzie co ma być, a na ślubie i tak będę miała wiele osób których darze wielkim szacunkiem i miłością więc ona nie jest mi w tym momencie potrzebna do szczęścia. Skoro tak stawia sprawę to ja też mam prawo do kontrataku i złości, prawda?