Autor Wątek: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)  (Przeczytany 140797 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #330 dnia: 11 Czerwca 2008, 21:56 »
Asiu na zdrówko :)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #331 dnia: 13 Czerwca 2008, 19:37 »
No ok... czas zmierzyć się z pytankiem bo kolejkę wstrzymuję  ;)

"Czy uważasz, ze: Polacy wiecznie narzekają  Zastanawia mnie, czy ten stereotyp jest nieśmiertelny. Czy tak było kiedyś, czy dalej tak się o nas mówi?"

Myślę, że niestety ale jesteśmy narodem narzekającym... Byliśmy tacy i chyba niewiele się w tej kwestii zmieniło...
Narzekamy, że jest nam źle zamiast zakasać rękawy i robić wszystko aby było nam lepiej.
Narzekamy, że sąsiad ma więcej i lepiej zamiast zając się swoim życiem.
Szukamy winnych swoich problemów i kłopotów naokoło - często nie widzimy winy w sobie.
Nie idziemy np do wyborów "bo po co" ale potem głośno wyrażamy swoje pretensje i żale do rządzących.

Oczywiście nie uważam, że tyczy się to wszystkich Polaków bo sama znam wielu, którzy nie są tacy... ale chyba taki stereotyp nadal pokutuje i tak jestesmy odbierani na świecie. Niestety... No ale może się mylę...

Zaraz się zastanowię nad pytaniem  ;)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #332 dnia: 13 Czerwca 2008, 19:51 »
Pytanie do Lady_Yes:
"Co sądzisz o ludziach, którzy aby zwrócić na siebie uwagę, by być w centrum zainteresowania wymyślają "historie swojego życia" wyssane z palca? Czy to obłudni kłamcy czy biedni, chorzy ludzie?"

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #333 dnia: 13 Czerwca 2008, 22:14 »
Asiu...hmmm...jestem ciekawa odpowiedzi...
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #334 dnia: 13 Czerwca 2008, 22:29 »
... ja też nawet bardzo  :okularnik:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #335 dnia: 14 Czerwca 2008, 00:39 »
Pytanie do Lady_Yes:
"Co sądzisz o ludziach, którzy aby zwrócić na siebie uwagę, by być w centrum zainteresowania wymyślają "historie swojego życia" wyssane z palca? Czy to obłudni kłamcy czy biedni, chorzy ludzie?"
Ciężko to jednoznacznie ocenić.

Często są to osoby, które są bardzo mocno zakompleksione, które takimi historiami pragną zaskarbić sobie sympatię innych. Nie są lubiane zazwyczaj. Jeżeli robią to, aby wyleczyć swoje kompleksy.... Współczuję..

Jeżeli wymyślają je, aby śmiać się z naiwności ludzi...to jest chore..

Są też sytuacje, kiedy historia swojego życia jest mocno przekoloryzowana, ale niekoniecznie wymyślona...Tutaj chodzi o to, aby poczuć się w czymś lepszym od kogoś...lub też wypaść lepiej w czyichś oczach...

Tak mi się wydaje.
Ja może nie wyglądam, ale często w swoim życiu czułam się gorsza od pozostałych, więc powiedzmy, że jestem w stanie to zrozumieć.


Pytanie do  martini:

Co pomaga Ci w chwilach totalnego zwątpienia i bezsilności?
« Ostatnia zmiana: 14 Czerwca 2008, 00:41 wysłana przez lady_yes »
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #336 dnia: 14 Czerwca 2008, 21:20 »
Dzięki Ola za odpowiedź.
Mnie naprawdę to nurtuje... sama chyba wkurzam się na takie osoby bo zazwyczaj nie chcę ich urazić i ranić ale gotuję się w środku kiedy myślę, że robią one ze mnie (i z innych ludzi) idiotkę... No ale chyba też im współczuję bo sa niestety żałośni i chyba nieszczęśliwi...

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #337 dnia: 15 Czerwca 2008, 01:19 »
Aniu zgadza się nie tylko żałośni i nieszczęśliwi ale i .......... no oki bez wulgaryzmów. Wiesz jak byś miała w rodzince takiego braciszka jak ja to też by Ci się  cisły różne epitety. Całe Życie nigdzie nie pracuje a Rodziców tak okłamuje, że zastanawiam się czy czasami on sam w to wierze co opowiada. No cóż  ludzi się nie sieje ludzie się .......


