[aniac]

za taka obsluge dziekuje!! moze popsuc nastroj nasz i gosci!!

[didi]

Napewno nie chodzi o Pocztylion tylko o lokal na ul. Wyzwolenia (obok Kołataja)w budynku Telekomunikacji, w pocztylionie to jeszcze nigdy nie była ale wszystko przede mną  O Rdie tez szyszałam niezbyt pochlebne opinie od koleżanek ze studiów które tam robiły imprezy. ja byłam tam tylko na chrzcinach a to imprezka na 3-4 godziny więc trudno to porównać do organizacji wesela choc rzeczywiście obsługa jakby obrazona na gości

[Sylvi]

(...) choc rzeczywiście obsługa jakby obrazona na gości

Didi, moze oni faktycznie tam sa "za kare"  

[didi]

Sylwusia a  kto ich tam wie może wyznają stara zasadę "czy sie stoi czy sie leży dwa tysiące sie należy".  
Mysle ze nie tędy droga a przygladając sie uważnie  to chyba za duzo to tych imprez nie mają bo jak zadwonisz to zawsze  terminy wolne maja to zastanawiąjące Ja na wszelki wypadek to bym sobie jednak Rede odpusciła. Ale obym była w błędzie

[zibi]

z drugiej strony czasem terminy są pozajmowane... bo jakoś ludzie nie mają gdzie zweryfikowa jakości, dopiero na włąsnej skórze....
a inni wchodzą w ciemno bo "przecież jest obłożenie to musi być dobrze"
i mozna się naciąć.... troszkę

mam nadzieję, że choć trochę takei forum pozwoli na wymainę uwag i poglądów i ustrzeże innych...

[monia]

reda - odradzam i to bardzo... bardzo zła opinia... mało jedzenia... zimne a nie gorące posiłaki... panie z obsługi wyglądają na "znurzone pracą"...

zdecydowanie lokal na NIE

zresztom tak jak JULIAN - lokal na NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Sylvi]

Rozmawialam ostatnio z kolezanka i opowiedziala mi a propos juliana "ladna" historie.
Jej znajoma robila tam wesele. Oczywiscie wczesniej wszystko zostalo ustalone co do cen, warunkow i td. Po imprezie okazalo sie,ze pani wlascicielka powiedziala,ze musza doplacic 1 000 ZL !!!!!!!!!  
 Malo tego - restauraca w cenie zapewniala tort - byl bardzo duzy, goscie zjedli go niewiele, a na drugi dzien po torcie nie bylo sladu !!!!!!    
Oczywiscie nie bylo tez winnych  

[monia]

inne historie odnośnie juliana...

może zacytuje jedną z szczecińskich panien młodych 2004 z innego forum

Aga

[0.0.0.0] Temat: Re: Panny Młode 2004 Szczecin cz.II

wyslane przez Aga dnia 2004-06-17 19:22:09
[przegladarka]

--------------------------------------------------------------------------------
Czesc dziewczyny !!

Chcialam Wam napisac cos o "Julianie".Ja mialam wlasnie tam wesele jakis czas temu.Z tego co slyszalam o julianie wszystko dobrze sie zapowiadalo.Z tego co bylo tak naprawde mila byla tylko obsluga i ladna sala.Jedzenie niezbyt dobre,mialam wrazenie ze nieco starawe.Szefowa po weselu kazala nam doplacic jeszcze 200zl niby za kawe,a wiem ze duzo osob wcale nie wypilo kawy podczas wesela(bo tam jest tak ze w cenie jest 1 kawa,a kazda nastepna platna co jest kompletna bzdura)Tylko ze tak naprawde nikt nie jest w stanie udowodnic ile tej kawy zostalo wypitej.Aha,jeszcze tydzien przed weselem zostalismy poinformowani ze ceny wzrosly (zaplacilismy w sumie 30zl wiecej za kazda osobe za poprawiny i wesele)Ja rozumiem ze ceny wzrosly ale to juz byla przesada.
Kilka naszych gosci mieszkalo w hotelu,to do rachunkow z ich pokojow podopisywano jakies napoje,ktorych nigdy nie zamawiali..No i za pokoje chcieli na koniec tez wiecej niz sie umawialismy na poczatku.Wszystko dobrze sie skonczylo,ale to bylo naprawde niemile z ich strony i pozostawilo nieciekawe wrazenie.








                                             

inne opowieści

- para młoda pojechała na podpisanie umowy ... mieli się zgłosić na 2 m-ce przed weselem... pojechali tak jak zażyczyła sobie szefowa juliana... okazało się,ze już podpisano umowę z inna para młoda... więc młodzi zostali na lodzie  na 2 m-ce przez imprezą....

