Welonem spowita
Słowo welon, pochodzące od łacińskiego velum, oznacza upiętą u głowy przezroczystą zasłonę. Za czasów naszych babć welon był żelaznym elementem stroju panny młodej. Obecnie rzeczywistość wygląda nieco inaczej i zdarza się, że przyszłe panny młode świadomie rezygnują z tego dodatku (czasami jest to podyktowane stylem sukni czy fryzurą). Jednak wciąż większość panien młodych chcąc, aby tradycji stało się zadość, wybiera welon jako dodatek do kreacji.

 Decydując się na welon należy zwrócić uwagę na model sukni, fryzurę panny młodej, kształt twarzy. Najbardziej popularne są welony o długości do pasa lub do bioder. Jest to uniwersalna długość, która pasuje do większości ślubnych kreacji. Wśród panien młodych zdarzają się oczywiście i takie, które sięgną po długie do kostek, jedno lub kilkuwarstwowe welony. W takim nakryciu głowy panna młoda będzie wyglądała majestatycznie, a suknia będzie sprawiała wrażenie bardzo bogatej. Długi welon będzie się pięknie prezentował w kościele na wejściu i wyjściu oraz na fotografiach ślubnych. Spory problem może stwarzać natomiast na sali weselnej. Dlatego warto pomyśleć o drugim, zastępczym welonie, w którym będziecie mogły swobodnie się bawić, a następnie rzucić w grono panien biorących udział w oczepinach.

 Spośród wielu modeli welonów dużą popularnością cieszą się tak zwane woale, czyli dwu lub trzywarstwowe welony, które pozwalają na delikatne przysłonięcie twarzy panny młodej. Sposób wykończenia welonu uzależniony jest od rodzaju sukni ślubnej. Może być on obszyty lamówką, koronką, delikatnym haftem lub po prostu równo obcięty, gładki. Welon najczęściej jest wykonany z tiulu, szyfonu lub z koronki ozdobionej haftem. Nowoczesne dodatki zdobione są też dżetami, kamykami, a nawet kryształkami Swarovskiego.

Jaki dla kogo?
Wybierając welon musimy wziąć pod uwagę - oprócz wzrostu, figury i fryzury - przede wszystkim suknię ślubną. Jeżeli kreacja jest wąska, skromna, przylegająca do ciała lub ma kształt litery A, panna młoda może wybrać długi welon. Dotyczy to tylko wysokich i szczupłych kobiet. Długi welon jest wskazany zwłaszcza, gdy suknia ma tren lub godet. Jeżeli panna młoda nosi rozmiar XL powinna wybrać wersję półdługą (długość do tali). Wówczas uzyskamy efekt delikatnej mgiełki i optycznie wysmuklonej sylwetki. Jeśli jednak ten sam welon będzie rozłożony na ramionach i będzie okalał sylwetkę, efekt będzie niekorzystny. Warto więc pamiętać, aby tył welonu znajdował się na plecach. Welon półdługi będzie równie dobrze wyglądał w zestawieniu z klasycznymi modelami sukien ślubnych, w których góra sukni ma rozwiązanie gorsetowe lub ma przedłużany stan, a dół sukni składa się z wielu warstw tiulu lub materiału i jest eksponowany na bardzo szerokiej halce. Krótkie welony do ramion są zalecane dla pań o filigranowych kształtach lub dla pań mających bardzo krótkie włosy.

Sztuka upinania
Upięcie jest uwarunkowane fryzurą oraz długością włosów. Jeżeli masz długie włosy spięte w kok, welon możesz upiąć nad kokiem (optycznie podwyższy) lub pod kokiem (wskazane dla kobiet, które chcą w pełni zaprezentować swoją ślubną fryzurę lub dla tych, które nie chcą optycznie się podwyższać). Przy długich i prostych włosach mamy najwięcej możliwości. W tym przypadku wszystko zależy od wyobraźni fryzjera lub panny młodej. Panie z krótkimi fryzurkami będą wymagały dodatkowych zabiegów fryzjerskich, które pomogą odpowiednio upiąć i wyeksponować welon.

