Artykuły powiązane

 

 

Suknia ślubna to element garderoby przyszłej panny młodej, który jest punktem wyjścia do tworzenia całej stylizacji. W tym sezonie pojawiły się kreacje, które mogą być sporym zaskoczeniem dla samych zainteresowanych.

 

Myśląc o sukni ślubnej zdecydowana większość wyobrazi sobie białą, długą kreację z dopasowaną górą i szeroką spódnicą. To klasyka sama w sobie, która w pewnym momencie zyskiwała konkurencję choćby w postaci modeli bardzo dopasowanych do sylwetki (typu rybka), kreacji o długości midi czy w ostatnich latach coraz bardziej popularnych - mini. Styliści nie stoją w miejscu i proponują coraz to nowsze propozycje.

 

Pod prąd

Jedną z nowości modowych, obok których nie sposób przejść obojętnie, jest dwuczęściowa suknia ślubna. Niby na pierwszy rzut oka nic nowego. Większość z nas pamięta bowiem kreacje składające się z odciętego gorsetu i spódnicy. Co nowego zatem wnoszą tegoroczne projekty? Odsłaniają ciało jeszcze bardziej niż miało to miejsce do tej pory. W tym roku modna panna młoda będzie eksponowała brzuch!

 

Dla kogo?

Adresatkami takich stylizacji będą bardzo odważne, pozbawione kompleksów kobiety, mające zgrabną sylwetkę i wyrzeźbione ciało. Na tym nie koniec. Panie, które rozważą wybór takiej kreacji będą musiały być pewne siebie na tyle, aby odeprzeć ewentualne krytyczne komentarze ze strony bliższych lub dalszych znajomych i rodziny.

 

Z pełnym przekonaniem

Trzeba sobie powiedzieć wprost, że tak ekstrawagancką suknię ślubną wybiorą nieliczne z przyszłych panien młodych. Te, które się na to zdecydują to świadome swojej kobiecości panie, które lubią eksponować ciało, są z niego dumne i świetnie czują się podkreślając walory sylwetki.

 

Alternatywa

Jeżeli podobają się wam tego typu kreacje, ale nie bierzecie pod uwagę założenia jej na ceremonię ślubną, może rozważycie zakupienie takiej sukni jako drugiej, w której zaprezentujecie się gościom po północy. Jeżeli lubisz zwracać na siebie uwagę i być w centrum uwagi warto zaszaleć i kupić tak inną od wszystkich sukienkę. Twoje pojawienie się na sali w nowej stylizacyjnej odsłonie z pewnością wzbudzi szmery wśród zgromadzonych osób. Dlaczego sobie tego odmawiać?