Autor Wątek: Los spłatał nam figla, czyli Martulka i Topyciu czekają na drugą dzidzię  (Przeczytany 317503 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
cieszę sie, ze wszystko u was ok
i cieszę się, ze się zobaczymy
juz niedługo
:skacza:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
no własnie dlatego ze bedziemy sie widziały to daruje fotke  :D

Wiesci super :) niech tak zostanie :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

rybkawiedenka
  • Gość
Martuś jak ja się ciesze że wszystko ok, powiem ci że jak sobie pomyslałam o tej Twojej podróży do domu....w ciąży, z wiktoriem uwieszonym przy nodze, z walizką, torbą torebką i wózkiem to mialam czarne myśli......

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Taaa Krzyś to stwierdził, że masz babo powera, żeby samej z dzieckiem u nogi i dzieckiem w brzuchu się tarabanić...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Marta w ogóle jest niesamowita, o! Podziwiam, ze jej się chciało!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Martuś jak ja się ciesze że wszystko ok, powiem ci że jak sobie pomyslałam o tej Twojej podróży do domu....w ciąży, z wiktoriem uwieszonym przy nodze, z walizką, torbą torebką i wózkiem to mialam czarne myśli......
no ja też
dzwoniłąm dzisiaj do niej z zapytaniem jak wsiadła do tego pociagu sama z dzieckiem, w ciazy i z tobołkami
ale jakoś dała radę...
pwoeim szczerze,ze sie amrtwiłam, bo ludzie teraz tacy,ze nie pomoga nawet...
wiem jak jeżdżę autobusami
no ale dobzre,że wsio ok
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Buziaki i uściski dla mamusi i Wiktorka :-* :-* :-*
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
w dzialdowie pomogli a jak! miala obstawe w pociagu i na peronie ;)

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Zadbalismy o nich  8)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

rybkawiedenka
  • Gość
Ale spowrotem to była sama.....,

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Dziewczynki kochane dziękuję za troskę. Podróż na zlot to był luksus. Jechałam ekspresem, miałam miejscówki (nawet w 2 klasie tylko 6 miejsc w przedziale). W Działdowie zaopiekował się mną kierownik pociągu, który pomógł mi wysiąść i przeprowadził z bagażami do początku peronu. Tam "przekazał" mnie strażnikowi ochrony kolei, który przeprowadził mnie przed dworzec, a tam czekały na nas dwie piękne cioteczki Martaxyz11 i rajdowka. Wiktor jechał dumny w Ninki foteliku. Za to podróż z powrotem to był sajgon. Zaczęło się super bo ciocia Rybka i wujcio Max odwieźli nas do Działdowa. Na peronie im bliżej przyjazdu pociągu zbierało się coraz więcej ludzi. Chyba wszyscy studenci z Działdowa i okolic wracali z weekendu na studia do Trójmiasta. Okazało się, że inaczej ustawili skład pociągu i musiałam przebiec przez długość 4 wagonów. No to Wiktora na ręce, walizę, torbę i wózek ciągnęłam za sobą. W pewnym momencie zgubiłam wózek i wtedy pomogła mi para młodych ludzi. Wzięli ode mnie bagaże. Dobiegłam do swojego wagonu i wtedy okazało się, że w ekspresach TLK sprzedają też miejscówki na korytarzach i przez to ledwie przecisnęliśmy się do naszego przedziału. Ale jakoś się udało. A w Gdańsku wsiadł do pociągu Tomek (to taka mała niespodzianka z jego strony), więc już czułam się bezpiecznie :)
Było ciężko ale było warto. Dla takiego zlotu zrobiłabym to raz jeszcze :)
Bardzo dziękuje wszystkim za okazana nam pomoc  :-*



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
maruś - tobie to medal się należy!!!
teraz już wiem - dla chcącego nic trudnego!!!!!

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Martuś - tobie to medal się należy!!!
teraz już wiem - dla chcącego nic trudnego!!!!!
I to ogromny medal!!!! Przykro mi, że spowrotem było tak cięzko :-* :-* :-*

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Dzielna i odwazna koietka z ciebie

a jak mała fasolka ? jak się ty czujesz ? mdłości ustapiły ? kumbaszka smakowała ?



Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Martuś, to faktycznie miałaś ciężki powrót bidulko. Ale najważniejsze, że dojechałaś szczęśliwie.
Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać  :-*

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Teraz dopiero do mnie dotarło na co się zdecydowałam i pukam się w głowę  :glupek: Ale powtarzam zrobiłabym to jeszcze raz. A co to jest 3 godzinna podróż pociągiem w porównaniu z tym ile godzin wy spędziliście w samochodach.

Brzusio urósł w ciągu tego weekendu i teraz jest coraz bardziej ciążowy. Z fasolką myślę, że wszystko ok. Czekam na ruchy.
Na zlocie żadnych pawi nie było. Chyba stołówkowe jedzenie mi służyło, chociaż kaszę gryczaną jadłam (pierwszy raz w życiu) z ciarami na plecach. Za to dzisiaj rano lekki pawik już był. Tomek stwierdził, że na niego jestem uczulona :bredzisz:
Ogólnie czuję się świetnie tylko trochę "krzyż" mnie boli.



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Cytuj
Tomek stwierdził, że na niego jestem uczulona
;D ;D ;D

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
hehe ;D


no jedzenie kolonijne bylo dosyc oryginalne ;D

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Martulka podziwiam Cię za tę eskapadę.

Wiktorek cudowny :) Pozdrawiam

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Czas odświeżyć wątek.
U nas 18 tydzień. Brzusio już wyskoczył więc pora wybrać się na zakupy :)
Od zeszłego tygodnia czuję delikatniutkie ruchy :skacza:
A z gorszych wieści - rano jeszcze wymiotuję, ale jest i tak już dużo lepiej.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
ale super...
szybko czas leci
juz 18 tyg.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
nio to jak brzusio wyskoczył to moze mała fotencja jego ?



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Dzisiaj wybraliśmy się na zakupy. Kupiłam sobie 2 pary spodni (beżowe lniane i białe bawełniane) oraz 4 bluzki-tuniki.
Zdjęcia brzusia i zakupów będą wklejane sukcesywnie :)



rybkawiedenka
  • Gość
cudownie! ja nadal czekam na info o płci - mam jednak przeczucie że dziewczyna będzie.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
to widze ze zakupy sięudały i masz w czym chodzić i ślicznie prezentować brzusiaczka.

co do płci to chyba juz niedługo poznamy kto tam mieszka, prawda ?



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Dzisiaj wybraliśmy się na zakupy. Kupiłam sobie 2 pary spodni (beżowe lniane i białe bawełniane) oraz 4 bluzki-tuniki.
Zdjęcia brzusia i zakupów będą wklejane sukcesywnie :)
No to czekam z niecierpliwością ;D

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Rybuś a ja czuję, że to chyba będzie drugi chłopak. Ale nie ma co prorokować. USG połówkowe mam 26.06. wtedy wszystko się wyjaśni.
Tomek chciał mi robić zdjęcia wczoraj wieczorem, ale po całym dniu to byłam taka wypluta, że nie nadawałam sie na modelkę.



Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Szczęście zrobiło nam niespodziankę
« Odpowiedź #207 dnia: 6 Czerwca 2008, 13:48 »
Chlopaki tez fajne!
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
jeny ale szybko ten czas leci.. juz usg polowkowe.. ;)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
nadzieja ale ja wcale nie twierdzę, że chłopaki są złe :)

rajdowka leci, leci ten czas. Dzisiaj kończymy 18 tydzień. Jeszcze 2 i połowa za nami, a potem już z górki  ;D