e-wesele.pl
ślub, ślub... => Muzyka na weselu, zespoły, dj'e, oprawa do kościoła => Wątek zaczęty przez: zibi w 7 Grudnia 2004, 16:13
-
ile płaciliście?, lub bęidzicie płącić za zespół, lub prezentera?
od madziuli wiemy, że w Wa-wie za zespół zdecydowałą się dać 3700,
-
My płaciliśmy swojej 1200 (dwie osoby, pan i pani),grali dłużej niż się umawialiśmy i dlatego też dopłaciliśmy im 100 zl.Czyli gdyby grali do piątej tylko to wzięliby 1200. I byliśmy bardzo zadowoleni!!!!! Byli świetni!! Małe przerwy (chyba po 5 minut, tylko na obiad mieli dłużej).I grali długie bloki.U nas trafiło się zabawowe towarzystwo, więc mieli dla kogo grać! :D i bardzo dobrze sie sami bawili.A pili tylko wodę.... :D bo nie piją na weselach.
-
nasi biorą 1200zł za 10 godzin grania na weselu... i 150zł za godzinę tanów na poprawinach..
-
No to Was zaskoczę, bo my zapłąciliśmy 2000 zł za wesele+poprawiny przy zespole 4 osobowym :D
-
Natomiast my w Łodzi za 3-osobowy zespół (2 panów i 1 pani) płacimy 1400zł + ewentualnie saksofonista za dodatkowe 150zł.
-
1400 - calkiem przystepnie. A saksofonista , mmmm, super dodatek !
-
Saksofon daje super wrazenia przy niektórych utworkach - solówki nie do zapomnienia, wim coś o tym :D
-
My płacimy 1000 za dj-a. Gra do oporu. Jeśli idzie o poprawiny to będziemy mieć śniadanie pod namiotem na świeżym powietrzu, tylko już bez muzyki.
-
1000 za dj-a to chyba dużo :? i na dodatek tylko na wesele :roll:
-
w Sz-nie stawka (z ktora ja sie spotkalam) to w granicach od 600 do 800 zl, niezaleznie od czasu, czyli czy 10h czy 15h,ale tylko w trakcie wesela.
-
W Pile kapela dwóch panów i pani za noc grania w Wielkanoc bierze 1800-2000.Myślę,że chyba nie jest tak tragedy...?
-
Witam!
To o czym wy tu drogie Panie piszecie to czystr żarty!
Żaden dobry i szanujący się zespół muzyczny nie gra za takie grosze :!:
-
zatem ja jako dentystka też się nie szanuję... 8)
a może każdy kto myśli rozsądnie podchodzi do sprawy jak do strzyżenia owiec... można kilka razy ostrzyć po troszku (co i tak się opłaci) albo ogolić raz a dobrze... :twisted:
jeżeli dla ciebie zarobek 1500zł w jeden wieczór to grosze... :los:
-
Wtrącę się :!: O jakości zespołu nie pezsądza jego cena. Znam takich co biora 2600 za wesele i brzdąkają ze uszy więdną, albo niczym szczególnym sie nie wyrózniają, ja na swój zespół zapłaciłam 1300 zł byli naprawde świetni grali do 8 rano aż biedni pochrypli, mieli szeroki repertuar, prowadzili konkursy i nie wypili ani grama wódki a jako stały bywalec przeróżnych wesel to się niejednego naoglądałam i to za całkiem niemałe pieniądze :roll:
-
W Lublinie ceny zaespołów 3-osobowych wahają się między 1000 a 1600 zł. Chociaż oczywiscie są też i droższe.
-
didi - święta racja, a poza tym jak zespół jest przesadnie drogi to pewnie nie za często gra :koncert: a co za tym idzie nie jest zbyt dobrze "wprawiony" i nie mam pojęcia skąd te kosmiczne ceny :shock: -w końcu to tylko jedna noc (chciałabym tyle zarabiać) :wink:
-
no nie do końca, ten zespół który poleciłem madziuli za który jak podała zapłaciła 3700 (ja sobie tej ceny nie wyobrażam) gra rewelacyjnie...
-
3700 :shock: to oni grają chyba 3 dni albo to 12 osób :?: Bo cena jest szokująca a że rewelacja :!: za taką cene to chyba żadna łaska porządnie grać :!:
-
3700 :shock:za taką cene to chyba żadna łaska porządnie grać :!:
święte słowa.... :brawo:
-
jesli chodzi o ceny to wszystko jest względne... jak wszytko z resztą,
nie ma reguły
jednak należy znać wartość oferowanej przez siebie usługi, albowiem cena powinna (choć nie zawsze niestety) odzwierciedlać jakość, choć np. ceny różnią się w różnych regionach kraju...
albowiem to za ile sprzeda się usługę dyktuej rynek, jak rynek nie zaakceptuje wysokich cen to można sobie "chcieć" tylko że wtedy nie ma się pracy....
ale też nie można doprowadzać do sytuacji że pracuje się za półdarmo,
a już na pewno nie wolno porównywać ilości muzyków... to nie ma nic do rzeczy.... to nie jest pietruszka na jarmarku....
czasem dobry prezenter jest droższy niż duet a trio droższe od kwintetu....
liczy się jakość usługi i profesjonalizm.....
i wierzcie mi że to naprawdę bardzo ciężka praca i nie każdy potrafi rozbawić najczęściej przypadkowe (w takiej konfiguracji) towarzystwo, tak rozstrzelone pod względem wieku, gustu, nawyków.......
czasem wolałbym pole zaorać....
wątek cenowy powstał w zasadzie po to żebypoznać ten krajowy rozstrzał cenowy....
i jeszcze jedno na marginesie: jeżeli ktoś potrafi tylko konkurować ceną - to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak.... macie zresztą chyba doświadczenie z różnego rodzaju leader price'mi .... niska cena nie bierze się z powietrza....
-
A propo w leader price to nie robię zakupów :wink: ale jestem zadania że nie wysokośc ceny stanowi o poziomie zespołu, a kazdy płaci za muzyke tyle i chce i na ile go stać :!: No i ceny sa rózne w zalezności od regionu :idea:
-
Poszukuję zespołu na wesele 10.07.2005
Przyjęcie będzie blisko Wodzisławia Śl.
-
didi - święta racja, a poza tym jak zespół jest przesadnie drogi to pewnie nie za często gra :koncert: a co za tym idzie nie jest zbyt dobrze "wprawiony" i nie mam pojęcia skąd te kosmiczne ceny :shock: -w końcu to tylko jedna noc (chciałabym tyle zarabiać) :wink:
Co za logika! :twisted:
Chyba jest jasne, że jak mają taką cenę to mogą sobie na to pozwolić. To popyt dyktuje cenę. Poza tym w Warszawie takie ceny to co prawda też "górna półka", ale nie szokują. Poza tym należy posłuchać i zobaczyć co sobą prezentują, a potem komentować... Ale przecież zawsze można wziąć na wesele wujka Ryśka i Dziadka Ździcha i też pograją .... i na pewno będzie taniej! :idea:
-
didi - święta racja, a poza tym jak zespół jest przesadnie drogi to pewnie nie za często gra :koncert: a co za tym idzie nie jest zbyt dobrze "wprawiony" i nie mam pojęcia skąd te kosmiczne ceny :shock: -w końcu to tylko jedna noc (chciałabym tyle zarabiać) :wink:
Co za logika! :twisted:
Chyba jest jasne, że jak mają taką cenę to mogą sobie na to pozwolić. To popyt dyktuje cenę. Poza tym w Warszawie takie ceny to co prawda też "górna półka", ale nie szokują. Poza tym należy posłuchać i zobaczyć co sobą prezentują, a potem komentować... Ale przecież zawsze można wziąć na wesele wujka Ryśka i Dziadka Ździcha i też pograją .... i na pewno będzie taniej! :idea:
mikaja... zastanów się...
kogo w dziesiejszych czasach jest stać na wywalenie niebotycznej ceny na orkiestrę :twisted:
jeżeli ktoś wyduma sobie wysoka cene to napewno konkurencja panująca na rynku zaraz go wyprostuje...
zasada marketingu... lepiej małymi łyzkami niz chochlą 8)
-
monia... zastanów się...
kogo stać? w tej chwili znam dwie pary które to zrobią/zrobiły
skąd wiesz czy ta cena jest wydumana? może akurat jest taka że konkurencji nie muszą się obawiać, bo cena to nie wszystko...
zasada marketingu? zasada rynku: lepszy bierze więcej, gorszy zbiera resztki...
-
osobiscie rowniez reprezentuje stanowisko davyjohna.
Wiem,ze sa ludzie (i jest ich niemalo),ktorzy sa w stanie wydac duzo np. na oprawe muzyczna i to nie tylko na wesela, ale np. urodzin zony, meza, corki, etc.
Wysokie lub niskie ceny tez maja swoje uzasadnienie i wcale mnie nie dziwi,ze zespol z mazowieckiego bierze 3700, ale wiem, ze np. w zachodniopomorskim ta cena z pewnoscia by nie przeszla.
-
:D
-
Szkoda by mi wydać 3700 zł TYLKO na zespół. Jest mnóstwo zespołów, którzy dobrze grają a cenią sie w granicy normy (jesli chodzi o kasę). My za swój zespół 2 osobowy (zespół znany z teledysków, ma dobrą markę) zapłaciłam 1300 zł. Grali świetnie. Goście byli zachwyceni. Poprowadzili mnóstwo zabaw przed i po oczepinach.
Za cene 3700 to ja mam oplaconego fotografa, filmowca, zespół i część sali. Takie jest moje zdanie. Tak jak Sylwia, uważam, że w Szczecinie ta cena by nie przeszła, no ... chyba ze ktoś kto nie wie co co z kasą zrobić to moze sobie pozwolić.
a ja podzielam zdanie pszczółki....
cena 3700za wieczór grania to przesada...
ciekawe jak u nich z terminami.... a może zasada "stada" tutaj występuje jeśli są obłożeni...
taniej nie znaczy gorzej a i nie każde złoto co się świeci :?
-
A my właśnie załatwiliśmy sobie orkiestrę po znajomosci za 1000 zł. :D :D :D :D :D
Będzie perkusja, klawisze, dwie gitary i saksofon. Strasznie się ciesze, że udało nam się tak tanio to załatwić, bo chłopaki fajnie grają i zgodzili się na naprawdę strasznie niska cenę. Nie ma to jak znajomosci :D :D :D
-
Mieliśmy genialnego wodzireja z Krakowa, wyglądał bardzo elegancko, muzyka była dopasowana do wieku gości(grali tak, że każda grupa wiekowa miała cos dla siebie) oraz do zabaw, które akurat się odbywały. Prowadził nie tylko tańce i zabawy, ale wogóle całe przyjęcie weselne;pilnował wszystkiego, o wszystkim myslał; tak, że efekt był rewelacyjny!!! Bawiliśmy się od 18-6 i właściwie cały czas coś się działo ciekawego na parkiecie!!! Zapłaciliśmy 2100 zł. i nasz Wodzirej wart był tych pieniążków, a co ważne nie chciał żadnej zaliczki, stwierdził, że źle by mu się wtedy pracowało :wink:
-
O rany! 2100 :shock: - sporawo :roll: , ale najwazniejsze,ze byliscie zadowoleni :P
-
Dużoooooo :shock: :shock: :shock: jak na jedną osobę. Facet widocznie się ceni. Nie dałabym tyle. Jest tyle zespołów, ktorzy świetnie grają i zabawiaja gości. Są też tacy, że biorą kupę szmalu i potem na oczepinach języki im sie plączą z przepicia (byłam na takim weselu - okropnie! Prowadzący gubił sie w gadaniu). Dobrze mieć sprawdzona orkiestrę, polecaną przez innych, znaną z dobrej zabawy i z 0 % picia.
-
Sorki, nie napisałam, że było ich dwóch ;-) tyle, że ten drugi to zajmował się tylko muzyką!!! Może i dużo, ale nie zamieniłabym ich na nikogo innego!!!!
-
Co to znaczy zajmował się muzyka? Tzn, że nie mieliście orkiestry tylko dj'a i wodzireja, tak?
-
Nie lubię słowa DJ, ono do nich nie pasuje!!! Ale tak, nie było orkiestry, mieli przygotowaną muzykę na płytach (oryginalne wersje, więc nie było żadnego dziadostwa), poza tym przykładowo, gdy na tapecie był walc, to mieli pod rząd przygotowanych kilka walczyków bez przerwy, a do tego idealnie dopasowane figury, które podpowiadał wodzirej-po prostu rewelacja!!! Można było się poczuć jak na balu w operze wiedeńskiej;-)
-
My płacimy za swój zespół 1800 zł - sporo ale myślą, że warto. Są naprawdę fajni - dobrze grają, są weseli, mają poczucie humoru... To dla nas ważne. 4 osoby - trzech chłopaków i dziewczyna.
-
asiu... to nie jest dużo jak na zespół 4osobowy...
ja za 2 osoby płacę 1600zł
-
My zapłacimy za zespół, tzn. 2 osoby 1500zł.To jest mąż z żoną, ale grają z zamiłowania i wychodzi im to rewelacyjnie :)
-
Hejka!
A my w Poznaniu zapłacimy 1500 zł (za wesele, bez poprawin) za 3-osobowy zespół (2 panów + wokalistka), posiadają całkiem niezłe instrumentarium, w tym saksofon, bo to zamiłowanie jednego z Panów :D
Ale czy to oznacza, że są "do kitu"?
Bo już nie wiem po tych Waszych ocenkach :?
-
Nie kieruj się ceną, bo to niekoniecznie znaczy, że zespół jest extra, bądź nie (choć nasz wodzirej to faktycznie zasłużył sobie na te 2100 zł., wart był nawet większej kasy!!!). Ważne wg mnie jest to by nie brać zespołu w ciemno, pasowałoby choć raz ich posłuchać (np. na jakims weselu jak grają, jak zespół jest wporzo, to nawet zaprasza do posłuchania); w ciemno nie brałabym zespołu, nawet gdyby ktoś zaufany mi proponował ten a nie inny!!!!! Można się bardzo naciąć :-(
-
Oczywiście że trzeba posłuchać i to koniecznie!
Sama wszystkim to radzę bo naprawdę można faktycznie się nieźle przejechać. Albo te płytki-dema, które wysyłają, niby ze na żywo i w oryginale a potem się okazuje że wybrali tylko te najlepsze utwory i to studyjnie nagrane :twisted:
Dla mnie z góry odpadał zespół, który nie chciał mi pokazać jak gra (a że nie mają akurat terminu albo nikt im kasety z wesela nie dał itp.).
Ten mój zespół rzecz jasna przesłuchałam (nawet 2 razy bo raz z rodzicami dodatkowo żeby im też odpowiadało), mają nawet rekomendację jednego ze znanych pałaców w okolicy Poznania :D
Ja tylko zadałam to pytanie bo widziałam tutaj posty w stylu że jak tak mało biorą to są z niższej półki, a i podawane ceny mnie zaskoczyły, ponad 2000 za wodzireja (fajnie że Wam odpowiadało i że byliście zadowoleni bo to najważniejsze) jednak dla mnie taka cena jest za wysoka, tak samo jak za zespół ponad 3000!
Także nie byłabym taka skłonna mówić że relacja jakość-cena zawsze musi oznaczać tą drugą b.wysoką. Zresztą uważam ze 500zł za 10 godzin grania i śpiewania to jest spory zarobek (kilka takich w miesiącu i przez resztę czasu możemy odpoczywać) :D
Pozdrawiam :)
-
Oczywiście, że cena nie jest miernikiem zdolności czy umiejętności muzycznych zespołu, ale zazwyczaj tak jest że jak ktoś się ceni to jest po prostu dobry i wie, że nawet za te np.2500 będzie miał pracę.
A wracając do cen, czy pamięta ktoś zespół, który grał w programie "jaka to melodia" :?: Dowiedziałam się, ze oni tez graja na weselach :shock: i na dodatek nie są tacy okropnie wygórowani bo godzina grania kosztuje 250 zł, a poziom, cóż każdy chyba zdołał poznać :lol:
Jakbym wcześniej wiedziała to na pewno bym ich wzięła :)
-
Uwazam ze na zespole nie ma co oszczedzac, w koncu dobra muzyka na weselu to polowa sukcesu :) - chociaz 3700 to kwota lekko wygorowana :twisted:
My wybralismy 4 mlodych chlopakow,po akademi muzycznej.Graja profesjonalnie i od wielu osob slyszelismy ze sa najlepsi w okolicy.Nasz kamerzysta jak uslyszal ze wybralismy ten zespol to cieszyl sie jak dziecko bo niby sa "the best" :D
Zespol zazyczyl sobie 2700 ale wliczony jest w to koszt dojazdu - jakies 120 km w dwie strony.Jest to dosyc sporo ale coz, jak juz powiedzialam na zespole nie bedziemy oszczedzac.
-
Nam si e udało po znajomości załatwić zespół 2-osobowy za 1000 zł.
Mężczyzna z tego zespołu w czasie spotkania po prostu usiadł przy klawiszach i zaczął grać i śpiewać na żywo. Tym nas przekonał.
-
My za naszą orkiestrę zapłacimy 1200 zł. Orkiestrę :koncert: tworzy trzech panów, którzy grają (nie tylko na trzech instrumentach) i śpiewają. W zeszłym roku w lipcu byliśmy na weselu znajomego i tak nam się spodobało ich granie i zabawy, że od razu po oczepinach podpisaliśmy z nimi umowę.
-
Noooo te ostatnie ceny to juz bardziej do przełknięcia są :) , już zaczynałem się martwić ;)
-
u nas zespol 3 osobowy,dwoch panow i pani,biora 1500zl +100wa za dojazd,bo sa kawalek od nas
-
:D
-
U mnie na weselu będzie grać zespół 4 osobowy (3 panów i 1 pani)! I płacimy za nich 1600 zł. za 10 godzin, a dopołata za godzinę grania wynosi 120 zł. Do ceny 1600 zł. wliczone jest wyprowadzenie z domu! :)
-
Sylvi, a możesz powiedziec, jaki zespół miałaś na myśli?? :P
Czy to zabronione? :?
-
Hmmm, nie za bardzo wiem do ktorego mojego postu mam odniesc Twoje pytanie Madzialena?
-
Do tego :P :
CYTAT:
1400 - calkiem przystepnie. A saksofonista , mmmm, super dodatek !
-
ehhh dopiero teraz doczytałam, ze to był komentarz do poprzedniego postu....
ale ze mnie gapa :?
Monia a Ty jaki masz zepsół i jaka cena?
-
Monia już pisałą kiedyś, poszukaj we wcześniejszych postach (duet z Nowogardu)
-
ok
Dzięki.... już znalazłam... :P
-
"niezamaco", do usług :)
-
A my bedziemy mieli prezentera :D ktory bedzie gral do wyjscia ostatniego goscia :disco: i placimy tylko ...............800 zl (to super cena ) za jedna osobe z calym sprzetem plytami i poprawinami :brawo: :jupi: :lol:
-
Ja tez od kilku tygodni zastanawiam się dość poważnie nad opcją prezentera...
-
myśl myśl, Davy... :wink:
-
A my nie chcieliśmy zadnego dja itp.. :!: :disco:
Co prawda kelner polecał nam dja za ok 800-1000 zł.. ale odpada...
chcialiśmy jakis dobry zespolik :koncert: :koncert:
-
A my nie chcieliśmy zadnego dja itp..
why?
-
Dlatego, ze będzie mi się to kojarzyło z jakąś dyskoteką albo imprezą... :?
..A Zespolik zawsze tworzy jakąś atmosferkę... i granie "na żywo" wydaje mi się ciekawsze... :P
Oczywiście to moje zdanie, jeśli ktoś woli dj to czemu nie...
hehe Może ja mimo młodego wieku jestem jakas tradycyjna ehm :x
-
uuppsss
tzn. moze jestem tradycjonalistką..
ale sama nie wiem...
po prostu nie chciałabym dja u siebie na weselu :D
-
uuppsss
e tam uppss
nie przejmuj się,
kazdy ma to co lubi, czy też woli,
myslałem że jakieś konkretne przemyślenia
-
No wlasnie to rzecz gustu!
Ja bede miec DJ, bo wole muzyke w orginale niz jakiegos pana grajacego na organach, nieudolnie podazajac za podkladem muzycznym i do tego pania ktorej glos jest troche watpliwej jakosci i naklada sie na glos z tasmy.
niestety jest wiele takiego typu dwu osobowych zespolow. cena ich nie jest wysoka ale i jakos beznadziejna.
Oczywiscie sa takze Ci z prawdziwego zdazenia, no i oni sa nie zastapieni!!!!! Wiec wszytkim co bede mieli zespol/ kapele zycze tylko takich "niezastapionych"' :)
-
Ja podobnie jak Madzialena chyba wole zespol, ale to naprawde kwestia i gustu i doboru odpowiedniego DJ/zespolu, gdyz na weselu mojej siostry, kuzynki i kuzyna byl DJ (u calej trojki ten sam :-) ) i prowadzil naprawde super :!: :!: , natomiast na weselu innego mojego kuzyna byl zespol, ktory byl tak marny, ze az brak slow :(
My majac wesele w zamkowej w cenie mamy wliczony zespol. Gdyby nie to, ze widzialismy i slyszalismy jak graja na weselu mojej przyjaciolki nie wiem czy bysmy sie od tak sobie na niego zdecydowali, w kazdym razie nam obojgu bardzo sie podobalo i jak prowadzili i jak jak grali i jak spiewali :D , a wszyscy przy ich muzyce naprawde swietnie sie bawili :!:
Gdybysmy zrezygnowali z uslug zespolu z zamkowej, cena od osoby bylabym o 10zl nizsza, co w naszym przypadku daloby sume 900 zl, a za te cene raczej dobrze grajacego zespolu chyba bysmy nie znalezli.
-
Gdybysmy zrezygnowali z uslug zespolu z zamkowej, cena od osoby bylabym o 10zl nizsza, co w naszym przypadku daloby sume 900 zl, a za te cene raczej dobrze grajacego zespolu chyba bysmy nie znalezli.
ale dobrze grającego prezentera chyba tak :wink:
-
:D
-
myśl myśl, Davy... :wink:
ech... jak się domyślasz propozycję już wcześniej otrzymałem od kogoś innego :)
Dlatego, ze będzie mi się to kojarzyło z jakąś dyskoteką albo imprezą... Confused
hm... może powiem bardziej konkretnie: napisałem PREZENTERA jako wodzireja, nie miałem na myśli DJ'a... zwróć uwagę jak bardzo różnią się oni od siebie (chociaż często niezły DJ na wesela przeobraża się w prezentera) ;)
-
My mamy dj-wodzireja za 600 zl, wesele do rana bez poprawin
-
Jeżeli chodzi o cenę to my płacimy 2000 zł za orkiestre 4-ro osobową za wesele i poprawiny. I to jest cena promocyjna, bo wesele bedzie w lipcu. Normalnie zapłacilibyśmy 1900 zł za wesele + 120 zł za godz grania na poprawinach :)
-
kurka wodna to ja chyba przeplacam, bo daje 2000 tylko za wesele- na poprawinach zespolu juz nie bedzie. :?
-
My za 4 osoby płacimy 1800 do 4 rano... :) kazda godzina dodatkowo chyba 150 albo 180 nie pamietam... :? ale to raczej potrzebne nie będzie..
-
My za d'j-a zapłacimy 550 zł. Wolę oryginalne brzmienia. No i brak przerw muzycznych.
-
Jestem zaskoczona :?: :?: ceny, które podajecie są wyjąkowo niskie. Wybaczcie, ale trudno mi uwierzyć w to co piszecie. Nie można zapłacić za zespół 1200 czy 1500 złotych, a później pisać ze byli świetni. Zespoły za taką cenę z zasady nie są świetne. Powiedziałabym raczej, że są przeciętne albo dużo poniżej. My szukając zespołu przesłuchaliśmy sporo zespołów w takim włąsnie przedziale cenowym i mówię szczerze zupełna porażka. Ci panowie (panie zresztą też) nie bardzo wiedzieli co się do nich mówi. oczywiście mieli najróżniejsze podkłady wgrane w swoje "korgi" ale to chyba nie o to chodzi.
-
wiesz.. to zalezy od regionu polski...
jeśli mieszkasz w mazowieckim to automatycznie rozbijasz się w przedziale cenowym 2-3 tys za wesele ...
w zachodniopomorskim z takimi cenami nie mogą zaszaleć, bo najzyczajniej w świecie nie mieliby pracy...
a zespół naprawdę można znaleśc w tej cenie... w moim przypadku musiałam rezerwować termin rok wcześniej żeby mieć pewność,ze beda u mnie grali, bo sa w rozjazdach po polsce i zagranicą....
-
Nie zgodzę się z Tobą..
Tak jak powiedziała Monia cena zalezy od regionu... ale również od ilości osób... więc chyba nei chcesz powiedziec, ze 1500 powiedzmy za 2 osoby to mało??
Moim zdaniem bardzo dużo.. :?
Mój 4-osobowy zespolik za 1800 (cena i tak przyprawia mnie o zawrót głowy) jest na prawdę dobry.. :lol:
nie wystawiają się na galach, nie dają ogłoszeńw prasie, bo nie muszą.. a i tak miesiąc temu mieli już rezerwacje do końca października
Więc to chyba o czymś świadczy.. :o
ps.czy na inne rzeczy też patrzysz pod względem ceny? np. torebka za 20zł jest do kitu, a jakaś Markoni za 100 super? Wcale niekoniecznie... (o czym się przekonała moja znajoma) ... Z zaspołami jest tak samo... niekoniecznie cena=jakość :!:
-
A zresztą w przypadku muzyki i zespołu to dużo zależy od gustu, każdemu podoba się co innego. W Szczecinie są także zespoły, które liczą sobie za wesele w okolicach 2500 zł i też mają wzięcie.
-
W koszalinie zespol 4 osobowy (dobry) bierze 1000 pln - jestem na biezaco, bo kolezanka z pracy wlasnie zalatwia te sprawy :D
-
Julia ma rację , to przede wszyskim rzecz gustu.
Nie, nie patrzę na wszystko przez pryzmat ceny, choć z drugiej strony wiadomo, że bardzo często tanie rzeczy są złej jakości niestety. WIele razy zawiodłam się na rzeczach tanich, Wy pewnie też.
Jest jeszcze jedna sprawa (wlaśnie ta o której pisze Julia). Jeśli chce się wybrać zespół, który zagra na żywo, dobrze i różnorodną muzykę, to trzeba się liczyć z wysoką ceną. Zespół, który ma dwie osoby, nie jest zespołem. to raczej para DJ-ów, którzy odtwarzają muzykę. W tej sytuacji 1500 złotych to dla mnie o wiele za dużo.
Wybierając zespół 2-osobowy trzeba się jednak liczyć z tym, że może to być zwyczajna wpadka. Ale przecież każda z nas wcześniej słucha dema albo zespołu na żywca, wiec mam nadzieję , ze wpadek nie będzie.
-
Jako DJ, gdy ustalam cene za wykonanie usługi, to biorę pod uwagę w jakich godzinach wesele się będzie odbywać, jaka będzie ilość osób, czy będzie zabawa z oczepinami i zabawami, czy też bez. ...tak jak widać wiele czynników kształtuje cenę. :D
-
Nikogo nie obrażając ale do tych śmiesznych cen (1200 albo 2000 z poprawinami) powinniście jeszcze zamówić napój VIWAT z Biedronki za 69 groszy :D (jak dobrze że jest tak blisko). Sam prowadzę zespół cena w W-wie to 4 tys.
i jakoś zleceń nie brakuje ( rok 2005 -28 wesel 2 studniówki + jakieś imprezy na tyg. których nie licze )
Do czego zmierzam:
Minimalny koszt wesela na 100 osob to jakieś 20-25 tys. (górnej granicy nie ma)więc dokładając do zespołu tysiąc czy 1,5 tys. nie robi praktycznie różnicy a zespół jest podstawą na weselu. Nawet jak przyjęcie odbędzie się w Mariocie i kapela zawiedzie to nikt tego nie doceni
Pozdrawiam
-
Może i masz rację, ale zarozumiałość i pyszałkowatość aż z Ciebie tryska. Wartości zespołu nie mierzę w jego cenie, nie zawsze to co drogie takie dobre. 4 tysiące to dla mnie astronomiczna kwota, myślę, że większości młodych par nie stać na takie wydatki. Poza tym za cenę 1500 zł forumowicze mieli zespoły i bardzo sobie chwalili. Widocznie nie wszyscy cenią się tak wysoko. Poza tym wiele zależy od gości-jak drętwi to i najlepsza kapela ich nie rozrusza.
-
Oj zgadzam się z Tobą Julia zgadzam...dziwny trochę ten Twój przedmówca...
ja za zespół ( dwie osoby pan i pani) płacę 1800 zł (minus 5 % bo z kartą e-wesele), tylko, że ślub mam w święta Bożego Narodzenia i dlatego biorą więcej. Normalna stawka to 1200zł.
A wrażenie robią niesamowite :D
-
Nikogo nie obrażając ale do tych śmiesznych cen (1200 albo 2000 z poprawinami) powinniście jeszcze zamówić napój VIWAT z Biedronki za 69 groszy :D (jak dobrze że jest tak blisko). Sam prowadzę zespół cena w W-wie to 4 tys.
i jakoś zleceń nie brakuje ( rok 2005 -28 wesel 2 studniówki + jakieś imprezy na tyg. których nie licze )
Do czego zmierzam:
Minimalny koszt wesela na 100 osob to jakieś 20-25 tys. (górnej granicy nie ma)więc dokładając do zespołu tysiąc czy 1,5 tys. nie robi praktycznie różnicy a zespół jest podstawą na weselu. Nawet jak przyjęcie odbędzie się w Mariocie i kapela zawiedzie to nikt tego nie doceni
Pozdrawiam
Co Ty człowieku gadasz??? Chyba sam nie organizowałeś swojego wesela,
jeżeli dla Ciebie różnica między 1500 a 4000 jest znikoma!!!!
Owszem wesele na 100 osób kosztuje miedzy 20a25tys., ale to nie oznacza,że cena 4000 za zespół gwarantuje świtną zabawę :!: :!:
-
stolyca... :?
pan chyba nie orientuje się w zarobkach na prowincji :roll: 4 tyś???? chłopie... o czym ty do nas gadasz????????????????????? :twisted:
-
Może i masz rację, ale zarozumiałość i pyszałkowatość aż z Ciebie tryska. Wartości zespołu nie mierzę w jego cenie, nie zawsze to co drogie takie dobre. 4 tysiące to dla mnie astronomiczna kwota, myślę, że większości młodych par nie stać na takie wydatki. Poza tym za cenę 1500 zł forumowicze mieli zespoły i bardzo sobie chwalili. Widocznie nie wszyscy cenią się tak wysoko. Poza tym wiele zależy od gości-jak drętwi to i najlepsza kapela ich nie rozrusza.
Julia masz rację!
-
Nikogo nie obrażając ale do tych śmiesznych cen (1200 albo 2000 z poprawinami) powinniście jeszcze zamówić napój VIWAT z Biedronki za 69 groszy :D (jak dobrze że jest tak blisko). Sam prowadzę zespół cena w W-wie to 4 tys.
i jakoś zleceń nie brakuje ( rok 2005 -28 wesel 2 studniówki + jakieś imprezy na tyg. których nie licze )
Do czego zmierzam:
Minimalny koszt wesela na 100 osob to jakieś 20-25 tys. (górnej granicy nie ma)więc dokładając do zespołu tysiąc czy 1,5 tys. nie robi praktycznie różnicy a zespół jest podstawą na weselu. Nawet jak przyjęcie odbędzie się w Mariocie i kapela zawiedzie to nikt tego nie doceni
Pozdrawiam
nie każdego stac na orkiestrę za 4 tys.
-
Nie gości nie do rozbawienia zawsze jest jakiś sposób tylko trzeba chcieć i trzeba być przygotowanym na wszelkie okoliczności. U nas cena jest gwarancją udanej zabawy a nasze referencje mówią same za siebie.
-
A czy Ty myślisz, że jak ktoś ma zespół za 1200 zł. czy za 1800 zł. to wtedy zespół nie jest przygotowany na wszelkie okoliczności i nie umie zabawić gości! Jeżeli myślisz, że tylko Ty to umiesz to jesteś w błędzie!
P.S. Nie wpadnij w samouwielbienie! :D
-
Nie gości nie do rozbawienia zawsze jest jakiś sposób tylko trzeba chcieć i trzeba być przygotowanym na wszelkie okoliczności. U nas cena jest gwarancją udanej zabawy a nasze referencje mówią same za siebie.
więc pozwól żeby czyny mówiły za siebie a nie uprawiasz kryptoreklamę...
:? :? :? :? :?
-
my płacimy za zespół 1700(grają trzy osoby).Panowie oferują man full servis są cały czas od momentu wyprowadzenia młodego aż do zakończenia poprawin,dodatkowo jeden z panów gra na saksofonie.Uważam,że taka cena jest akurat,dodam że widziałam kasetę z wesela koleżanki gdzie grali własnie ci panowie i byłam zachwycona
-
a ja mam zespół za 1600 zł(2 panów i Pani), w umowie napisane że do 5 rano..jak dalej nie wiem, ale ja czytam wasze posty to musze się zapytać ile biorą za dodatkowy czas, bo nie przypominam sobie żeby to jakoś wypłyneło..a dodatkowo pani na wejsciu do kościóla zagra nam na skrzypcach Ave m/maria:)
mam nadziej że bedzie odbrze, pan nam sie spodobal, umial dobrze gadac i nas zagadal. duzy wybór piosenek i komkusów, nawet nam kilku nie chciał pokazać- żebyśmy i na weselu też mogli być zaskoczeni/:) zreszta- obdzwonilam wszystkie zespoly w stargardzie i nhie mailam za wielkiego wyboru( chyab ze 3 zespoly)- terminy byly juz pozajmowane,,,no może troche źno, bo załatwialismy to chyba na poczatku maja....na poprainy bede mila sztuczna muze, wesele jest w lokalu, to sie cos pusci i juz. nie pzrejmuje sie:) chce żeby na weselu bylo super:)
-
mój zespół za dodatkową godzinę grania chciał 150zł... wesele przedłużyło się do prawie 7.00 i mieliśmy dopłacić za te godziny... pan konieczny powiedział,ze żadnej kasy od nas nie weźmie.... w sumie.. mieliśmy ich od 18.00 do 7.00 (13h)
-
My zapłacilismy 100 zł. za dłuzsze granie, ale uwierzcie mi, nie pamietam ile czasu dłużej grali, czy godzinke, czy 1,5.Ale my akurat nie płakalismy z tego powodu,że dopłaciliśmy,ponieważ znamy tę profesję i rozumiemy zespół (mój mąż też gra na weselach, więc wiemy o co chodzi).
Ale zapytałabym na pewno zespoł o te konkursy.Tzn, nie o konkrety, tylko powiedziałabym zespołowi np. jakie konkursy znamy i mogą byc, jakie znamy i ich nie chcemy, a jeśli oni mają jeszcze inne w zanadżu, to super.