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #338 dnia: 15 Czerwca 2008, 08:19 »
taaaa mam takiego kuzyna..... ::)  koszmar....

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #339 dnia: 15 Czerwca 2008, 18:42 »
taaaa mam takiego kuzyna..... ::)  koszmar....

ech chyba w kazdej rodzinie ktos taki sie znajdzie ...  ???
mnie zawsze zastanawia tylko - po co?? - po co komplikowac sobie zycie klamstwami - przeciez sa ludzie (np moja kuzynka  :-\) ktorzy pozniej nie moga polapac sie ktora wersje komu powiedzieli ... ech ... wszyscy wiedza ze to bujda na resorach grubymi nicmi szyta a nikt sie nie odezwie ...
coz zycie ...



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #340 dnia: 16 Czerwca 2008, 09:55 »
 :tupot: :tupot: :tupot:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #341 dnia: 18 Czerwca 2008, 20:41 »
Podczytuję na bieżąco i nie sposób się z Wami nie zgodzić w wielu sprawach.

DOM Mai jest "moim" domem.

Martini wcale mnie nie zaskoczyła tyloma sukcesami, zasługuje na to.

Martyna, super opisałaś swoje szczęście. Tak z głębi, a jednocześnie tak zwyczajnie. Szczęśliwi bowiem Ci, którzy potrafią się cieszyć z rzeczy małych i oczywistych.

Lady_yes dużo prawdy. Jednak ja się przyznaję, że lubię czasem podkoloryzować rzeczywistość. CZASEM, nie mylić z zawsze !!! Któż tego nigdy nie zrobił :?: Zazwyczaj nieszkodliwie ;D

Asia, ludzie zrzędzą i narzekają najczęściej wtedy gdy nie mają własnego zdania, no i w razie w nie biorą za coś odpowiedzialności. Łatwiej się neguje i narzeka niż coś popiera. Do tego drugiego potrzeba zazwyczaj minimum wiedzy, a wiele osób jest na to zbyt leniwych, by ją pozyskać. Negując coś czują się ważni,  bo mają swoje zdanie. Jakbym troszkę pogrzebała, to ma swój opis i nazwę w psychologii.

Czekam na kolejne pytania i odpowiedzi, bo ta zabawa wciąga, jak diabli.


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #342 dnia: 21 Czerwca 2008, 13:46 »
Ja tylko powiem.... wow. Tyle... jak zwykle mi imponujesz....

Gabiś
  • Gość
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #343 dnia: 21 Czerwca 2008, 15:46 »
Martini porpsotu  :o :o

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #344 dnia: 21 Czerwca 2008, 18:51 »
piękne, szczere, głębokie....

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #345 dnia: 21 Czerwca 2008, 21:45 »
piękne, szczere, głębokie....

nic dodac nic ujac ...
Martini - chyle czola  :-* :-*



Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #346 dnia: 21 Czerwca 2008, 22:04 »
martini   :Wzruszony:

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #347 dnia: 22 Czerwca 2008, 00:23 »
martini - jestem po dużym wrażeniem najtrudniej pisać o sobie a sztuką napisać tak jak TY  :blagam: :uscisk: :uscisk: :uscisk:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #348 dnia: 22 Czerwca 2008, 00:44 »
Dzisiaj juz jest pozno i zaraz ide spac, ale jutro naskrobie tutaj male conieco :)
Dobranoc

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #349 dnia: 22 Czerwca 2008, 12:58 »
co jest najcenniesza nauka, jaka dostalas/zdobylas od rodzicow?


Od moich rodzicow nauczylam sie wiele...

Od taty nauczylam sie cierpliwosci, chociaz nie bylo to latwe bo po mamie odziedziczylam temperament. Zawsze podziwialam jego podejscie do roznych spraw zyciowych. Kiedy sie cos nie udawalo, kiedy wszystko bylo kompletnie do kitu potrafil przyjsc do mnie, wysluchac mnie i wytlumaczyc, ze kazdy problem jest do rozwiazania. Mowil, ze jezeli tym razem sie nie uda to nastepnym wyjdzie. Mowil, ze wszystko przyjdzie z czasem, wszystko sie ulozy tylko trzeba cierpliwosci, spokoju i wytrwalosci.

