Powiem Wam, że chyba najważniejsze jest to, żeby nie chcieć dogodzić wszystkim, bo jeśli pod takim kątem będziemy patrzeć na nasze wesele, to tak naprawdę nie będzie ono dla nas, a dla gości, a przecież nie o to chodzi.
Fajnie, jak rodzina jest zadowolona, ale nie uniknie się krytykowania, marudzenia, foszenia i wogóle..

Także głowa do góry Haniu