-
nie, no kilka stadartowych konkursów to nam wyjaśnił, a zataił po pprostu zabawne szczegóły, co by i dla nas były zabawne:)
tylko musimy sie wybrać do pana i ustalić ile chcemy żeby oczepiny trwały
(ona ma program, że mog atrwać 1,5 godziny, ale to za długo, myslę ze 45 minut wystarczy), przecież będą jescze konkursy w trakcie:)
no i trzeba sie zdecydować na pierwszy taniec- do jakiej to melodii:)))))
-
oczepiny 45 min? długie... dla mnie az za bardzo długie...
my około 22/23 zrobiliśmy "karetę" a oczepiny trwały zaledwie 30min bez zbędnego przedłużana... i tak wydawały mi się nudne poza 1 ... karmieniem dzidziusia :D
-
A zapomniałam zapytać czy dzidziuś też był taki zadowolony z tej zabawy :D :?:
-
45 minut mówisz za długie.....mhm....no nie iwem, przy dobrej zabawie czas sybko leci:) pogadam z ?Misiem, pomyśłimy:)
a poza tym byłam właśnie na weselu, gdzie prawie w ogóle nie było oczepin i był niedosyt.....w ogóle panstwo młodzi NIE ŻYCZYLI sobie przyśpiewek ze strony orkiesrty( tych typowo weselnych- ona temu winna, idiemy na jednego) i było BAAAAAAAAARDZO KIEPSKO!!!!!!!!!!!ludzie sami próbowali coś, ale bez poparcia orkiestry szybko sie wycofali.......
-
No cóż trudno jest wszystkim dogodzić...
Z drugiej strony trochę wkurzające jest, że ludzie traktują wesele bardzo szablonowo - i to niestety zwłaszcza goście, którym krytykować jest najłatwiej... Np. ostatnio byłam na weselu, gdzie goście tuż po wybiciu godz. 12.00 zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie, że oczepiny jeszcze się nie zaczęły... A z drugiej strony wyśmiali mnie jak z kolei ja wyraziłam swoje niezadowolenie, że orkiestra gra po 3 kawałki i "idzie na jednego" na 15 minut-wszyscy stwierdzili, że przecież tak po prostu jest na weselach... :? To mnie przekonało ostatecznie, że lepszy jest DJ :-)
-
My za 3-osobowy zespół zapłacimy 1800 zł ( w Świeta), długo się wahałam; nie ze względu na cenę, bo tą uważam za całkiem znośną.....ostatecznie urzekł mnie głos wokalistki:-)) Jeszcze zostały do ustalenia szczegóły, ale na to mamy czas :)
-
My bedziemy mieli 3 osobowy zespol (2 panow i pania) cene mamy ustalona 1200 ale bez ograniczenia czasowego powiedzieli nam ze bede grali do ostatniego goscia. Poza tym sa bardzo rozrywkowi, grali mi na studniowce a i z wesel slyszalam dobre opinie, np gdy goscie zaczynaja swoje przyspiewki w trakcie przerwy to pan z orkiestry co fajniejsze zaraz podchwytuje i czasami wlacza sie na akordeonie (dodatkowo ma gdzies z boku, nie zeby przez cale wesele na akordeonie)
-
ja płacę za swój 1500 zł. Chcialam zespół kajaband ale się rozmysliłam bo obejrzeniu kasety z wesela na ktorym niedawno byłam i gdzie ten zespół przygrywał. Po dłużej analizie nie spodobalo mi się prowadzenie zabawy.
-
kurcze, widzę, że ja i mój R. popadliśmy w prawdziwą rozpustę :wink: Nasz zespół jest pięcioosobowy za 2700 z dojazdem ( w obie strony około 180 kilometrów). Owszem były zespoły tańsze ale nam nie odpowiadały. na przykład jeden zespol (chcieli 1800) w ogole nie był w stanie zagrać tanga a zamiast walca wychodziły im jakieś kocie dzwięki. W sumie przesłuchaliśmy 10 zespołów, z kolejnymi 10 rozmawialiśmy i ciągle było to samo. dziwili się, że jak to, chcemy wesele, wynajmujemy ich na wesele a nie chcemy zabawy typowo weselnej. wreszcie znaleźliśmy zespół złożony z wykształconych muzyków, częśc z nich w gra w filharmonii a w zespole zwyczajnie dorabia. No i Ci wreszcie nie dziwili się niczemu :D
Uzgodniliśmy z zespołem że: nie będzie marsza na wejście tylko walc z "Nocy i dni", pierwszy taniec to tango La Cumparsita, nie będzie piosenek typowo weselnych, zresztą takich mają w swoim repertuarze bardzo mało, i nie będzie oczepin. Zamias oczepin chcemy zadedykować piosenkę od nas dla wszystkich gości, jeszcze nie wiemy jaką.
ale się rozpisałam :lol:
-
Ta dedykacja piosenki dla gości to fajny pomysł :) . Może go nawet podpatrzę :wink:
-
ja też pomysł podpatrzyłam :wink:
-
U mnie tych dedykacji będzie sporo...ale myślę, że warto tez zadedykować piosenkę dla gości...pomysł mi się spodobał...chyba też skorzystam
-
może wrócimy do wątku cenowego?
może trzeba zebrać ceny z różnych regionow usrednić, albo podać widełki... i wtedy będzie porównanie
-
może wrócimy do wątku cenowego?
Nie pamiętam czy o tym już pisałam także za zespół płacimy 1800 zł (minus 5% na kartę e-wesele zaokrąglone w dół czyli 1700 zł)
-
U mnie zaczyna się od 1500-1600 a kończy na 2500-3000...
-
ja za swoją zapłaciłam 1500zł...
-
My za d'j-a 550 złotych.
-
my 2000zł za pięcioosobowy zespół :koncert:
-
4 osobowy zespol - w tym wodzirej i gosc z harmonia 2800
ten gosc to bedzie nas wyprowadzal z domu - nie wiem czy u was tez jest taka tradycja ?
-
nie wiem czy u was tez jest taka tradycja
Jest- my zrezygnowalismy z premedytacją.
Nasz zespół ( 3 osoby)- 1.800 zł
-
My zaplaciliśmy za pięcioosoobowy zespół 2700
-
nasz zespól 3 osoby 1500
-
ja mam 3 osoby i 1600 za 11 godz.
-
A My zapłaciliśmy za 3 osobowy zespoł 2200zl wraz z poprawinami ale zapewniamy im nocleg,
a moze i dobrze beda dłużej grać :D Zespól z Gniezna :koncert: a musza dojechac kawałek za Poznań
-
Ja płace 3.200. W krakowie ceny bardzo rozbiezne, zaczynajac od 1200 za 2 osobowy do kilku tysiecy... srednio ok 2,5 - tak mysle...
-
Ja za swój płacę 1600. Z tego co zrobiłam rozeznanie to na naszych terenach cena wacha się koło 1500 zł ( nieważne czy są 2 osoby czy 4 :) )
-
My płacimy 2100 za 3-osobowy, normalnie biorą 1800 zł ale to są święta no i muszą dojechać 100 km i wrócić te 100 km. Grają do końca imprezy a nie na godziny, dodatkowo oprócz z swoich instrumentów mają skrzypce i akordeon
-
my płacimy 1500 za 3 osoby
-
2000 pln za 4 osoby 8)
-
my płacimy 1900 za 5- osobowy zespół
-
a my wzieliśmy orkiestre z Kielc, 4-osoby(3-męzczyzn i kobieta) kosztuje nas to 2000 zł + 400 za dojazd.Kobieta bedzie grała na skrzypcach równiez w kościele podczas komunii- spodobali mi sie jak grali u brata i dlatego ich ściagamy do Warszawki, aha beda grac 8 godz. gdyz slub zaplanowaliśmy na 18,00
-
o jejku! Tak czytam wasze posty i coraz mi smutniej. My wlasnie zamowilismy zespol 4-osobowy z Bialegostoku za 2400. To chyba strasznie duzo :( Ale na 2.09.2006 wiele zespolow mialo juz pozajmowane miejsca... Mam tylko nadzieje, ze beda fajnie grali. Slyszal ktos o zespole bdb? pozdrawiam
-
irminko, ja uważam, że to nie jest jakaś przesadzona cena za usługę...zwłaszcza, jeżeli uważasz, że zespół gra fajnie. Policz sobie działkę na osobę; wychodzi raptem po 600 zł, czyli tak jak u wiekszości z nas (ja za 3 osoby płaciłam 1800, czyli tez po 600 na głowę)
-
Mnie tez no się nie wydaje aż taką wygórowaną ceną. Jeśli zespół jest dobry to warto, przeciez zespół dźwiga cała imprezę !
-
Dziekuje za te slowa :)
Wlasciwie tez tak myslalam na poczatku, ale jak przeczytalam ceny podawane przez niektorych, to wydalo mi sie, ze to duzo...
Tez uwazam, ze zespol jest jednym z wazniejszych elementow wesela i potrafi je dzwignac badz rozlozyc na lopatki. Szczerze mowiac nie widzialam naszego zespolu "w akcji", ale mam zaufanie do osob, ktore go nam polecily. Troche trudno jest zalatwiac weselne sprawy, jak sie jest 1200 km od miejsca, w ktorym to wesele bedzie
pozdrawiam
-
Jeśli zespół jest dobry to warto, przeciez zespół dźwiga cała imprezę !
oj tak przekonaliśmy się teraz na sylwestrze. Nie zapłaciłbym im złamanego grosza cieniutko grali
a covery - takich czarnych oczu jeszcze nigdy nie slyszalem !!!
hehe teraz się smieję ale na naszym weselu niechciałbym takiego zespołu
a 2400 to myśle ze to normalna cena tu w Poznaniu na pewno nie wygórowana
-
A u nas bedzie grał 4-osobowy zespół za 1300 zł. Cena, przy podawanych przez was, jest nizsza, ale słyszałam ich wiele razy i grają super :!: No i umieją zabawić publiczność :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=170&f=170.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
A my mamy śpiewającego DJ'a za 1000zl :D
-
śpiewającego DJ'a
:?:
cóż to za nowa profesja?
pierwszy raz słyszę,
rozwiń proszę temat
-
Zibi proszę bardzo :)
To jest Dj, który (jak każdy DJ ;) ) ma mnóstwo płyt, swój sprzęt i tak dalej, ale oprócz tego sam występuje na żywo :) Specjalizuje się w wykonywaniu utworów Elvisa Presley'a i, o ile jestem w stanie ocenić, jest REWELACYJNY!! :D Przeplata utwory z płyt swoim śpiewem (trochę przy tym tańczy :) )
Acha, oczepiny też nam poprowadzi :)
W ogóle wydaje mi się, że taka cena (1000zł) za śpiewającego DJ'a jest OK. A jak Wy myślicie?
-
cena jest OK! nawet bardzo ok,
co zaś tyczy oczepin to chyba każdy prezenter, który prowadzi wesela, robi oczepiny, jeśli nie to nie powinien raczej grać na tego typu imprezach,
ale to ciekawe co piszesz...
no to Pan powinien się znaleźć w naszej bazie danych...
daj mi na priva jakiś kontakt
-
cena dobra:) tylko jak ze jego spiewem Pozdrawiam!!!
-
zibi poszło na priva :)
-
no to DJ piosenkarz i do tego tancerz to masz aż 3 w 1 :) utalentowany chłop!
-
my płacimy 2500 za wesele i poprawiny za 3 os.
-
my mieliśmy 4 osoby za 1800 :) a grali super :mrgreen:
-
wiem, że mają na stanie, tylko czy użyczą
dobrze to skonsultuj z dj'em
bo czasem sprzęt dostepny w lokalach jest słabej jakości i taka oszczędność może tylko zepsuć zabawę, ja raz dałęm się niestety namówić na zagranie na sprżęcie "tubylczym" to był koszmar...........
a ludzi nie interesuje czyj to sprzęt, ma grać i ma być dobrze...
najlepiej niech on osobiście sobie ten sprzęt obejrzy.
-
Dopiszę się i ja,za zespół 3 osobowy daję około 4 tyś,wiem to sporo kasy,myśleliśmy z moim cały miesiac nad tym czy dać tyle za zespół,ale stwierdzilismy,że na innych rzeczach oszczędzimy,ale nadal bije się z myślami czy dobrze zrobilismy,ale teraz to juz i tak za późno.........
-
my za 3 osoby zapłaciliśmy 1400 PLN,to wcale nie tak dużo jednak :roll:
i za jeden dzień,bo poprawin nie robimy :D
-
Nasz zespół spuścił z ceny 200 zł, w sumie zapłacimy 1300 zł. Jak dla mnie to niemały wydatek. Chociaż w sumie, tyle, co za suknię (nienajdroższą).
-
Madzalena, a jak amialas orkiestre? bo ja ostro poszukuje
-
przepraszam cie Groszku, ale w Szczecinie taz sa takie ceny, tylko kwestia w jakim m-cu. Jak na październik to juz podobno poźno.Bo niektorzy na sierpnia- juz w grudniu '05 zamawiali orkiestre.
-
hej 1300zl ? za zespol to chyba chcecie nas puscic z t orbami a wtedy juz nikt nie bedzie gral
-
My płacimy 2000 zł za 4 osoby , na jeden dzień .
A za dwa dni biorą 2500 .
(dodam jeszcze ze jak na Kraków to cena znośna) . Przeważnie biorą za jeden dzień od 2500 w góre .
-
nasz zespół jerdzie do nas przeszło 100 km, 3 osoby -płacimy 1200zł.
-
to nie płacicie wiele, jeszcze z tym dojazdem... my mamy muzykow zza miedzy i placimy 1300 tylko dlatego, ze po znajomosci, normalnie biora 1500.
-
Hej!
My placimy 2000 zl (wesele i poprawiny) za 4 osoby
-
U mnie za zespół płacimy 1100 zł za trzy osoby - panią i 2 panów. Śpiewają super, są młodzi i mają bogaty repertuar. Świetnie się z nimi dogaduję :) Za dojazd nie biorą nic, chociaż muszą dojechać ok. 40 km. Poza tym mają dużo przygotowanych zabaw, grają do ostatniego gościa i oczywiście nie piją alkoholu w czasie imprezy. Jestem bardzo zadowolona! :mrgreen: :mrgreen:
-
My placimy za zespol (5 osob) 900zł :D :D :D Chcieli wiecej duzo,ale utargowalismy... bo w zespole gra wlasciciel sali,ktora wynajmujemy i dzieki niemu mamy tanszy zespol i jescze kamerzyste :D :D :D
Ogolenie kapela sprawdzona...znajomi mieli ja na slubie... i sami mielismy mozliwosc ich posluchania, gdyz zaprosili nas zebysmy ich posluchali :D :D :D
-
My płacimy 1800 zl (zespół 6 osobowy) bez poprawin :)
-
My mamy zespół za 2400 (wesele + poprawiny).
Aniołek - skąd ten Wasz zespół??? I czy uważasz, że 2400 na bydgoski zespół do dużo czy ok??
-
I czy uważasz, że 2400 na bydgoski zespół do dużo czy ok
JA tez jestem z Bydgoszczy...i co jak co,ale uwazam,ze jednak drogi zespol macie...
-
A my mamy za 2000 na wesele (2800 z poprawinami) ale sie nam wąż w kieszeni obudził i zrezygnowaliśmy z tego poprawiania...
:D
zespół jest podobno najlepszy w tych okolicach i profesjonalny (muzycy sa po akademii muzycznej) nie zaden człowiek orkiestra... ;)
:koncert:
-
ale zespół jest podobno najlepszy w tych okolicach i profesjonalny (muzycy sa po akademii muzycznej) i nie zaden człowiek orkiestra...
Nasz zespol sklada sie z 5 osob i tez jest profesjonalny...zrobili dla nas specjalnie spotkanie na "naszej" sali do slubu,zeby pokazac jak graja :shock:
A placimy 900zł... chyba nam sie poszczescilo :D
-
e no to suuuuuper
:D :ok:
-
Nasza orkiestra :koncert: (2 panów) liczy sobie za wesele i poprewiny - 1200zł.
-
Aniołek - skąd ten Wasz zespół??? I czy uważasz, że 2400 na bydgoski zespół do dużo czy ok??
jesli to jest naprawde dobry zespół, to jeszcze ok. Od nas jeden chciał tez tyle, ale zrezygnowalismy, bo aż na taki luksus nas nie stać... Nasz zespół jest az z Jabłonowa Pomorskiego
-
Oooo!
My płacimy 2000 za jeden dzień + 700zł za poprawiny, w sumie 2700, zaspół 6 osobowy. teraz wydaję mi się, że to dużo. chyba bedę jeszcze szukać :cry:
-
Zadzwonilem do polecanej mi orkiestry i powiedzieli cene 2800 za wesele. Drogo chyba, nie? Ale podobno sa swietni i zapraszaja na swoje proby.
Poleci mi ktos cos w Łodzi? :)
Moze DJ? W koncu orkiestra to 4 osoby do oplacenia i 4 gęby ;) do wykarmienia
-
to 4 osoby do oplacenia i 4 gęby do wykarmienia
jak myslisz wyłacznie takimi kategoriami ... to świetny gospodarz jestes :roll:
-
Pewnie ze nie tymi kategoriami (tzn nie przede wszystkim tymi) ale to przeciez wpływa na cene. I czy cena/jakosc jest oplacalna
-
W koncu orkiestra to 4 osoby do oplacenia i 4 gęby ;) do wykarmienia
Zawsze możesz zaproponować żeby zespól zabral ze sobą kanapki i herbatę w termosie :luzak:
ale pytanie zasadnicze brzmi:
1.Czy jeżeli robisz wesele np. na 100 osób to bardzo zbiedniejesz jak nakarmisz "4 gęby"???? (jak Raczyleś sam stwierdzić)
2.Magnetofon lub odtwarzacz mp3 na pewno nie będzie wolal o kasę i o jedzenie - masz za darmo i bez problemu
3.zawsze możesz zaproponować żeby zespól wziąl ze sobą rozkladane krzesla bo po co ma ci zespól siedzieć na krzeslach za które ty placileś? :wink:
A tak na marginesie:
Możesz zawsze z zespolem lub DJ negocjować warunki umowy (myśle że to rozsądna propozycja)
pozdrawiam
-
.zawsze możesz zaproponować żeby zespól wziąl ze sobą rozkladane krzesla bo po co ma ci zespól siedzieć na krzeslach za które ty placileś?
a po czwarte: zespól na tych swoich krzeesełkach może usiąśc poza salą - po co masz płacic za kawałek sali i żeby ci jeszcze demolkę robili ... :roll:
A tak w ogóle to po ci te "4 gęby" ? Muzyka, płyty CD i nie będziesz o nic się troszczył :P Jasne, że to wpływa na cene ... jasne ... ale pomysl, że zespól to tez ludzie a nie przedmioty do postawienia w kącie i zrozum że oni przychodza do PRACY a nie do patrzenia na talerze ! Jedna woda, szklanka herbaty i kilka kanapek dla nich czy nawet jedno gorące danie Cię nie zbawi! Oni cięzko pracują!
i jeszcze jedno ... zobacz na obsługe weselna ... ile tam jest "geb" do wyniesienia... tego to nie liczysz ....
-
Stop, stop! Wracamy do tematu ceny za muzykę !
-
No wiec zdecydowałam sie na ten pierwszy, kóry sama znalazłam na necie. Najpierw posłuchałam muzyczki przesłanej mailem, potem byłam na próbie i TO JEST TO!
Tak jak pisałam wcześniej 2700 - nie dali się namówic na rabacik, cena z tego roku a ja ma dopiero 2007.
:D :) :lol: :wink: :serce:
-
No ja mam zespol super naprawde jest tam 5 facetow biora 2500 plus za dojazd ale sa rewelacyjni graja taka prawdziwa muzyke taka ze az dech zapiera a ich piosenka Wielka milosc ojej az lzy mi sie cisna na oczy. Jak ktos chce to moge przeslac ich mp3.
Oni sa ze slaska ale my robimy wesele w Paszkowce pod Krakowem i tez beda.
ps ja nie znioslabym na moim weselu jakis kibordow( sorry za pisownie) i syntezatorow feeeee :twisted: :twisted: :evil: :evil: :? Nazywaja sie Pan majster ( to stara nazwa) a teraz new person pozdrawiam Basia
-
My mamy zespół 4 osobowy (3 facetów i dziewczyna) - płacimy 2000zł. Jest to cena bez poprawin.
-
U Nas będzie DJ :D z pomocnikiem,ale płacimy tylko 700zł :D muzyka tak jak nam się podoba
-
My juz tez mamy zespol zalatwiony ;-). Cena i tak mnie przeraza ale co zrobic... . Wesele ma sie raz w zyciu a w dodatku jest to sprawdzony zespol. Mamy 4 osobowy zespol(w tym 4 panow i jedna pani). Macie moze juz jakies plany na 1 piosenke i piosenke dziekujaca rodzicow ze tak to nazwe?
-
My też mamy załatwiony zespól 3 chłopaków i 2 dziewczyny. Są świetni a co zatym idzie cene też jest niezła bo 2400, ale raz w życiu robi się wesele.
-
Witam!
O strasznych cenach mówicie. Wodzirej z całą gamą muzyki i zabaw kosztuje ok. 800zł. I na dodatek nie pije, nie fałszuje i tylko 1 "gęba" do wykarmienia :)
Pozdrawiam!
TL
-
Ja będę mieć zespół z Częstochowy "MARATON" bardzo fajnie grają i w trakcie wesela się przebierają a to za cyganów a to za górali itd. ale są drodzy za wesele z poprawinami i dodatkowo skrzypce w kościele biorą ok. 5 tysięcy
-
Wczoraj podpisalam umowe z zespołem z Bydgoszczy. Dla mnie sa naprawde rewelacyjni. Słucha sie ich niesamowicie az przyjemne ciareczki czlowiekowi po pleckach smigaja :)
Skład trzy osobowy w tym wokalistka. Graja na gitarach, klawiszach, akordeonie, i co mi sie najbardziej podoba to na saksofonach.
Za przywitanie gosci w domu, wesele i poprawiny biora ok 4 000 zł.
-
O strasznych cenach mówicie
No ceny faktycznie z "górnej" półki!!! nie zazdroszczę takiego wydatku - oby tylko tak dobrze grali jak kasują, dla mnie to po prostu szok !!!
są drodzy za wesele z poprawinami i dodatkowo skrzypce w kościele biorą ok. 5 tysięcy
:shock:
Za przywitanie gosci w domu, wesele i poprawiny biora ok 4 000 zł
:shock:
pozdrowionka :D
-
Masz rację Agila.... - nie ma to jak saksofon....ach to brzmienie... :) U mnie też jest, obowiązkowo!!! :)
Ja będe mieć zespół czteroosobowy i płacimy 2000zl....
Myślę, że to nie jest wygurowana cena, bo są rewelacyjni!!!
-
Michauek, w oklicach Łodzi jest wiele dobrych kapel weselnych, mm ich całą bazę. Niestety koszty są dość wysokie, ale i jkość rewelacyjna. Służe pomocą : deko_life@poczta.fm
-
a my mamy zespól i płacimy 70 zł za godzinę ( to zespól znajomego od narzeczonego z pracy) jest to zespól 4 osobowy bardzo fajnie grają!
-
Za godzinę to dobry pomysł... :D
-
10 godzin ... 700 zł: 4 = 175 zł na osobę ... :roll:
paranoja za tyle stania, grania, zabawiania .... :roll:
-
Wiece, tak sobie czytam te Wasze posty i zastanawiam się. Piszecie, że kapele biorą po 1000 czy 1500 zł, 70 zł za godzinę. U mnie za 2000 nie zagra nawet DJ, za dobrą kapelę trzeba zapłacić 3500, ale nie szkoda tej kasy, kapela jest warta tej ceny. I taka moja refleksja na temat muzyki na weselu...dobra muza na weselu jest absolutnie najważniejsza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i nikt mnie nie przekona , że jest inaczej, nie dekoracja, nie jedzenie, nie super wnętrze , TYLKO DOBRA MUZYKA, nie oszczędzajcie więc na tym, to moja przestroga dla Was. byłam niedawno na weselu, które położyła kapela - wszyscy goście marudzili, że mało grają, robią długie przerwy, wyszło źle, na prawdę. Wszyscy będą pamiętać to wesele z powodu kiepskiej kapeli, nie oszczędzajcie więc na tym!!! I nie zarudniajcie na swoim weselu znajomych, to też dobry zwyczaj. Pozdrawiam :serce:
-
KAHA podpisuje sie pod Twoim podsumowaniem. :) wszystko prawda.
Wiem za place drogo za orkiestre ale to bezcenne wspomnienia mi wszystko wynagrodza. W tym dniu wszystko musi byc najlepsze, najpiekniejsze a oprawa muzyczna jest bardzo wazna.
-
Kaha bardzo mądre słowa...nic dodać ....nic ująć...
-
dziewczyny ale wybaczcvie czy to oznacza ,że moja kapela za 70 złotych za godzine jest zła? przesłuchiwałam ich, widziałam na żywo i jest SUPER! moz e dlatego ,ze sa z małej miejscowosci i moze dlatego ze to kolega! Mozliwe ze przyjada np w składzie 3 osobowym jak nie bedziemy chcieli wokalistki! A znam i kapele za 2 tys( byłam na takim weselu 3 lata temu) , która grała tak beznadziejnie ,że szok! Nie było zadnych konkursów ani nic! a babka tak wyła ,ze szkoda gadać! W zeszłym roku siostrea narzeczonego miała kapele za 70 zł i za godzinę i była super! wiec nie uogólniajmy ,ze kapele za 2 tys sa SUPER a te poniżej są juz BEE!
-
Mój ślub 29 lipca 2006
Oooooooo, masz ślub dokładnie wtedy kiedy ja :) Denerwujesz się??? Mój zespół wziął 2800 z poprawinami ale widziałam że tu dziewczyny i 5000 płacą :shock: :shock: :shock: To chyba dla mnie nieosiągalna kwota :lol:
-
oj nie napisałam do kogo pisałam, to było do Groszka, bo mamy w ten sam dzień ślub :)
:serce:
-
spokojnie... napewno sama sqbnęła się ,ze to o nią chodzi ;)
-
Aniutek83, Twoja kapela nie musi być zła bo biorą 70 zł za godzinę. Ty jesteś z małej miejscowości i to dlatego, poza tym może być jeszcze tak że kapela jak chce się wypromować i wtedy zawsze bierze mniej. Wiem bo mam dobrego znajomego w kapeli. Moja bierze 2800 z poprawinami ale po znajomości, normalnie biorą 3200-3500. Fajnie grają, bo bardzo różną muzykę, jest ich pięcioro w tym fajnie bo mam saksofoniste ale szczerze to oni grają z podkładów, jak wszyscy teraz. Mało kto gra na żywo wszystkie piosenki, do tego trzeba mieć orkiestre a nie kapele weselną. Moi znajomi w Częstochowie mieli prawdziwą orkiestrę, z perkusją, dwoma gitarami, wokalistką (pięknie śpiewającą) dwoma keybordami itp. I oni wzieli 2000 z poprawinami a byli nieporównywalni z tymi kapelami drogimi z mojego obszaru i KAHY. Więc wszystko zależy głównie od regionu. Nie martw się, będzie dobrze :D :serce:
-
no ja akurat nie jestem z małej miejscowości ale ta kapela jest( ze Śląska) i moze tez dlatego troche mniej wezmą bo to kolega narzeczonego z pracy! I zawsze to może lepiej sie bedzie z nim dogadać! Byłam juz na paru weselach i były naprawdę bardzo rózne kapele i te za 2 tys i te za 1 tys i naprawde to nie ma znaczenia ile biorą! my nie bedziewmy mieli poprawin więc odpada nam koszt za drugi dzień! A i owszem proponowali mi kapele( cos ala orkiestra) dośc fajnie grali ale tylko muzyke rockową , a ja musze brać pod uwagę gusta wszystkich gosci na weselu a wiem ,że niektórym taka muzyka by nie odpowuiadała! Moja kapela gra takze śląskie przeboje- u nas tez to jest ważne bo cała rodzina narzeczonego jest stamtad i on tez wiec coś takiego tez musi być ! Ale jednego własnie nie lubie uogólniania- ze coś za 2 czy 3 tys jest super a za 1 tys jest już okropne!
-
aniutek,. spokojnie ...
To jest Twoje wesele i robisz jak Ci sie podoba.
Nie znaczy ze jak tanio to do niczego. Sama sie o tym przekonałam juz nie jeden raz.
Bierzesz to co Ty uwazasz za dobre. Nie bierz sobie do serca opinie innych.
Jedni wola wydac kupe kasy na kieckę, drudzy na zarcie a trzeci na kapelę. Nie dogodzisz wszystkim, a na weselu i tak znajdzie sie jakaś "ciotka" której nic nie będzie pasowało. Ludzie i tak obgadają choćby kapela była super to na tapetę pojdzie inny temat.
-
Czasem ciesze się, że mieszkam w 100 tysięcznym Słupsku, bo tu też wszystko jest tańsze. Orkiestra za parę tysięcy nie musi być gorsza od tej za kilkaset złotych. To w sumie od ludzi zależy. Rozmawiałam niedawno z osoba z biznesu weselnego (muzyk) i powiedziała mi, że sporo "kapel" liczy sobie grubo ponad 1000 zł za usługę, za duet, który gra z playbacku, a czasem nawet śpiewa z playbacku :shock:
-
Orkiestra za parę tysięcy nie musi być gorsza od tej za kilkaset złotych.
zgadzam się w zupełności..na naszym terenie jest duża konkurencja, jesli chodzi o muzykę, i przez to ceny nie są wywindowane..można wybierać i negocjować ceny..do 2000 zł można mieć świetne kapele..
-
A ja mam dylemat. Ostatnio na festynie rodzinnym słyszałam super kapele. Chcą 2700 za dzień grania. Terminy mają zajęte do września przyszłego roku. Ale obawiam się czy im woda sodowa nie uderzyła do głowy, bo ostanio wydali płytę. I czy 2700 na śląsku to wygórowana cena? Poradźcie...
-
ja nie wiem ale 2700 to jak dla mnie kwota troche astronomiczna za jeden dzien-no chyba ,ze znowu odezwa się głosy ,ze kapela za tyle musi być najlepsza! Jeśli rzeczywiscie Ci się bardzo podobali i stac Cie na to i decydujesz sie przeznaczyc tak dużą kwotę to nie masz sie nad czym zastanawiać- BIERZ ICH ! jak juz mówiłam ja bym tyle nie dała bo mnie nie stać, ja mam kapele , która gra za 70 zł za godzine i niczym się nie różni od kapel za 2 tys , które słyszałam i widziałam na wielu weselach!
-
Zacznijmy od tego, że wszystkiego trzeba dokładnie przesłuchać, bo inaczej nie dowiemy się przecież jak grają. Moja kapela nie mówiła nic o pieniądzach ich nie zobaczyliśmy, zaproponowali nam żebyśmy podjechali na wesele u nas w mieście gdzie grali i jak ich zobaczyliśmy to nie mieliśmy wątpliwości więc to że biorą 2800 nie ma znaczenia. POPROSTU TZREBA SŁUCHAĆ! Jeśli nam się podoba to wystarczy, może kosztować zarówno 5000 jak i 1000. Tylko trzeba uważać na oszustów, bo mój kolega kiedyś był u jednej kapeli i puścili nie swoją muzykę. Tak samo z kamerzystami, trzeba bardzo uważać bo często pokazują nam kasety innych kamerzystów!!! Dziewuszki, uważajcie!!!
-
Tylko trzeba uważać na oszustów, bo mój kolega kiedyś był u jednej kapeli i puścili nie swoją muzykę.
nie płacić im wtedy..nie cierpie takich ludzi, którzy żerują na innych..
-
a tak w ogóle to przypomniała mi się fajna sytuacja związana z kapelą. Słuchajcie u nas w mieście, moja dobra koleżanka planowała i zamaowiała wszystko na trochę ponad rok wcześniej. Noi orkiestre również. Spisali umowę, wpłacili zaliczkę noi wiecie, każdy zajmuje się swoimi sprawami i wraca się do tego dopiero przed samym weselem. Było chyba 1 miesiąc do ślubu i jej mama z niepokojem jakimś dziwnym zadzwoniła do nich, tak poprostu się przypomnieć. A oni powiedzieli, że ich nie będzie, bo mają wesele brata!!!! Mieli ją zapisaną ale poprostu nie zadzwonili nawet poinformować że nie mogą! TO ŚWINIAKI, CO???!!! I ona biedna przez miesiąc przed ślubem a musiała szukać orkiestry! Ale na szczęście znalazła jeszce fajniejszą, bo zgodzili się bez problemu chociaż jeden musiał z wakacji wcześniej wrócić i bardzo ładnie grali..... A teraz to BĘDĄ U MNIE GRAĆ!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Było chyba 1 miesiąc do ślubu i jej mama z niepokojem jakimś dziwnym zadzwoniła do nich, tak poprostu się przypomnieć. A oni powiedzieli, że ich nie będzie, bo mają wesele brata!!!!
Poprostu straszne. My rowniez mamy podpisana umowe i wplacona zaliczke. Jednak to kolega mojego taty wiec mam nadzieje ze nie wywinie nam numeru.
-
Czołem !
Śledzę ten wątek od niedawna i mam wrażenie, że w rozważaniach na temat cen kapel powinienno się wziąć pod uwagę region kraju, w którym kapela pracuje. Znam trochę rynek bo sam gram. Na Pomorzu Zachodnim jak i w zach. Wielkopolsce te ceny są niskie. Powodów nie będę tu wymieniał, choć jest kilka, ale na pewno nie jest to kwestia poziomu kapel. W Poznaniu mamy już ceny wyższe (2000-3500) A na Mazowszu jest jeszcze drożej. Oczywiście są to kalkulacje w odniesieniu do zespołu 4-5 osobowego, grającego na żywo (cenników dyskieciarzy nie znam ale na pewno są niższe) a skład i rodzaj grupy to kolejny aspekt wpływający na cenę.
Osobną sprawą są regionalne zwyczaje weselne do których kapele muszą się dostosować i tak w każdej części kraju zespoły oferują inny rodzaj oprawy muzycznej. Np. W "Pyrlandii" nie ma zwyczaju grania "za stołami", bez czego trudno sobie wyobrazić wesele np. na Mazowszu, czy w Świętokrzyskiem. Przykłady można by mnożyć. Stąd też wynikają min. różnice cen.
Tak na prawdę to "temat rzeka" więc już się nie rozpisuję. :)
-
Tak na prawdę to "temat rzeka" więc już się nie rozpisuję.
No i masz świętą rację. Ja też tak pisałam :) Pozdrawiam
-
A co powiecie o takiej sytuacji. Po dlugich poszukiwaniach, przesluchaniu wielu plyt demo, zebraniu opinii (oczywiscie rowniez z tego forum) zdecydowalismy sie na zespol. nie bede wymieniac nazwy ale powiem ze czesto tutaj o nich byla mowa. Zespol jest ze Szczecina wiec pozostal nam na razie kontakt telefoniczny. Poczatkowo padla cena 2300 +dojazd i nocleg. Cena wysoka jak dla nas ale po przesluchaniu ich plytki stwierdzilismy ze warto. Wiec zarezerwowalismy termin 7.7.07. Po kilku dniach a(prawie tydzien) otrzymalismy maila od zespolu ze po naradzie i przemysleniach cena ulegla zmianie...z 2300 na 2900+nocleg. Czyli wychodzi ze zespol policzyl sobie 600 wiecej!!!! :shock: Paranoja!
No i w ten sposb stracili klienta. Pewnie na nasze miejsce od razu wskoczy ktos inny, bo naprawde fajnie graja ale bardzo nie spodobalo nam sie takie podejscie do sprawy. Nie oni to inni. Oprocz grania musza tez prezentowac soba cos wiecej tym bardziej jak tak wysoko sie cenia.
-
zespol policzyl sobie 600 wiecej!!!! Paranoja!
To rzeczywiście paranoja. Nie spotkałem się z tak niepoważnym podejściem kapeli. Nie powini w ten sposób zmieniać warunków o ile Wy ich nie zmieniliście a myślę że nie. Sądzę że postanowili wynająć sobie transport na wasze wesele, bo jak...2900+nocleg
jak widzisz ta cena nie uwzględnia już kosztu dojazdu jak to było w poprzedniej kalkulacji.
