0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.
Może jeszcze to przemyslisz?
małe cudo które mój przyszły małż chce mi sprezentować do sukni slubnej rozwiązując w ten sposób problem mojej biżuterii
I to jest zdecydowanie najlepszy wybor!! Od początku byłam za łańcuszkiem z delikatnym wisiorkiem!! moim zdnaiem najbardziej będzie pasowsował do sukienki
Serduszko śliczne.
A bielizna...nooo....na noc poślubną może bym takiej nie nałożyła... ale to dlatego, że kojarzy mi się z SEXEM, a nie z miłością...kochaniem się.... nooo w kazdym razie na erotyczne gierki w małżeńskim/narzeczeńskim łożu to jest świetna, ale na noc poślubną zdecydowałabym się na coś bardziej skromnego
Coż ja nie dziele seks milości i kochania sie. Dla mnie seks jest dopełnieniem miłości nie miłość dopełnieniem seksu. Jesli seks to tylko z miłości. Uprawianie miłości, kochanie sie, seks to dla mnie wyrazy o tym samym znaczeniu dlatego tez nie uwazam by bielizna ta byla dobra na ta noc a na inną nie. Zawsze to beda chwile spedzone z narzeczonym/męzem .A jesli chodzi Ci dziubasku o miłość i kochanie sie w swerze uczuc a nie fizyczne to cóż ..... kocham mojego Rafała i komu mam sie pokazywac w takiej bieliznie jak nie jemu?? I moze Cie "zaskocze" ale ... zamierzamy uprawiac seks w noc poślubna a nie tylko patrzec na siebie
ale ja po prostu na noc poślubną bym jej nie założyła i tyle!!
znalazłam w sklepie internetowym chcesz adres ?? Ceny sa tam calkiem calkiem - ta kosztowala bodajze 59 zł Smile
Miejmy nadzieje że mój Rafał tez będzie takiego zdania
antalias