Mama nauczyla mnie tego, ze dom zawsze bedzie oaza, przystania gdzie bede mogla odpoczac po trudach dnia codziennego, ze w domu bedzie czekala na mnie rodzina ktora mnie kocha i na ktora moge liczyc.
Oczywyscie nauczyla mnie jak gotowac obiady, jak przyszyc sobie guzik, skrocic spodnie :)

Tata nauczyl mnie jak sprawdzic poziom oleju w samochodzie :) jak wbic gwozdz w sciane, nauczyl mnie jezdzic na rowerze :)

Oboje nauczyli mnie poswiecenia. Poswiecenia dla dziecka. Zawsze dla rodzicow na pierwszym miejscu bylam ja i moj brat, a dopiero potem cala reszta. Tata potrafil chodzic w zdartych butach np. po to zebysmy mogli jechac na kolonie. Niczego nam nie brakowalo, ani milosci, ani wsparcia z ich strony.

W przyszlym roku rodzice beda obchodzic 35 rocznice slubu i to jest lekcja, ktora jest dla mnie najcenniejsza. Sa razem tyle lat...pomimo problemow, klopotow, roznicy zdan, innych charakterow.
Zawsze jak sie pokloce z moim mezem i wydaje mi sie, ze nie znajdziemy sposobu na to by sie pogodzic mysle o moich rodziciach i to pomaga.
Za to ich kocham najbardziej na swiecie  :-*

Rodzicie nauczyli mnie duzo, duuuzo wiecej rzeczy, ale przypuszczam, ze gdybym zaczela dokladnie opisywac czego sie od nich nauczylam serwer by tego nie wytrzymal ;)

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #350 dnia: 22 Czerwca 2008, 13:09 »
Pytanie do Liliann :)

Co daje Ci radosc :?:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #351 dnia: 22 Czerwca 2008, 14:41 »
to jest pytanie na mój lepszy nastrój...niż jaki prezentuję dzisiaj...poproszę o chwilę zwłoki.... :D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #352 dnia: 22 Czerwca 2008, 19:32 »
redziu - wspanialych masz rodzicow ;)



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #353 dnia: 27 Czerwca 2008, 09:05 »
to jest pytanie na mój lepszy nastrój...niż jaki prezentuję dzisiaj...poproszę o chwilę zwłoki.... :D

chwilka zwłoki oki ....... ale ......


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #354 dnia: 27 Czerwca 2008, 15:37 »
A przepraszam….odłożyłam i faktycznie zapomniałam.

Co daje mi radość.

Najogólniej można by napisać, że jest to chyba jedna rzecz  - możliwość działania, kreowania zmian, brnięcia do przodu, podejmowania wyzwań.

To jest najkrócej wyrażone jak tylko mogłam…ale tak naprawdę to nic innego nie przychodzi mi na myśl. Bo nie będę pisać frazesów, że radość dają mi najukochańsze osoby, bo jest to oczywiste…
Ja po prostu w działaniu czuję się jak ryba w wodzie…
Unieszczęśliwić mnie - to zamknać w klatce i zabrać możliwość rozwoju...


Pytanie do Anjuschki:

Czy jest coś co wydaje Ci się nieosiągalne w życiu? I czy ma to dla Ciebie jakieś znaczenie?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuschka

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #355 dnia: 28 Czerwca 2008, 10:15 »

Czy jest coś co wydaje Ci się nieosiągalne w życiu? I czy ma to dla Ciebie jakieś znaczenie?



Marzeń mam wiele, niektóre pewnie są dla mnie / dla nas nieosiągalne, jednak będę robić wszystko, aby się spełniły. Na poczatek ślub, potem domek gdzieś poza Szczecinem, po lub w międzyczasie pojawi się najprawdopodbniej dzidziuś. To akurat wszystko jest wykonalne
Co do nieosiągalnych rzeczy w życiu, to na pewno nie zostanę prezydentem  ponieważ w ogóle nie interesuje mnie polityka! I nie ma to dla mnie żadnego znaczenia  Ale tak mówiąc poważnie - rzeczy które teraz wydają mi się nieosiągalne, nie są do przekreślenia. Coś co teraz jest dla mnie zbyt odległe, czy niewykonalne, nie zawsze takie musi być. I jako osoba dążąca do celu i uparta, będę robić wszystko, aby nie były one dla mnie niemożliwe


I pytanie do Ricardo-Patrycji!
Przed Tobą wspaniały okres w życiu, powiedz [napisz], jak widzisz siebie i swoją rodzinę za rok, 5 lat, 10 lat, 15 lat, 20 lat i 50 lat [/color]

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #356 dnia: 28 Czerwca 2008, 11:23 »
Przed Tobą wspaniały okres w życiu, powiedz [napisz], jak widzisz siebie i swoją rodzinę za rok, 5 lat, 10 lat, 15 lat, 20 lat i 50 lat


To co napiszę, to będzie na dzień dzisiejszy tylko moje wyobrażenie. Wiem, że życie może zweryfikować wszystko ale będziemy dążyć razem z mężem aby nasze życie rodzinne było spełnione i szczęśliwe.