Za taki numer łatwo wylecieć z "rynku", który jak wiemy jest bezlitosny. Szanujący się muzyk tak nie postępuje :x .
Akurat tyle samo (600,-) kasuje gość który nas wiezie za kilka tygodni z Poznania do Warszawy na wesele. Zdecydowaliśmy się na taki krok (choć mamy swoje auta), bo następnego dnia gramy w Poznaniu i .... wiadomo. :| Sęk w tym że organizatorzy (wesela w Wawie) od początku zakładali takie rozwiązanie i nie była to żadna niespodzianka a punkt umowy, który sami zaproponowali.
-
Właśnie przesłuchuję kawałki demo znajdujące się na stronach poszczególnych kapel i to wszystko jest mniejsza lub większa kaszanka! Tylko jeden zespół podobał mi się tak w miarę, ale nie rzucił mnie na kolana. Wygląda na to, że pewnie zdecydujemy sie na dj i muzyka będzie oryginalna. Przeraża mnie przedewszystkim poziom wokali. Pewnie z resztą też nie jest lepiej, ale na tyle nie znam się na muzyce zeby to wychwycić.
-
Właśnie przesłuchuję kawałki demo znajdujące się na stronach poszczególnych kapel i to wszystko jest mniejsza lub większa kaszanka! Tylko jeden zespół podobał mi się tak w miarę, ale nie rzucił mnie na kolana. Wygląda na to, że pewnie zdecydujemy sie na dj i muzyka będzie oryginalna. Przeraża mnie przedewszystkim poziom wokali. Pewnie z resztą też nie jest lepiej, ale na tyle nie znam się na muzyce zeby to wychwycić.
:i_love_you: :brawo:
-
My płacimy 1700 za zespół 3 osobowy (ale na weselu moze już byc czwarta osoba bez dodatkowej opłaty) :) grają jakos 10 godzin :D z błogosławieństwem i wyprowadzeniem państwa młodych z domu :) niestety nie grają porzy wyściu z kościoła ale jak to Pan z zespołu powiedział - nie daliby rady potem pojechać na sale rozpakowac sprzet itp :D w sumie racja :)
...i te 2 saksofony... :jupi: :hopsa: :brawo_2:
-
My płacimy 2000 zł za dwa dni ( 3 osoby w składzie ). Niezgodze sie z opiniami ze jesli drodzy to źli. Czasem by "miec" trzeba "zapłacić", za renome też sie płaci.
-
Czasem by "miec" trzeba "zapłacić", za renome też sie płaci.
dokładnie :) my mogliśmy wziąż zespół za 2400 za samo wesele :shock: ale po przesluchaniu naszego na próbie nie mieliśmy watpliwosci kogo chcemy :) :mrgreen:
-
Myśmy mieli zespol 3 osobowy za ktorego placilismy 1500 zl i bylismy z niego bardzo zadowoleni. :lol:
-
ja zapłaciłam 2500zł za 3 osobowy skład. :koncert:
-
My płacimy 2400 zł. z poprawinami:)
-
Czesem spotykam się z, jakby to powiedzic, określeniem "osobo/godziny"?
Chodzi mi o przelicznaie stawki na osoby.
Oczywiście jest ona w jakiś sposón zasadna, ale nie jest kluczem do wszystkiego,
a tymczasem ludzie pytają jak to 1 człowiek za tyle kasy? to za 200 zł wiecej już może być duet.
Nie w tym rzecz jednak ilu ludzi stanie na estradzie, tylko co potrafią i jak.
cennik usług jest strasznie rozległy, może by go jakioś uporządkować? regionalnie? co wy na to?
-
My za zespół :koncert: dajemy 2 200pln za 3 osoby z poprawinami, sadze że to dobra cena z uwagi na ceny innych zespołów z mojej okolicy
-
My płacimy 3000 za dwa dni, 4 osoby w składzie. Ale wiem że zespół z okolic bierze 3800 za dwa dni !!! :shock: a nie jest rewelacyjny (czytaj: nie powala na kolana wogóle)
-
po znajomosci... 500 zl (normalnie biora 4 razy tyle) za 2 osoby :mrgreen: o poprawinach narazie nie bylo mowy.. ale chyba beda plyty :mrgreen:
-
My placimy 1500 zl z poprawinami za 4 osoby- perkusja, gitara, klawisze, saksofon :mrgreen:
-
Witam Was . Może nie za bardzo pasuję do tego forum - bo za kilka dni będzie 13 rocznica mojego ślubu , ale często tu zaglądam , bo od niedawna prowadzę restaurację i uczę się tu od Was , podglądam i chciałabym Wam powiedzieć jakie sztuczki stosują "muzycy" aby wydrzeć więcej kasy od pary młodej:
1. DJ - mówi , że niestety ale właśnie wczoraj umówił się na ten termin , o jak przykro... :cry: :cry: :cry: no ale właściwie nie podpisał umowy , nie ma nic na piśmie to może by zadzwonił , no ale tamci proponują 500 ...i w tym momencie młodzi złapani na haczyk podbijają cenę na 700 , po czym pan wykonuje telefon :wink: i odwołuje tamto wesele - młodzi sie cieszą , że udało im sie go złapać , pan się cieszy , że jest 200 do przodu ( oczywiście żadnego umówienia nie miał)
2. Kapela - umawia się z młodymi na dancing na którym gra , wcześniej przyprowadza sporą grupę swoich podstawionych znajomych , którzy "świetnie" się bawią przy ich muzyce , oczywiście na pokaz muzyka jest na żywo , zabawa przednia i co chwilę zapewnienia , że towarzystwo tak naprawdę świetnie się bawi i , że wcale się nie znają...
Młodzi zachwyceni , cena nie gra roli , bo będzie taka przednia zabawa umowa stoi...a na weselu będzie jak będzie .
3. Akurat w czasie rozmowy z młodymi jast telefon , że termin zarezerwował właśnie któryś z muzyków no i wiecie rozumiecie kto da więcej tam gramy...
Mam nadzieję , że nie traficie na takich grajków :koncert:
-
Dwa lata temu płaciłam za zespół w którym były 4 osoby 1400 zł.
-
My za 2 osoby - kobieta śpiewała,mężczyzna grał, wesele z poprawinami zapłaciliśmy 1200 zł (stawka była 1500, ale zapłaciliśmy dużą zaliczkę - 700 zł, więc cena spadła). Zespół spisał się świetnie, goście balowali i za to dorzucliśmy im 100 od siebie.
-
my za zespol z poprawinami, dwoch facetow:) 1300... Piotr (jeden z zespolu) na poprawinach gral za darmo bo to kuzyn mojego meza. świetny zespol, goscie byli w szoku, nie powtorzyli ani jednej piosenki... A glosy maja rewelacja.. bardzo czyste!
:koncert:
-
my za 5 (1 kobieta + 4 mężczyzn) osób płacimy 2200 zł (gitara, gitara basowa, saksofon, instrumenty klawiszowe, perkusja)..
-
Antalis, to zależy naprawde, czasem niektórzy sie przeceniaja. Różnie bywa. Ja znalazłam naprawde fajny zespół za 1500zł, cena przystępna.
-
My płacimy za nasz zespół 1200 złotych. Bez poprawin oczywiscie, bo za poprawiny zyczą sobie, za kazda godzine 100 pln :roll: Na poprawinach zagra nam dj za 150 złotych w sumie, ale jest to nasz dobry kolega.
-
a my zmieniliśmy zespół i za 1 dzien bo poprawibn nie robimy zapłacimy za zespól 3 osobowy 1500 zł! Za 2 dni nasz zespól bierze 2 tys!
-
a my za 5osobowy skład (w tym jest wokalistka) płacimy 2tys z tym że za te pieniądze grają tylko do godz pierwszej, a za każda dodatkowa godz trzeba dopłacic po 100 zł
-
Nasz zespól życzy sobie 2600 ale warto.W cenę wliczone są poprawiny bez limitu godzin, graja dopóki ludzie się bawią i to jest super. :P
-
Ja mnieszkam między Krakowem a Katowicami- tu ceny od 500 złotych w górę.
Szukam zespołu do 1000 złotych - z wokalistką na jeden dzień. Troche mnie dziwi cena 1700 złotych za zespół 2 osobowy. Szczególnie że jestem z bardzo małej miejscowości.
Mam jeszcze troche czasu :roll:
-
No my jak rozglądalismy sie za zespołem to ceny były czasem kosmiczne...zaczynają sie od ok 2000 a kończa i na 4000. Oczywiście zalezy ile muzyków i chyba od renomy.
Zdecydowlaismy jednak na dj - ceny oscyluja od 1000 - 1400 zł :)
-
Ja mnieszkam między Krakowem a Katowicami-
Monika25 może jesteśmy z tej samej miejscowości? 30 km na zachód od Krakowa?
Nie wiem czy za 1000 z wokalistką coś znajdziesz ale poszukaj na forum, na necie... Ja niestety nie znam żadnej takiej orkiestry.
Aha i pomyłka w dacie ślubu chyba ? Ma byc 2007 bo chyba nie szukałabyś orkietry po slubie :)
-
Ja mnieszkam między Krakowem a Katowicami- tu ceny od 500 złotych w górę.
nie słyszałam o tak niskich cenach..
-
nie słyszałam o tak niskich cenach..
Ja tysz chociaz obie mieszkamy między Krakowem a Katowicami :)
-
Już porawiona data ;) Byłam na weselu w Krakowie niedawno. Zespół 4 osobowy z wokalistką która gra też na skrzypcach. Zaczeli grać pięknie ale mogli sobie śpiew darować :oops: 3000 zł a nikt sie dobrze nie bawił. Ja mam na oku jeden super zespół który grał u mojego kuzyna - dwie osoby i biorą 700 złotych a mężczyzna śpiewa tak że ciarki przechodzą po plecach :wink: Wspaniały głos. Mój narzeczony chce coś czego jeszcze goście nie znają i żeby to był wyjątkowy dzień a niestety ten zespół już był :oops:
-
Bardzo ciekawie poznać opinie forumowiczów na tak delikatny temat. Moim skromnym zdaniem ( z perspektywy muzyka ) ciężko jest utrzymać odpowiedni poziom grania, a może raczej jakości brzmienia ) bez odpowiednich inwestycji. Oczywiście padają tu czasami naprawdę wysokie kwoty ale wydatek rzędu 2000 - 3000 zł za zespół (oczywiście jeśli macie przekonanie co do tego że Wasz wybór jest nalepszy ) powinien być uwzględniony w Waszym budżecie. Oczywiście mówię tu o zespołach profesjonalnie parających się muzyką ( a nie dorabiających "taksówkarzach" lub też innych na codzień pracujących ). Wiem, wiem że z mojej perspektywy wygląda to na nabijanie koniunktury, ale wirzcie mi że grając w składzie 4 osobowym po 500 zł na "głowę" to wcale nie jest dużo, biorąc pod uwagę wydatki związane z tego typu działalnością. Grając na profesjonalnym sprzęcie, który za samo to że jest "profesjonalny" kosztuje średnio kilka razy drożej niż normalnie, koszty są naprawdę wysokie. A bardzo zależy mi na tym , aby Młodzi i ich goście byli zadowoleni w 100 % nie tylko z repertuaru, ale także z jakości jego wykonania. Pozdrawiam wszystkich i życzę pełnego zadowolenia z własych przyjęć weselnych, bez względu na przeznaczone pieniądze :) :koncert:
-
Jestem na etapie poszukiwań więc dla mnie ten temat jest gorący :D Zgadzam się że ceny są różne. Ale wysoka cena nie gwarantuje wysokiej jakości. A jeśli jest wybór to zawsze zwracam uwagę na wokal i CHARYZMĘ ZESPOŁU. A ogłoszenia "gramy dla przyjemności" mnie śmieszą. Mi nikt za 12 godzin pracy nie płaci 1000 a nawet 500 złotych. Znam ludzi którzy puszyli się ile to nie zapłacili za zespół a efekt... Wolny kraj ja wyrażam swoje opinie i nikogo nie chce urazić. Pozdrawiam wszystkich :wink:
-
Grając na profesjonalnym sprzęcie, który za samo to że jest "profesjonalny" kosztuje średnio kilka razy drożej niż normalnie, koszty są naprawdę wysokie
IMHO profesjonalny sprzęt nie kosztuje tyle tylko dlatego, że jest "profesjonalny", dziwię się że "profesjonalny muzyk " nie dostrzega tych subtelnych różnic...
-
Bourbon widzę , że strasznie Cię uraziło użycie przeze mnie słowa "profesjonalny". Ok sorki, ale skoro tak to powinieneś wiedzieć, co miałem na myśli. Oczywiście ten profesjonalny w moim odczuciu sprzęt jest droższy nie tylko dlatego że tak się nazywa, ale dlatego że jest po prostu lepszy. Ale jakbyś zobaczył na czym niektórzy grają... to byś mnie zrozumiał ( tak czasami mnie to złości i irytuje, że człowiek stara się inwestować w to co robi, a niektórym jest wsio ryba ). :koncert:
Monika :) nie denerwuj się - te 500 zł dla przykładu zarabia się raz w tygodniu. A poza tym ja naprawdę nie chcę nikomu nic udowadniać. Znam młodych którzy mieli zespół za 1000 zł (trzyosobowy) i chłopcy zagrali extra. Ja tylko wraziłem swoją opinię na temat w którym poniekąd sedzę i to z tej drugiej strony.
-
Mi nikt za 12 godzin pracy nie płaci 1000 a nawet 500 złotych.
oj to bardzo duże uogólnienie, dlaczego każdemu się wydaje, że to co dostanie muzyk za granie to CZYSTY ZYSK?
a amortyzajca sprzętu?
transport? - płaci się nie tylko za benzynę... ubezpieczniea serwis itp.
magazyn? - gdzieś trzeba sprzęt przechowywać...
serwis sprzętu? - naprawym części itp
zakup płyt? - to akurat w przypadku dj'a...
koszt reklamy?
i pewnie jeszcze coś o czym teraz akurat nie pamiętam.
przecież to wszystko kosztuje jak nie wiem, jak się solidnie policzy to nie wychodzi wcale dużo na czysto,
takie uproszczenia mnie trochę drażnią, zrozumie mnie każdy kto prowadzi (ł) jaką kolwiek działalność gospodarczą... jest masa kosztów do pokrycia - na końcu dopiero bierze się dla siebie.
-
Monika25 napisał/a:
Mi nikt za 12 godzin pracy nie płaci 1000 a nawet 500 złotych.
Ale ty pracujesz codziennie,a oni może raz w tygodniu :roll: .No i Zibi ma rację są też koszty tego niedostają napewno na czysto.Muszą też napewno odprowadzić z tego podatek
-
o nas biora 1200 ,1500mdj ok1000 za 1 dzien
-
takie uproszczenia mnie trochę drażnią, zrozumie mnie każdy kto prowadzi (ł) jaką kolwiek działalność gospodarczą... jest masa kosztów do pokrycia - na końcu dopiero bierze się dla siebie
Dokładnie...a ludziom siewydaję, że wszystko hop od razu do kieszeni...
-
oj to bardzo duże uogólnienie, dlaczego każdemu się wydaje, że to co dostanie muzyk za granie to CZYSTY ZYSK?
Jak słyszę pytanie ile i dlaczego aż tyle to tłumaczę ludziom w ten sposób:
Zespół czteroosobowy zainwestował 30.000 zł. polskich w roku kalendarzowym są 52 soboty z tego należy odliczyć tzw. miesiące "martwe" w których z reguły nie ma grań (patrz - wesel)
przyjmijmy że baaaardzo dobry zespół ma 40 grań w roku - jest to możliwe prawda?
30000:40= 750 zł za jedno granie zespół musi oddać na spłatę zakupionego sprzętu, załóżmy że owy zespół wziął za wesele 2000zł za jedno granie :
2000 - 750 = 1250 : 4= 312,5 zł, do tego doliczmy ZAIKS transport sprzętu na wesele i po weselu ile zostanie na "głowę"?
mało tego rok pracowali żeby im się sprzęt TYLKO ZWRÓCIŁ!!! a gdzie zarobek?
Dobry zespół inwestuje w nowinki techniczne- a to światła , a to nowy klawisz, a to komputer, nagłośnienie i tak cały cyrk zaczyna się od początku
No rozgadałem się trochę ale już kończę i prośba do wszystkich niedowiarków którzy chcieliby żeby zespół najlepiej zagrał za darmo albo jeszcze dopłacił - zainwestujcie kupcie,spłacajcie utrzymajcie w międzyczasie swoje rodziny i wtedy zobaczycie że to wcale nie takie łatwe
pozdrawiam serdecznie wszystkich :D
-
my za dwa dni grania przez 3 osobowy zespol placimy 1900zl;)Beda 2 saksofony, gitara i 2 klawisze..no i tamburyno:)
-
rozmiawiałam osobiście z kilkoma muzykami, co to grają na weselach i innego typu chałturach w ciągu tygodnia również..oprócz tego, co pisze MISIEK, zibi, jest jeszcze jedna kwestia..niektórym dochodzą próby..przecież repertuar trzeba odświeżać, i co najgorsze, trzeba zrezygnować z czasu spędzanego z rodziną..facet z naszej kapeli nam opowiadał, że już kilka razy mieli poważny kryzys małżeński z tego powodu, że jego w weekendy nie ma w domu..i to nie jest odosobniony przypadek..każda kobieta przeciez chciałaby spędzać sobotnie wieczory z mężem czy chlopakiem..
-
facet z naszej kapeli nam opowiadał, że już kilka razy mieli poważny kryzys małżeński z tego powodu, że jego w weekendy nie ma w domu..i to nie jest odosobniony przypadek..każda kobieta przeciez chciałaby spędzać sobotnie wieczory z mężem czy chlopakiem..
I tu Gosia ma zupełną rację !!!!
Ja nie wyobrażam sobie że mój R. w weekendy gra a ja siedze i czekam.... NIGDY!!!
Chodziło mu to kiedys po głowie ale szybko zasypałam go minusami takiej pracy...
-
Zgadzam się z tym co napisano wcześniej. Mi nie chodzi by porównać Van Gogha, Matejke i pana Kazia z trzeciego piętra który pięknie maluje obrazy - do malarza pokojowego czy rysunków dziecka (które są bezcennym dziełem dla rodziców) Gdybym powiedziała że znam się na sztuce obrazili by się historycy sztuki- więc tego nie zrobie. Doceniam sztukę. A to różnica. Do czego zmierzam- obliczenia i przykłady są podane za zespół 4 osobowy z pełnym sprzętem, muzyką bez playbacku itp. Trochę się źle wyraziłam pisząc wcześniej "zespoły". Chodziło mi o 2 osoby grające na weselu z których jedna śpiewa a druga robi podkład instrumentów- gitary, saksofony itd. Chodziło mi że takie zespoły biorą 1700 złotych a nie zespoły muzyczne wogóle. Byłam wtedy przybita, bo dzwoniłam do takich zespołów. Planowaliśmy wziąść duet -vokal damski + mężczyzna+ keyboard. I chodziło mi o to że 1700 czy 2000 zł to dużo za taki zespół. Może stąd moje nerwy :roll: Przepraszam za nieporozumienie. Ps. Tylko nie piszcie że dwie osoby + keyboard to nie zespół bo rozumiem różnicę :lol: :lol:
-
Zgadzam się z Tobą Monika , że 1700 - 2000 za dwie osoby to baaaaardzo dużo. Szczerze powiedziawszy nie przepadam za duetami śpiewająca pani i pan z klawiszami, ale to tylko kwestia gustu. Ja gram w składzie conajmniej trzyosobowym z trzema instrumentami, chociaż bardzo często gramy nawet w sześć osób - ale to jest wydatek rzędu 3000 zł i zdaje sobie sprawę, że to bardzo dużo. Dlatego trzy osoby to dla mnie minimum dla osiągnięcia odpowiedniego brzmienia + ewentualnie wokalistka. Pozdrawiam
-
Monika25, mogłabys mi przesłac jakieś namiary na priva tego zespołu w którym pan "tak spiewa ze ciarki przechodzą' :D
-
Hej.Czy musi byc koniecznie zespol muzyczny-alternatywa wodzirej.
:twisted:
-
My mamy zespol 3 osobowy,w tym gra dwoch panow(perkusja i gitara)kobieta natomiast organy.Oczywiscie wszyscy spiewaja:)...w zaleznosci od utworu.Płacimy 1700 z poprawinami...mysle ze normalna cena.
-
My mamy zespol 3 osobowy,w tym gra dwoch panow(perkusja i gitara)kobieta natomiast organy.Oczywiscie wszyscy spiewaja:)...w zaleznosci od utworu.Płacimy 1700 z poprawinami...mysle ze normalna cena.
Ciekawy skład....... jeśli chodzi o cenę to uważam że z poprawinami to bardzo mało.... :shock: , chociaż nie wiem jak w Kaliszu konkurencja........
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i ..... udanej imprezy:P
-
hej dziewczynki my za zespół (płock) płacimyy 2800 zł. i to juz " w promocji""" zespół 4 panów i jedna pani . ale wart zespół jest suuper. to juz 3 wesele na kórym będa grali gr\dzie ja jestem
-
My mamy zespol 3 osobowy,w tym gra dwoch panow(perkusja i gitara)kobieta natomiast organy.Oczywiscie wszyscy spiewaja:)...w zaleznosci od utworu.Płacimy 1700 z poprawinami...mysle ze normalna cena.
Ciekawy skład....... jeśli chodzi o cenę to uważam że z poprawinami to bardzo mało.... :shock: , chociaż nie wiem jak w Kaliszu konkurencja........
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i ..... udanej imprezy:P
NO w Kaliszu tak mniej wiecej sie kształtuja ceny:)Zanim wybrałam zespoł to przesluchałam wiele płyt roznych zespołow no i były tez tansze ale hm...uszy więdły:)A drozszych raczej nie ma.
-
No to trzymam kciukole i wszystkiego naj.... :)
:koncert:
-
Mi nikt za 12 godzin pracy nie płaci 1000 a nawet 500 złotych.
oj to bardzo duże uogólnienie, dlaczego każdemu się wydaje, że to co dostanie muzyk za granie to CZYSTY ZYSK?
a amortyzajca sprzętu?
transport? - płaci się nie tylko za benzynę... ubezpieczniea serwis itp.
magazyn? - gdzieś trzeba sprzęt przechowywać...
serwis sprzętu? - naprawym części itp
zakup płyt? - to akurat w przypadku dj'a...
koszt reklamy?
i pewnie jeszcze coś o czym teraz akurat nie pamiętam.
przecież to wszystko kosztuje jak nie wiem, jak się solidnie policzy to nie wychodzi wcale dużo na czysto,
takie uproszczenia mnie trochę drażnią, zrozumie mnie każdy kto prowadzi (ł) jaką kolwiek działalność gospodarczą... jest masa kosztów do pokrycia - na końcu dopiero bierze się dla siebie.
pozwlicie że sie wtrącę
baardzo chciałabym wziac 1200 do ręki..baa. chciałabym na czysto wziac chociaż 500 zł i iść do domu...
ale tak nie jest
praca kapeli na weselu to:
-nie tylko granie 10 czy 12 godzin wesela, ale trzeba dojechać wcześniej, rozłożyćsprzet,a po graniu go zwinać..wychodzi (bez dojazdu dodatkowe 2 godz.)
-próby ogólnie
-próby i opracowywanie kawałków na życzenie
-dojazd
-żciąganie tekstów, szukanie kawałków by sie tego nauczyć(a nauka to nie zawsze 5 min, bo głosy trzeba zrobić, funty rozpisac..)
-jak sie coś zepsuje trzeba wyłożyć(dlaprzykładu-ostatnio daliśmy 500 zł za naprawę głosników)
-sprzet trzeba ulepszać, czyli inwestować..(np kupiłam mikrofon bezprzewodowy nagłowny by jak wychodzę z akordeonem na biesiadę za stoły nie przekrzykiwać ludzi tylko prowadzić..drobiazg..1800 poszło)
-płyty i wszelkie inne dema
i wiele innych spraw...
ale jak ktoś już tu powiedział nie cena świadczy o zespole ale ilosc grań jakie ma...
my sie nie oglaszamy po magazynach,itp, a gramy prawie co tydzień, a są kapele ogłaszające sie wszedzie a mają 1 w miesiacu....
-
Do Re MI = 1800 z poprawinami ( no i gwarantujemy im nocleg )
3 panów. 1 pani.
Organy, 2 saksofony.
Śpiewa pani z panem.
Nam podoba się bardzo.
-
Hej dziewczyny! A jak jest teraz w Szczecinie, jak srednio ceny sie ksztaltuja?? Jeden Pan za trzy osoby w zespole chce 2200. Czy to normalna cena na Szczecin?? Bede wdzieczna za informacje :))
Dzieki wielkie!
-
O ludy :!: Przepraszam ze sie wtracam, ale w takim razie my chyba zaczniemy sie leczyc.... za zespol, ktory bedzie pracowal od mniej wiecej 18;30 do rana placimy 2000 zl :!: :!: :!: Bez poprawin. Bez komentarza :?
-
Hej dziewczyny! A jak jest teraz w Szczecinie, jak srednio ceny sie ksztaltuja?? Jeden Pan za trzy osoby w zespole chce 2200. Czy to normalna cena na Szczecin?? Bede wdzieczna za informacje :))
Dzieki wielkie!
Hej,hej.... :)
Takie ceny się zdarzają... :lol: Jeżeli tylko uważasz , że ten zespół jest tyle wart, to znaczy, że tak jest. Jeżeli nie, to poszukajjakiegoś tańszego. W Szczecinie są też zespoły droższe, więc spox :koncert:
Pozdro i wytrwałości :D
-
Asikas - w Szczecinie dwa zespoły zażyczyły sobie od nas 2000 zł (dwu i trzyosobowy), a jeden 1200, ale bez poprawin.
A teraz ja mam pytanie - znacie może jakiś fajny zespół z okolic Kamienia Pom.?
-
my płacimy za zespół 5 osobowy APLAUZ 2000zł,grają10 godzina każda dodatkowa godzina250zł...
-
my płacimy za zespół 5 osobowy APLAUZ 2000zł,grają10 godzina każda dodatkowa godzina250zł...
Hmm dziwne ode mnie chcieli 2500 zł plus 300zł za dojazd do Szczecina :roll:
-
megam a jaki zespół miałaś APLAUZ CZY APLAUS?,bo tan co my mamy jest ze Szczecina dzisiaj umowę podpisaliśmy na 2000 zł
-
Aplauz pięcio osobowy hmm ..........
-
My mamy zespół 5 osobowy za 2000zł , z Krakowa.
-
a my placimy 1500 za zespol 3 ( 4 osobowy) do wyboru :mrgreen: mysle ze to dobra cena widzialam zespol na zywo 8) i bardzo mi sie podobal :wink: mam nadzieje ze bedzie dobrze :mrgreen:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url
-
Nasz zespół kosztuje 2500 zł. Nie pytałam, ile biorą za poprawiny, bo nie robimy. O ile wiem, krakowskie ceny oscylują właśnie koło tej kwoty. madziOOnia, jak się nazywa Twój zespół?
-
My placimy za zespol 1 600 zl z poprawinami w tym 100 zl wliczone extra za dojazd ,ze w swieta i ,ze daleko mieszkamy od restauracji .Przyjada na wyprowadzenie z domu i beda grali do 4 rano bo slub jest na 15:30 .
Pozdrawiam :serce:
-
Mam zespół 5 osobowy. Klawisze, perkusja, bas, gitara, wokal. Jesteśmy z Wrocławia i w tym roku cena nasza w mieście to 3500 netto. Poza Wrocławiem dochodzą koszty transportu. Mamy podpisanych na ten rok już ponad 30 umów na różne imprezy( większość to wesela). Więc cena nie gra roli jeśli jest się - elastycznym, i dobrze się wykonuje swoją pracę. Oczywiście pan z parapetem i śpiewająca panią wezmą mniej - ale na osobe to raczej wyjdzie im więcej. Z tym że my gramy na żywo a oni przynajmniej mają gotowe podkłady, a często bywa, że wszystko idzie z minidisca. Część ludzi nie docenia grania na żywo, bo niestety Polacy są narodem nieumuzykalnionym. Na szczęście są ludzie, którzy doceniają takie zespoły jak mój i nie popierają "tandety z puszki", które po prostu psują rynek. Zachęcam wszystkie pary do szukania zespołu grającego na żywo. To nie jest takie proste. Bo większość zespołów uważa, że grają na żywo bo sa obecni za klawiszem. A on niestety często gra sam :-)
Pozdrawiam
-
gramy na żywo a oni przynajmniej mają gotowe podkłady, a często bywa, że wszystko idzie z minidisca. Część ludzi nie docenia grania na żywo, bo niestety Polacy są narodem nieumuzykalnionym. Na szczęście są ludzie, którzy doceniają takie zespoły jak mój i nie popierają "tandety z puszki", które po prostu psują rynek.
Zgadzam sie w 100 %. Też pracuję a zespołem grającym na żywo i mimo niemałej ceny umów nam nie brakuje. Sęk w tym, że podobnie jak przedmówca i my znamy sie dobrze na wykonywanej pracy i nawet nie musimy się reklamować. Wszystkie umowy to wynik sumiennej pracy czworga ludzi z muzycznym wykształceniem i doświadczeniem w branży.
Teksty niektórych forumowiczów o piciu alkocholu (przez kapelę) w pracy mnie wręcz powalają. Skąd wy bierzecie takie kapele...?!? To chyba efekt kupowania zespołu w ciemno... Szczerze mówiąc na waszym miejscu wstydziłbym się przyznać do tego że wynająłem kapelę, która okazała sie bandą moczymordów.
Co do umuzykalnienia Polaków też miałbym wiele do powiedzenia. Niestety nic miłego. Dlatego nie dziwię się że wciąż sprzedają się "dyskieciarze", których mimo wszystko gorąco pozdrawiam i którym często odsyłam klientów. Oczywiście tych dla których jesteśmy zbyt drodzy.
-
Lisiu i paarabola to jest wątek o cenie muzyki tak,że trzymajcie się proszę tematu, mimo wszystko Was pozdrawiam i odsyłam do założenia nowego wątku w którym będziecie się Mogły wypowiedzieć na poruszane przez Was tematy
pozdrowionka :)
-
To chyba efekt kupowania zespołu w ciemno... Szczerze mówiąc na waszym miejscu wstydziłbym się przyznać do tego że wynająłem kapelę, która okazała sie bandą moczymordów.
Problem w tym, ze malo jest osob, ktore maja wiecej niz jedno wesele w swoim zyciu, a ile mozna miec znajomych?
Ktos zawsze musi byc tym pierwszym, ktory przetestuje dany zespol w swoim srodowisku znajomych.
-
a ile mozna miec znajomych? Ktos zawsze musi byc tym pierwszym, ktory przetestuje dany zespol w swoim srodowisku znajomych
Nie chodzi o znajomych. Miałem na myśli obce wesela, czy bankiety, na które zawsze można się wkręcić na chwilę tłumacząc że przyszło się posłuchać zespołu. Nie słyszałem by ktoś z organizatorów nie zgodził się wpuścić zainteresowanych zespołem. Najczęściej jednak kapela na wszelki wypadek uprzedza o takiej ewentualności organizatora i na wszelki wypadek pyta czy to nie będzie przeszkadzać.
Powtarzam, koszt zespołu to zbyt duży wydatek, by kupować kota w worku.
-
Nie chodzi o znajomych. Miałem na myśli obce wesela, czy bankiety, na które zawsze można się wkręcić na chwilę tłumacząc że przyszło się posłuchać zespołu.
dokładnie..
dowiedziałam sie od pana koniecznego w jakich terminach i gdzie bedzie grac w szczecinie i podjechalismy na kilka równych imprez.. stalismy w przedsionku ( tak żebysmy sie nie rzucali w oczy) lub siedzieliśmy w aucie przed lokalem i nasłuchiwalismy co sie dzieje na sali..
dopiero kiedy bylismy pewni, ze to jest TO podpisalismy umowę..
nie wstydźcie się chodzic po lokalach.. naprawdę was nie pogonia... a przez otwarte okna tez duzo widac i słychać ;)
-
My płacimy za pięcioosobowy zespół 2.000 PLN za 10 godz. grania na weselu + 250 PLN za ślub + 200 PLN za dojazd (0,70 PLN za 1 km) Nie jest to mało, ale pierwszy zespół, jaki nam przysłał płytę zażyczył sobie 4.000. Myślę, że nie można sobie pozwolić na jakiś kiepski zespół na weselu i śpiących gości i szukać zespołu miesiąc przed ślubem. Byłam na próbie naszego zespołu i uważam że są świetni w tym, co robią, a nogi same się rwą do tańca :cancan: Mam nadzieję, że będzie to naprawdę dobrze wydana kaska :grin:
-
Byłam na próbie naszego zespołu i uważam że są świetni w tym, co robią, a nogi same się rwą do tańca
tylko pogratulować , mówię całkiem serio
Myślę, że nie można sobie pozwolić na jakiś kiepski zespół na weselu i śpiących gości
święta prawda
i szukać zespołu miesiąc przed ślubem.
a dlaczego nie?
Utarło się tak ostatnimi czasy, że dobry zespół to ma już terminy pozajmowane że ho ho ho ho albo jeszcze dłużej (rok dwa lata naprzód)
Otórz nie zgadzam się z tym poglądem:
są bowiem ludzie bardziej zapobiegliwi, którzy dążąc do doskonałości w swoich poczynaniach (działaniach) chcą mieć wszystko dopięte na "ostatni guzik" na długo przed terminem swojego wesela i nie ma w tym nic złego rozumiem ich i popieram - ja osobiście też bym chciał mieć spokojne nerwy :brawo_2:
Jest też druga grupa osób, które podchodzą do życia na luzie , żyją chwilą obecną, nie przejmują się za bardzo wychodząc z założenia że wszystko i tak będzie w porządku(bo przecież są farciarzami)- ich z kolei bardzo podziwiam - zazdroszcząc im "żelaznych nerwów"
A teraz coś z praktyki. Wyobraźmy sobie że np. w naszym województwie jest no powiedzmy 5 "topowych" zespołów, reklamuje się około 40 czyli co? ci z Was którzy nie załapali się na "pierwszą piątkę" wzięli tzw. "ochłap"?
Byłem osobiście na tym forum świadkiem jak "topowy zespół" dawał ciała na całej linii, a sytuację ratował właśnie ten "gorszy".
No to było trochę nie w temacie - przepraszam ale tak właśnie ten problem postrzegam, a co do ceny -
My płacimy za pięcioosobowy zespół 2.000 PLN za 10 godz. grania na weselu + 250 PLN za ślub + 200 PLN za dojazd (0,70 PLN za 1 km) Nie jest to mało
gagatka zapewniam Cię że ten zespół nie zdarł z Ciebie skóry
-
gagatka napisał/a:
i szukać zespołu miesiąc przed ślubem.
a dlaczego nie?
chociazby dlatego, ze szukając wczesniej, mamy wiecej mozliwości wyboru..wiem, ze dla malo zdecydowanych to marny argument, bo i wieksza trudnosc w podjeciu decyzji :) albo tez dlatego, ze nasz wybor jest juz skonkretyzowany i dokladnie wiemy, przy jakiej kapeli chcemy sie bawic w ten dzien..oczywiscie pewnych losowych zdarzen nie sposob przewidziec, ale warto miec zabezpieczenie w postaci umowy..
