Kiedy panna młoda przyjmuje od pana młodego zaproszenie do tańca, przyjmuje również jego samego na resztę życia. Wygląd i postawa pana młodego w tym momencie świadczą o sile, miłości, przyjaźni i wsparciu, jakie jej ofiarowuje. Nic dziwnego, że tradycja pierwszego tańca przetrwała do dzisiaj jako jeden z najważniejszych elementów uroczystości weselnych.
Pierwszy taniec powinien być dobrze zaplanowanym elementem przyjęcia. Powinien być bardzo piękną chwilą a nie nudnym wydarzeniem, które sprawia, że cała uroczystość staje w martwym punkcie. Wspomnienie tej chwili będzie ważne przez dziesięciolecia, bo zazwyczaj istnieje dokumentacja tego momentu w postaci weselnej płyty dvd. Należy wziąć kilka lekcji i w żadnym razie nie wychodzić przed tłum gości bez przygotowania.
Dla wielu ludzi przyjęcie weselne jest największą inwestycją finansową i uczuciową w życiu, a państwo młodzi są niekwestionowanymi gwiazdami całej produkcji. Mamy więc do czynienia z widowiskiem! I absolutnie nie powinno być zgody na żadne odwracanie uwagi ani przygaszanie świateł w celu zapewnienia nowożeńcom chwili intymności podczas pierwszego tańca. Ma to być kilka minut prostego, przemyślanego pokazu, które poświadczy uczuciowe zaangażowanie młodych i ich umiejętność bycia razem. Dla gwiazd weselnego przyjęcia pierwszy taniec jest jak otwierający numer wielkiego przedstawienia, ma kolosalne znaczenie, ponieważ nadaje ton wszystkiemu, co zdarzy się później.
Wszyscy wiedzą, że kiedy tylko pan młody zaczyna po królewsku prowadzić pannę młodą na parkiet, żeby zaprezentować ją wszystkim zgromadzonym, zaczyna się coś niezwykłego. Taki taniec kończy się wiwatowaniem na cześć pary młodych małżonków a atmosfera na sali wówczas jest magiczna i wiele osób klaszcze ze łzami w oczach! Są to naprawdę niezapomniane chwile.
Katarzyna Urbańska
(dyplomowana nauczycielka tańca towarzyskiego)