i na nas czas przyszedł coby tutaj zawitac...
Gratuluje wszystkim ktorym sie udało i
trzymam kciuki za wszystkich którzy sie staraja

nasza sytuacja jest taka ze od ostatniej miesiaczki przestalismy bawic sie w jakies zabezpieczanie i sprawe pozostawilismy swojemu biegowi. Nie liczylismy, nie spinalismy sie ot po prostu cieszylismy sie soba... miesiaczka powinna przyjsc 1.07. no to czekamy i po cichutku prosimy ze jednak moze nie przyjdzie

zaczynam dostawac szalu ze te dni tak powoli płyna...
eee... po prostu witajcie- ciesze sie ze jest takie miejsce gdzie sie mozna glosno poniecierpliwic