-
Hmm...jakby się tak nad tym zastanowić to tak jak w życiu - każdy ma swój sposób na zorganizowanie wesela i jeżeli nie przeszkadza mu stres związany z wyborem zespołu na ostatnią chwilę, to nie mam nic przeciwko, bo w końcu to jego sprawa :) Ja jednak sobie tego nie wyobrażam, ponieważ dla własnego komfortu psychicznego chcę aby wszystko było ok. Nawet dzwoniąc po zespołach "z polecenia" na 7 miesięcy przed ślubem większość już miała zajęty sierpień. Niektóre nawet na 2008 rok! A wracając do ceny to w porównaniu z cenami np. we Wrocławiu, to u nas jest taniocha :D W trakcie naszych miesięcznych poszukiwań zdarzały się też zespoły za 800 zł, ale według nas walory artystyczne ich popisów pozostawiały niestety wiele do życzenia. Albo to może my mieliśmy zbyt duże wymagania ;) No, ale o gustach się podobno nie dyskutuje, więc skoro takie zespoły istnieją, to znak, że komuś się podoba jak grają.
-
więc skoro takie zespoły istnieją, to znak, że komuś się podoba jak grają.
albo po prostu to są w dużej mierze zespoły "ostaniej chwili" :)
-
ja za swoj zespol na wesel place 1700 zl z poprawinamy wyjsciem z domu oraz dodoatkowo 100 za skrzypaczke trzy osobowy zespol do 4 rano bede grac :) mysle ze nie drogo cena raczej normalna
-
ja za swoj zespol na wesel place 1700 zl z poprawinamy wyjsciem z domu oraz dodoatkowo 100 za skrzypaczke trzy osobowy zespol do 4 rano bede grac mysle ze nie drogo cena raczej normalna
dobra cena wedlug mnie ja place 1500zl bez poprawin :drapanie:
-
Mi na razie jedni powiedzieli 2000 za noc + 300zl za poprawiny, ale szukam dalej bo mi sie nie za bardzo pobobają :/
-
Ika szukaj, szukaj, aż znajdziesz taki zespół, że będziecie mieli pewność, że to ten, bo po co jeszcze się dodatkowo stresować :taktak: Trzymam kciuczki :D
-
Ja sie ostatnio orientowalam to 1500 z cala noc, zespol trzyosobowy. Jednak zazyczyli sobie nocleg,a to mnie troche zdziwilo bo odglegosc nie jest wcale wielka. Nawet jak rozmawialam z przyszlym szwagem, ktory od kilku lat gra na weselach, to sam stwierdzil,ze z tym noclegiem to sa smieszni. On jak gra w takiej odleglosci (70 km) od domu to po weselu pakuje sie i wraca do domu, chyba ze maja wesele dwudniowe to wtedy prosza o nocleg. Zreszta w naszym przypadku 3/4 gosci jest przyjezdnych i mamy do dyspozycji tylko dwa mieszkania i ledwo ich upchniemy,a co dopiero zespol,a na wynajmowanie pokoju przy wszystkich wydatkach na weseke nie bedzie nas stac.
-
madziares1, wygodnicki ten zespół...a cena nie jest jakaś niska zeby można było dołożyć różnice do noclegu. 500zł prawie zawsze bierze każdy członek zespołu. Weź poszukaj jakiś noclegów w okolicy i daj im pare ofert, a wręczając powiedz "tu panowie mają tanio" No co przecież znalazłaś nocleg, ale wcale nie musisz za niego płacić :P
-
madziOOnia tez mi sie tak wydaje,ze wygodnicki. Najlepiej bedzie jak im powiem,ze taka odleglosc to jest troche smieszna ,zeby im jeszcze nocleg zalatwiac. Juz nawet podejrzewalam,ze oni planuja cos chlapnac na weselu i dlatego chca nocleg. Ach, ta moja wyobraznia. Zawsze moge im przeslac oferty hoteli z okolic i powiedziec: noclegow macie do wyboru i do koloru. :skacza:
-
Ja szukałam zespołów już od października, ale ciągle jestem niezadowolona. Bo jak ktos mi mówi: gramy 4 piosenki, potem 10 min przerwy, to wychodzi na to, że grają 20 min i robią 10 min przerwy, dla mnie to jest za dużo. Już byłam na niejednym takim weselu z którego pamiętem tylko to, że było dużo przerw. A poza tym żadają za 5 osób 2,6 tyś a ja jeszcze musze zapłacić za jedzenie co wychodzi razem ponad 3 tyś.
-
Z tymi przerwami to trzeba uwazac. Wiadomo,ze zespol ne bedzie grac non stop,ale bez przesady,ze co 20 minut maja przerwe. Rozumiem,ze jak sa wydawane posilki to nie graja,ale co mnie najbardziej wkurza,to ze ludzie bawia sie w najlepsze, caly parkiet jest zajety,a oni z zegarkiem w reku :przerwa i tak co 15 minut. Troche wyczucia .
-
Madziares1 w 100% Cię rozumiem. Dlatego też coraz poważniej zastanawiamy się nad djem. Ja nie bede wykłucać się z orkiestrą, żę grają za krótko. Dobrym rozwiązaniem byłyby piosenki puszczane w przerwach, ale nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, pewnie kosztuje to więcej znając życie :drapanie:
-
Najlepiej to by bylo wynajac dwa zespoly i jak jeden ma przerwe to drugi wchodzi, ale za dobrze by im bylo. Teraz trzeba na wszystko zwracac uwage: na przerwy, repertuar, sprzet, dedykacje itp. Od tego wszystkiego to czlowiekowi mozg sie lasuje. Chyb,ze zespol ma jakies aranzacje nagrane na sprzecie to w trakcie przerw mogliby to puscic, tak dl aposluchania,ale jezeli zazadaja za to dodatkowych pieniedzy to byloby to smieszne z ich strony,poniewaz placisz im za zapewnienie dobrej zabawy od strony artystycznej i to juz powinien byc ich problem jak zapelnia czas w trakcie przerw. Uff,ale sie napisalam. :drapanie:
-
Ania P., no za 5 osób 2,5tys to normalna cena(po 500zł na głowe)a ta 100 to pewnie za dojazd.
Ja mam ułatwione zadanie, bo teściowie mają znajomy zespół i grają za promocyjną cene 6 osób(albo 5 :P) za 2000zł :)
-
Dobrym rozwiązaniem byłyby piosenki puszczane w przerwach, ale nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, pewnie kosztuje to więcej znając życie
u mojej znajomej tak było..w przerwach cichutko puszczali muzykę, a jak był jakiś fajny kawałek i ktoś wskoczył na parkiet, to przygłaśniali..
-
madziares1, wygodnicki ten zespół...a cena nie jest jakaś niska zeby można było dołożyć różnice do noclegu. 500zł prawie zawsze bierze każdy członek zespołu. :P
jak ja bym chciala pojsc do pracy na jedna noc i dostac za to 500 :brawo_2:
-
My płacimy za zespół Happy Light 2300 i tylko wesele bez poprawin
-
ja płacę 2000 za 3-osobowy zespół/samo wesele
-
U nas grali Tomi band. Płaciliśmy 1500zł. Byłam bardzo zadowolona, świetne konkursy super wokal i muzyka! Tak nas zauroczyli ze mój brat wynajął ich też na swój ślub!!!!
polecam
-
JoasiaOl, to ładnie sobie liczą...
madziares1, ja tez bym chciała :)
-
Bylam dzis z Narzeczonym sluchac jednego zespolu na próbie, 5 osób, dwie gitary, perkusja, trabka, akordeon i standardowo klawisze. Bardzo nam sie spodobali, graja i mlodziezowe i typowo weselne utwory, a nawet rock i jazz, wiec chyba sie na nich zdecydujemy. Biora 2300 za 1 dzien, w tym wyprowadzenie z domu, przywitanie gosci i prowadzenie wybranych zabaw.
Chyba niedrogo, jak na tyle naraz :)
-
hmmm znam zespół w okolicach wrocka 5 osób...2 gitary, bebny klawisz+akordeon,+wokalistka za dwa dni grania 2500zł wzieli + 1zł/km powzyej 50km dojazu...grali u mojej kuzynki
-
Nie można mówić, że członkowie zespołu maja na czysto 500 zł za jedną noc. Po pierwsze to praca raz na tydzień, więc trzeba tak podzielić żeby starczyło na 7 dni a poza tym konieczne są próby, na które trzeba jakoś dojechać, konserwacja sprzętu (struny, nuty i drobne naprawy) itp.
Ja za mój zespół zapłacę 1800 zł za dwa dni i uważ am, że to rozsądna cena.
-
Joasia, no pewnie że to trzeba podzielić. Dobry zespół gra 1 raz na tydzień, a inne co pare:) Ale to było w żartach wszystko pisane, ot takie marzenia :P
-
u nas 1200 ,1500 z poprawinami,wywodzinami na zyczenie (zadko) full serwis,tylko w swieta jest troche drozej ,ale to kosztem rodziny
-
nasza orkiestra bierze 2800 za dwa dnia grania (wesele + poprowainy) ale standardowo zespoly sie cenia na 3000 , w sumie niewielka roznica, ale fajnie ze nam sie spodobal najbardziej ten tanszy hehe sama korzysc :D
-
i wezcie pod uwage ,ze przewaznie czlonkowie zespolu maja "normalną"prace poza graniem,wiec nie jest tak ze kasuja duzo ,bo musza z czegos zyc :brewki:
-
kawaii2, a mozesz podac jakies namiary na pw? tez jestem z Krakowa i szukam zespolu na 09.08.2008, tak ze terminu Ci nie podbiore :)
-
My płacimy 900 zł za sprawdzonego dj-wodzireja, bylismy na weselu mojego Pawła kuzynki i bardzo nam się spodobał. Profesjonalny sprzęt plus oświetlenie, rzadnych niestosownych zabaw, choć prowadził konkursy oraz oczepiny. Oryginalna muzyka, zarówno popularne disco polo jak i przeboje z dawnych i obecnych czasów. Swietna zabawa, co ważne muzyka gra cały czas i nikt nie fałszuje:))
-
ale chcesz przez to powiedziec ,ze jak wezmesz zespol to falszowanie gwarantowane?? :drapanie:
-
Tak sobie krążę po forach weselnych i w większości pojawiają się naturalnie wątki dotyczące kosztów wynajęcia zespołu, ja je czytam i wreszcie nie mogłem sobie darować, żeby nie napisać paru słów na ten temat. Od razu mówię, że jestem „z branży” więc nieobiektywny :tupot: . Ja mam zawsze podobne wrażenia. Otóż wesele jest (teoretycznie) raz w życiu. Nie da się go już powtórzyć, kiedy ta noc się skończy nie będzie już można niczego zmienić ani poprawić a wspomina się ją baaardzo długo, ilość pamiątek, film, album itp. utrwalają tę noc na długie lata i przy okazji przeróżnych uroczystości wspomnienia ożywają. I zespół, który podpisuje z Wami umowę dokładnie tak powinien myśleć: Mamy z tymi ludźmi tylko jedną szansę. Jedną, żeby dać im coś co będą wspominać całe życie - jeśli coś spieprzymy to zrobimy im krzywdę której już nie da się naprawić ! Tym samym zastanawia mnie niezmiennie przywiązywanie wagi do ewentualnie zaoszczędzonych na zespole kilkuset złotych. Pojawiają się różne komentarze: piszący wyliczają ile zarabia muzyk za noc grania, niektórzy zauważają że struny do gitary, czy stroiki do saksofonu kosztują a nawet że trzeba zapłacić za transport, tymczasem problem leży trochę gdzie indziej. Otóż chcąc wykonać świetną usługę, taką niezapomnianą, przede wszystkim trzeba mieć na czym to zrobić. W miarę porządny sprzęt pozwalający dać dobry show kosztuje minimum 50 - 60 tysięcy zł. Jak Państwo myślicie, ile musiałby grać za darmo zespół, który bierze za wesele 1200 zł żeby to kupić ? Pytanie jest retoryczne - nigdy nie będzie ich stać. Będą puszczać gotowe podkłady z komputera przez słabe nagłośnienie, może kupią parę reflektorów i maszynkę do dymu za 200 zł, to wszystko. Jeśli mają talent wodzirejski, zatuszują niedostatki … A tak przy okazji: „zespół 3-osobowy grający na żywo” to proszę Państwa tylko w Erze ! Jeśli nie ma perkusji i basu - nie ma „na żywo” ! Kolejna sprawa - żeby zachować dobry warsztat muzyk musi ćwiczyć praktycznie codziennie, szczególnie wymagają tego instrumenty dęte, ale nie tylko. Kilka dni przerwy i siada artykulacja, frazowanie, ekspresja itd. Jaką Wasi klienci będą mieć motywację do wielogodzinnego katowania się gamami i pasażami ? Powiedzą „e, jakoś ugramy, jak goście wypiją to kto tego będzie słuchał …”
Dlatego bierzcie zawodowców, ludzi którzy mają ogromną motywację do tego co robią, dla których priorytetem i punktem honoru będzie zagranie dla Was tej jedynej i niepowtarzalnej imprezy. Żeby każdy tej właśnie nocy chciał zagrać solo życia dla Waszych gości. I płaćcie im dobrze, za piętnaście lat nie będziecie nawet pamiętać ile kosztowała ta orkiestra, ale jakie było wesele - na pewno ! Możecie mi wierzyć albo nie - to jest w końcu tylko kryptoreklama
:dno:
-
Nie, absolutnie Melodyjko nie sądzę że zespół równa się fałszowane. Aby trafić na dobry zespół trzeba w jakis sposób go przetestowac, demo nie zawsze okazuje się super niezawodnym sposobem bo jak rewiduje życie jest różnie, tk samo z wodzirejem , czy dj. Moi znajomi np. byli zaproszeni przez kandydatów na ich zesół na jedno z wesel które prowadzili, byli zadowoleni więć wybrali ich- i co na ich uroczystości okazało się że co5 piosenka przerwa-byli zawiedzeni. Może uogólniam ale w każdym chyba środowisku krążą opowieści o tym że jeden z muzyków albo cały zespół wypił za dużo i efekty wolkalne w postaci fałszu nie dało sie nie wychwycic. Więc w tej kwestii muzyka puszczana przez dj jest jakas asekuracja przed takiego typu wypadkami. Każdy ma swoje preferencje jedenemu zalezy aby muzyka była grana na żywo przez zespól, drugi wyberze dj. Nam sie spodobał ten pan bo sprawdzony kilkukrotnie przez rodzinęi rzez nas i dlatego go wybralismy:)
-
rozumiem..masz racje :przytul:
-
Mgi i Aniulek mają - niestety, dla większąści Młodych Par - całkowitą rację. Ale jak to mówią - mądry po szkodzie.
-
mają racje , ale bez przesady(tez z branzy ,tez malo obiektywna)
zgadzam,sie ,ze to jest jedyna niepowtarzalna chwila i ja np tak wlasnie do tego podchodze ,gramy wesele w wielkanoc i nawet teraz siedze nad tekstami,ćwicze nawet na "sucho",zdaje sobie sprawe jak wazna jest ta noc dla młodej pary i ich rodzin,denerwuje sie zawsze i modle ,zeby wszystko bylo w porzadku i zeby mlodzi byli zadowoleni,dla mnie w takich chwilach pieniadze w ogole nie sa wazne,bo co z tego ,ze mi zaplaca jak potem okaze sie ze nie spelnilismy ich oczekiwan,za to bardzo milo wziasc zaplate kiedy mlodzi podchodza do nas z usmiechem na ustach :los:
co do ceny, to oczywiscie zgadzam sie ze sprzet jest bardzo drogi,ale przewaznie jest tak ,ze kazdy z czlonkow zespolu wchodzi z wlasnym ,klawiszowiec z klawiszem,saxofonista z saxofonem itp..zgadza sie?
niektore zespoly maja ceny nieadekwatne do swoich mozliwosci i tyle
ale sie nagadalam :na_ucho: :taktak:
-
Melodyjko, my się nie do końca rozumiemy z tymi kosztami. To że klawiszowiec wchodzi z klawiczami to jest nieistotny szczegół jeśli wystawiasz np. oświetlenie za 30 000 zł. Jedna tania głowa kosztuje ok. 2500, więc co tam klawisze ... No ale właśnie tu są te różnice w charakterze świadczonych przez różne zespoły usług. I ja broń boże nie mówię że jeden jest lepszy a drugi gorszy, są poprostu inne, to i inaczej kosztują. I teraz szanowni młodzi, decydujcie :drapanie:
-
NIE sposób nie zgodzić się z powyższym postem. To prawda, są zespoły i zespoły. Jeden zesół ma marny sprzęt, kiepskie nagłośnienie. Inny odlotowe światła, moc atrakcji w stylu dym, bańki mydlane itd. Jeden zespół rozkłada sie pół godzinki, inny kilka godzin. Jeden zespół inwestuje ogromne pieniądze, trzyma poziom, inny konsumuje zarobione pieniądze. I dlatego sa takie rożnice w cenie. Wybór nalezy do Was. Pozdrawiam
-
pewnie masz racje,ale w tym pierwszym poscie troche to inaczej zabrzmialo :drapanie:
i od razu powiem ,ze my tez mamy dobry sprzet ,ale ceny nie sa wygorowane,po trochu tez dlatego ,ze naroilo sie zespolikow ktore zanizaja ceny i zeby sie jednak jakos utrzymac na rynku tez musielismy troche spuscic,ale i tak uwazam ze zadowolenie mlodych i gosci to najlepsza zaplata :taktak:
POZDRAWIAM :przytul:
-
Witam!!!tez zaczynam grać na weselach dołączyłem do kapeli.....zabieram ze sobą: GIbson Les Paul Studio Usa -4500- Ibanez Rg 470- Japan Kosztował 2600 wzmak Laboga J.Bo +4x12 kosztował uzywany okolo 4000....do tego elektro-akustyk BIrd Japan okolo 800 uzywany..do tego Line6 pod v 2.0 okolo 1200 zł kosztował ze sterownikiem kable planet waves 10 lat bez awarii 4 szt po 120pln struny dean markley blue steel co wesele wymiana po 35 zł komplet innych pierdół nie licze paski, kapodastry statywy na gitary , mikrofony, stroiki , wah wah za 900 jak to sumuje to wydałem na to lekką reką 15 000 złotych...gram na codzien rocka i bluesa:) i daltego ma sprzet taki a nie inny pewnie moglbym kupic wszystko co potrzebne zeby zagrac na weselu za cene gitary gibson....ale jak biore instrument za powiedzmy 500-700 pln na których gra konkurencja to mi sie odechciewa...a to ze kasujemy za wesele + poprawiny 2000-2500 w 5 osobowym skladzie....to dla mnie niewielka gratyfikacja finansowa...mam firme o innym profilu a granie na weselu traktuje jako dobrą zabawe, podtrzymanie kontaktu z instrumentem..ale do wszystkiego podchodze ambicjonalnie nie gram na nienastrojonych gitarach, nie gram solówek na odpier...poprostu wkladam w to calego siebie tak jak w bluesa...a jak ktos mysli ze np szła dzieweczka nie da sie zagrac inaczej...niz wiekszosc kapel na weselach...to powiem ze na gitarze mozna wiele wymodzic nie zmieniając klimatu i charakteru utworu:) dodam ze zagralem kiedys z kapelą -(mieli noż na gardle) na weselu....za te same pieniądze..co teraz i nie musialem miec sprzetu swego....zaproponowali mi wspolprace stalą bez inwestycji...podziekowalem bo granie na bardziewiu wzbudza u mnie dyskomfort psychiczny nie do opisania....wracając do ceny to uwazam ze zaslugujemy na lepszą kwotę niz konkurencja...ale niestety taki rynek...moi koledzy traktuja granie jako zrodlo dochodu wiec moze dlatego nie cenimy sie wyzej....ale pamietajcie są muzycy i chałturnicy:)
-
ale pamietajcie są muzycy i chałturnicy:)
to tak jak w każdym innym zawodzie..
jeden mechanik zainwestuje w narzedzia i części a drugi bedzie jechał na najtanszych narzedziach z selgrosa i zamiennikach oryginalnych czesci.. klasyka ..
-
Przemek ... nie wiem co Ci napisać, ja sprzęt mam dość podobny ... 3 gitary (Ibanez, Ovation), skrzypce Yamaha Silent Violin, Boss GT-8, piec Ibanez Tone Blaster ... ale moja firma to właśnie zespół + działalnośc organizacyjna, szkolenia itd i Ty według mnie stosujesz dumping dla własnej zabawy - fe ! Niektórzy z tego żyją. :boks_4:
-
Witam!!!tez zaczynam grać na weselach dołączyłem do kapeli.....
powiedzmy sobie szczerze też w ten sposób stałeś się chałturnikiem
moi koledzy traktuja granie jako zrodlo dochodu wiec moze dlatego nie cenimy sie wyzej....ale pamietajcie są muzycy i chałturnicy:)
chałturę też trzeba umieć zagrać na poziomie
mam kolegę, wspaniałego muzyka ( nie chałturnika) naprawdę znana nie tylko w Szczecinie osoba mająca za sobą można bez kozery powiedzieć konkretną karierę muzyczną (przez duże K) komponuje, aranżuje, własne studio nagrań itd....
no i cóż - na weselu (na zastępstwie) za klawiszowca zgubił się chłopak totalnie, ale nie dlatego że fałszował , co to to nie, aczkolwiek po kilku godzinach jazzowego grania ludzie wymęczeni do granic możliwości skomplikowaną harmonią utworów mieli dość
Nawyki z profesjonalnego grania całkowicie odmiennego repertuaru niż pospolitej chałtury dały skutek całkowicie odmienny niż spodziewany
Ja osobiście uważam ,że nadmiar "gwiazd" w zespołach weselnych (bo o takich rozmawiamy) to jest wada a nie zaleta! dlaczego?
To proste; każda indywidualność chce siłą rzeczy zabłysnąć i pokazać na co ją stać (bardzo zdrowy objaw) ale wyobraź sobie sytuację że w tym zespole znajdują się same "gwiazdy" i co wtedy?
jesteś muzykiem na pewno wiesz o co mi chodzi
przepraszam rozpisałem się , ale już wracam do tematu:
jeśli ktoś np. jest z wykształcenia perkusistą i nie znajdzie pracy, chwyta za klawisze w drugą rękę dyskietki, bierze np. wokalistkę i grają w duecie biorą np. 1000zł to Ty grając w składzie chociażby 4-5 osobowym i żądając od Młodych 2000zł z góry stoisz na przegranej pozycji (ze względu na cenę) , dobrze jest jak trafisz na ludzi którzy zechcą się z tobą umówić na spotkanie i na żywo zobaczą to co Robisz i ocenią że Twoja praca warta jest zdecydowanie takich pieniędzy
ale powiedzmy sobie szczerze to jest mały odsetek osób szukających zespołu na wesele, większość telefonów jak zapewne sam Wiesz jest taka " ile kosztuje granie" - tu chwila ciszy i oczekiwanie na odpowiedź , biada Ci jeśli zapytasz o szczegóły (gdzie ,ile godzin, z poprawinami czy bez itd)
a kilka firm zajmujących się tworzeniem "gotowców" dla zespołów zaciera ręce i liczy zyski
tak to widzę niestety
-
To jest drogi Miśku tzw. trzeci rodzaj prawdy (g... prawda !), właściwie to jestem żywym dowodem na to, jak bardzo sie mylisz. Garm w 6 osobowym składzie, 2000 zł ... zmilczmy te kwestię. Zespół w takiej formie jak teraz gra od roku, więc trudno mówić o jakiejś wypracowanej renomie, pierwszy wolny weekend mam w październiku (no, jeszcze cos w czerwcu ale to kwestia techniczna). Ale mało tego. Znam osobiscie co najmniej dwa zespoły których wynajęcie ksztuje 7 - 10 tys. i nie mają wolnych terminów w tym roku. Opinia, że duet: wokalistka + komputer i "parapet" dla dekoracji wygrywa jest mniej więcej taka jak ta: "nikt nie kupi Mercedesa od kiedy zaczęto sprzedawac Fiaty Seicento". A prawda jak zwykle leży po środku - rynek jest na szczęście i dla jednych i dla drugich i obydwie formy usług są na tym rynku potrzebne, wręcz niezbędne. A że PKB rośnie to jest nadzieja że jeszcze długo obaj będziemy mieli sie całkiem nieźle, czego wszystkim zgromadzonym serdecznie życzę :brawo_2:
-
4 prawda ...nie kazdego stac na mercedesa
-
Garm w 6 osobowym składzie, 2000 zł ... zmilczmy te kwestię
kwota była przykładowa
Zespół w takiej formie jak teraz gra od roku, więc trudno mówić o jakiejś wypracowanej renomie
w 100% się z tobą zgadzam
pierwszy wolny weekend mam w październiku (no, jeszcze cos w czerwcu ale to kwestia techniczna
gratuluję :brawo_2:
Znam osobiscie co najmniej dwa zespoły których wynajęcie ksztuje 7 - 10 tys. i nie mają wolnych terminów w tym roku
też takich znam - mówię o nich erotomani gawędziarze z bujną wyobraźnią ( co innego mieć a co innego mówić że mają) :D (jeśli faktycznie mają to gratuluję i wcale nie zazdroszczę)
Opinia, że duet: wokalistka + komputer i "parapet" dla dekoracji
wygrywa jest mniej więcej taka jak ta: "nikt nie kupi Mercedesa od kiedy zaczęto sprzedawac Fiaty Seicento".
zdecydowanie przesadziłeś :drapanie: wyjaśniłem w swoim poprzednim poście o co chodzi dokładnie
A że PKB rośnie to jest nadzieja że jeszcze długo obaj będziemy mieli sie całkiem nieźle, czego wszystkim zgromadzonym serdecznie życzę
nie mogę narzekać - dwa terminy wolne do końca roku to myślę niezły wynik czego i innym zespołom serdecznie i szczerze życzę
dla mnie ten temat jest już zamknięty , pozdrawiam wszystkich kolegów i koleżanki z branży :skacza:
-
No tak to jest najwygodniej, zarzucic komuś że fantazjuje i spadam, żegnajcie, a ja po prostu z racji mojej pracy próbowałem mając duży budżet od zleceniodawcy wynająć jeden czy drugi zespół, widziałem ich w akcji, na życzenie podam namiary - to są naprawdę Mercedesy .... ale cóż ... wybaczam, w końcu Wielkanoc ... :hello:
-
MGI, nie denerwuj się. Znam ogromna ilość zespołów - taka moja praca. Ich poziom jest rózny, od miernego, delikatnie mówiąc, do cytowanego tu mercedesa. Ceny też są rózne. Osobiście znam zespoły, które kasuja za komplet, czyli wesele + poprawiny 10 tyś. i zapewniam, że nie mają wolnych terminów. Pytanie jest w tej sytuacji nastepujące: kogo na to stać i czy to jest "zdrowe" wydać taka pokaźną sumę na muzykę. Czego mozna oczekiwac od zespołu, któremu płaci sie 10 tyś, a czego od zespołu, któremu zapłacimy 2000.
Ja mam swoja opinię na ten temat. Może radykalną, ale moje podejscie do zatrudnienia na konkretnym weselu konkretnej kapeli zazwyczaj jest strzałem w dziesiątkę. Piszę zazwyczaj, bo w niektórych przypadkach nie jestem w stanie przegadać rodziny pana młodego, że on woli gorszą, ale tańszą kapelę...a jak to potem w praktyce wyglada... to sam wiesz.
Będę powtarzała każdej młodej parze, każdemu mojemu klientowi, który pyta o kapele na wesele - WESELE TO NIE KONCERT!!!!. Na weselu nie są potrzebne kapele, których członkowie są absolwentami Akademii Muzycznych, tutaj sprawdza się dobry rzemieślnik, który nie ma gwiazdorskich zapędów, który gra dla gości, doskonale wczuwa się w atmosferę wesela, reaguje natychmiast na to, co dzieje sie na parkiecie. Jesli widzi, że goscie maja ochotę dalej tańczyć - to gra dla nich. Niestety, cześć kapel weselnych to totalna pomyłka, i dotyczy to i tych , którym wydaję się że grają i tych, któe grają faktycznie. Dokładnie rok temu, w Wielkanoc, byłam na weselu w rodzinie, kapela była z Chodzieży - fakt, piekne głosy, doskonale opracowane kawałki, sprzęt z górnej półki. Niestety - połozyli wesele na całej linii, przy każdym kawałku robili show, mieli opracowane układy choreograficzne...tylko nikt na nich nie patrzył, ludzie bawili sie we własnym gronie. To było wesele, a kapela potraktowała ta imprezę jak koncert. Po tych swoich kilku kawałkach z choreografią byli juz tak zmęczeni, że nie chciało im sie grać. Robili bloki muzyczne, 3 kawałki i 10 minutowa przerwa. Goście chcieli się bawić, domagali się muzyki w nieco dłuższych "odsłonach" - kapela zupełnie nie reagowała, tłumacząc się, że nie mogli się dogadac z kuchnią, bo ciągle był "ciepły posiłek" i to zupełnie rozbiło im układ bloków muzycznych. Nie było ich przy stołach, goscie spiewali sobie sami. W pewnym momencie zareagowali, słyszeli jak goście spiewają sobie "Szła dzieweczka.." i "Sokoły", raczyli sie ruszyć i przyszli na sale konsumpcyjną. W czasie całego wesela 2 czy 3 razy. Totalna porazka!!! Zupełnie nie przygotowali się do prowadzenia imprezy weselnej w regionie, którego zwyczajów nie znali, kamerzysta nucił im przyspiewke do bucików " Panie młody nie bądź felek, wykup młodej pantofelek"...bo jej nie znali!!!!!brak słów!!! Po oczepinach ( w wykonaniu kapeli to były "odczepiny" - zupełna nieznajomość polskich zwyczajów weselnych) , goście stali się bardziej natarczywi, domagali się więcej muzyki w sposób , nazwijmy to, mniej kulturalny, zaczęli chodzic do młodej pary, marudzic. Młoda para nie reagowała, podobnie jak kapela. Generalnie, na weselu był jeden temat "jaka beznadziejna kapela".... i co z tego, że panowie grali pieknie, mieli czyste słowicze głosy, bezbłednie wyciagali góry i doły...co z tego, skoro zupełnie zabrakło im profesjonalizmu "weselnego". Szczytem było to, że sami zadecydowali, kiedy skończą grać!!!! Zwineli manele o 4 rano i pojechali....a na sali zostali sfochowani brakiem muzyki goście. Pan młody podbiegł do kapeli na parkingu i poprosił, żeby jeszcze troche pograli...kierownik kapeli machnął mu przed nosem umową i po sprawie. Ech..... Chcę tu zazanczyć, że była to kapela z półki "mercedesa", wykształceni muzycy z idealnym słuchem i wykształceni wokalnie. Cóz z tego.....u mnie nie zarobiliby złamanego grosza. Dzisiaj o tym weselu mówi się tylko jedno " ale kapela to kiepska była"......
A teraz inna kapela, panowie obok szkoły muzycznej tylko przechodzili, żaden z nich nie umie poprawnie odczytać partytury, anglojęzyczne teksty mają zapisane fonetycznie na kartce, jeden jest kierowcą autobusu miejskiego, drugi fizykoterapeutą, trzeci prowadzi gospodarstwo, ich wokalistka jest byłą kościelną chórzystką. Sprzęt mają, powiedzmy, przeciętny. Ale.....są absolutnie najlepszą kapelą weselną w całym moim regionie. Doskonale bawią gości, świetnie reagują na tańczący tłum, doskonale odczytują charakter wesela. Nie mówię, że grają 100% na żywo, bo każdy kto gra w kapeli muzycznej doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że to jest NIEMOŻLIWE!!!! Jeśli jadą na wesele poza swój region - zawsze poznają jego zwyczaje weselne, nie robią popeliny. Są uczciwi, bo płacą podatki i ZAIKS. Nie nazywają się muzykami, nie mają gwiazdorskich zapedów, mówią o sobie, że są Jankami Muzykantami - a i tak to według nich określenie na wyrost. Ja ich nazywam kapelą "akcja - reakcja". W styczniu podpisałam umowę dla nich dla mojego klienta, to był ostatni wolny termin na 2009 rok! Koszt ich wynajecia to 4000 zł.
Kapele "Mercedesy" niech grają w filcharmoniach i tam przedstawiają swoje "gwiazdorskie" wykonania.
A Janków Muzykantów, bez dyplomu Akademii Muzycznej, nie nazywajcie chałturnikami, bo nimi nie są. To jest ich praca, oni nie pchaja się na "sceny", uczciwie zarabiają i sa pokorni. A co najwazniejsze nie są ani Mercedasami ani Fiatami Seicento, są sankami z oparciem, które oprócz wygody dają dużo zabawy i przyjemności, a co najważniejsze są dostepne dla każdego.
I jeszcze jedno, co do kosztów wynajecia kapeli, jesli coś jest za tanie, to zaczyna to byc podejrzane. Wolałabym zapłacić 3500 "wiejskiej"kapeli z gwarancją dobrej zabawy, niż muzykom z dyplomem, zdesperowanym, którzy traktuja wesele jako chałturę, coś gorszego....bo żyć z czegoś trzeba a marzy im się scena na WEMBLEY.
Bez urazy panowie z kapel weselnych, tajemnica nie tkwi w sprzęcie czy bajerach typu wytwornica dymu, baniek mydlanych, super oświetlenie itd. Nikt nie wymaga od was, żebyście mieli góry jak Callas a doły jak Ładysz. I o jakiej chałturze Wy tu piszecie, panowie.... Chałturzyć to sobie może "Budka Suflera". A wykształcony muzyk perkusista bez pracy w zawodzie...wesela to jego praca, więc o jakiej chałturze tu piszecie. To nie on robi łaskę że zagra na weselu, łaskę robi mu ten, kto zechce go na to wesele zatrudnić. Trochę pokory panowie. Tym bardziej, że dobra kapela jest podstawą udanego wesela, czego zyczę wszystkim młodym parom i kapelom , które bedą grały na ich weselach.
-
ufff doczytałam...:)
KaHa nic dodac nic ując!!
wczoraj wieczorem wrocilam z poprawin i najbardziej sie cieszylam z tego ze mlodzi i goscie nam dziekowali za zabawe ,na koniec dla nas odspiewali podziekowania i machali gdy odjezadzalismy.............i to jest dla mnie najwazniejsze!!!!!!!!!
znam jedna taka kapele ktora robi szol,ale tak jak piszesz goscie nie chca ogladac show, tylko sie bawic ,tez lubimy sie sie "powyglupiac" ale tylko wtedy kiedy goscie biora w tym udzial,musimy pamietac ,ze to MY jestesmy dla gosci a nie GOSCIE dla nas
bylam tez na weselu gdzie zespol gral tak ambitne kawalki ,ze ludzie nie wiedzieli jak to sie tanczy......
-
MELODYJKA, KAHA, czytajac Was mam nadzieje ze moja kapela jest takimi saneczkami z oparciem :mdleje: oj zeby bylo dobrze widzialam ich raz i bylo calkiem sympatycznie :drapanie:
buziaki
-
tylunia...na pewno tak bedzie!!!!!!!! :brawo_2:
-
Kaha - jak kto mądry pisze to i czytać miło :skacza: Bardzo mądry tekst ale on wbrew pozorom nie stoi w sprzeczności z tym co ja napisałem, tym bardziej, że Ty jako jedna z nielicznych piszesz o jakichś normalnych w miarę pieniądzach a nie o 1200 zł za 5 osób ! Natomiast zgadzam sie w 100% - wesele to specyficzny produkt i trzeba go umieć podać a to jest jednak sztuka. Tak więc na saneczki i jazda !