- zawyżanie rachunków i dopisywanie to norma w tym lokalu...

wymieniac mozna w nieskończoność.. kiedyś był to zacny lokal.. teraz zszedł na psy..

[Maja]

To chyba jasne gdzie wesela nie robić  

[didi]

Kiepskie żarcie, odpychająca obsługa i podnoszenie cen po fakcie po norma w Julianie. Ostanio jedna młoda para musiała zapłacić za rzekomo połamany przez nich stolik 1500 zł, bo to podobno antyk , zważywszy że to stolik na metalowych nogach i blacie z płyty wiorowej (wczesne lata 60 ze stołówki robotniczej) to chyba trochę drogo?
Nie zapłacili a sprawa zachaczyła już o sąd bo nie chcieli im oddac samochodu z parkingu że niby jak zapłącą to om auto zwrócą, nerwy , policja itd, możecie sobie wyobrazić więć lepiej DAJMY SOBIE SPOKÓJ Z TA KNAJPĄ!!!

[Maja]

Ja mam pomysł    trzeba zrobić anty listę lokali, ale wyraźną  

[didi]

Maju !1 popieram zróbmy antyliste to oszczędzimy następnym nerwów i upokorzenia i STRAT FINANSOWYCH!!!

[Maja]

No właśnie bo to jest temat "jakie lokale polecacie?" A jak ktoś nie przeczyta całości tylko zerknie na nazwę  

[aniac]

jak czytam te historie o Julianie, to ciesze sie ze ja nie jestem z "tamtych" okolic Sczecina i nie bralam tego lokalu w ogole pod uwage.

uuuu... a co za różnica jaka okolica Sz-na? przy takich małych odległościach jakby nie patrzeć powinno sie brać jakość lokalu a nie odległość do niego... na pewno wolałbym zapłacić za taksówki dla niektórych gości do takiego NORDa i byc bardzo zadowolonym niż użerać się z jakimś średnim lokalem w mojej okolicy...

[aniac]

ja jestem z prawobrzeza

i jak najbadziej mialam tu w czym wybierac

chcilam zostac po tej stronie Odry i tak zrobilam!

[Maja]

Ja jestem ze Stargardu ale u nas normą jest cena 150 zł/ osobę   i szczerze mówiąc "szału nie ma" jak się zerknie np. w menu   Więc wesela nie miałam w Stargardzie   i dobrze

[aniac]

150 zl?? a to juz z alkoholem??
strasznie drogo

ja chodzac po lokalach (bylam "az" w czterech i podjelam decyzje) ceny duzo sie nie roznily, ogolnie koszt koncowy byl porownywalny.

Mju gdzie organizowałas wesele?
a Ty, Aniuc gdzie planujesz?
ja wybrałam Vienne ale irytuje mnie ze menu dostalam bez okresleń wagowych...no i zaczynam sie martwic, czy mi goscie do pobliskiego Mc Donalda nie będą uciekać:)

w sobotę pójde do lokalu i będę stanowczo żądać wag i miar (kotletów w cm)
a poza tym to baaaaardzo się ciesze ze to forum istnieje:)

[aniac]

moje wesele bedzie w panoramie (podjuchy)

co do menu, przegladalam propozycje, ale co do ustalania, zostawiam to na okolice maja....jeszcze tyle czasu zostalo (slub w lipcu) ze jeszcze sie tym nie martwie

jednak pytalam o gramature potraw, wszytko mi przygotowali, wszytkie mozliwe potrawy ktore u nich sa serwowane, jest w czym wybierac, oczywiscie rozna sie one cene.
ale mam wolna reke i wybieram co chce.

o viennie nic nie slyszlam, ale za to wczoraj przechodzilam obok, "rzucilam okiem" lokal prezentuje sie naprawde super!!!

[deexi]

byłam w lokalu Vienna- właściciel dużo mówił ale przeraziło mnie to że wódki liczył 300ml na głowe i zabronił przynoszenia swojej. Trzeba kupować u niego jeśli braknie! Warto wiec spytać o cene butelki bo moze sie okazać dość droga(np w hotelu Victoroia taka butelka kosztuje 75zł - bo pytałam osobiście). Poza tym zabronił przynoszenia ciasta! Dziwne! Bo nawet nie wykazał zbytnije chęci zamówienia we własnym zakresie! Co jeszcze?1 Lokal nie bedzie  zamknięty dla osób z zewnątrz. Przednia częśćlokalu jest otwarta cała noc. To tylko mja opinia skromna! Aha jeszcze jedno - kategorycznie zabronił bymłodzi po kościele jechali do fotografa - powiedział - "fotki popstyrykacjie sobie nawet tydzień wcześniej, ja gości nie będę w lokalu przetrzymywał" hehehe

[didi]