Za rok będziemy w trójkę - nowa sytuacja, dla nas nieznana. Do wszystkiego będziemy musieli się przyzwyczaić. Wszystko zmieni się diametralnie…, Ale będziemy chcieli dać naszemu paluszkowi tyle miłości, na ile tylko będzie nas stać.

Z czasem chcielibyśmy, aby nasza rodzinka jeszcze się rozrosła, a co będzie za kolejne 5,10, 15 lat?
Wiadomo, dzieci będą rosnąć, usamodzielniać się, przeżywać swoje pierwsze chwili rozterek miłosnych, złe chwile w szkole, okres buntu…

Generalnie chodzi mi o to, że na każdym etapie naszego życia chcę, aby nasza rodzina była razem. Żeby dzieci wiedziały, że zawsze mogą do nas przyjść, porozmawiać, że zawsze będziemy mieli dla nich czas.
Natomiast co do mnie… zrobię wszystko aby nasza rodzina była szczęśliwa. Dzieci, mąż… Oczywiście nie chce być samarytanką co to uszczęśliwia wszystkich naokoło a zapomina o sobie. Mam również swoje plany, które chce zrealizować, ale wszystko w swoim czasie :)

A za 50 lat? Mam nadzieję że jeszcze będę żyć :) hehehe, a na poważnie to trochę skrócę to 50 lat powiedzmy do 30 lat - wtedy mam nadzieję że będę już babcią :) nie będzie mnie zżerał reumatyzm czy inne cuda na kiju :)

I na koniec swoich lat będziemy mogli z mężem powiedzieć, że nasze życie było spełnione i szczęśliwe.

A nad pytaniem muszę pomyśleć.



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #357 dnia: 28 Czerwca 2008, 16:10 »
 :ok: :ok: :ok: pocieszę Cię ja mam bez mała 50 i nic mnie nie zżera, jestem dziadkiem i ...  ;D ;D ;D
Więc spokojnie dasz radę  ;D


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #358 dnia: 30 Czerwca 2008, 12:36 »
ok, pytanie do met :)

Gdybyś mogła cofnać się w czasie i miała możliwość zmiany jakiejś rzeczy, swojego zachowania bądź wypowiedzianych słów, lub cokolwiek innego to co by to było i dlaczego.



Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #359 dnia: 30 Czerwca 2008, 13:02 »
Uhm. Patrycja z grubej rury ;-))

Jest wiele takich momentów w życiu, które chciałoby się powtórzyć. Nie zawsze dlatego, że były cudowne. Bywa odwrotnie - nie udało się, było niemiło. Pozostaje w serduchu żal i pretensje.
Staram się żyć tak, żeby niczego nie żałować. Staram się, ale wiadomo - nie zawsze wychodzi.
Nie mam na sumieniu ;-) żadnego konkretnego przewinienia, ani chwili, którą rozpamiętuję w nieskończoność, bo chciałabym ją poprawić. Zacząć od zera.
Bywają jednak dni, kiedy mam zły humor, podły nastrój, cokolwiek. Wiem, że bywam wtedy strasznie kąśliwa i wredna. Mówię wtedy bliskim rzeczy, których normalnie nie powiedziałabym. Nawet nie dlatego, że się boję/wstydzę/nie chcę robić im przykrości. Po prostu są to rzeczy tak błache i niewinne, że zbrodnią byłoby wypominanie takich wad.
Najgorsze jest to, że w momencie wypowiadania takich kąśliwych uwag - już ich żałuję. Słyszę słowa, które padają z moich ust i mam wrażenie, że ten głos - to nie jest mój głos. To nie mówię ja.
Nie zdarza się to często, na szczęście :-))

Pytanie do Dziubaska:
Czy jest rzecz/sytuacja, o której często myślisz, ale nie potrafisz jej sobie wyobrazić? Coś, co napawa Cię przerażeniem i czego panicznie się boisz, bo nie potrafisz przewidzieć jak się wówczas zachowasz i co będziesz czuć?