-
pieniadze i pieniadze..........
na innym forum pisales dokladnie to samo co tu i ktos ci ladnie odpisal..
-
a zreszta jak kogos stac i jest w stanie duzo zaplacic to jego wola:)
-
No bo to jest PRACA ! Fajna, ale praca. A odpisała mi że wynajęła zespół za 1300 zł i się dobrze bawili - cóż, tylko gratulować młodym że im sie tak udało ale to moim zdaniem był mało bezpieczny ruch i tyle. Zresztą rzeczywiście te dyskusje za bardzo zeszły na aspekt finansowy, a Kaha mądrze napisała co by nie mówić.
-
MELODYJKO, piszesz "pieniądze i pieniądze..........". Cena wynajęcia kapeli jest bardzo powaznym wydatkiem w budżecie ślubnym. Piszesz, że jesli kogoś stać i może duzo zapłacic to jego wola - pewnie, masz rację. Tylko ustalmy co znaczy DUŻO. Tak jak pisałam już wcześniej współpracuję z kapelami weselnymi od wielu lat, zatrudniam je nie tylko na wesela, bywają imprezy firmowe, rauty, jubileusze. Każda kapela jest inna i nie każda nadaje się na imprezę inną niż wesele. Kapela z Chodziezy, o której pisałam poprzednio, na weselu dała ciała, ale gdybym obsługiwała jakąś imprezę plenerową, ta kapela z pewnością zarobiłaby u mnie. MGI pisze, że ktoś zatrudnił kapele za 1300 zł...hmmm....według mnie to ogromne ryzyko, z ceny winika , że zespół jest zdesperowany sprzedając się z a tak niskie pieniądze. Nie wiem ile było członków w tym zespole, liczę, że pięc osób. Na głowe wychodzi 260 zł brutto. Po odprowadzeniu podatku wychodzi 202,80. Wypada jeszcze zapłacic ZAIKS (od imprezy 150 zł), czyli znów kazdemu członkowi zabieramy 30 zł, zostaje 172,80. Na miejsce imprezy trzeba jakos dojechać i dostarczyc sprzęt, policze za transport 50 zł, zostaje 162,8 zł na osobę. Liczę dalej, wesele plus poprawiny to srednio 20 godzin grania. Za godzine wychodzi 8,14 zł. Za miesiąc, czyli 4 wesela wychodzi 651,2 zł na osobę. Jesli kapela trudni sie wyłacznie graniem....to marny ten zysk, jesli sobie dorabia...to całkiem nieżle...tylko.....każdy weekend zajęty, nieprzespane noce i tragedia w pracy w poniedziałek, bo spac się chce....A jeśli dorabia, to nie wzbogaca repertuaru, nie inwestuje w sprzęt nieco lepszy niz przeciętny i przekonana jestem o tym, że granie na weselu traktuje jak dopust i nieszczęście, ale akceptowalne nieszczęście, bo za pieniądze, marne, ale zawsze jakieś.
Opcja zespołu, któremu płacimy ok.3500 za obsługę imprezy weselnej:
Po odliczeniu, podatków, dojazdu, ZAIKS-u....za godzine wychodzi 25,30 zł, za miesiąc 2024 zł. Widac róznicę? Widać! Taka kapela inwestuje rozwija się i z przyjemnoscią gra na kazdej imprezie. Bo zarabia, godnie i uczciwie. Nie musi pracować zawodowo, ale może. Jeżdzi na targi, szkolenia (bo takowe tez są). Stara się , opracowuje nowe kawałki, zabawy dla gości, jednym słowem mocno sie rozwija.
Sami doskonale wiecie, jak to jest pracowac za 650 zł a jak za 2000 zł.
Jesli młoda para chce oszczędzać - to jej wybór, nikt nikogo do wyboru kapeli nie zmusza. Nie da sie kupic mercedesa za cenę malucha, choć ten drugi też jeździ, tylko trzeba sie przygotować na mniejszy komfort i śladową przyjemność.
Dziwię się młodym parom, które zatrudniaja kapele za niewielkie pieniądze, to jest tak jak z graniem w totka "a nóz widelec sie uda" - kazdy jest milionerem do losowania. Róznica polega na tym, że w totka mozna grać co tydzień a wesele sie nie powtórzy!!!
Znów powrócę do wesela w mojej rodzinie z Wielkanocy ubiegłego roku. Cała impreza była przygotowana perfekcyjnie, od menu po transport gosci do domu po weselu. Przygotowania trwały ponad rok. A tu masz, kapela profesjonalistów, którzy grali z łaski, za pieniadze mniejsze niż "zwyczajowe" w moim regionie.....rozwaliła całe wesele. Goscie siedzieli przy stołach, bo muzyki było tyle co kot napłakał, towarzystwo sie spiło, bo nie było przy czym alkoholu wypocic...chodziło i marudziło, najpierw miedzy sobą potem juz z oficjalnym wątem skierowanym do młodej pary. I co???? Ani goscie nie zadowoleni, ani młoda para - bo to w końcu policzek w ich twarz - goście okazujacy przez cały czas, że wesele jest do bani. Zaoszczędzili 1500 zł....czy warto było???? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie.
Dobra kapela jest w stanie zatuszować mankamenty wesela, a tak sie przeciez zdarza. Bo jedzenia za mało, bo obsługa nie taka, jak byc powinna, bo zimno albo gorąco, bo coś tam....Kapela kiepska "rozwali" najlepiej zorganizowane wesele, zniweczy trud rocznych do niego przygotowań.
Niestety, wesele nie jest imprezą dochodową, na weselu się nie zarabia, raczej sie wydaje. A jesli juz sie wydaje, to na rzeczy i usługi warte miłych wspomnień.
A kapelą za 1300 złotych nie ma sie co przejmować, pograja sezon, moze dwa...a potem szybko im sie znudzi....
A na koniec jedno z przykazań konsultanta ślubnego : " Kapela zaraz po młodej parze na weselu najważniejsza jest!", które kieruję i do kapel i do młodych par , które nad wyborem kapeli jeszcze się zastanawiają. Pozdrawiam
-
No nareszcie, bo już myślałem że odzywam sie na forum jako ten głos kota wołającego na puszczy. Podpisuję się ponownie pod postem Kahy wszystkimi rękami, czego i młodym życzę :)
-
tyle sie rozpisalam ,ale mi sie skasowalo...
wiec teraz krotko
uwazam ,ze w kazdym regionie sa jakies kryteria co do ceny za zespol, wiem z doswiadczenia ,ze mlodzi sa w stanie zaplacic wiecej za ten wymarzony zespol niz za inny,ale bez przesady.. sa to roznice do ok 500-1000zl ,ale na pewno nie 2000 czy 3000 tys.(chyba ,ze w skrajnych przypadkach)
i uwazam ze takim samym ryzykiem jest wziecie zespolu za 1300 jak i za 4000 ,bo i tak młodzi nigdy nie beda miec pewnosci przed weselem czy dokonali slusznego wyboru,niezaleznie od ceny.
Pracowalam w agencji muzycznej organizujacej wesela i inne imprezy i wiem jak to jest w naszym regionie.
byc moze u Was jest inaczej
Pozdrawiam
-
MELODYJKO, to ja za zwyczaj dokonuje wyboru kapeli na wesele, oczywiscie przy akceptacji klienta, więc w razie wtopy to moja głowa leci, nie kapeli. Gwarantuję, że NIE MA ŻADNEGO RYZYKA, doskonale znam każdy zespół i wiem, czego moge od niego wymagać. Dzięki temu mogę dobrać odpowiedni zespoł do konkretnych wymagań i oczekiwan muzycznych klienta. A młodzi zawsze maja pewność, bo zanim zdecyduja sie na konkretny zespół, to z listy proponowanych przeze mnie, wybieraja ten jedyny na podstawie płyt z wesel innych par lub ewentualnie są krótko na imprezie weselnej, na której gra konkretny zespół. Tutaj nie ma mowy o przypadku. Pozdrawiam
-
jednym slowem -odpowiedzialna praca:)
-
Ja mam tylko nadzieję, że segment rynku w którym Kaha działa się w Polsce poważnie rozwinie. To jest bardzo potrzebne i wszystkim stronom zaangażowanym w całą sprawę bardzo pomaga. A młodzi przy takim serwisie na pewno czują się znacznie bezpieczniej. Jednak do tego potrzebne są znowu te "znienawidzone" pieniądze, przeciez Kaha to kolejna osoba do wykarmienia ;) I póki świadomość w narodzie nie dojrzeje do tego, że wynająć Kahę jest w gruncie rzeczy taniej niż robić wszystko samemu ... to klops. Nieco lepiej jest w segmencie imprez firmowych, bo łatwiej jest przekonać właściciela firmy, że nie opłaca mu się gonić pracownika 200 km do hotelu żeby wymierzył salę pod dekoracje i scenę i zrobił zdjęcia do wizualizacji projektów - a ja jadę i mierzę ...
-
MGI, tym razem ja przyznaję Ci rację i przyklaskuje wszystkimi moimi protezami.
-
kazdy bedzie bronil wlasnego zdania i kazdy ma do tego prawo
po to jest forum dyskusyjne
"znienawidzone pieniadze" ...oczywiscie do mnie pijesz ...
jedni robią co robią ,bo lubią inni dla pieniedzy
-
MELODYJKO, nikt do Ciebie nie pije, powiem szczerze, że jest to najbardziej kulturalna dyskucja o kosztach muzyki, w jakiej do tej pory brałam udział. Powinniśmy się wymieniać doswiadczeniami a nie drzeć koty. Nikt z nas filantropem nie jest - jasna sprawa. A zawsze mozna dowiedzieć się czegos ciekawego. Buziaki dla wszystkich uczestników dyskusji :)
-
Tak jest, Melodyjko, w żadnym wypadku nie chciałem Cię urazić i jeśli się tak poczułas to przepraszam ! "znienawidzone", bo rzeczywiście dla wielu par jest to spory problem, ale z biegiem lat, wierz mi, inaczej się na to patrzy. Ja nie pamiętam dziś nawet ile mój zespół kosztował ale gdybym miał się cofnąć 15 lat i jescze raz robić to wesele - wziąłbym inny :)
Poza tym tęsknię do dobrego, bogatego rynku oferującego świetne usługi, mam parę pomysłów które chciałbym zrealizować i włączyć do oferowanych przez nas usług - a to kosztuje. Ale w mojej ocenie wszystko idzie do przodu więc nie narzekajmy a raczej trzymajmy kciuki !
-
trzymajmy:) :przytul:
-
Nie stosuje dumpingowych cen dla zabawy....takie są prawa rynku.....do Miśka....chyba nie wiesz co znaczy pojęcie chałturnik......mialem na mysli kogos kto podchodzi do tego w sposob nieprofesjonalny....czyli niewazne czy dobrze stroi...niewzne czy sie pomyle...po co mi gitara za 5000...jak moge kupic za 299 i tez zagram....od biedy taxiarz moze jezdzic maluchem....i Znowu do Miska...rozmawiając o 6 osobowej kapeli...i solistach gwiazdach....zauwaz ze prawdzimy muzyk wie kiedy jest jego solo:)w pozostalych momentach jest tlem dla wokalisty wokalistów....i teraz kwestia czy to tło jest rozbudowane czy proste....czy jak jest kawałek country....czy słychac gitare...czy gitare w stylu country ze slidem np(taka rurka na palcu gitarowca)....jesli wiesz o czym mowie ...bo slyszalem kolesi co grali całe wesele jednym biciem gitarowym zeby bylo przejrzyscie.....zadnych solówek....i teraz wyobraź sobie "takie tango" budki suflera bez charakterystycznego smaczku gitarowego odpowiedniej artykulacji....uderzenia juz podciągnietej struny....a nie podciąganiu brzmiącej...ty moze o takich rzeczach nie myslisz na imprezie ale wyobraz sobie teraz 6 facetów którzy nie chcą byc gwiazdami wieczoru pitolą po cichu aby do konca...zadnych solówek....nie chcą zabłysnąć.....= kapela bez jaj.....wyobraź sobie rock&rolla bez charajterystycznej gitary...solówek...gitary...piana....ja wiem ze mam odpowiedni warsztat..gram na luzie......nie mysle od którego progu była solówka...zamykam oczy i gram co mi wduszy gra....a nie nerwowo sie zastanawiam 9 próg czy 11....Pozdrowienia postaram sie tak nie rozpisywac....
-
:na_ucho: odnosnie ZAiKSU...placi go organizator imprezy....wlasciciel lokalu...chyba ze jest inna opcja zawarta w umowie:) wiem z dobrego źródła konkretnie z Zaiksu...
-
"....jedni robią co robią ,bo lubią inni dla pieniedzy" Melodyjka :)rzecz w tym zeby to robic jak najlepiej a nie isc z założeniem jakos to bedzie:) chyba ktos chce nam tu wpoic cos innego albo czytam bez zrozumienia;p...nie mam na mysli Ciebie:)
-
Cześć ja na swoje wesele zamówiłam dj , który bierze 800zł + 100 za karaoke.Oczywiście cena jest bez poprawin. Co o tym sądzicie to dużo czy mało?
-
w sam raz
-
:na_ucho: odnosnie ZAiKSU...placi go organizator imprezy....wlasciciel lokalu...chyba ze jest inna opcja zawarta w umowie:) wiem z dobrego źródła konkretnie z Zaiksu...
PRZEMKU, twój informator z ZAIKSU ma chyba nieaktulane wiadomości
"Pan młody u prokuratora, a didżej za kratkami - tak może się skończyć wesele organizowane w najbliższe święta, jeśli narzeczeni nie zapłacą za odtwarzanie muzyki. Płacić nie muszą tylko ci, którym orkiestra zagra własne kompozycje
Jak informuje "Dziennik Łódzki", w minionym tygodniu Stowarzyszenie Autorów ZAiKS skierowało do prokuratury dwa wnioski przeciwko właścicielom lokali gastronomicznych w centrum Łodzi. W ubiegłym roku kilkakrotnie kontrolowało wesela. Sprawy, na szczęście dla weselników, zakończyły się polubownie - organizatorzy musieli zapłacić tantiemy, ale obyło się bez kar.
Związek Stowarzyszeń Artystów Wykonawców STOART tylko w Łodzi codziennie przeprowadza około 20 kontroli. Tantiemy muszą bowiem płacić: właściciele sklepów, salonów fryzjerskich, kosmetycznych, pralni, zakładów usługowych, lokali gastronomicznych, a nawet warsztatów samochodowych, jeśli klienci czekają na naprawę auta przy muzyce.
W całej Polsce kilkadziesiąt spraw o granie lub odtwarzanie muzyki trafiło już do prokuratur. - "Właściciel restauracji odpowiada za brak opłaty tak samo jak pan młody, który organizuje wesele" - podkreśla Janusz Trościankowski, dyrektor łódzkiego okręgu ZAiKS. Niektóre restauracje płacą tantiemy i doliczają je młodym do rachunku. W razie "wpadki" zarówno restaurator, jak i organizator wesela (przeważnie jest to pan młody) mogą trafić do prokuratury. Jeśli wesele odbywa się w restauracji, a muzyka jest odtwarzana z płyt, młodzi powinni zadbać o to, by właściciel lokalu zgłosił się do STOART z... listą piosenek, które będą grane na weselu.
"Pobieramy opłaty w imieniu niektórych wykonawców" - mówi Tomasz Sielski, dyrektor STOART w Łodzi. "Pozostałych reprezentuje SAWP (Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych lub Słowno- Muzycznych). Dzięki liście utworów wiemy, jaka część opłaty należy się nam, a ile musimy przekazać SAWP.
Na ZAiKS, STOART i SAWP nie kończy się, opłaty pobiera bowiem także Związek Producentów Audio-Video ZPAV. "Nie trzeba płacić, jeśli młodzi przyniosą odtwarzacz" - mówi Bogusław Pluta z łódzkiego ZPAV. "Jeżeli natomiast właściciel sali udostępnia sprzęt albo płyty odtwarza profesjonalny DJ, nie radzę ryzykować. Właścicielowi i DJ-owi, którzy nie zapłacą, może grozić nawet do 5 lat więzienia" - dodaje Bogusław Pluta.
ZAiKS inkasuje za weselną noc 60 - 80 zł, STOART od 23 do 237 zł, w zależności od liczby biesiadników. W ZPAV trzeba zapłacić 30 - 50 zł. W czasie nadchodzących świąt na ślubnym kobiercu stanie ponad sto par młodych z regionu łódzkiego. Tantiemy do ZAiKS i STOART wpłaciły dotychczas nieliczne...
"Zwykle blankiety wpłat rodzina na miejscu drze i wyrzuca do kosza, śmiejąc mi się prosto w nos" - mówi restaurator z okolic Łodzi, który organizuje wesela. "Nie przypominam sobie, by w ostatnich 20 latach ktokolwiek zapłacił. Właściciele lokali twierdzą, że nie wpuszczą na wesele żadnego kontrolera, chyba że... w asyście policji".
(PAP)"
i jeszcze tutaj: http://www.e-wesele.pl/redakcja.php?kid=29&tid=00ee866cb775f09
A kwestię "gwiazdorstwa na weselu" żle zrozumiałeś Przemku.
Pozdrawiam
-
Odnośnie zaiksu to płaci to zawsze tylko i wyłącznie organizator imprezy. Organizatorem imprezy jest osoba zawarta w umowie. Może to być właściciel lokalu lub np. Pan młody. Zaiksu nie płaci zespół ani DJ. Mylicie pojęcia.
Odnośnie stawek: Stawki są strasznie zróżnicowane w zależności od regionu Polski. Wahają się między 1000 a 12000zł. Jest to zależne przede wszystkim od tego jaki sprzęt posiada zespół. Ja mając sprzęt za ponad 100000zł nie gram wesel poniżej 2500zł. A jakość sprzętu świadczy w dużym stopniu o jakości granej muzyki. Mnie sam klawisz kosztował 14000zł to kiedy się by to zwróciło jak bym grał wesela za 1500zł. W stawce 2500 mam wesela na 2 lata do przodu. Ale i zespół grający za 1000zł może mieć dużo wesel po na każdy zespół znajdą się odbiorcy. Cenę reguluje rynek. Muzyka to taki sam towar jak każdy inny i trzeba potrafić to odpowiednio sprzedać. Ale nie ma takiej możliwości żeby zespół grający za 1000zł miał sprzęt z najwyższej półki bo poprostu im się to nie opłaca. Pewnie niektórzy stwierdzą że tak samo można zagrać np. na kolumnach za 3tys. jak na tych za 15tys. ale gwarantuję że to nieprawda. Była mowa że 1500zł za noc to już dużo ale prosze pomyśleć że płaci się nie za jedną noz a za lata nauki i wyrzeczeń. Przy 5-osobowym składzie 2500 po odliczeniu dojazdu, podatków i amortyzacji sprzętu to zostaje na głowę max 300-400zł. A to już chyba nie są wielkie pieniądze za 15 lat nauki i zainwestowania wielkich pieniędzy.
-
Ja osobiście uważam ,że nadmiar "gwiazd" w zespołach weselnych (bo o takich rozmawiamy) to jest wada a nie zaleta! dlaczego?
To proste; każda indywidualność chce siłą rzeczy zabłysnąć i pokazać na co ją stać (bardzo zdrowy objaw) ale wyobraź sobie sytuację że w tym zespole znajdują się same "gwiazdy" i co wtedy?
jesteś muzykiem na pewno wiesz o co mi chodzi
to fragment postu na który odpiwedzialem.....nie wiem co zle zrozumialem.....kazdy muzyk na poziomie wie kiedy ma byc go slychac bardziej....bywam na weselach jako gosc i wole grających niz zawodzących....A odnosnie ZAiKSU...to mnie jako muzyka to nie interesuje i o tym pisalem....placą go albo mlodzi albo wlasciciel sali...a ty napisalas w jednym zpostów wyliczając zarobki kapel ze zaiks to 150 zł od imprezy czyli 30 zł zabieramy kazdemu z członków zespołu...oto tresc maila z inakssa terenowego zaiks...
."Szanowny Panie!
Zasadą działań ZAiKS-u jest zawieranie umów dot. publicznego wykorzystania utworów bezpośrednio z właścicielami obiektów, w których ma miejsce publiczne wykorzystanie utworów, a nie z zespołami czy DJ'ami. Chyba, że właściciel obiektu w umowie zawartej z Panem nałoży obowiązek odprowadzenia tantiem autorskich na rzecz ZAiKS-u bezpośrednio na Pana.
Zawieraniem umów licencyjnych z kontrahentami zajmują się nasze przedstawicielstwa terenowe (Dyrekcje Okręgów). Jednostki te udzielają wszelkich informacji dotyczących stawek licencyjnych należnych za wykorzystanie twórczości, którą chroni nasze Stowarzyszenie a także informacji o formalnościach jakich należy dopełnić aby zawrzeć z ZAiKS-em umowę licencyjną.
Adresy jednostek terenowych może Pan również odnaleźć na stronie: www.zaiks.org.pl w dziale Menu głównego: Gdzie jest/ Dyrekcje okręgowe
Z poważaniem,
Damian Popielarz
Kierownik Wydziału Inkasa Terenowego... to chyba wystarczy....pozdrawiam
-
PRZEMKU, w moim regionie każdy zespół ma obowiązek przedstawic listę utworów i dostaje przelew do zapłacenia, czyli płaci i kapela i organizator i restauracja. Tak czy inaczej zaraz pójde do Dyrekcji Okręgu z wydrukiem Twojego postu i wyjaśnię sprawę. Pozdrawiam. Bo jesli tak mówi ustawa, to przelewy od kapel w moim regionie są jakby...hm...nielegalne. Pozdrawiam
-
ja bym chcaia.la coś taniego ale boje sie ze za tania cene nie będzie zabawy zespół z sali OSP CZELADŻ proponuje mi granie w 4 osoby za 1600 to chyba normalna cena
-
KAHA daj znac co z tym ZAiKSem:)
-
ja place 3000 za 4 osoby. duzo czy mało? nie mam pojecia w kazdym badz razie zrobil na Nas duze wrazenie
sprzet
Naglosnienie firmy Dynacord Power mate 1.000 W 4 kolumny + mikser.
+ naglosnienie retransmisyjne stosowane do naglosnienia kilku sal marki Peway i Ohm dajace mocne i cieple szeroko - pasmowe brzmienie
3 instrumenty klawiszowe marki Roland
2 saksofony alt i tenor Akordeon koncertowy Weltmaister
Zestaw perkusyjny elektroniczny i akustyczny, m in.talerze Paiste, Zilian
Gitara basowa firmy Majonez + mikrofony Shure beta 58A
-
hihi pierwszy raz widze zeby ktos tak dokładnie interesowal sie tym na jakim sprzecie gra orkiestra... :brewki:
-
Odnośnie zaiksu to płaci to zawsze tylko i wyłącznie organizator imprezy. Organizatorem imprezy jest osoba zawarta w umowie. Może to być właściciel lokalu lub np. Pan młody. Zaiksu nie płaci zespół ani DJ. Mylicie pojęcia.
Zgadzam się w zupełności
Zespół się ceni na tyle na ile go stać, dodatkowo płacenie 3x ZAIKS'u jak to jest opisane powyżej to głupota - proponuję Wam lepiej się zapoznać tą sprawą.
Zespół jeśli opłaca ZAIKS to tylko wtedy, gdy chce mieć tzw. św. spokój od strony formalnej. To moje zdanie.
A ze zespół ma przedstawić listę utworów jakie wykonuje organizatorowi imprezy to tylko po to, by organizator imprezy przedstawił tą listę w ZAIKSie.
Pozdrawiam Cie Gość
-
ja place 3000 za 4 osoby. duzo czy mało? nie mam pojecia w kazdym badz razie zrobil na Nas duze wrazenie
sprzet
Naglosnienie firmy Dynacord Power mate 1.000 W 4 kolumny + mikser.
+ naglosnienie retransmisyjne stosowane do naglosnienia kilku sal marki Peway i Ohm dajace mocne i cieple szeroko - pasmowe brzmienie
3 instrumenty klawiszowe marki Roland
2 saksofony alt i tenor Akordeon koncertowy Weltmaister
Zestaw perkusyjny elektroniczny i akustyczny, m in.talerze Paiste, Zilian
Gitara basowa firmy Majonez + mikrofony Shure beta 58A
Nie no - piękny opis sprzętu i widzę, że mało kto zna sprzęt na jakim gra zespół na jego imprezce :brewki: :brawo_2:
-
skoro juz place to wymagam. nie interesowaly mnie jak to sie mowi jakis tam sprzet grajacy pierwszy lepszy. Pozatym moje kochanie znam sie troszke na muzyce tj. jej brzmieniu i widac (czytac slychac) roznice pomiedzy takim "gorszym sprzetem" w tym "lepszym".
dlatego wybierajac zespol zainteresowalalm sie tez sprzetem, co jeszcze do tego maja i jak dlugo graja ze soba.
graja ze soba od 1989 roku,
robia efekty swietlne w formie miedzy innymi kuli oraz rzutników,
posiadaja w swoim repertuarze ok. 400 kompozycji o bardzo róznej charakterystyce
-
a ja tam twierdze ,ze reklamujesz po prostu swoj zespol i tyle
tez sie znam troche na muzyce i powiem ci malo mnie obchodzi na czym kto gra,byle dobrze brzmialo,niektorzy maja sprzet z"gornej polki" a kompletnie nie umieja go ustawic i brzmi on tragicznie
-
a ja tam twierdze ,ze reklamujesz po prostu swoj zespol i tyle
tez sie znam troche na muzyce i powiem ci malo mnie obchodzi na czym kto gra,byle dobrze brzmialo,niektorzy maja sprzet z"gornej polki" a kompletnie nie umieja go ustawic i brzmi on tragicznie
nie reklamuje nie poadaje zadnej nazwy
byla dyskusja na temat sprzetu wiec podalam ten na torym gra moj zespol i tyle.
-
no widzisz ,moze nie podajesz nazwy ale chyba zapomniales ,ze wczesniej pisales o tym ,ze wynajales zespol za 3 tys... :drapanie:
umowmy sie przewaznie młodzi wynajmujacy zespol to laicy w sprawach technicznych i im to rybka czy masz yamahe czy rolanda,po prostu ma byc mile czyste brzmienie i dobry vokal...no i oczywiscie dobry repertuar
-
temat brzmi CENA muzyki wiec podalam cene tak ja inni uzytkownic wiec nie zrobilam tu zadnej reklamy
rozmowa byla o sprzecie wiec napisalam jaki sprzet bedzie mial moj zespol
wiesz ludzie maja rozne zainteresowania
-
ja place 3000 za 4 osoby. duzo czy mało? nie mam pojecia w kazdym badz razie zrobil na Nas duze wrazenie
sprzet
Naglosnienie firmy Dynacord Power mate 1.000 W 4 kolumny + mikser.
+ naglosnienie retransmisyjne stosowane do naglosnienia kilku sal marki Peway i Ohm dajace mocne i cieple szeroko - pasmowe brzmienie
3 instrumenty klawiszowe marki Roland
2 saksofony alt i tenor Akordeon koncertowy Weltmaister
Zestaw perkusyjny elektroniczny i akustyczny, m in.talerze Paiste, Zilian
Gitara basowa firmy Majonez + mikrofony Shure beta 58A
tak zaczełas/łes swoja wypowiedz,wiec nie rozumiem juz czy piszesz o swoim zespole czy o wynajetym
-
ja place 3000 za 4 osoby. duzo czy mało? nie mam pojecia w kazdym badz razie zrobil na Nas duze wrazenie
chyba zaczynam od ja - tzn ze ja wynajmuje zespol
-
DAJCIE JUZ SPOKÓJ, nie bijcie piany. Kazdy z was czytał regulami i wie, czego na forum nie wolno.
-
W Bydgoszcz DJ Prezenter od 800-1000 zł choć bywają skrajności
-
Wroclaw, zespol Live Band - placilismy 2800. Drogo IMHO, ale zadowoleni bylismy w 100%.
p. s. nie wiecie, kto chce kupic suknie Pronovias Lorna (jakos tak sie zwie - musze spytac żony =)
-
jejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :szczeka:
jak czytam te wasze posty niektóre to zatyka mnie doszczętnie:/
większość z was płaci za zespoły 1500-2000zł a już jest powyżej tej sumy to dla was jest coś dziwnego i tyle nie dalibyście za brzdąkanie i śpiewanie, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :glowa_w_mur:
*po pierwsze wszystko zależy od regionu i miasta w jakim się mieszka (wieś i male miasteczka = niska cena, duże miasta = duża cana, stolica = bardzo duża cena)
*po 2 tak jak parę mądrych osób tu napisało (m.in. KAHA) cena = jakości zespołu i nie jest to wcale bajka, bo sprzęty profesjonalne osiągają horendalne sumy więc i muszą brać więcej pieniążków
*po 3 naprawdę warto poszukać dobrego zespołu bo jest to połowa sukcesu na weselu i nikt mi nie powie, że wszystko zależy od gości, otóż NIE - tak naprawdę to jak się będą goście bawić zależy tylko i wyłącznie od kapeli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*po 4 dla mnie totalną porażką jest, jak wokalista "kaleczy" angielski śpiewając zagraniczne utwory i niestety ale większość zespołów nie potrafi się dobrze wysławiać po ang. i mają kiepski akcent (przesłuchałam z 20 kapel i tylko 2 nie "kaleczyły" angielskiego)
ja za zespół płacę 4000zł (napiszę od razu, że jestem z wawy) i wiem, że są to zajebiści ludzie, grający na profesjonalnym sprzęcie z doskonałymi głosami, i moje słowa mają potwierdzenie w tym, że "nasz" zespół wygrał II miejsce w kategorii kapeli weselnych na całe woj. mazowieckie.
więc zanim wybierzecie jakiś zespół, przemyślcie to i oszczędźcie na czymś innym ale NIE NA ZESPOLE, to jest moja dobra rada.
-
ja place 3000 za 4 osoby. duzo czy mało? nie mam pojecia w kazdym badz razie zrobil na Nas duze wrazenie
sprzet
Naglosnienie firmy Dynacord Power mate 1. 000 W 4 kolumny + mikser.
+ naglosnienie retransmisyjne stosowane do naglosnienia kilku sal marki Peway i Ohm dajace mocne i cieple szeroko - pasmowe brzmienie
3 instrumenty klawiszowe marki Roland
2 saksofony alt i tenor Akordeon koncertowy Weltmaister
Zestaw perkusyjny elektroniczny i akustyczny, m in. talerze Paiste, Zilian
Gitara basowa firmy Majonez + mikrofony Shure beta 58A
Nie no - piękny opis sprzętu i widzę, że mało kto zna sprzęt na jakim gra zespół na jego imprezce :brewki: :brawo_2:
Guzik zna. . . Ale kombinacje ctrl+c i ctrl+v zna znakomicie. Opis żywcem ze strony zespołu.
Poza tym wstyd żeby na stronie pisać nazwy tak zacnych firm jak Zildjian czy Mayones z błędami.
-
Ja za swój zespól płacę 1.800 za dwa dni, ale dlatego, ze jednym z muzyków jest kolega mojego taty, bo tak to za jeden biorą 1.800. Byliśmy ich posłuchac na próbie i podsłuchałam pod drzwiami jak nie wiedzieli, ze już jesteśmy ::) i grają świetnie. I nie jest to czysta chałtura a urozmaicona różnymi wstawkami z różnych stylów muzycznych (jeden z muzyków to były filharmonik i multinstrumentalista), są też młodzi chłopcy, którzy wnoszą świeżości, lekkości i humoru. Świetna mieszanka!!
-
Witam!
To o czym wy tu drogie Panie piszecie to czystr żarty!
Żaden dobry i szanujący się zespół muzyczny nie gra za takie grosze :!:
no jasne a tym bardziej zadna kapela weselna nie gra na zywo muzyki!
czyzbysie jeszcze nie wiedzieli ze nie ma dzis kapel weselnych które grają wyłacznie na zywo?
nawet takie które sie ogłaszają reklamuja ze graja tylko na zywo
to brednie
podpieraja sie komputerowo,dyskami,mp3,midi!
ludzie,myslicie ze za 1-2-4 tysiace kapela weselna bedzie sie meczyła aby wszystko zagrac na zywo?
kiedys nie było ,,automatów typu organy,gitary ,perkusje i kapele weselne grali disco polo kawałki i rózne przyspiewki ktore łatwo zagrac z reki bo nie potrzeba anwet znac nut i grali za te same pieniadze .
dzis są automaty i gotowce i kapele weselne mają wieksze mozliwosci aby puszczac utworki ambitne !
nawet puszczaja muze i wokal z playbacku.
wiem jak jest
w roznych kapelach spiewałam i doswiadczyłam wiele lecz nigdy nie spiewam z playbaku chcoc byly i takie propozycje dla ułatwienia sobie roboty :)
a ludzie sie ciesza ze mieli kapele na zywo :)
duzo sprzetu itp itd
dzis miec duzo sprzetu to nie problem
dzis sprzet jest tani
na dodatek wiele razy miałam do czynienia z kapelami gdzie w necie demka sa mało wiele ok pisze o wokalu, a na zywo wokal masakra ,z duzym pogłosem echem vokalizerem a spiewac nie potrafią !
gdyby mieli zaspiewac acapella byscie osłupieli i ogłuchli .
dlatego tez puszczają sobie juz nagrane wczesniej utwory i udają .
nie cieszcie sie na zapas.
nikt wam nie zagra na zywo za 1- 2- 4-5 tysiecy i to przez cała noc!
na zywo mozna grac godzine dwie ,za opłacającą sie kase a do tego potrzeba przygotowania [prób]
za darmo nic nie ma .
pozdrówka .
ps wazne aby kapela była dosc młoda sympatyczna usmiechnieta to wszystko pójdzie jak po maśle . !
-
milady84 zgadzam sie z Tobą w 100%- nie należy oszczędzać na zespole...
My na 2009 rok juz podpisaliśmy umowe z zespołem.. Jest to 4 młodych chłopaków, ale sa świetni i warci swojej ceny- płacimy 4400 za dni...Wcale nie żałuje tej kwoty , która przyjdzie mi zapłacić, bo wiem, ze taki dzien jak swój ślub jest 1 raz w życiu i chce żeby był rewelacyjny... :)
-
my będziemy mieli zespól (2 panów i 3 panie ) za 2600 z poprawinami
-
A ja będę miała zespoł 6-osobowy za 4000 zł :) I wcale nie żałuję, bo jak piszecie najważniejsze na weselu jest dobre jedzienie i dobry zespół. A swój słyszałam na próbie i nawet zaprosili mnie na jakąś imprezę, którą grali, żeby popatrzeć i naprawdę dają czadu :) I w przeciwieństwie do opinii, które tu krążą wokalistki (bo są 2) śpiewają całą noc na żywo, żadnych playbacków.
-
Ja zamówiłam prezentera za 800 +300 poprawiny. będzie muzyka w oryginale, karaoke, konkursy i duży ekran.
a i facet fajnie tez śpiewa i zabawia gosci.
czasami jak czytam te posty o pieniądzach to mi dech zapiera.
(acha - wydaje mi się że wiele zależy od muzyki - to oczywiste- ale jeżeli ktoś przychodzi na przyjecie bez zamiaru zabawy (a takich mam w rodzinie- to go wołami za stołu nie wyciągniesz - zawsze sie ktoś taki trafi - za to inni bawią się zawsze) mam nadzieję ze tak też będzie - ba !!! jestem o tym przekonana a nawet pewna i żadna "czarna owca" nie zepsuje mi tego naszego święta i basta!!!