Alternatywy
Niektóre kobiety świadomie rezygnują z założenia welonu na rzecz innych ozdób. Pomysłów na alternatywne przystrojenie włosów jest wiele. Można zdecydować się na diadem, ślubny stroiki, ozdobę z żywych kwiatów, dziewczęcy wianek lub kapelusz. Ozdoba powinna być dopasowana do fryzury, urody panny młodej oraz koloru sukni ślubnej. Do klasycznego koka można wpiąć jeden duży kwiat. Krótkie fryzurki ślicznie przyozdobi na przykład dekoracyjna spinka. Do włosów kręconych wystarczy jeden, intensywny dodatek. Ozdoby wybieramy, gdy zapadną decyzje dotyczące sukni i fryzury ślubnej.

Rękawiczki
Nie są koniecznym elementem stroju ślubnego. Polecane są paniom o szczupłych dłoniach i rękach. Nie pasują natomiast do sukni z długim rękawem. Wybór rękawiczek jest bardzo duży - od krótkich za nadgarstek, aż po długie sięgające za łokieć. Rękawiczki powinny być stylistycznie i kolorystycznie dobrane do sukni. Panna młoda może zdecydować się na kolor nieco inny niż kreacja ślubna, na przykład pudrowy róż. Jednak wtedy trzeba dobrać do nich inne dodatki w takim samym kolorze (choćby spinkę lub torebkę). Rękawiczki najlepiej prezentują się z sukniami jednoczęściowymi. Do sukni z gorsetem najlepiej zakładać rękawiczki z takim samym wykończeniem jak elementy na gorsecie. Rękawiczki z koronki zakładamy do kreacji prostej i gładkiej. Jeżeli nasza suknia zawiera jakieś aplikacje lub charakterystyczne elementy, to powinny się one znaleźć na rękawiczkach.

 Rękawiczki typu "Maria Stuart", czyli bez palców, zakładane są na środkowy palec, najczęściej przy pomocy sznureczka z koralików. Jest on trwały, więc nie ma obawy, że ulegnie zniszczeniu podczas zabawy.

Na chłodniejsze dni
W zależności od pory roku, w której zdecydujesz się powiedzieć sakramentalne "Tak", powinnaś wybrać okrycie wierzchnie. Może to być delikatny szal, krótkie bolerko, marynarka lub nawet futerko. Salony mody ślubnej mają w swojej ofercie również etole z norek czy lisa.

 Bolerka pasują w zasadzie do każdego rodzaju sukni, zarówno jednoczęściowych, jak i tych z gorsetem. Mogą być krótkie i kończyć się tuż pod biustem lub sięgać do pasa. Do mody wracają również pelerynki z atłasu. Wybór okrycia uzależniony jest od sukni. Tutaj panują takie same zasady jak przy innych dodatkach. I tak, jeżeli suknia jest zdobna to wybieramy bolerko gładkie na przykład z atłasu. Jeżeli suknia jest skromna, to możemy pozwolić sobie na okrycie z dodatkiem koronki, aplikacji, czy nawet kryształków. Zwracając uwagę na porę roku oraz spodziewaną pogodę, wybieramy długość rękawa. Latem możemy wybrać krótkie rękawki lub o długości 3/4. Wiosną i jesienią, ze względu na niepewną pogodę, lepiej zdecydować się na długi rękaw. Zimą także nie trzeba rezygnować z elegancji. Salony ślubne mają w swojej ofercie marynarki, kurtki i futerka.

Torebka
Jeżeli już zdecydujemy się na torebkę, to powinna być ona miniaturowa, gładka z delikatnym wykończeniem, ewentualnie uszyta z identycznego materiału jak suknia. Nie trzeba jej nosić przez cały czas, wystarczy, że będzie leżeć pod ręką. Będziesz mogła w niej umieścić wszystkie niezbędne rzeczy, jak pomadka, puder, chusteczki, perfumy.

Stare, nowe, niebieskie
W dniu ślubu panna młoda powinna mieć na sobie coś nowego (to wróży dostatek), coś starego (wsparcie bliskich), coś pożyczonego (życzliwość rodziny męża), coś niebieskiego (wierność męża) i coś białego (czystość uczuć). O ile z nową rzeczą zwykle nie ma kłopotu (jest to najczęściej suknia, buty, pończochy), o tyle coś niebieskiego, starego i pożyczonego może przysporzyć pewien problem. Starą może być na przykład biżuteria, jeżeli dodatkowo będzie pożyczona będziemy mieli dwa w jednym. Z kolorem niebieskim też można sobie łatwo poradzić. Wystarczy mieć niebieską podwiązkę, którą panna młoda zwykle dostaje od swojej świadkowej lub druhny.

Tweet