U mnie proboszcz stwierdzil, ze przecietnie młodzi dają od 200 do 300 zl - za calosc, czyli zapowiedzi, organista, msza. Za wystroj kosciola zaplacilismy dodatkowe 150zl - a zajęła sie tym pani, ktora na codzień sprząta i zajmuje sie przykościelnym ogrodem.
Stwierdzilismy, ze skoro ksiądz nie przesadzil z cennikiem to dajemy 300 zl. A zaplata nastapila 1,5 tygodnia przed slubem, w momencie jak zanosilismy zaswiadczenia z poradni rodzinnej i potwierdzenie zapowiedzi z parafii męza.