-
A my za zespół płacimy 2200 ... 4 osobowy skład nie wiem czy to dużo ale byłam na weselu kuzynki i ładnie zagrali i stwierdziliśmy że ich bierzemy:)
-
Wesele odbyło sie tydzień temu, 6.10.2007
Wesele kosztowało nas 2500, poprawiny 1000, zespol 5 osobowy z wokalistką i wokalistą, ktory gral też na klawiszach, czy jak to sie tam inaczej nazywa. Bylo mnostwo konkursow, spiewanie przy stolach, generalnie rewelacja.
Cena pochodzi z centralnej Polski z okolic Lodzi.
-
A ja zamówiłam kapelę za 1200 i jest świetna podobno i jest 3 grajków:D
-
matko jakie ceny :mdleje:
2000...3000...4000 tys
-
ja nawet nie musiałam sie zastanawiać nad tym kto będzie grać u mnie na weselu, mój kolega z którym nie raz bawiłam sie na karaoke ma zespół i świetnie grają, więc i u mnie będą grać. Kosz to jakieś 1800zł może być 2000 dlatego że będzie to dopiero w 2009r., z tego co widzę i tak nie jest to duża kwota. Tak jak w wątku na czym nie oszczędzać - pisze że napewno nie oszczędzać na muzyce
Pozdrawiam ;)
-
Jak grajkowie dobrzy to i goscie się super bawią no i potem miło wspominają takie wesele :)
-
chiałam zamieścić małą korektę , chodzi o to że najpierw napisałam że zamawiamy zespół 4 osobowy za 2200 a później zaspół za 1200, i tez za 1200 będzie w koncu u nas grał. zrezygnowaliśmy z tego drogiego, bo trroche przesadzili z ceną a ten za 1200 gra bosko
-
u nas 'muzykanci' biorą 500 zł od osoby i mamy wybór: mogą grać 4 lub 3 osoby. . . Wybraliśmy 3 - przy tych wszystkich wydatkach niestety trudno sobie pozwolić na jakiekolwiek dodatkowe koszta
-
Kolego nie rób sobie tutaj reklamy.
Aha i nie obrażaj ludzi z branży bo to strasznie tandetna reklama, ostatnio przejechało sie pare osób na obrażaniu innych.
-
nie obrazam ludzi z branzy tylko wypowiadam swoje zdanie na temat tanich kapelek, wiem dobrze jak to wyglada, wiec napisalem, dla porownania przytoczylem swoje ceny bo chyba po to forum jest, szkoda ze nie skomentowane zeostaly slowa mimi100 znaczy sie bzdury ze nie ma kapel grajacych na zywo. To sa dopiero glupoty, u mnie w rejonie kto ma grac na zywo i ma do tego sprzet to gra, a kto nie ma i wiadomo ze nie gra w pelni na zwyo to nie gra, nie znam zespolu ktory ma pelne wyposazenie muzyczne, prekusja klawisze bas gitara przyjamniej jeden vokal, podklada muzyke z minidiscu czy tez innego ustrojstwa. . .
-
weselnik99 Zanim cos napiszesz proszę przeczytaj regulamin !
-
ja place 1700za 5 osobowy,tj.1600 +100dojazd- bo przywaza caly sprzet m.in perkusje i jest tego sporo.Mysle ze jest to cena ok, tym bardziej ze bardzo fajnie grają, nie tylko na weselach ale i prowadza inne iprezy.
aaa i są trzy wokale
-
izabell26 , to bardzo tanio jak na tak duży skład i to do tego z perkusją!!! Co to za zespół i skąd są? Czy orintujesz się może czy dojechaliby np. do szczecina?Poproszę o info na priv , jeśli możesz :)ja szukam właśnie takiego dużego zespołu ( a właściwie jeszcze nie szukam , ale taki chcę mieć ) :)
-
Nigdy nie oszczędzajcie na muzyce Ale nawet drogi zespół nie gwarantuje jakości Uwierzcie w młodych !!!
-
My mamy własnie młody zespół:) fajnie grają i bardzo fajnie ludzie sie bawią. Będą tez grali u mojej kuzynki. Biorą 1200 i myślę ,że będzie fajnie ;D ;D ;D
-
zfgadzam sie..ja nie uwazam zeby to bylo duzo za 5 osobowy zespol, ktorego jakosc jest super, ale tez nie jestem pewna czy ten za 3000 bylby lepszy..czasami lepszy tanszy niz drogi i zmanierowany
-
PROSZĘ NIE ŁAMAĆ REGULAMINU! REKLAMA JEST ZABRONIONA!
-
Kwestia czy cena odzwierciedlka poziom jest żle postawionym pytaniem, cena odzwierciedla popyt, który powinien oczywiście wiązac się z jakościa,
ale jakość jest zawsze sprawą subiektywną, jednemyu podoba się to drugiemu tamto, daltego popyt najlepiej wskazuje czy coś jest warte kupienia czy nie (oczywiście jeżeli nam się podoba!!)
tak wiec ktoś kto ma duze wzięcie może nieo podnosic cenę, zas ktos kto ma mało pracy będzie ja obnizał, aby pozyskac zlecenia.
I nie uwierzę w zapewnienia, w stylu: " my nie bierzemy dużo bo nie chcemy zdzierac z młodych" - nie ma biznesu bez zarabiabia i pracy bez wynagrodzenia (jak najwayzszego - co pokazują liczne strajki) - moim zdaniem jezeli ktoś "zgrywa" filantropa to raczej jest to mocno naciągane.
a do tego dochodzi jescze inflacja i notoryczne podwyzki, to tez ma wpływ na ceny - rosnące niestety....
-
My placimy 2200 za zespol 3 osobowy. Ja chcialam albo naprawde fajny zespol tzn wiele instrumentow albo dj ale nie wiem czy uda mi sie teraz znalezc cos dobrego z wolnym terminem i przekonac m a moze zostawic tak jak jest? sam juz nie wiem
-
tzn ,ze jak? ???
zamowilas zespol a teraz sie zastanawiasz czy tego nie zmienic? i do tego termin wakacyjny?!
nie wiem czy znajdziesz jeszcze jakis wolny
piszesz ,ze chces miec duzo instrumentow....chcesz kapele na zywo czy tylko zaplacic za to,ze bedą ładnie wyglądac??
bo jak wersja pierwsza to rozumiem ,ale jak druga to nie bardzo...
-
oczywiscie ze kapele na zywo, jak bym chciala zeby ladnie wygladalo to bym wziela np 2 przystojnych panow ;)
no wlasnie mam pewne watpliwosci ogolnie co do takich kapel weselnych np 2, 3 osoby ale rzeczywiscie raczej nic innego nie znajde a przynajmniej nic dobrego a ten zespol zostal nam polecony wiec moze bedzie dobrze
-
źle mnie zrozumialas,pytanie mialo byc...skąd masz pewnosc,ze grają na zywo,99 procent kapel,ktore tak sie reklamuja ,z muzyką na żywo maja tyle wspolnego mandaryna ze śpiewem;)
bardzo sobie cenie zespoly ,ktore graja na zywo(jest ich grastka w kraju) ,ale nie te które biorą kupe kasy za to ,ze trzymają instrumenty,a i tak walą wszystko z aranży.
-
ah to przepraszam, mialam nadzieje ze jak zespol ma instrumenty (wiele ich a nie np gitare i keybord) to beda z nich korzystac, ale moze moje myslenie jest zbyt naiwne ??? poniewaz nie znam sie na branzy, widze ze dobrze ze tu napisalam, musze pomyslec
-
melodyjka ma rację ( niestety ) :(
większość zespołów poprostu ściemnia , że gra na żywo , nawet jeśli maja w składzie perkusję , gitarę itp.
Jestem właśnie na etapie szukania zespołu , przesłuchałam już tyle nagrań , że nie umiem zliczyć :) i jak na razie , wiem na pewno , że w Szczecinie nie znajdę zespołu dla siebie......
Jedyny , który faktycznie gra na żywo , to Muzykanci , ale niestety nie robią tego dobrze , nie obrażając nikogo ( jestem po szkole muzycznej 1. stopnia i moja ocena jest uzasadnoina ) .
I tak jak , melodyjka słusznie zauważyła , w całej Polsce jest garstka takich kapel , które grają na żywo i robią to dobrze , więc nie ma się co dziwić jeśli wołają 4.000 za 10 godzin grania , ja juz się z tym pogodziłam , że za TAKĄ jakość trzeba słono zapłacić , dzwoniłam juz do kilku takich zespołów i 4.000 to jest średnia cena za taką usługę.
-
W tej chwili hydraulik za wymianę kranu bierze przynajmniej 200zł za 15 minut pracy to trudno dziwić się zespołowi że bierze 3000zł czy nawet więcej. Przecież aby zagrać na weselu muszą ćwiczyć na tygodniu, uczyć się nowych piosenek, wymyślać nowe konkursy itd.
-
O jejku. . .
:szczeka:
jestem zszokowana! My podpisaliśmy umowę z zespołem za 2500 (3 osoby=2panie+pan)ale jak tak czytam to chyba strasznie przepłaciliśmy bo to jest cena tylko za wesele, tj za 10h. Podobno są bardzo dobrym zespołem (chwalą ich także na forum), nie mniej jednak zezłościłam sie trochę jak przeczytałam, że tyle osób znalazło o tyle tańszych "muzykantów"
-
domyslam sie jaki to zespol,jezeli wesele jest 300 km od miejsca zamieszkania to nie jest az tak drogo,jezeli do 100km to jak dla mnie drogo,ale skoro ludzie placa,bo boja sie wziasc tanszy zespol(tanszy nie zawsze oznacza gorszy) ........
ja mys;le,ze nie ktore zespoly z cenami szaleja ,zwlaszcza sklad 2-3 osobowy,wiadomo,ze taki sklad nie gra na zywo,kasuja tyle ,bo i tak maja duzo pracy.Czesto jest jednak tak,ze ten mocno reklamowany okazuje sie przereklamowany
ale to tylko moja opinia ,nikt nie musi sie zgadzac ;)
-
Pocieszę Cię Agatha - my również płacimy 2500 za trzy osoby i również tylko na wesele. Wiemy, że to nie jest mała cena, ale słyszeliśmy ich na żywo i brzmią rewelacyjnie :)
-
a my płacimy 1100 za 2 osoby
-
jezeli fajnie śpiewaja to tylko sie cieszyc ;D
-
cena fajna w porównaniu z cenami szczecińskimi ;)
-
Witam :)
My mamy zespół z polecenia 5 osobowy (4 panów starszych i wokalistka młoda) za 3000. Uważam że nie jest to wysoka cena jak na Warszawę (w porównaniu z innymi,jedni zarzyczyli sobie 4500 za 10 godz, a za każda dodatkową godz 500 zł :shock: )
a grają naprawdę rewelacyjnie wiemy bo słyszeliśmy ich na żywo :) . Są to osoby po szkołach muzycznych, grają na różnych instrumentach, dla gości mają śpiewniki :) Przede wszystkim pełna kulturka, :)
-
Przede wszystkim troche dziwi mnie proste przeliczenie cena/ilość osób, o którym piszecie.
i zaczyna sie wyliczanie sredniej na osobe.
A przecież najwazniejsza jest jakość.
Znam preznterów (dj) którzy biora po 2500 zł za wesele.
i mają pracę, bo są tego warci.
Zanim zacznie się wybierać nalezy się zastanowić czy chce się tanio, czy doberze. (oczywiście mozna mieć tanio i być zadowolonym, to kwestia tylko tego jaka jakość nam odpowida, a gusta wiadomo....)
A potem się szuka.
dla mnei 2500 zł za zespół to naprawdę dobra cena
-
My za zespół zapłaciliśmy 3600zl. :) :) :)
-
Zibi niektórym po prostu smutek pewną część ciała ściska, że niektóre zespoły mają taką renomę, że stawiają takie a nie inne ceny, a terminy mają na ścisk zapchane...
Zawsze można odtwarzacz CD postawic i płytki zmieniać...też jest muza....
-
Dokładnie Lilu, jakość musi kosztować, dobra kapela to podstawa na weselu. W moim regionie dobre kapele za wesele i poprawiny biorą 4000 do 4500 i maja pozajmowane terminy na 2 lata do przodu. Owszem, konkurencja probuje kopać pod nimi dołki wypisujac jakieś brednie w necie, tylko co to da...skoro klienci i tak wiedzą ze to bzdury.
Moja siostra wynajeła kapele na wlasne wesele nie pytając nawet o koszt finalny, wiedziala, ze moze byc tylko TA kapela i już. Sprawdzili się doskonale, tak jak na każdym innym weselu, na ktorym grali. Teściowa mojej Gosi cos tam zabrzęczała przy rozliczeniu, ale szybko ją zagasiliśmy, wychodzimy z założenia, że przy kosztach wesela tysiąć w tą czy w tą nie robi różnicy. Kto jak kto, ale ja doskonale wiem, na jakie głupoty czasami ludzie wydają pieniądze, grube pieniądze - bez obrazy oczywiście. A kapela to podstawa, sala może być bez dekoracji, na stołach moze być tak sobie, a jak jest dobra muza to wesele jest zawsze udane, takie jest moje zdanie. Dla wyjaśnienia, za wesele i poprawiny zapłaciliśmy 3500.
-
Ja jeszcze dodam ze nasza cena 3600zl jest tylko za jeden dzien(bez poprawin)
-
moja kapela (6 osob) liczy sobie 3100 za granie na weselu bez poprawin. Cena nie wydaje mi sie wygorowana, graja swietnie no i najwazniejsze ze NA ZYWCA- od poczatku do konca bez zadnych tam podkladow- 2 gitary, perkusja saksofon :)
-
Za zespół z Konina (3 panów i wokalistka) płacimy 3000zł z poprawinami.
-
My płacimy 2600 zł za trzech panów (cena z poprawinami) :)
-
Widzę że My naprawdę po kosztach robiliśmy ślub i wesele: video znajoma, foto za darmo, a zespół (przy którym bawiliśmy się świetnie) a dokładniej duet śpiewał nam od 18:30 do 00:30 za 600,- :P
W dodatku było bardzo oryginalnie bo głosy mają zaje**** i repertuar wybraliśmy zupełnie nie weselny - Rodzice, Ciocie z Wujkami i Babcie szalały aż miło :)
-
A my jeszcze nie podpisaliśmy umowy, ale już zdecydowaliśmy się na zespół:) Chcą 1600 zł za wesele i 800 zł, czyli w sumie 2400, a w tym jest już dojazd i wyjścia z domów Pana i Pani Młodych. To są trzy osoby- 2 panów i pani. Widzieliśmy płyty z wesel na których grali, a poza tym opinie znajomych też wpłynęły na nasz wybór. Pozdrawiam :)
-
Witam serdecznie. Jestem świeżynką na forum, dopiero się uczę ;) Uczę się również organizacji wesela, bo u nas wszystko jeszcze raczkuje. Zatem pierwsze pytanie: Czy mogłybyście, Drogie Forumowiczki, polecić mi jakiś zespół lub DJ-a z Bydgoszczy. Fajnie, jeśli nie byłoby drogo. . . Jak czytam tutaj ceny w granicach 2500 to aż się płakać chce z rozpaczy :-/ Z góry dziękuję za odpowiedzi :) Pozdrawiam
-
Proszę poleccie mi jakis zespoł 2-3 osobowy (no moze ewentualnie jakis uda sie znaleźć 4 osobowy - choc za ta nizsza cenę to watpie) z regionu: Szczecin i okolice, który naprawdę fajnie spiewa i prowadzi imprezy a nie jest drogi, jak inne renomowane zespoly, które za to biorą 2700-3500 ! ! ! :o :o :o dziekuje bardzo.
-
My mamy zespół z Dąbrowy 2000 tys. za 2 dni 3 osoby w zespole. Nie są młodzi ale podoba mi się jak prowadzą i grają.
-
niestety jesli chce sie kupic sup0er mercedesa to trzeba zabulićć i to samo jest z zespolami
-
no dobra - ile najwięcej przydażyło się Wam zapłacić za zespół na wesele. I czy się sprawdził jakościowo. Czy chodziło wyłącznie o renomę? czyli mniej znany też może by podobnie zagrał, za trochę niższą, bardziej rozsądniejszą cenę.
-
my płacimy 1500zł za granie od 18,30 do ostatniego gościa
-
Hebdzia, a jak się nazywa Wasz zespół? Ja też szukałam z DG, ale niestety nie udało mi się i chyba nawet dobrze się stało, bo znaleźliśmy z Ł. bardzo fajną kapelę ;)
-
Ceny sa baaardzo zroznicowane...W moim przypadku najnizsza cena jaka podal mi zespol to 1800 zl (4 osoby) a najwyzsza to 5000 zl (tez 4-osobowy,ale z innego wojewodztwa).
Ostatecznie chyba zdecydujemy sie na grupe 5-osobowa,graja na zywo,super spiwaja po angielsku,biora 2400 zl za wesele.
Pozdrowionka!!
-
Witam serdecznie. Jestem świeżynką na forum, dopiero się uczę ;) Uczę się również organizacji wesela, bo u nas wszystko jeszcze raczkuje. Zatem pierwsze pytanie: Czy mogłybyście, Drogie Forumowiczki, polecić mi jakiś zespół lub DJ-a z Bydgoszczy. Fajnie, jeśli nie byłoby drogo. . . Jak czytam tutaj ceny w granicach 2500 to aż się płakać chce z rozpaczy :-/ Z góry dziękuję za odpowiedzi :) Pozdrawiam
namiary poszły na twego priv-a
powodzenia
-
Tez cosik przesłałam ;D
Powodzonka!!!!!
-
Dziękuję Wam Kochaniutkie! :) :-*
-
:-)
My za zespół będziemy płacić 1400 zł. Panowie są super-dwaj. Są tacy niestandardowi - z tego co pamiętam- bo już nie raz miałam ich okazję posłuchać. Wiem ,ze będą wstawki na fletni Pana oraz saksofonu oczywiście w miarę zapotrzebowania. Gdy z nim rozmawialiśmy i zadał pytanie o ilość dzieci w odpowiedzi usłyszeliśmy: o to dla dzieci też jakiś konkurs zorganizujemy. Miło.
-
My płacimy 2700 za pięcio osobowy zespół, grają na weselu 10h, za każdą następną godzinę będziemy musieli dopłacić 100 zł.
-
Za zespół 3 osobowy z dąbrowy góniczej płacimy 1600 wydają sie być konkretni ugodowi i muzyka przede wszystkim nam sie podoba a przesłuchaliśmy tego sporo zanim sie zdecydowalismy!
-
proszę nie cytować poprzedniego posta
Możesz podać na pw nazwe i strone zespołu jeśli maja???
Mamy 3-4 zespoły ale nie potrafimy sie zdecydować,może to będzie ten ?!
Z góry Dziekuje
-
witam. . . chcialabym poprosic o namiary na atrakcyjny zespol. . nie mozemy sie zdecydowac na jakikolwiek, dlatego prosze o pomoc. . w internecie przesluchiwalismy mnostwo repertuarow. . jednak nie wiemy ktoremu mamy powierzyc prowadzenie naszego weselicha :):):)
-
Jak możena Ci pomóc? Przeciez to Wasz gust jest najwazniejszy!!
Ktos coś poleci, a potem Wam się nie spodoba i co? Będzie problem
Mozna się tu trochę dowiedzieć o zespołach, alle nie nalezy traktowac forum jak skrzynki ogłoszeniowej.
-
mamy pare wybranych zespolow. . jednak chcemy zasiegnac opini innych, bo na weselu liczy sie takze "wodzirejstwo". . a tego niestety nie jestemy w stanie sprawdzic przez przesluchanie repertuaru. . .
-
Polecam zespół TRZYNASTKA ze Szczecina, 4 osoby- 2 panów i 2 dziewczyny. Śpiewają po angielsku i nie tylko, cena ok 1600 zł (w tym roku), grają dużo z krótkimi przerwami od momentu przybycia młodych do 5 rano. Super zabawa i prowadzenie.
-
Czy ten zespol, Trzynastka,nie grywa podobno na hali MTS na os.Slonecznym?czyli na weselach wlasnie odbywalajcych sie na tej hali?dzieki z góry. Podobno slyszalam o pewnym zespole-dwóch panow i dwie pani-niepochelbne opinie...Jedna babka niby sie tak napiła, ze az sie wywalila na scenie (to bylo jakies dobre kilka lat temu), ale teraz zespol o podobnym skladzie, tez grajacy wlasnie w hali MTS spiewa jakąs ,yghm, "kocią muzyke",ze nawet starsi nie chca za bardzo tanczyc..
-
Nie , to nie ten zespół, "Trzynastka" gra na terenie całego miasta i nie tylko, nie mają stałego miejsca grania. Co do picia - nie piją na weselach.
-
Nawiązując do tego co pisali poprzednicy(czki):
Za dobry zespół trzeba zapłacic około 2000 za dzien
a jesli chodzi o Prezentera Wodzireja to ja osobiscie na swoim weselu płaciłem 2500 za dwa dni i uwazam ze to odpowiednia suma.
aktualnie z tego co wiem z doświadczenia prawdziwi wodzireje prezenterzy biorą za dzien conajmniej 1800 zł.
nie chce robic anty reklamy nikomu i nie chciałbym aby ktos sie urazil ale tzw Dj-e którzy biora za wesele ponieżej 1500 to nie profesjonaliści niestety amortyzacja sprzętu tez kosztuje tym bardziej jeżeli gra sie na wysokiej klasy sprzęcie.
-
Ja płace za zespół 3 - osobowy 2200zł , tylko wesele od 18 do ostatniego gościa ;)
Przesłuchaliśmy dużo zespołów, większość tańszych ale stwierdzilismy nie ma co tamte się umywają przy tym , a muzyka to podstawa na weselu ;)
-
My w końcu wybraliśmy DJ-a. Bierze 1300. Zdecydowaliśmy się na niego na postawie spotkania z nim i informacji jakie znaleźliśmy w internecie. Niestety nie mieliśmy okazji przekonać się jak prowadzi imprezę... Mamy jednak nadzieję, że się sprawdzi... ;) A może ktoś z Was albo Waszych znajomych (albo znajomy znajomego znajomego... ;) ) słyszał o panu Krzysztofie Leszczyńskim z Włocławka...??
-
Słyszeliśmy. Dobra muzyka i kulturalne prowadzenie (pracuje w rozgłośni radiowej).
Impreza na pewno się uda.
-
My płacimy 2000 za zespół 4 os. (1 vokal damski + 3 męskie). Wesele mamy o 15 w kościele więc grać będą od ok 16-16:30 do rana ( wcześniej zagrają na wyprowadzenie, potem jadą się rozpakować na sale a my do kościoła).
-
Nam zespół 6-osobowy zaśpiewał 5 tys. :szczeka:
załamałam się po prostu
-
I jeszcze pewnie są zawodowymi muzykami i grają na żywo?
Faktycznie - chamstwo z ich strony. . . ;D
-
My płaciliśmy 2000 zł za 4 osoby zespół - perkusja, gitara elektryczna (facet niesamowicie utalentowany), saksofon i organy - wszyscy wokal. Od 16:45 do 4 rano. Zasłużyli w pełni, zwałaszcza że dojezdzali jakieś 150 km.
-
I jeszcze pewnie są zawodowymi muzykami i grają na żywo?
Faktycznie - chamstwo z ich strony. . . ;D
nie mówię, że chamstwo tylko czytając ten wątek na forum spodziewałam się dużo mniejszej kwoty :shock:
-
Hej,
mam pytanie do Was - ile trzeba zapłacić za zespół 3 osobowy jeśli chciałbym wziąć zespół ze Szczecina w 2009 roku. Oriętujecie sie jakie mogą być to kwoty i jaki zespół byście polecili?
Pozdrawiam.
-
U mnie będzie grac zespół "Trzynastka" jest ich czwórka , a czasami trójka ale cena od ilości osób nie zależy. Koszt 1800 zł na 2009r. Wiem ,że niektóre zespoły liczą dodatkowo za kolejnych członków zespołu, a ceny są bardzo różne od ponad 1000 do 4000.
Pozdrawiam
-
Ja płacę 3 000 zł za 4 osoby
-
Moge prosic o namiary na priva na zespol trzynastka, bo niegdzie nie moge znalezc do nich kontaktu ;/ Bede wdzieczna
-
Hej,
dziękuję za odpowiedzi. A czy ceny są tez takie same na każdy miesiac czy spotkaliście sie z tym ze zespół za pewne miesiace bierze więcej a za pewne mniej. Rozamwiałem z dwoma zespolami i oba mi wakacje drożej policzyli - czy tak jest wszędzie?
Pozdrawiam.
-
ARNIMO moim zdaniem wydaję mi sie , ze zespoły które tak sobie liczą jak ty mówisz, to są zespoły które lecą na zysk, i wątpię żeby miały cokolwiek ponad normę do zaoferowania. Mogę sobie wyobrazić sytuację, że ktoś ma wesele w Swięta Bożego Narodzenia albo w Sylwestra to myslę że mogą w takiej sytuacji wziąść więcej(Myślę, że kazdy z nas by sobie wziął więcej) aha no i wiadomo co roku sobie pewnie też podnoszą kwotę, ale żeby miało to zależeć od miesiąca? Dla mnie głupota.
-
ludzie, powiedzcie mi, skąd tak wysokie ceny za granie?? 3 osoby i ... 3 tysiące.... a jedynie gitara,klawisze,tamburyn...i ew. akordeon do wyprowadzenia(za dodatkowa opłata oczywiście). Są takie zespoły.. które można powiedzieć nieźle "zdzierają"..
..ale są też zespoły,które się cenią za rozsądną cenę, prezentując równie przyzwoity poziom grania.CHWAŁA IM ZA TO. :blagam:.
-
Missmax bylam na wielu weselach. I na takich gdzie grał zespół za 3 000 zł i na takich gdzie za 1200 zł grali. I uwierzcie mi te za 1200 zł to zwykłe kupy. Pija, śpiewac nie umieją. Coś tam jest podobne do oryginału a rodzina tańczy bo wyjscia nie ma. na orkiestrze sie nie oszczędza. Możesz sobie kupic tancze zaproszenia albo sama zrobic i na innych takich pierdołach , ale nie na zepsole, na ludziach którzy mają tobie poprowadzic całe wesele...
-
faktem jest,ze niektorzy kupuja klawisz wrzucą pare midow i juz sie maja za muzykow,dlatego biorą malo i czekaja az ktos sie skusi
ale tez uwazam ze cena 4000 /5000 tys za wesele to duuuza przasada
-
no do 1200 zł to sie nie dziwie, ze "kupy" - bo z reguły są to dwaj osobnicy, takie dwa pijane grajki którzy wiele gadają, brzdękają i fałszują ;)
ale nie jest konieczne to, ze zespoł za około 3 tysiące lub 3000 zł i wiecej zagra ... poprawnie i ładnie :o
Bo przesłuchiwałam wiele demówek, i aż się dziwiłam, że zespół który fałszuje, nie gra za bardzo czysto może brać aż tak dużo.
Może tutaj zespoły wyceniają wodzirejowanie? czyli ... bardziej cechy charakteru aniżeli muzykalność ::)?
-
no tak to dziwne jak mozna tyle brac
ale my san sebastian najbardziej obsmarowany zespol alkoholowy gdzie wodzirej sie slania w czasie imprezy zespol tez nie lepszy kladziemy kazda impreze
gramy dalej dosc powazne imprezy
a wesela no to zeczywiscie juz kolo 4500 zl bedzie
ciekawe
ale pewnym ludziom to nie przeszkadza
-
My płacimy 2900zł za zespół 5-osobowy. . . I w sumie jak przeglądaliśmy oferty to większość zespołów życzy sobie 3tys.
-
ja płace za zespół 4 osobowy 2600 jak bym nie robiła w swięta to bym płaciła mniej
a mam pytanie kto miał ten zespół do re mi
-
ale tez uwazam ze cena 4000 /5000 tys za wesele to duuuza przasada
Skład nie ważny? Czy grają, czy udają - nie ważne? Tak po prostu - przesada ?
-
mamy zespol toruniacy :) placimy 3800 za 5 osob . wystepowali w tv wielokrotnie . polecam :)
-
jej prawie 4 tyssiaki chyba bym tyle nie dała
-
no ale panowie potrafia bawic :) weselicho bedzie na 140 osob wiec chcielismy miec taki zespol ktory by bawil wszystkich i starszych i mlodszych mam nadzieje ze wlasnie tak to bedzie sie odbywalo :)
wczesniej mielismy termin 15. 08. 2009 szukalismy zespolu ponad 2 miesiace wszystkie lepsze pozajmowane chyba ze jeden z dojazdem chcial od nas 7 000 - to juz chore juz w akcie desperacji chcielismy wziasc za 5500 no i telefonicznie zaklepalismy zespol mieli nam przyslac umowe po okolo miesiacu umowy nie widac . . . wiec dzwonimy do nich a oni na to : " bardzo nam przykro ale jednak u panstwa nie zagramy bo mamy wesele siostry" wiec mogli chociaz zadzwonic i powiedziec i juz mielismy miesiac w szukaniu w plecy. Wczoraj postanowilem przelozyc date na 12 wrzesnia 2009 troche mniej chodliwy termin ale za to orkiestra sie znalazla. :)
-
My płacimy za zespół 4 os z poprawinami 3,5 tys.zł, zespół sprawdzony grają bardzo fajnie i tak też prowadzą cała imprezę :)a cena jest i tak po znajomości bo normalnie wzięliby więcej
-
w sumie zespol to najwazniejszy punkt musza grac i spiewac tak zeby kazdemu sie podobalo i goscie nie zchodzili z parkietu, ale ceny sa przerazajace wiadomo wszytko kosztuje. . . ehhh. :-\
Dowiadywalam sie o zespol 3 os- 3,500,- z poprawinami, inny zespol 4 os 3,000,- bez poprawin, 2 os za 4,000,- w koncu znalazlam zespol 3 os 2,000,- wesele plus 100,- za kazda godzine grania na weselu jeszcze na takich mnie stac- opinie maja doskonala wiec sie ciesze :)pozdrawiam :-*
-
Ceny z kosmosu, chciałabym zarabiać 4000 tys /3 osoby - ładna suma za 12 godzin wesela. To jest jakas paranoja, ale cóż wesela to dobry interes- smutna prawda.
-
^ dokładnie - paranoja .
-
To jaka suma jest Waszym zdaniem odpowiednia i do przyjęcia - powiedzmy licząc na jedną osobę z kapeli, bo wiadomo, że skład ilościowy członków jest różny?
-
KAHA- czasami jest przykre jak słyszy się, ze młodzi zapłacili 3500 za zespół a grał jak grał, co innego jak są to profesjonaliści,którzy przez całą noć grają jak nalezy, ale szczerze mówiąc, ile jest zespołów profesjonalnych?
Ty robiąc kompozycje kwiatowe czy balonowe, sama wiesz, że cena zależy od materiału jaki młodzi wybiorą, widziałam twoje dekoracje i firma wkłada serce w to co robi, nie ma szmiry tylko porządnie wykonana robota.
I tak powinno być.
Ja wybrałam zespół, któremu płace 2 tysiace i gra trzech facetów - i wiem, że nie są to duże pieniądze. Wiem jedno są dobrzy w tym co robią, miałam przyjemność bawić się na weselu, które prowadzili, przy okazji znam wokaliste z innej strony, jako osoba prowadzaca karaoke- i to jest coś niesamowitego jak potrafi bawić ludzi.
Oby wiecej takich zespołów, i innych firm profesjonalnie podchodzących (tak jak Twoja) do swojej pracy.
-
Dziękuję bardzo :D
Pytam, bo rok temu moja sis zapłaciła za kapelę 3500, w tym 1000 za poprawiny, na jednego członka zespołu wyszło po 700 zł - grali od 18 do 5 w wesele i od 16 do 23 w poprawiny. Grali w większości na żywo - znam się trochę na tym, skonczyłam szkołę muzyczną w klasie skrzypiec - więc moje ucho ciężko jest oszukać. Piszę w wiekszości, bo koło 2-3 w nocy już trochę padali na pyski - ze zmęczenia - bo naprawdę niewiele wypili. Grali też przy stołach.
Liczę, że mają po 4 wesela w miesiącu..czyli wychodzi 2800, odliczając podatek (bo mam nadzieję, że nie wspieracie szarej strefy bo jest taaaannniiiejjj o 200 czy 300 zł) zostaje 2200. Wiadomo, że jeszcze zus odchodzi od sumy. No i jeszcze sprzęt trzeba gdzieś trzymać, dokupić to czy tamto, paliwo....ile zostanie?? 1500?? bo nie więcej. Ja nie oddałabym wolnych dni i świąt z rodziną za te pieniądze. Serio. No chyba, że kapela nie wystawia rachunków i w nosie ma podatki i zus...wtedy to jest Ameryyyyka.
A prawdziwe ździerstwo to wiecie na czym jest???? Jak już zostaniecie szczęśliwymi rodzicami to sami się przekonacie ;D ;D ;D
-
Kaha powiedz o jakim zdzierstwie się przekonamy? Bo my z dzieckiem to jeszcze trochę poczekamy.
-
:hello: to może ja dołączę sie do dyskusji o zespołach i cenach...właśnie jestem na tym etapie w przygotowaniach...
jak przeglądałam oferty to szok...średnia to 3300 za samo wesele a gdzie poprawiny :drapanie: im więcej osób tym cena wyzsza (nie ma co sie dziwić) ale większa połowa to sorki za określenie..."śmieci" nie warte nawet 1000...można sie cenić ale w granicach rozsądku, a nie babka czy facet perfidnie fałszuuja i biora 3500 za wesele do 4 rano...bez przesady...
znalazłam zespół który bierze 200 zł za godzinie (2009 r.) i nawet fajny... do tego w naszym przypadku plis dojazd (2 zł/km) to około 600 zł. ale za takie śpiewanie...to rozumiem...moze sie zdecydujemy, co o tej cenie sadzicie ??? :) acha i jak sie liczy czas...od momentu grania w domu PM czy jak ??? :)
pozdrawiam
-
Werka...i myslisz, że wyjdzie mniej?? Policz...od marsza na wyjscie z domu, liczę od 16 do 5 rano...13 godzinx200 plus dojazd 600 plus ewentualnie poprawiny.....hoho
-
Szukajcie, na pewno można znaleźć taniej, bo te ceny o których piszecie są porażające
-
My znalezlismy fajny zespol dzieki temu forum :) Mieslimy okazje pojsc na chwile na wesele na ktorym grali-to jest znacznie lepsze od prob, na ktore niektorzy zapraszaja. Panstwo mlodzi zgodzili sie zebysmy weszli na chwile, a poniewaz byslimy na innym weselu w tym czasie-bylismy odpowiednio ubrani i nie wyroznialismy sie z tlumu ;) Widzielismy po prostu jak ludzie sie bawia przy tym zespole. Z zespolem podpisalismy juz umowe i bez wzgeldu na wzrost cen nasza cena nie ulegnie zmianie i wyniesie 1800zl. Ludzie z pasja graja, bo to lubia, maja talent - 2 kobiety i 2 panow :D Jestem na razie spokojna, zobaczymy co bedzie jak bedzie blizej do naszego terminu :D
Pozdrawiam i zycze powodzenia w szukaniu zespolu, ktory bedzie Wam odpowidal ;)
-
U nas grał zespół TOMA-TO z Bydgoszczy i wzięli 2500zł i teraz wiemy, że nie żal nam ani jednej złotówki. Świetna muzyka i oprawa. Wszyscy goście naprawdę byli zadowoleni (oprócz jednego pijanego wujka, ale to osobna historia). Rozmawialiśmy z nimi, że grają w całym kraju. A i jeszcze jedno- wokalistka śpiewa w "Jaka to melodia".