No to wszystko jasne, ODPUSZCZMY SOBIE TEN LOKAL> Swoja droga byłam w sierpniu na weselu w Zamkowej a poniewaz wesele było małe to częśc restauracji była udostepniona dla osób z zewnątrz i młodzi cały czas mieli jakiś nadprogranowych gości choćby do ogładania i nie było to wcale komfortowe , warto więc upewnic się w tej kwestii

[monia]

byłam w lokalu Vienna- właściciel dużo mówił ale przeraziło mnie to że wódki liczył 300ml na głowe i zabronił przynoszenia swojej. Trzeba kupować u niego jeśli braknie! Warto wiec spytać o cene butelki bo moze sie okazać dość droga(np w hotelu Victoroia taka butelka kosztuje 75zł - bo pytałam osobiście). Poza tym zabronił przynoszenia ciasta! Dziwne! Bo nawet nie wykazał zbytnije chęci zamówienia we własnym zakresie! Co jeszcze?1 Lokal nie bedzie  zamknięty dla osób z zewnątrz. Przednia częśćlokalu jest otwarta cała noc. To tylko mja opinia skromna! Aha jeszcze jedno - kategorycznie zabronił bymłodzi po kościele jechali do fotografa - powiedział - "fotki popstyrykacjie sobie nawet tydzień wcześniej, ja gości nie będę w lokalu przetrzymywał" hehehe

no to ja po takim tekście podziękowałabym za współprace i zabiła gościa gromkim smiechem...

co to znaczy narzucac innym plan dnia ślubnego...

ile za wódkę??? ode mnie właściciel bończy chciał 60zł za półlitra...

o matko...

rzuć tylko hasło wesele a ludziom już się $$ w oczach kręcą...

oj oj oj
odnosnie Vienny - powiedziano mi że mogę wnosić alkohol (wódka, wino itp, ciasta..)

w menu rzeczywiście jest 300 ml wódki ale to nie znaczy że mam obowiązek dokupywać resztę w lokalu, mam wczesniej przywieżć to co chcę..

kwestia foto nie była przy mnie poruszana

w cenie menu (145 zł) jest Dj grający do 2 , za dalsze godz gry trzeba  dopłacić, jednakże można mieć własnego Dj lub zespół..

a w Nordzie na ile osób są robione wesela?

wiecie, tak realnie zeby nie było pustawo ale też zeby goście na siebie nie wpadali?
(hrszzz zaklucenia meskie )

tzn moj kotek dorwał się do klawiatury
no ale teraz robi sniadanie więc mu wybaczam

wracając do Norda..ile kosztuje menu i co w nim macie? a ile spanie i parking?
pozdrawiam serdecznie

P.S. a poza tym zdecydowaliśmy, że będziemy mieć jednak ślub konkordatowy:)

[Maja]

Ja ostatnio słyszałam bardzo pozytywną opinę na temat Panoramy, wesele było w minione święta  

[deexi]

ja mysle że lokal nie odgrywa tak duzej roli w tym jak wesele wypadnie Czy nie najważniejsze jest to by ludzie sie dobrze bawili a nie siedzieli jak kołki?!?!?
Warto porozmawiac z orkiestrą i bawić sie do białego rana.
Ja mam wesele w czerwcu we Wspomnieniu - mało było opini o tym lokalu tu na forum. Jednak ja stwierdzam ze pani która nas przywitała i objaśniała menu i przebieg imprezy wie co z czym sie je. Menu było ustalone gramatura/porcje  podane, czas rozpoczęcia i trwania imprezy, podawania potraw wszystko ustalone! To mi sie podobało. W julianie cała rozmowa zaczynała sie od ..... 150 zł/os sie należy. a na koniec: prosze jutro przyniesc zaliczke! ... no i nie wrocilismy tam tym bardziej że poczytałam tu na forum co faktycznie sie dzieje po zakonczeniu imprezy w Julianie- nie rozliczone napoje/ kawa, potłuczone naczynia czy ułamana noga stolika! hmmmmm
Wszystkim którzy w tym roku sie pobierają życze udanej imprezy, cudnej muzyki i tańca do białego rana! Pozdrowionka. deexi

Ja polecam Klub Nauczyciela na Wojska Polskiego. Byłam tam na dwóch weselach i było cudownie. Najlepiej robic latem to organizują między innymi pieczenia swiniaka na zewnątrz. Super sprawa   Sa tam trzy sale w jednej sie tańczy w drugie je a w trzeciej były ciasta i owoce gdzie w wygodnych fotelach można było je skonsumować.
pozdr. M.

[zibi]

a gdzei to dokłądnie jest, bo jakoś nie kojarzę?
klub nauczyciela......

[Sylvi]

Chyba chodzi o KPN  

chyba chodzi o to na Wielkopolskiej - "Klub Przyjaciela Nauki" o ile mnie pamięć nie myli ?