Jestem!
iza22 dostałam namiary od kolegi z liceum,że znajomej znajoma itd. jest tancerką tańca towarzyskiego i nie tylko i udziela lekcji tańca.Skontaktowałam się z nią,pojechaliśmy z PM i zgodziła się udzielić nam kilku lekcji.Co prawda,zajęcia prowadzi na sali gimnastycznej w Brzozie,ale bez przesady,to tylko kilka godzin.Wiem,ze tango to dosyć odważny taniec,ale od początku nie chciałam gibać się w walcu
madziq ,roza_83 sama się nad tym zastanawiam jak to będzie z tą suknią tym bardziej że moja jest na kołach i szeroka,ale instruktorka powiedziała ze damy rade
kamizka jesteśmy na etapie wybierania piosenki.Instruktorka ma mi przysłać kilka które proponuje i wybierzemy.Na pewno dam znać na co padł wybór
vonka mój PM od początku wiedział,ze chce coś innego iz tym nie było problemu.Zresztą to jest jedyna szansa,żeby zatańczyć TAK tylko raz w życiu
Kasiu jeszcze nie byliśmy na tancach-idziemy dopiero jak wróce z tego Ciechocinka,wiec jakoś pod koniec kwietnia.Nasza babka powiedziała,że z doświadczenia na naukę pierwszego tańca wystarczy3-6h czyli Łukasz ma racje

.Zależy jak szybko łapie para,no i czy chcą ćwiczyć z nimi czy już w domku.
Padnięta jestem,ide Was poodwiedzać.....