-
Znam zespół, który inkasuje za wesele (1 dzień) 3,5 tyś zł. W tym mieści się opłata za zabawy, prowadzenie oczepin, efekty świetlne, itd. Czysta paranoja!!!!!!!!!!. A gdyby tak zrezygnować z tych dodatkowych "gadżetów" to ile by kosztował zespół? Sęk jest w tym, że z tych gadżetów nawet jak się zrezygnuje to tak i tak trzeba zapłacić taką sumę, bo jest to ,okazuje się chwyt marketingowy ,aby wyciągnąć od klienta większą kasę. Niektórzy naiwni łapią się na taki lep i płacą. Ale jak pan z zespołu zrobi taką otoczkę wokół siebie to wydaje mu się , że podnosi prestiż zespołu ;D
-
wierzcie mi luib nie, ale ja nie znalazłam fajnego zespołu w przystepnej cenie...niestety za to trzeba zapłacić a zaoszczędzić na czymś innym :-\ zespół który ja upatrzyłam sobie bierze na 2009 r. 200 zł za godzinę i 2 zł za dojazd ok kilometra a przesłuchując jakieś 50 innych pozostaliśmy przy nim... fakt../ często ceny wysokie a nic nie maja do zaoferowania, oprócz kupy śmiechu z fałszu jaki zamieszczają :-\...grrr....
-
MAGNUM....wynika z Twoich słów, że nalezy zamknąć wszystkie kapele wesele z łódźkiego....
-
Znam zespół, który inkasuje za wesele (1 dzień) 3,5 tyś zł. W tym mieści się opłata za zabawy, prowadzenie oczepin, efekty świetlne, itd. Czysta paranoja!!!!!!!!!!.
Masz rację. Za takie złodziejstwo powinno się zamykać do więzienia. . .
Edit: post usunąłem, ale skoro już jest na niego odpowiedź zamieszczam ponownie.
A co boli w tym momencie bardziej? Wysokość stawki, czy (istotnie głupie) tłumaczenie zespołu że w cena składa się z opłat za te gadżety ?
-
U nas grał zespół TOMA-TO z Bydgoszczy i wzięli 2500zł i teraz wiemy, że nie żal nam ani jednej złotówki. Świetna muzyka i oprawa. Wszyscy goście naprawdę byli zadowoleni (oprócz jednego pijanego wujka, ale to osobna historia). Rozmawialiśmy z nimi, że grają w całym kraju. A i jeszcze jedno- wokalistka śpiewa w "Jaka to melodia".
A która to Pani z "Jaka to melodia" śpiewa w TOMA-TO ? Tak pytam z ciekawości.
-
Uważam, że wynajmując zespół należy zwracać szczególną uwagę na umiejętności muzyczne i jakość wykonania piosenek. Oczywiście dotyczy to również umiejętności prowadzenia zabaw. Dodatkowe bajery jakie zespół może nam zaproponować powinny być bezpłatne. Efekty świetlne, dźwiękowe, zmiana ubioru itp. są elementami marketingowymi zespołu!. Im bardziej zaskoczy gości weselnych (oczywiście w sposób pozytywny), tym bardziej utkwi gościom w pamięci. A to jest zasada domina. Pokażesz się w dobrym swietle, masz nastepne zlecenia. Krótko mowiąc wszystkie dodatkowe gadżety są w interesie zespołu :cancan:
-
Obserwator zgadzam się w tym przypadku z toba w 100% , nie rozumiem nawet zespołu który stwierdza że prowadzenie zabaw, oswietlenie itp w cenie usługi jest dodatkowo płatne. To przepraszam idąc do salonu po nowy samochód dostajemy sama karoserię a za silnik musimy dopłacić żeby tym autem mozna było jeździć???
co do cen; moje zdanie jest takie: skoro sami zainteresowani (Pary Młode) napędzają koniunkturę w ten sposób że rezerwują zespoły np. z dwuletnim wyprzedzeniem, nie jest dla mnie dziwne że doprowadziło to do sytuacji w której cena jest przykrym zaskoczeniem. Rozumiem fakt, że ciężko jest od pewnego czasu załatwić impreze weselną kilka miesięcy przed terminem Uroczystości (chociaż nie jest to regułą) i niektórzy to sprytnie wykorzystują.
Nie jest też dla nikogo żadna tajemnicą że miesiace czerwiec, lipiec , sierpień i wrzesień sa miesiącami najbardziej obleganymi jesli chodzi o śluby.
Na cene usługi ma wpływ rejon kraju, cena 4000-5000zł w woj. Mazowieckim już w ubiegłym "obowiązywała"
i dlatego coraz częściej decydujemy sie na zespoły z innego "tańszego" województwa.
Co do jakosci wykonywanych usług - temat rzeka i wszyscy wiedzą że różnie z ta jakością bywa
-
Nie wiem czy to zależy od ilości kapel w danym regionie, ale na południu Polski np. Region Śląska i Zagłębia (piszę świadomie osobno Śląska i Zagłebia) ceny kształtują się w kwotach od 1,8 tyś do 3,5 tyś zł za jeden dzień. Zespołów jest tak dużo, że to kształtuje cenę. Na północy jest dużo drożej. Kwota 3,5 tyś. jest dla wielu Par Młodych nie do przyjęcia :D
-
hallo
no Misiek z tymi autami to przesadziles
mozesz jezdzic mercedesem i Mercedesem nawet w tej samej karoserii i z tego samego salonu
tyle na temat ( za dodatki w salonie mercedesa tez sie placi hi hi hi)
-
We wrocku i zielonej górze nawet za do kitu zespól płaci się od 3.300 do 4.800 ::) totalna, beznadzieja, pewnie tu chodzi o wyrównana konkurencję...ale niech ci takie cos pozniej zaśpiewa na wweselu...chyba jakąś selekcje powinien ktoś zrobić...grrrr....
-
Jak ktoś ma "drewniane ucho" o jakiejkolwiek selekcji może zapomnieć. Co kolwiek usłyszy, wszystko mu będzie pasowało. ;D Mówiąc żartobliwie, nie musi się przejmować, że zespół fałszuje :Skrzypce:
-
A z cenami muzyki nie jest tak, ze zespoły na rynku ustalają sobie przedział cenowy, przecież większość z nich się zna??
Ja wiem jak jest na rynku w którym pracuję i są pewne ceny ustalone i nie ma zmiłuj się.
-
Poniekąd tak jest, ale nie do końca :hmmm:
-
nie wiem, ale ja sądzę że tak właśnie jest :-\ co zespoł podobna cena, jak więcej osóbv to cena wzrasta, jak lepsza jakość to już 4 tysiaki a nawet a niby " taniocha " ok. 3.5 to tylko płakac jak z tego jak grają i moim zdaniem wygórowane naciąganie młodych ::) pisze tu ze swoich obserwacji mojego szukania zespołu ;)
-
Tylko u nas przyjęło się, że jak dobry zespół to musi kosztować ponad 3 tyś. zł. albo jeszcze więcej. Jak zespół tańszy bo 1,8 tyś. i to czteroosobowy, to na pewno nic niewart . Przychodzi później czas realizacji i okazuje się, że ten droższy odstawia chałę, a tańszy gra bardzo dobrze i również bawi bardzo dobrze gości. Wielu uważa, że wysoka cena jest odzwierciedleniem jakości. Nic mylnego! To sami zamawiający doprowadzili do takich wysokich cen. Tak myślę. ;D
-
Prawda, bardzo często jest to prawda. :(
-
Święta prawda. Znam osobiście taki zespół. :)
-
tylko, nie zrozumcie mnie żle, tani zespół miałam namyśli w naszym regionie w cenie ponad 3 tysiaki :P :P :P
-
A powiedzcie mi kochani, co chcecie w takim razie zrobic, skoro droga kapela gra z gotowca, a o tanią trudno?? Jakieś propozycje? Bo ja myślę, że jak kolejna kapela mówi, że ma termin zajęty, to weźmiecie pierwszą wolną w danym terminie....i małe już znaczenie będzie miał fakt, że gra z gotowca. Zapraszam do dyskusji.
-
KAHA moim zdaniem są dwa wyjścia z tej sytuacji; jeśli ktoś uprze sie na orkiestrę to nie będzie patrzył na nic tylko po prostu ją (kapelę) zakontraktuje.
Drugie wyjście to wziąć dj-a ktory zdecydowanie będzie grał tylko i wyłacznie z oryginałów (gotowców) ;)
Wszystko to według zasady: "jak sie nie ma co sie lubi , to sie lubi co się ma".
Nie ma złotego środka jak zachować sie w takiej sytuacji, trzeba wiedzieć czego się potrzebuje, i mieć w odwodzie ewentualne wyjście awaryjne.
-
KAHA- zobacz znasz temat Skierniewic, a wystarczy pojechać parę kilometrów w stronę Wawy, i okazuje się, ze ta sama usługa jest dużo droższa aniżeli w Twojej okolicy.
A ciekawostką która dowiedziałam sie ostatnio to to, że moja koleżanka miała wymarzone wesele, wybrała hotel Sobieski w Wawie i dzięki temu dekoratorka na dzień dobry krzyknęła 1000zł droższy wystrój.
Co to kurde jest w takim razie, to że mam kasę na wesele w wymarzonym miejscu, musi oznaczać, że skoro wybrałam extra salę, muszę zapłacić 1000zł drożej aniżeli inni- to nie jest wyzysk??
A wracając do muzyki, to właśnie ilość par i okres ciepłych miesięcy pozwala zespołom podnosić ceny do niebotycznych czasami kwot.
I tak jak, nie obrażając nikogo, górale przez okres zimy chcą jak najwięcej dutków uzbierać tak zespoły w letnim okresie się cenią.
-
Nie słyszałem, aby od ilości par na weselu była uzależniona cena. Na południu Polski w regionie Śląska i Zagłebia ceny za zespół są dużo niższe od cen, np. z okolic Warszawy czy Pomorza.
-
MK.MIKA, Żydów i kierunek Wawa jest identycznie cenowo jak w Skierkach. A co do Hotelu Sobieski - już tłumaczę skąd ta cena, bo u mnie byłoby identycznie , czyli plus 1000 zł. Skąd się bierze ta dodatkowa cena: w normalnych warunkach dekorację robi się dzień przed, mamy na to zazwyczaj cały dzień...tutaj w renomowanych hotelach, salach konferencyjnych...jest non stop obłożenie, ciągle cos się dzieje, nikt nie zezwoli na zrobienie dekoracji wcześniej niż 3-4 godziny przed wejściem młodej pary na salę....a to już skutkuje zatrudnieniem nie 4 a powiedzmy 8 osób i stąd te dodatkowe koszty, żadna szanująca się firma nie pojedzie na taką dekorację w małym składzie, bo zwyczajnie może się nie wyrobić...poza tym w takich warunkach osoby dekorujące prześcigają się z obsługa hotelu kto pierwszy...czy oni ze stołami...czy dekoratorzy z dekoracją sufitu....a labirynt rozstawionych i nakrytych stołów jest delikatnie mówiąc......denerwujący i bardzo utrudnia i przedłuża dekorację.....
Uwierzcie - to nie kwestia miejsca podwyższa cenę, tylko warunki, w jakich trzeba ją robić. U mnie i dekoracja sali w Pcimiu Dolnym byłaby droższa, gdybym musiała ją robić w ostatniej chwili, a koszt dodatkowego zatrudnionego człowieka do dekoracji to min. 200 zł netto, teraz policzcie i nie wieszajcie psów na dekoratorach...bo nikt nie strzela canami z sufitu, wszystko ma swoje mocne podstawy ekonomiczne.
No ale tu o muzyce ma być.....
-
hm...KAHA ja bym sie nie zdecydowała nigdy płacic za puszczanie płyt jak za orkiestrę... przetrzepałabym chyba pół polski by tego uniknąć ::) w sumie to juz chyba to zrobiłam ;D bo łakomie sie na zespół z okolic poznania ;D ale za dojazd tak dużo brać, to już zdzierstwo :-\
hm...ja jestem zdania, ze nie ma co brac czegoś, z czego nie będzie sie zadowolonym ::) tylko jaka tez mam pewność, że biorąc zespół bedę z niego w 100 % zadowolna ??? straszne :|| :|| :||
hm...a ceny, z tego co widze to kształtuję sie inaczej w każdym regionie ::) podobnie z dojazdem jakby w kazdym regionie była inna cena benzyny gr....
-
To ile chcą za ten dojazd??
-
w kwestii ceny dojazdu mogę się wtrącić i napisać, że ja płaciłam 0,8 pln za 1km (zach-pom.) a w obie strony były razem około 160 km. Wydaje mi sie że to nie była kosmiczna cena ;D
-
my mamy zespol z olsztyna, biora 3 tys za wesele i poprawiny + dojazd. brardzo lubia przyjezdzac w te rejony bo maja tu rodzine i maja okazje do odwiedzin :)
-
my mamy zespol z olsztyna, biora 3 tys za wesele i poprawiny + dojazd. brardzo lubia przyjezdzac w te rejony bo maja tu rodzine i maja okazje do odwiedzin :)
A jak nazywa się twój zespól?
-
my mamy świetną orkiestrę z Wejherowa.
Biorą 3 tyś. za samo wesele bez poprawin, ale jak na 4-osobową kapelę z wykształceniem muzycznym, który "normalnie" występuje jako zespół jazzowy to i tak mało ;)
-
A jak nazywa się twój zespól?
wylecilo mi z glowy ale jak sie dowiem to napisze :)
-
U nas grał zespół TOMA-TO z Bydgoszczy i wzięli 2500zł i teraz wiemy, że nie żal nam ani jednej złotówki. Świetna muzyka i oprawa. Wszyscy goście naprawdę byli zadowoleni (oprócz jednego pijanego wujka, ale to osobna historia). Rozmawialiśmy z nimi, że grają w całym kraju. A i jeszcze jedno- wokalistka śpiewa w "Jaka to melodia".
A która to Pani z "Jaka to melodia" śpiewa w TOMA-TO ? Tak pytam z ciekawości.
Ja wiem co to za pani bo u nas grali i wyszło to w rozmowie na weselu- Kiedy w tym programie występowała Belinda Carelise to pani właśnie z zespołu TOMa-to śpiewała w jej grupie chórków. Są bardzo fajnym zespołem i nieźle prowadzą wesele. Grają żywo i skocznie ale też chodzą z instrumentami po sali śpiewając weslne pioseneczki co podobało sie mojej mamie. JEdnak co żywy instrument to żywy nie ma w tym temacie dwóch zdań.
A co do wątku cenowego to płąciliśmy 2700 za imprezkę od 16 do 04, w tym dojazd. Mieli kawałek bo musieli z Bydgoszczy dojechać do Wawy.
pozdrawiam
-
^ no przesłuchiwałam ich na you tube - pani b.ładnie śpiewa. Panowie tak średnio, ale spoko. Wszyscy trzej sie udzielają, a to plus. Nie brali drogo, jak widzę. No ale ja już mam zespół, w sumie spełnia moje oczekiwania.
-
My znalezlismy fajny zespol dzieki temu forum :) Mieslimy okazje pojsc na chwile na wesele na ktorym grali-to jest znacznie lepsze od prob, na ktore niektorzy zapraszaja. Panstwo mlodzi zgodzili sie zebysmy weszli na chwile, a poniewaz byslimy na innym weselu w tym czasie-bylismy odpowiednio ubrani i nie wyroznialismy sie z tlumu ;) Widzielismy po prostu jak ludzie sie bawia przy tym zespole. Z zespolem podpisalismy juz umowe i bez wzgeldu na wzrost cen nasza cena nie ulegnie zmianie i wyniesie 1800zl. Ludzie z pasja graja, bo to lubia, maja talent - 2 kobiety i 2 panow :D Jestem na razie spokojna, zobaczymy co bedzie jak bedzie blizej do naszego terminu :D
Pozdrawiam i zycze powodzenia w szukaniu zespolu, ktory bedzie Wam odpowidal ;)
To jest świetny pomysł żeby sprawdzić zespół, my też tak zrobiliśmy. Trochę nam było głupi wbić się na czyjeś wesele ale mieliśmy to umówione z zespołem. Poza tym to były tylko dwa bloki a w przerwie gadaliśmy z zespołem. Wiedzieliśmy wcześniej co bierzemy. Polecam ten sposób sprawdzania zespołu- jeśli zespół się niczego nie wstydzi (tzn swojego poziomu) to zgodzi sie na taką propozycje. U nas oni sami wyszli z tym pomysłem. A co do ceny to u nas było 2500 w Bydgoszczy za 2 panów i panią.
-
A u nas będzie DJ. My i 80 proc gości ( poza najbliższa starsza rodzina) kochamy, rocka , metalowe ballady,. Na weselu beda wiec królowac rockowe i rockendrolowe przeboje a nawet jesli bedzie nawet disco- makarena, coco jumbo , shakira, lambada itp:) nie wyobrazam sobie, aby jakis zespoł nam to zagrał. Po prostu zespoły specjalizujace sie w weselach maja inny repertuar i nawet jak umieja grac to sie nie naucza 200 nowych utworów specjalnie dla mnie:) Poza tym, ja mam tak, ze jak uwielbiam jakis utwór( wszystko jedno czy to jest November rain Guns'nRoses czy " Bo jestes Ty" Krawczyka), lubie wersje oryginalna, głos, instrumenty, i niekoniecznie mam ochote na te hity spiewane przez pania z akompaniamentem akordeonu - nawet jesli jest o najbardziej profesjonalna kapela na świecie. Za Dj a płacimy 1500 za 10h + karaoke , konkursy itp - zadna kapela za tyle idealnie dla mnie nie zagra:)
-
A jak to wygląda w Opolu? Ceny są zróżnicowane, ale w porównaniu do reszty Polski dość wysokie. Trzeba przyznać, że ślubów jest coraz więcej i rynek kształtuje ceny. Co do zespołów - ceny tych, które można brać u nas pod uwagę zaczynają się od 3000 wzwyż. Stawka 4000-7000 może choć nie musi dać chociażby profesjonalne oświetlenie - np. ruchome głowy i inne atrakcje. Średnia cena DJ'a w Opolu to 1500 zł w tym - choć nie zawsze - quizy, karaoke i profesjonalny sprzęt.
-
4 do 7 tys- o jeju! Nigdy nie byłoby mnie na to stac - 2 tygodniowa wycieczka do Chin wygrywa:)
-
4 do 7 tys- o jeju! Nigdy nie byłoby mnie na to stac - 2 tygodniowa wycieczka do Chin wygrywa:)
Wszystko zależy czego się chce i oczekuje. Sam nie zapłaciłbym kwoty rzędu 7000 gdyż nie widzę takiej potrzeby. U mnie będzie DJ i inna opcja w grę nie wchodzi, ale to inny temat.
Jeśli już komentujemy ceny - to trzeba wziąć pod uwagę, fakt czy ktoś zajmuje się tym zawodowo/profesjonalnie czy dorywczo "rzemieślniczo" - załóżmy, że pan Heniu sprzedaje na targu skarpetki (nie obrażając nikogo) - ma do tego kolegów, którzy „coś” tam zagrają - wówczas kwota rzędu 1000 zł na 3 osoby będzie dla nich do zaakceptowania "bo zarobić, pojeść i wypić można".
Jeśli chodzi o profesjonalistów - warto zsumować zus, podatek, reklamę, amortyzację sprzętu i wiele innych rzeczy które można by wymieniać. Do tego koszty zakupu sprzętu. Dla profesjonalnego DJ'a same płyty to wydatek ok. 10 000 do 20 000 (granie z mp3 ściągniętych nielegalnie nie wchodzi w grę) nie licząc cen sprzętu i odpowiedniego samochodu, które są wielokrotnością podanej kwoty. W przypadku zespołu z górnej półki ta kwota może być jeszcze wyższa - czasem zwiększa ją też np. kierowca lub akustyk, ale to tylko podnosi prestiż usługi.
Ok. 5-7 lat temu w ramach SU organizowałem w liceum bal - za samo wypożyczenie prostego nagłośnienia płaciło się ok. 5% wartości sprzętu - wyszło kilkaset złotych, dlatego dziwię się wypowiedziom niektórych widzących wyzyskiwaczy w muzykach posiadających profesjonalny sprzęt - zawsze możemy go wypożyczyć, ale to naprawdę sporo kosztuje. No chyba, że jakość sprzętu i całej oprawy (nie licząc poziomu merytorycznego i kultury zespołu lub DJ'a) nie ma dla kogoś znaczenia - wówczas zadowoli nas pan Heniu. I dobrze, bo przecież najważniejsza jest osobista satysfakcja i pewność dokonanego wyboru. Dlatego nie widzę problemu w tym czy ktoś bierze/płaci więcej lub mniej.
To tak jakby krytykować sprzedawcę Mercedesa, kupując Malucha - to i to ma 4 kółka, więc dlaczego ten dealer tak zdziera chcąc za klimatyzację dodatkową kasę - przecież maluchem i mercedesem dojadę do miasta, a klimatyzacja mi niepotrzebna więc po co przepłacać? Fakt na zlotach maluchów, fani deklarują iż nie oddaliby swojego „kaszlaczka” nawet za milion - i dobrze - ale czy to dla mnie jakiś problem? Podobnie właściciel chociażby klasy A nie kupi malucha, tylko dlatego, że jest tańszy - choć można by powiedzieć, że jest naiwny i głupi wydając powiedzmy 100 tys. zł.
Branża weselna to niełatwy chleb, choć wielu wydaje się inaczej. Czytając poprzednie posty w tym obszernym wątku zauważyłem, że padały tu różne kwoty, niekoniecznie duże - a w odpowiedzi sporo pazura - „zdzierstwo, paranoja” itp. hmmm skoro co niektórzy mają siły i chęci w ten sposób wyrokować, to dlaczego sami nie założą zespołu lub nie zostaną DJ’ami, skoro to taki świetny interes i łatwe pieniądze? Z pewnością łatwo się mówi, a jeszcze łatwiej skrytykować. . .
Jak to kiedyś ktoś mądrze powiedział - „wszędzie dobrze gdzie nas nie ma”. . . Amen!
-
Masz racje,ta praca wymaga ogromnego wkladu własnego dlatego jestem taka szczesliwa, ze mamy Dja, bo profesjonalny zespól kosztowałby nas duzo, duzo wiecej, a tak na wycieczke mamy:)
-
ja zawiodłam sie na DJu na ślubie siostry męża- chcili oszczędnie i mieli : zapłacili 500zł to było 2 lata temu. Wtedy też to było dość tanio. Nie mieli kasy ale pożałowali bo pamiętam że gość nie miał największych hiciorów. Ludzie się bawili bo nie mieli wyjścia. Myślę że z djem tak jak z zespołem - cena też coś znaczy. Jeśli dj to dajcie mu listę tego co na 100 proc ma zagrać.
-
Bartii napisał, że wszystko zależy od tego czego się chce i oczekuje. Ja dołożyłbym od siebie , że zależy jeszcze od zasobności kieszeni. Tak prawdę mówiąc rozpisujemy sie, że ten zespół drogi, tamten za drogi, a inny jeszcze tani i nie wiadomo co to za badziewie (czasami ja należę do grona takich osób >:(). Prawda jest taka, że osoby majętne mają inny punkt widzenia na te sprawy. Dla nich wydatek za zespół 10 tyś. zł. jest wydatkiem jak dla innych 1 tyś. zł. Biedny nie kupi Mercedesa, a bogaty "Malucha". Ktoś, kto targuje się z zespołem o , np. 200 zł. ten nigdy nie zamówi sobie zespołu za 7 tyś. Dla niego kwota 2 tyś. zł. jest już wygórowana. W pełni zgadzam się z Bartii, że sprzęt muzyczny (dobry sprzęt) kosztuje. Im lepszy sprzęt tym lepsza jakość wykonania. Zakładam ooczywiście, że zespół posiada muzyków, którzy wiedzą do czego służy instrument muzyczny.
-
Bartii - mądrze napisane.
-
Hej przedmówcy - oczywiście to wszystko zależy także od zasobności portfela. To zależy gdzie kto mieszka. Ceny, które podałem są u mnie na porządku dziennym. U nas na opolszczyźnie nie spotkałem zespołu za 1000 zł - takie zespoły nie mają wzięcia - mentalność ślązaków jest taka, że na weselu się nie oszczędza, choćby miało się je spłacać - wszystko musi być na tip top. Jeśli mamy jednak ograniczony budżet - czasem warto wziąć wodzireja z górnej półki niż słaby zespół za tą samą cenę. Jak ktoś tam kiedyś pisał, czasem zdarzy się tania i całkiem dobra oprawa - może być to np ktoś początkujący czy ktoś dorabiający, ale z pasją - ale trafienie na taką okazję jest jak kupno używanego samochodu, w świetnym stanie technicznym za okazyjną cenę ;)
-
Na Śląsku i Zagłębiu raczej nie znajdziesz zespołu za 1000 zł. Ceny oscylują się od 2 tyś. w zwyż. Średnia cena jednak pozostaje w przedziale 2ooo zł - 32oo zł. za 1 dzień. Najczęściej jednak : 2,1oo zł przy zespole czteroosobowym :D.
-
Witam, chciałam spytać czy mógłby mi ktoś polecić dobry zespół z okolic Piły i Złotowa. Cena w sumie gra rolę choć nie chcemy kichu i tandety :)
-
to nie jest watek o zespolach,ale kiedys slyszalam o jakims zespole ,chyba Arizona z pily
-
My płacimy za jeden dzień 2000 tyś. wesele w Dąbrowie Górniczej , młody zespół 4-os. ze Sławkowa z wokalistką. Umowę podpisaywaliśmy ponad rok temu teraz wiem że już nieco podnieśli stawkę :)
-
W Bydgoszczy 4 osobowy zespol kasuje okolo 3 tysiecy. Ja biore 3 osoby za 2,500.
-
hej, w Krakowie ceny od 2500 w góre , my placimy 3200 z dojazdem bo zespol z Chrzanowa -4 osobowy sklad :)
-
Witajcie\Ja jestem z tym tematem na świeżo, gdyż wczoraj zdecydowaliśmy się na zesół, który zagra u nas na weselu za 4 miesiące.
Koszt- 2000 zł za 10 godzin grania plus 200 zł za każdą dodatkową godzinę.
Miasto- Sosnowiec.
-
10 godzin? To już nie gra się 12 godzin począwszy od momentu wejścia Młodych i gości na salę?. W praktyce zespół prawdopodobnie będzie Cię kosztować 2400 zł. :cancan:
-
Obserwator, tak niestety nasz zespół ma stawkę za 10 godzin gry. Nie jest to dobry układ i zdaję sobie sprawę, że pewnie będziemy musieli dopłacić, ale liczę na "negocjowalność" w przypadku dodatkowych godzin grania.
-
Przykro mi, ale nie liczyłbym na to :(.
-
Hej , a my płacimy 3000 (zespol sklada sie z 3 osob) za 11 godz gry. . . Poszukujemy jeszcze dj na poprawiny,czy ktos sie orientuje ile taki DJ wezmie za np 5 godzin?Pozdrawiam!
-
DJ'e u nas biora mniej wiecej okolo1500, ale to za wesele, nie wiem ile za same poprawiny.
Polecam baze danych tu na e-weselu. powinnas cos znalezc, mnie sie udalo.
-
Ja płace 1200 za 3 osobowy zespół 2 panów i pani, za 12 godzin plus 150 za kazda nastepna godzine
-
tala86 - dj za poprawiny przeważnie bierze 50% stawki podstawowej za główne wesele. jeśli on jako dj za wesele wziąłby np.1500 zł to xza poprawiny połowę czyli 750. chyba że robi wesele z poprawinami, to można się dogadać.
pozdrawiam
-
My płacimy 3.500 zł. za czteroosobowy zespół. W umowie zapisane jest że będą do dyspozycji od 12.00 w sobotę do 6.00 rano w niedzielę. Tak więc grać będą jakieś 12 godzin, plus ewentualnie wyprowadzanie z domu. Z tym ostatnim to nie wiem jeszcze jak będzie bo u mnie jest taka tradycja u Narzeczonego nie ma więc kwestia zostaje otwartą.
-
halinkas -dzieki za info:)
-
Tak czytam sobie ten temat i czytam...
I jest tu dla mnie pewna nieścisłość.. Niektórzy narzekają ze 3000 czy 3500 zł za 4 osobowy zespół to drogo... Dla mnie to jest normalna cena o ile zespół jest "z prawdziwego zdarzenia".
bo jeśli chodzi o tych co udają że grają, fałszują i chleją na weselu to nie nazywam muzykami - i ich bym nie wzięła nawet gdyby mi zapłacili żeby u mnie grać - a znalazłam takich, co za byle co brali 3 tys!!! po 5 minutach słuchania ich odpadły mi uszy i rozbolała głowa. Nie mówiąc już o tym, że wyglądali jakby dopiero co wyszli z programu DISCO RELAX.
Chciałabym napisać o tych prawdziwych muzykach. To od nich zależy zabawa na weselu. Chcemy mieć muzykę na żywo choć w 60%, to skład nie może być mniejszy niż 4 osoby (a i tak przy tylu osobach będzie akompaniament z płyty). Licząc nawet te 3500 zł/4os to jest 875 zł za osobę. Za osobę, która będzie uświetniała naszą zabawę! Czy to dużo? dla niektórych może i tak. Dla mnie jest to bardzo ludzka cena. Ci ludzie śpiewają, grają i prowadzą wesele - to wymaga wysiłku. Myślę że taką cenę należałoby porównać do ceny DJa - u mnie za dobrego trzeba zapłacić średnio 1500 zł i więcej - za jedną osobę, której wysiłkiem jest puszczanie muzyki gotowej i prowadzenie wesela. Czyli kto jest droższy? Jeśli ktoś chce mieć DJa - to chwała mu za to, zapłaci mniej. Ale jak ktoś lubi muzykę na żywo to musi się liczyć z większymi kosztami.
Popatrzmy też na ceny fotografa czy kamerzysty. Oni są na weselu do ok 1 w nocy. Cykają tylko zdjęcia i filmują. Fakt - muszą to potem wszystko "obrobić", więc czasowo ich praca jest dłuższa, ale rozłożona na kilka dni. Ale ni jak nie przyczyniają się oni do jakości naszej zabawy. Ich zadaniem jest upamiętnienie naszego dnia. A ile biorą? to już zapewne wiecie - fotograf w zależności od liczby zdjęć 800-1300 zł, kamerzysta minimum 1300.
Zastanówmy się więc czy te ceny 3000 za zespół to duża kwota. Ja osobiście wolę zapłacić więcej za zespół żeby mieć dobry - wolę wspaniałą zabawę na weselu niż oszczędzić na zespole i mieć tylko cudne pamiątkowe zdjęcia od fotografa z dnia który okazał się niewypałem muzycznym, bo np wzięłam tańszy, słabszy zespół żeby przyoszczędzić...
Sami wybraliśmy zespół za 3 tys/4 osoby. Mają sporo instrumentów - nie brzękają tylko klawiszami :) Wzięliśmy ich bo rewelacyjnie grają (wszyscy po szkole muzycznej - niektórzy nawet uczą gry) i prowadzą imprezę tak, że zachęcają do zabawy i tych starszych i tych młodszych.
Myśleliśmy też o zespole z pełnym składem - czyli nie korzystają z gotowych podkładów muzycznych. Ale trochę "księżniczkowali" że chcą pokój dla siebie, nocleg, pokój na sprzęt i jeszcze jakieś tam wymagania (dosłownie jak gwiazdy z zachodu). Takich to trochę strach brać bo jeszcze zrezygnują w ostatniej chwili bo np akustyka lokalu im będzie przeszkadzać... a życzyli sobie 5 tys. Dodać do tego te pokoje i koszt przejazdu i wyżywienia to 6 tys by wyszło...
A z kolei z Pabianic znam zespół (był na weselu znajomych), to też mają pełen skład i biorą 4 tysiące. Nie ma z nimi kłopotów i są rewelacyjni. Nigdy nie widziałam fajniejszego wesela! więc cena zależy od regionu i konkurencyjności w danym regionie. No i tych zachcianek :)
-
Witam, chciałam spytać czy mógłby mi ktoś polecić dobry zespół z okolic Piły i Złotowa. Cena w sumie gra rolę choć nie chcemy kichu i tandety :)
Ja miałam fajny zespół z Bydgoszczy (więc blisko) Toma-to. Dużo o nich czytałam też na tym forum więc byłam spokojna. Przede wszystkim nie ma problemu wódeczki ( a słyszałam że czasem bywa różnie z orkiestrami), grają dużo na żywo, dużo światowych hiciorów i prowadzą zabawę. U nas wszyscy byli zadowoleni.
-
no własnie ludziska , nie narzekac, wesele jest raz ( no goora dwa ;D) w zyciu i trzeba niestety przelknac te koszta. Ja mam dja bo juz 100 razy pisałam, ze bedzie duzo zagranicznych hitow dyskotekowych , jakies dr albany, coco jumbo i melodyjny rock na zmiane- zespol tego nie zagra i koniec. A tak apropos, to jaki fotograf bierze 800 zł za reportarz slubny, bo ja widzilałam ceny srednio 2-3tys ( z plenerem)
-
z reportażem jest drożej oczywiście. Podałam najniższy możliwy koszt fotografa. Jak sama piszesz za usługę kompleksową są o wiele drożsi... A ludzie narzekają na ceny zespołów :) bardziej bym narzekała na to że tak ciężko znaleźć zespół MUZYKÓW lub ludzi uzdolnionych muzycznie. Bo ich jest niewiele!
-
No wlasnie mnie to fałszowanie zniechęciło tez do zespolow ogolnie - czasami super kawałki sa zaspiewane z takim wokalem, az az sie słabo robi. Do tego wieksosc zespołow preferuje muzyke disco polo i stare polskie przeboje z playbacku i jesli ktos to lubi ma bardzo duzy wybor- jesli ktos tego nie lubi ma bardzo duzy problem , duzo poszukiwan i czesto duzy wydatek na porzadnych muzykow na weselu;D
-
czasami super kawałki sa zaspiewane z takim wokalem, az az sie słabo robi.
ojojoj skąd ja to znam... :D mój PM znalazł jeden zespół z 3miasta. Bardzo chwalony na forum. Dzwoni żeby dowiedzieć się o cenę i czy można dostać demo. Facet odpowiada że cena do uzgodnienia, a powie dopiero gdy nam się spodobają. Odebrałam płytki z demo i z urywkami wesel jakie prowadzili. Pan wyglądał... ubiorem jakby wyszedł dopiero z wiejskiej potańcówy a'la lata 90. Ale sobie myślę "Monika, po wyglądzie się nie ocenia walorów muzycznych"... jednak w tym przypadku to się zgadzało. Mój PM i ja znamy się na muzyce - on trochę lepiej, ale ja też mam wrażliwe ucho. Nie wytrzymaliśmy nawet 7 minut słuchając tego rzępolenia i widząc udawanie że panowie grają na Keyboardach. Jak się okazało panowie biorą 3 tys!! tylko za co??
My się skusiliśmy na zespół. Bardzo nam się podoba jak grają - zwłaszcza na saksofonie i trąbce :) wokale też extra. Zastrzegają że nie grają disco polo - i to nam odpowiada, bo często jest tak, że jak już zespół nie ma co grać, to zabiera się za disco polo na najbliższe 2 godziny zabawy.
