marta, przed tem tak było, teraz bardziej jako tradycja
u nas była dobra wódka, nie jakiś tani sikacz i naklejki tez były, bo uważam wesele miało być tradycyjne,a jak tradycja to tradycja

tak czy siak przywieszki się trochę plątać przy nalewaniu będą
znajomi mieli z napisami, sami robili przywieszki, a przewieszała je obsługa (tak była trochę inna sytuacja, że sami robili to wesele i wszystkiego pilnowali, a obsługa im pomagała, zbierali i wykładali nowe butelki)