Panuje opinia, że lato jest najlepszą "ślubną" porą roku. Dlaczego? - Bo łatwiej jest dobrać wymarzoną suknię, bo pogoda jest ładniejsza i sprzyja nowożeńcom. Czy jednak na pewno? Polskie lato bywa kapryśne i już niejedną pannę młodą zaskoczyło rzęsistą ulewą, a jesień i zima - wbrew pozorom - mogą okazać się nie tyle kłopotem, co okazją do wykorzystania niecodziennych, wspaniałych dodatków do stroju. Brazylijskie elegantki paradują w futrach nawet w 30-stopniowych upałach. Polkom to nie grozi - są dużo bardziej rozsądne, ale gustowne futerko w jesienne lub zimowe popołudnie... czemu nie?
Jesienne i zimowe panny młode mogą fantastycznie wykorzystać nastrój śnieżnej pory roku. W ich stroju pojawiają się dodatki, które zwyczajnie nie pasują letnią czy nawet wiosenną porą. Będą one nie tylko chroniły przed chłodem, ale także będą zdobiły i dodawały uroku. Będą nawiązywać do ciepłych, nasyconych, dojrzałych jesiennych barw (na przykład w bukietach czy biżuterii) albo do połyskliwych, wyniosłych bielą, przejrzystych lodem zimowych akcentów. O okrycia, które zapewnią pannom młodym ciepło i szyk jednocześnie, zadbają salony mody ślubnej.
- By całość prezentowała się kobieco i zmysłowo należy pamiętać by pelerynkę, etolę lub szal umiejętnie dobrać do całości stroju - radzi Dariusz Filipczak z salonu Arvena. Należy wziąć pod uwagę okoliczności, w jakich będzie prezentowała się panna młoda. Jeżeli po uroczystości zaślubin przewidziana jest wesoła jazda saniami lub bryczką konną, na pewno warto zastanowić się nad, cieszącą się dużą popularnością, klasyczną kurtką z kołnierzem. Jeżeli zaś młodzi zaraz po ślubie podążą ogrzewanym samochodem na gorące weselne tańce, być może wystarczy obszyta piórami atłasowa pelerynka.
Wybór możliwych wariantów przygotowanych przez producenta - firmę Mercator - jest naprawdę duży. Są to między innymi: szale, etole, bolerka, kurtki, długie lub krótkie rękawy, różnej długości kołnierze, rozmaite wykończenia i wielość zastosowanych materiałów. Znakomite imitacje naturalnych futer są idealnym rozwiązaniem dla pań, które solidaryzują się z ekologami walczącymi o ochronę zwierząt futerkowych.
Centrum Mody Ślubnej oferuje z kolei szykowne płaszcze, stanowiące integralną część całego stroju. Wykonane z tej samej tkaniny co suknia, w takim samym stylu, przywołują na myśl skojarzenia z baśniową Królową Śniegu. Długość wierzchniego okrycia można dopasować do własnych przyzwyczajeń. Jeśli sięgające niemal samej ziemi płaszcze nie pasują do stylu panny młodej, można wybrać krótsze, zgrabne płaszczyki, których ozdobą będzie fantazyjny krój i strojne kołnierze.
Salony "Nikol" proponują cały wachlarz okryć ślubnych na chłodniejsze dni, począwszy od lekkich szali wykonanych z atłasu, organtyny czy sztucznego lisa, poprzez gustowne etole, na mini kurteczkach skończywszy.
W salonie "Pretty Woman" panna młoda ubierze się w bolerko wykonane z tkaniny lub puchatego, cieplutkiego futerka. A jeśli panna młoda nie gustuje w pysznych futrach, płaszczach, płaszczykach, kurtkach czy bolerkach - jest i tu rozwiązanie. Prosty, acz niezwykle elegancki żakiet - wszak często właśnie siła tkwi w prostocie.