-
Na weselu jest różny przekrój ludzi. Są starsi i młodsi. Muzyka dyskotekowa, dancingowa czy też weselna różni się od siebie w znaczny sposób. Aby to wypośrodkować trzeba mieć dobry zespół. To, że kapela gra na weselu muzykę disco polo nie znaczy, że już nic ciekawego nie mają w repertuarze. Może część gości chce taką muzykę?. Moim zdaniem, na weselu powinno być grane wszystko, każdy rodzaj muzyki tanecznej począwszy od polek, przez standarty, a zakończywszy na najnowszych przebojach muzyki popowej. Taki mały "misz -masz". ;)
-
Masz racje, bo zazwyczaj na wesleu jest duzo rodziny u nas bedzie ok 20 osob z naszych rodzin w srednim wieku 20 młodych krewnych a reszta to znajomi srednia wieku 25-40 90 procent z nich lubi rocka i jakies disco kawałki, i sadze ze przy polkach by poprostu siedzieli. Nie mowie, ze wszyscy maja robic tak jak ja , ale u mnie zespol sie poprostu nie sprawdzi. Jesli jednak wiadomo, ze goscie sie beda dobrze bawic przy disco polo czy walczykach to jak najbardziej trzeba je grac.
-
Little poodle Jeszcze jedno. Zespół, ktory jak piszesz gra stare przeboje z playbacku to nie zespoł tylko oszuści, których nie warto zamawiać. :(
-
Obserwatorze: masz racje, ale niestety wszytskie, nawet te najgorsze zespoły mowia ze sa ' zespo'ł a nie oszusci:) Czytałam, ze takie zespoły podobno nagrywaja nieprawdziwe 'dema z wesela' w studiu. Szkoda, ze sa tacy ludzie na swiece , ze maja gdzies czyjs czesto najwazniejszy dzien i odwalaja chałturę z playbacku na nic i nikogo nie patrza:(
-
Można wpisywać uwagę w umowie, że zespół zobowiązuje się grać i śpiewać na żywo pod rygorem wypłaty kary umownej w przypadku korzystania z playbacku. Jeżeli ktoś ma odrobinę słuchu i rozeznania to od razu się zorientuje, że "coś nie gra". Wtedy takie zespoły będą eliminowane. Inna rzecz, jak Zamawiający zgodzi się na playback. Wtedy przynajmniej sprawa będzie jasna. :D Powiem szczerze, że te wszystkie demka są guzik warte. Tak jak piszesz, bardzo często "zespoły" mają płytkę ustawioną. Ludziska słuchają, a potem podczas wesela jest pełna klapa. Okazuje się, że to nie ten sam zespół!. Przecież z demka brzmiało fantastycznie, a na żywo tragicznie. Najlepiej posłuchać na żywo, albo mieć zespół z polecenia od osoby której się ufa. :na_ucho:
-
Można wpisywać w umowę "cuda na kiju" z paragrafami, odnośnikami, groźbami, karami , ale nie ma to żadnego sensu. Nic nie zastąpi spotkania Pary Młodej z zespołem na próbie lub na imprezie "ogrywanej" przez dany zespół. Wtedy możemy ocenić czy zespół nam odpowiada czy też nie, co jest równoznaczne z podpisaniem umowy , lub dalszymi poszukiwaniami. A jeśli zespół nam odpowiada to po cóż paragrafy?
W gorszej sytuacji są osoby pracujące na przykład za granicą , nie mają możliwości posłuchać zespołu na żywo , a wtedy pozostaje Im oprzeć sie na opiniach innych osób , które korzystałyz usług danego zespołu.
Co do "oszustów muzycznych" - zabrzmi to banalnie ala taka jest prawda znana od wieków - "Polak potrafi", w tym konkretnym przypadku niestety w znaczeniu negatywnym.
-
Tak naprawdę z zespołami jest róznie. Kiedyś pisałem, że zespół raz zagra wesele lepiej, raz gorzej. Nie wiem od czego to zależy. Byłem na różnych weselach i widziałem wiele zespołów i to po kilka razy. Widziałem zespół, który przez całe wesele świetnie grał, miał cudowny kontakt z gośćmi weselnymi, robił zabawy, wszystkim się podobał, każdy był zadowolony, ja też. Spotkałem ich na innym weselu i o zgrozo, ten sam zespół, ten sam skład, a jednak nie to samo. Brakowało tego "coś" co mieli poprzednio. Na jednym jak i na drugim weselu nie spożywali alkoholu. Rozmawiałem z nimi i pytałem się dlaczego tak jest. Nie umieli mi odpowiedzieć. Sami czuli, że coś się nie klei. Robili wszystko, a nic z tego nie wychodziło. Zastanawiałem się nad tym i tak myslę, że za bardzo chcieli, byli za bardzo spięci. Może grali dla znajomego i chcieli jak najlepiej, a może były za duże wymagania ze strony Młodych i to ich stresowało? Nie wiem. Zespół nadal gra i raz jest na wozie, raz pod wozem. Podejrzewam, że jest tak z wieloma zespołami. Tak jak w zyciu, raz lepiej, raz gorzej. ;)
-
Bardzo proszę trzymać się tematu wątku - dla przypomnienia - to jest wątek o cenie muzyki ;)
-
Sorry ;)
-
ok! To teraz ja! mamy zespół pięcioosobowy ,są schludnie i elegancko ubrani ,mają takie same koszule i kapelusze ;D ::) moim zdaniem są świetni!!!!!!
płacimy 3500 zł za 2 dni ,uważam że troszkę drogo,ale akurat ten zespół jest warty tej ceny.
-
marzena - 3500 za pięcioosobowy zespół za dwa dni to wcale nie jest drogo. Ja płacę tyle samo za czteroosobowy i tylko za jeden dzień
-
My szukając zespołu znaleźliśmy polecany za 1800 3-osobowy (dwóch panów i pani). Grają super, bo moi rodzice ich nawet na jednym weselu sprawdzili, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na dj (termin).
-
No tak te terminy... Ale ja wychodzę z założenia że nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło więc nawet jeżeli upatrzona przez nas orkiestra/DJ maja zajęty nasz termin to może sie okazać, że ci którzy mają wolny są jeszcze lepsi :)
-
Bardzo zdrowe podejście do sprawy, optymistyczne. Podoba mi się takie spojrzenie. :D
-
JA już z tymi przygotowaniami weselnymi doszłam do wniosku że trzeba być optymistą bo inaczej to idzie zwariować!!!
-
Tak naprawdę z zespołami jest róznie. Kiedyś pisałem, że zespół raz zagra wesele lepiej, raz gorzej. Nie wiem od czego to zależy. Byłem na różnych weselach i widziałem wiele zespołów i to po kilka razy. Widziałem zespół, który przez całe wesele świetnie grał, miał cudowny kontakt z gośćmi weselnymi, robił zabawy, wszystkim się podobał, każdy był zadowolony, ja też. Spotkałem ich na innym weselu i o zgrozo, ten sam zespół, ten sam skład, a jednak nie to samo. Brakowało tego "coś" co mieli poprzednio. Na jednym jak i na drugim weselu nie spożywali alkoholu. Rozmawiałem z nimi i pytałem się dlaczego tak jest. Nie umieli mi odpowiedzieć. Sami czuli, że coś się nie klei. Robili wszystko, a nic z tego nie wychodziło. Zastanawiałem się nad tym i tak myslę, że za bardzo chcieli, byli za bardzo spięci. Może grali dla znajomego i chcieli jak najlepiej, a może były za duże wymagania ze strony Młodych i to ich stresowało? Nie wiem. Zespół nadal gra i raz jest na wozie, raz pod wozem. Podejrzewam, że jest tak z wieloma zespołami. Tak jak w zyciu, raz lepiej, raz gorzej. ;)
To tylko potwierdza regułę - najważniejsi są goście i ich odpowiedni dobór - jeśli nie są skłonni do integracji, zabawy i tańca - a wolą siedzieć i nierzadko narzekać i doszukiwać się różnych rzeczy - a to rosół nie taki, parkiet za mały itp. to w takiej sytuacji nawet najlepszy Zespół czy DJ nic a nic nie zdziałają - fakt mogą oni zrobić kilka podejść, ale nic na siłę! Niektórzy także z natury się nie bawią i nie jest to podyktowane złą wolą - są po prostu szczęśliwi, że zobaczyli bliskich na weselu oraz posłuchali dobrej muzyki:)
-
margeritta- no to mnie troszeczkę pocieszyłaś że nie przepłacam,bo szczerze mówiąc to nawet nie rozglądałam się za innymi zespołami tańszymi ponieważ też zespół miałam już dawno upatrzony,a jeszcze jakieś dwa lata temu brali 2. 500 i dlatego wydawało mi się że troszkę przesadzili. ;D
Podobno przy tym zespole goście nie mogą pięć minut przy stole wysiedzieć :D (taka jest ogólna opinia),sama też się bawiłam przy ich muzyce więc będę zadowolona na 100% :skacza:
PS. niezłe mają ceny w tym Krakowie! Mój zespół pewnie wziął by mniej za dojazd do Krakowa i jeden dzień wesela jak ten twój na miejscu! ???
-
No tutaj to sobie średnio śpiewają 4500 więc my i tak trafiliśmy w super okazję. Poza tym akurat na czym ja na czym ale na zespole nie warto oszczędzać dlatego też nawet jeżeli cena jest wyższa ale zespół sprawdzony to nie ma się co wahać.
-
my płacimy 2000 za 4-os zespół (3 chłopaków i dziewczyna) wesele o 15, ale rezerwowaliśmy ponad 1,5 roku temu a teraz już chcą podobno 2500 ale to i tak bez porównania z innymi którzy wołają po 4000 tyś. to lekka przesada
-
Ja miałam jedną ofertę za 10.000 zł. za jeden wieczór i jedna za 7000 zł. To dopiero jest przesada :szczeka:
-
Zespoły, które znane są szerszej publiczności, np. poprzez telewizję czy też radio, życzą sobie właśnie takie kwoty. Ale moim zdaniem płacimy wtedy za tzw. markę. :D
-
ja tych zespołów nie znałam.... A i z tego co mieli na stronach internetowych zamieszczone to żadna rewelacja
-
Widzę, że ceny bardzo się wahają, wiadomo to zależy ilu osobowy jest zespół i na czym grają. . . Ja w sumie nie słyszałam o zespole który wziołby mniej niż 2 tyś za 2 dni. . . Jeden mi się bardzo spodobał ale powiedzieli że 4500 więc przesada. . .
-
Ja myślę, że i 6 tysięcy to nie przesada, tylko zależy, za co. Jest jeden taki zespół, który i mnie i N nieziemsko się podoba. Są genialni, grają perfekcyjnie, z charyzmą i wokal genialny. Sto procent na żywo, żadnej elektroniki i podkładów. Grywają też po klubach i przed znanymi zespołami. W ich przypadku to nie była przesada tylko i tak mała kwota do podziału między 5 profesjonalnych muzyków. Tyle tylko, że dla nas to było za dużo :) Gdybym jednak miała taka kwotę do rozdysponowania, to ani chwilę bym nie myślała że przepłaciłam.
-
6 tysiecy za granie to nie za 1 wieczor i drugi dzien, ale za tydzien chyba. jezeli chodzi oczywiscie o kapele weselną. Jezeli na wesele bierze sie jakis znany zespół z branży muzycznej, który jest rozrywany i robi sie z wesela koncert - to prosze bardzo, 6 tysiakow mozna wylozyc. Ale to chyba tacy sobie pozwalają, którzy siedzą na forsie. Nie maja co z nia zrobic. WESELE to nie całe życie, ale dodatek do życia. prawdziwe zycie to sie dopiero pozniej zacznie, gdzie bedzie sie na powazniejsze rzeczy wydawac, a nie na SUPER-ZESPÓŁ.
Owszem, są zespoły tanie jak chleb powszedni...ale - to są bardziej amatorzy, lubiacy pograc, nie koniecznie - ze dobrze im wychodzi. Nie kiedy tez cena nie równa się jakości, bo np. zespół jest poczatkujacy i sprawdza się poprostu. Potem zwyczajnie sobie podwyzszy cene, jak bedzie mial duzo dobrych opinii i dużo chętnych. Jednak wiadomo jakie są ceny rynkowe i każdy zespół myślę, że wie na ile się wycenić. Gorzej jak się wyceni ponad to, co może zaprezentować.............. a słyszałam takie zespoły ::) :-\
-
missmax dlatego tez został jedynie w sferze gdyban i marzeń :) jest to cena zdecydowanie dla kogoś kto dużo pieniędzy. Zespól tez tak, jak napisałaś nie był zespołem typowo weselnym, ale na weselach grywał, choc rzeczywiście byłby to bardziej koncert
-
jeden jest w stanie wydac 1.500 a drugi 6.000, jakos nie przychodzi mi do glowy ze ktos odrazu spi na forsie i nie wie co z nia zrobic
-
jeden jest w stanie wydac 1.500 a drugi 6.000, jakos nie przychodzi mi do glowy ze ktos odrazu spi na forsie i nie wie co z nia zrobic
6000 tak luzniutko wydac na zespół - to chyba raczej ktoś wyda, dla którego muzyka jest najważniejszym priorytetem w dniu wesela i resztą się chyba mniej liczy ? ::) Mówię tutaj o przeciętnym statusie finansowym populacji polskiej ;). Nie oszukujmy się, ale wiekszosc ludzi ma srednie dochody, wiec wydac na zespół 6000 to <- albo ci wydają, którzy ok, może nawet "nie spią na forsie", ale raczej mają wyższe dochody, niz przecietny Polak.. A przecietniacy ? Moze i wezmą kredyty, pozyczki by miec właśnie ten zespół marzeń - ale to tylko tacy, którzy nie wyobrazają sobie innego zespołu, niż właśnie TEN ! Ten - który wezmie za wesele te 6000 ! Nawet za jedną noc ! Zainwestują tyle w zespół, który zagra pięknie i koncertowo - no właśnie, z wesela zrobią bardziej KONCERT, a nie - rodzinne przyjęcie weselne, na którym PRIORYTETEM i ważną osobistością jest PARA MŁODA, a nie jakiś 'diamentowy zespół'. Nie wyobrażam sobie, by jakiś zespół, który ma swój styl i gra koncerty w pubach zagrał np. coś z biesiady, disco czy innego typu muzyki na wesele :D.
No to takie moje osobiste wyobrażenie o zespole na weselne granie :). Dużo osób się może ze mną nie zgodzić ;D
Podsumowując ... to spotyka się też ludzi, którzy własnie "spią na kasie" - dla nich to nie problem zainwestować nie tylko 6 tysiaków w zespół, ale też dużo kasy w miejsce przyjecia, menu, suknie, garnitur, i inne atrakcje...
Takie moje zdanie :).
-
:) Ja byłam gotowa zapłacić za zespół 6.ooo ( a dokładnie 6.200 ) :) i wcale nie śpię na kasie , a powiem więcej - jestem przeciętniakiem , jak to określiła missmax :)
6000 tak luzniutko wydac na zespół - to chyba raczej ktoś wyda, dla którego muzyka jest najważniejszym priorytetem w dniu wesela i resztą się chyba mniej liczy ?
,
.....czy tak lecitko , to bym nie powiedziała :) , ale to prawda , cała reszta schodziła dla mnie na dalszy plan i jeśli chodzi o mnie , to mogłabym iść w worku jutowym do ołtarza ;) po prostu stwierdziłam , że skutecznie można zaoszczędzić na pozostałych wydatkach.
Nie wyobrażam sobie, by jakiś zespół, który ma swój styl i gra koncerty w pubach zagrał np. coś z biesiady, disco czy innego typu muzyki na wesele .
No to takie moje osobiste wyobrażenie o zespole na weselne granie .
............no niestety missmax , proszę tylko sie nie obraź , ale Twoja wiedza w tym zakresie widocznie jest zerowa . To jest właśnie to myślenie ludzi , że jak zespół gra koncerty w pubie , to już nic więcej z siebie nie wykrzesa jak Rolling Stones'ów itp. Profesjonaliści , którzy oprócz koncertów graja także wesela , mają opracowany repertuar w tym zakresie i zapewniam cię , że są w stanie zagrać wszystko to , co przeciętny zespół weselny - z tą różnicą , że nie z podkładów , a na żywo :)......no chyba , że trafi się zespół , który uważa się za gwiazdę światowego formatu i obraża się za samą prośbę o disco polo na przykład :) miałam okazję słyszeć kilka zespołów , które traktują takie prośby jak wyzwanie i trochę z przymróżeniem oka , ale grają takie rzeczy ku uciesze Młodych i ich Gości.
A tak na marginesie , to słyszałam również zespoły typowo weselne ( 2 , 3 -osobowe) , które z wesela robią KONCERT , więc na to nie ma reguły. Podstawą dobrego zespołu moim zdaniem jest dobry repertuar i dobry prowadzący , no a jakość wykonania-nie czarujmy się-zależy od kasy :)
-
... no veronka17 - nie obrazę sie przecież za to, że mogę miec zerowąwiedzę (ale widocznie? :D he he he ;)) . Wiesz, w sumie jezeli sklad jest np 6-7 osobowy i muza leci z wypasionych instrumentów na zywo, no i zespół ma renomę, bo grywa tu i tam, w mało obciachowych miejscach, nagrywa płyty - owszem można polecieć na niego i wydać 6, 7, czy 8 tysiaków nawet, za te kilkanascie godzin.
Tyle, że , no nie łudźmy się, przeciętny człowiek albo się bardzo zapożyczy w kredytach, albo zaoszczędzi na pozostałych rzeczach bardzo - a to nie byłoby dobre.... inne rzeczy tez wymagają starannosci i jakosci (no a przewaznie jakosc = cena).
No i tez stwierdzenie -> ze 2-3 osobowe zespół także odgrywa KONCERT? No tutaj jakos trudno sobie wyobrazic 2 osoby np. grające na perkusji, na klawiszach, gitarze, do tego spiewajace - w jednym czasie. Muszą się tylko wzmacniac podkładami - wiec jaki to koncert, jak muza nie na żywo ;P ;D
.. no i stwierdzenie "spanie na forsie" . A dlaczego jest coś w tym złego ? Chyba tylko Ci, którzy są przyzwyczajeni od urodzenia do wysokiego statusu i kasę mają lekko - mogą się obrażać ... chociarz, niby dlaczego ? Mogą sobie przecież pozwolić na wesele w stylu Kopciuszka w pałacu za siedmioma górami, lasami.. ;) :)
A Ci "nie spiacy na kasie" ? To powodzenia z braniem zespołu za 6 klocków czy więcej, a co tam - raz się żyje, jedna - najważniejsza noc w życiu.... Ale nie lepiej już wybrać się własnie później na koncert z małżonkiem/małżonką, aniżeli robić go za wszelką cenę na weselu? coś wspomniał o tym obserwator :)
To tyle :). A tak w ogóle czuję, że w niedalekiej przyszłości z wesel będa robić zwykłe show, i zeby zrobic wesele takie by wszytskim dogodzic, trzeba będzie naprawdę dużo wyłożyć majątku ... No a najwięcej na muzę - by miec "najllepszy=najdrozszy" zespół w miescie. Może jeszcze jakas trupa cyrkowa będzie, klowny, rewia.. ;) A rodzinna atmosfera??? A po co tam..// Tego się najbardziej boję. No ale świat tak powoli schodzi ... ale żeby aż tak za daleko nie zszedł..
-
A i tak najwięcej zależy od ludzi, którzy bawia się (lub nie) na weselu. Bo jak goście będą sztywni i niechętni do zabawy to obojętnie czy za zespół (czy też dj'a) zapłaci się 1000 czy 8000 - i tak zabawa będzie nieudana...
-
agairish, zgadzam się z Tobą, od tego wiele zależy
-
rzecz gustu i tyle. sama nie wydaje 6 000 tys ale cos ok 3000-4000, jak dla mnie norma, poprostu szukalam i wiem.
ale gdybym znalazła zespol ktory bardzo mi sie podoba i kosztował by ok 6000 to zapewne gral by na moim weselu.
nie spie na forsie. pracuje, pewnie duzo wiecej niz "przecietniak", nie pale nie pije.
ktos kogo stac na takie rzeczy nie koniecznie "spi na forsie". kasa z nieba nie leci! trzeba ja zarobic i tyle!! znam mnostwo przypadków ze ktos komus zazdrosci. mam kolezanke, siedzi w domu palcem nie ruszy ale wiecznie narzeka ze ja to mam dobrze. ale ja w tyg pracuje, mam etat a w weekendy prowadze firme rodziców i nie mam tyle czasu na narzekanie jak ona.
wiem tez ze sporo ludzi zapozycza sie by spelnic swoje marzenie, ja ich nie potepiam. kazdy ma swoj rozum i tyle.
-
Powiem szczerze - ze gdyby mi rodzice nie wyprawiali wesela, i bym zarobkami swoimi mogła pokryc dużą czesc kosztów weselnych - to wzielabym spokojnie zespol max 3000 - 3300. Bo nawet taki mi się jeden podobał ze Szczecina :) No ale ze względu na rodziców to szukałam nieco tańszego i też dobrego - i udało się :). Aczkolwiek, poszukiwania trwały trochę czasu, a znalazłam dzięki temu forum, bo inna forumowiczka poleciła.... :)
Gdybym "spała na forsie" - to tą forsę raczej wrzuciłabym do skarbony na super podróż poślubną i inne niż zespół droższy powyzej tych ok 3300 . A może i nawet trzeba byłoby wydac te nawet 4000, by mieć muzyczkę na żywo.
Zdaje sobie dziewczyny sprawę z tego, że ludzie są skłonni dawać te 6 000 - 8 000 :). Myślę, że półki cenowe powinny się ustawiać: 1) granie z podkładów - niższa cena, 2) granie wyłącznie na żywo - wyższa cena, bo i wiecej osob.
Wiecie, po częsci i mogłabym wziąć np.ten zespol za te 3300 , ale własnie kierowalam sie tą powyzsza klasyfikacją, i oni muzyki z instrumentów na zywo nie grają (bo jak 3 osoby...). Jednak wiem za co biorą te ponad 3000, za całokształt, za ogólnie prowadzenie zabawy i wokal. Kryterii wyboru jest dużo - ja postawiłam na cenę, dobry wokal i prowadzenie zabawy na poziomie. Aczkolwiek... może gdybym nie musiala rozsądnie, ekonomicznie wybierac - bym miała własnie zupełnie inne zdanie .. ? Może jednak rozsądek by wygrał, a kasę by się włożyło w co innego, niż w bardzo drogi zespół na wesele.
No i podsumowując, przyznaję rację przedmówcom, co do tego, że nie koniecznie ktoś musi własnie "spac na forsie" - by brać zespół za 6 - 8 tysięcy PLN nawet :). I sorry za to stwierdzenie, mam nadzieję, że nikogo nie obraziłam... :P Sama może jakbym miała kasy co np. Forresterowie z Mody na Sukces, to bym mogła się obrazic :P (jakby co,fanką tego tasiemca filmowego nie jestem ;)). Oczywiscie tych, których stac i są skłonni wydać b.dużo na zespół też nie potępiam - nawet jak nie zaliczają się do tych "spiących na forsie" ;)
Pozdrawiam i zycze dobrych muzycznych wyborów co do weselnego zespołu :) ;) /wiem, że marudzę trochę w tym wątku, ale cosik stres juz przedslubny bierze i juz jestem zbyt wylewna /
-
Missmax całkowicie się z Tobą zgadzam :)
-
missmax to ile ostatecznie za zespol zaplaciliscie i jesli mozna wiedziec to jak sie nazywa? ;)
Do slubu juz tylko miesiac, zaczynam sie denerwowac czy dobrze wybralam :-\
-
wybralismy zespół FAMA, a to dzięki forumowiczce, która polecała go po swoim weselu w pewnym temacie. Powiem tak, 3 tysiakow nie wydałam, bo dla mnie trochę kasa się liczyła jednak, przy wyborach. Jeszcze dopowiem o zespole, ze "cena < jakość ;)". Nie wiem jak teraz u nich z cennikiem , ale myślę, że nie przesadzają... ::)
-
Z ocenami zespołówe jest różnie, wszystko zależy od gustu. Ktoś zapłaci za zespół 6 tysięcy i powie, że to najlepszy zespół w okolicy , świetnie grają i bawią gości. Jest WART tych pieniędzy. No i dobrze, ale to tylko w jego mniemaniu bo innemu ten sam zespół w ogóle się nie podoba, jakość grania pod zdechłym azorkiem, repertuar taki sobie, żadnej rewelacji, zabawy jakie prowadzi są chamskie, niesmaczne i nie na miejscu. Njlepszym zespołem jest zespół, którego zna osobiście i akurat gra za 2 tysiące złotych, jest rewelacyjny i w ogóle najlepszy w okolicy. Mógłbym tak pisać dalej, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że znam zespoły, które biorą kolosalne pieniądze za wesele, ale nie odbiegają od innych zespołów dużo tańszych. Rzecz w tym, że mają inny sprzęt, dużo lepszy za który zapłacili niezłą kasę . Bolesna prawda jest taka, że najlepszy sprzę nic nie da jeżeli kapela jest słaba, a wokalista/wokalistka nie umie spiewać. ;)
-
Bolesna prawda jest taka, że najlepszy sprzę nic nie da jeżeli kapela jest słaba, a wokalista/wokalistka nie umie spiewać. ;)
Dobry sprzęt - profi oświetlenie + nagłośnienie to wydatek ok 30 000 - 60 000 dla DJ'a ze średniej! półki (w porównaniu do tych naprawdę najlepszych). Zespół, który dysponuję dodatkowo instrumentami posiada czasem znacznie droższy sprzęt - powiem szczerze - ciężko w tej branży być kiepskim "grajkiem" i dysponować jednocześnie sprzętem wysokiej klasy - jakoś trzeba na to zarobić. . . a przyzwoicie w branży zarabiają z reguły Ci naprawdę dobrzy w tym co robią, którzy dodatkowo znajdują satysfakcję w ciągłym rozwoju i wzbogacaniu usług. Fakt są DJ'e i Zespoły grające z "kasprzaków" dobrze bawiący weselników, ale przeważająca część tych "kasprzakowców" dzięki powyższym tekstom znajduje tylko dobre usprawiedliwienie dla braku profesjonalizmu. Ot moje skromne zdanie.
-
Bartii nie wiem o jakim zespole muzycznym piszesz sugerując, że koszt sprzetu wynosi powyżej 60 tyś. złotych. Sądzę, że nie masz na myśli kapel weselnych. Wystarczy zorientować się ile kosztuje średniej klasy perkusja, klawisze i gitary. Podejrzewam ,że nie masz o tym bladego pojęcia, albo udajesz , że nie masz. Owszem, że możesz kupić gitarę fendera za 20 tyś zł. , a nawet więcej tylko, że żaden gitarzysta z kapeli weselnej nie kupuje takiego sprzętu bo mu się po prostu nie opłaca i nie ma takiej potrzeby. Piecyk do basu lub gitary solowej to około 1,5 tyś. zł. ,nagłośnienie pod vocal ( wzmacniacz + 2 kolumny ) około 3 tyś. zł. Zakładam koszt gitary: 1.5 tyś zł. i oczywiście perkusja, około 2 do 2,5 tyś zł. (możesz kupić droższą, ale po co?). Dorzuć 3 tyś. zł na klawisze oraz na nagłosnienie też ze 3 tyś. zł. , to bedzie 17,5 tyś. zł. Jeszcze jakieś bajery za 5 tys. zł. Razem: 22,5 tyś zł.Zaokrąglam do 25 tyś. złotych. Za taką kwotę kapela weselna nie będzie się wstydzić swojego sprzętu, a jak umie grać to mogę zapewnić wszystkich, większość będzie zadowolona. Powiedzmy sobie prawdę jeszcze taką, że kapela rozpoczynająca grę nie kupuje od razu sprzętu za takie pieniądze. Oni dorabiają się tego małymi kroczkami. :) Grając tylko po weselach i czasami na jakiś festynach czy też na zabawach sylwestrowych sprzęt za 25 tyś. zł. w zupełności wystarcza. :D
-
Jejku dla mnie 25 brzmi bardzo duzo, a co dopiero 60 :o
-
Bartii Grając tylko po weselach i czasami na jakiś festynach czy też na zabawach sylwestrowych sprzęt za 25 tyś. zł. w zupełności wystarcza. :D
. . . no cóż być może masz rację - po co klient ma kupować Mercedesa za milion skoro na rynku jest mająca klimatyzację i poduszkę powietrzną Dacia Logan w cenie 30 000 zł - to przecież w zupełności wystarcza, więc za co oni chcą u merca 30 x więcej? Ale do rzeczy - na rynku mamy różne półki jakościowe, dla zróżnicowanych klientów - na co wskazałem w poście, więc nie generalizujmy w temacie, a znajomość szczegółowych cenników sprętu zachowajmy dla siebie. . .
-
Barti, akurat nie zgadzam się z Tobą. Rozmawiamy o zespołach weselnych. Jeżeli ma się dochody z grania wysokie, to zespół kupi sobie porządny sprzęt, jeżeli nie to kupi sprzęt niższej klasy czyli tańszy. Mówiąc o wysokich dochodach nie mam na myśli dochodów, które ma średniej klasy (przeciętny) zespół weselny. Przeciętny nie znaczy zły. Co do mercedesa (mam na myśli nowy) to, ktoś co ma niskie dochody ,może sobie tylko o nim pomażyć. Kupując sprzęt muzyczny trzeba mieć na uwadzę, że zakupiony sprzęt ma się zwrócić w dość szybkim czasie. Jeżeli chodzi ogeneralizowanie sprawy to akurat ja tego nie robię... :) Pozdrawiam.
-
Barti, akurat nie zgadzam się z Tobą. Rozmawiamy o zespołach weselnych. Jeżeli ma się dochody z grania wysokie, to zespół kupi sobie porządny sprzęt, jeżeli nie to kupi sprzęt niższej klasy czyli tańszy. Mówiąc o wysokich dochodach nie mam na myśli dochodów, które ma średniej klasy (przeciętny) zespół weselny. Przeciętny nie znaczy zły. Co do mercedesa (mam na myśli nowy) to, ktoś co ma niskie dochody ,może sobie tylko o nim pomażyć. Kupując sprzęt muzyczny trzeba mieć na uwadzę, że zakupiony sprzęt ma się zwrócić w dość szybkim czasie. Jeżeli chodzi ogeneralizowanie sprawy to akurat ja tego nie robię. . . :) Pozdrawiam.
Nie wiem skąd jesteś, ale po Twoich postach wnioskuję że typowy zespół na wesele zarobi w tych okolicach niewiele. W moich stronach przyzwoity "typowy zespół weselny" zarobi średnio od 3000 do 5000 i są to całkiem normalne kwoty zaakceptowane przez tutejszy rynek.
-
Zaakceptowane przez rynek - śmieszne, narzucone przez rynek to odpowiednie słowo.
-
W moich okolicach za 1 dzień zespoły żądają sobie od 2000 do 2500 zł. Czasami zdarzy się zespół który chce ponad 3000 zł, ale inni przebijają go mniejszą ceną. Powodem jest duża ilość zespołów i pseudozespołów. ;)
-
Nic tylko przenosić się do Opola ;D
-
Przekażę Twoją propozycję odpowiednim osobom i może któryś się zdecyduje? :D
-
My mamy zespół 6 osób, 100% na żywo, 2 gitary, bas, perkusja i dwa wokale(męski i żeński) i płacimy za zespół 4000 zł plus około 1500 zł dojazd. Myślę, że cena za zespół nie jest bardzo wysoka tylko ten dojazd robi koszty. . .
-
Za taką kwotę w moich okolicach można opłacić 2 zespoły czteroosobowe i jeszcze reszta zostanie. :D
-
U nas co najwyżej starczyłoby na 2 kapelki wąsatych, podpitych grubasków wyglądających zza "parapetów":))
-
Barti określenie grubasek w ogóle nie wziąłem do siebie. Daleko mi do tego. Masz rację , że na tym rynku jest wiele, a nawet bardzo wiele tandety i nic na to nie poradzimy. Widzę czasami kapele, które mają bardzo dobry sprzęt (ale nie za 100 tyś. :D) i .... katastrofa. Wokalnie - dno, instrumentalnie - drugie dno. Ale widzę też zespoły (nawet te z brzuszkiem :D) które są w posiadaniu "starego sprzętu z czasów PRL" i uwierz mi na słowo, aż miło posłuchać. Muszę też przyznać Ci rację , że są i tacy jak ich ładnie nazwałeś (grubaski wyglądający zza "parapetów") którzy nic sobą nie reprezentują, a tylko przynoszą wstyd i złą opinię weselnym zespołom :tak_smutne:
-
Byłam na weselu gdzie grał kwartet smyczkowy, fantastyczne wrażenie, coś niesamowitego, ale oni przygrywali na wejściu i w trakcie kolacji, a potem na scenę wszedł DJ, który puszczał dość dziwne przeboje, jak się okazało było to ustalone z młodymi. No jak wybiera się Titanica na wesele, no cóż, można i tak.
Gdyby było mnie stać może i chciałabym do kościoła taki kwartet. Ale nie stać mnie i mam problem z głowy, więc na sali będzie nas bawić zespół, jak dla mnie super, a inni pewnie, że mogą go krytykować, każdy ma prawo do tego.
A co do cen sami wiecie ile jest czynników które wpływają na koszt jaki musimy ponieść.
-
Ja doskonale orientuję się w cenach i dlatego mam świetny ubaw jak czytam niektóre posty z których wynika, że mało kto ma zespół za 2 - 2,5 tyś. zł. Wszyscy (może większość :D) twierdzi, że zamawia zespoły za 3 - 4 tyś zł. bo te tańsze są guzik warte. A w ogóle takich tanich zespołów nie ma. No i oczywiście sprzęt na którym grają. Wartość tego sprzetu przekracza 100 tys. zł. Jedna wielka bzdura. Są zespoły ( jest ich większość) grających na Śląsku i Zagłębiu za 2 - 2,5 tyś. zł za 1 dzień na sprzęcie o wartości do 20 tyś. zł. (to już jest bardzo dobry sprzęt jak na kapele weselną). Niedawno już o tym pisałem. Jeszcze raz się cieszę, że wśród forumowiczów są osoby takie jak Ty patrzące realistycznie na świat, a zwłaszcza na sprawy związane z weselem. :)
-
..hm hm, ja tak chwaliłam swój zespół za niższą kwotę - ale, aż tak rewelacyjni nie byli, jak Ci, nad którymi się na początku zastanawiałam (ci co chcieli 3 tys,a z wyprowadzeniem 3.200). Mogłam jednak zainwestować większą kasę w zespół, bo ... w sumie ... przeważnie jest jaka cena taka jakość.
No i stało się - tak właśnie napisałam ^ !
Mi zespół, który grał na moim weselu mi się podobał i sama byłam zaskoczona, że za taką cenę, niższą od tych wszystkich mają - a śpiewają podobnie (ładne głosy, fajny repertuar - mieszany, czyli stare i nowe). Jednak ... problemem na weselu stało się ich doświadczenie.. a raczej jego brak. Wyciągnęłam wnioski, że nie poradzili sobie z prowadzeniem wesela, zachęcaniem gości. Mało ludzi tańczyło - dało się to niestety zauwazyć. Trochę tak smutno się robiło z tego powodu. Tymbardziej, że JA SAMA PODPOWIADAŁAM ZESPOŁOWI - CO MA ROBIĆ, co np. grac. Kiedy podejśc np. do stołu, kiedy toast .... Troszkę mnie zawiedli. Dlatego ... trochę żałuję, że nie złamałam, tzn. nie przekroczyłam budżetu weselnego i nie wydałam więcej kasy na zespół z doświadczeniem. Takie moje zdanie (trochę już zmienione niż moje poprzednie wypowiedzi, bo człowiek mądry po fakcie i po błędach, jakie popełnił ::) ;))
Nawet jakby ten zespół (który grał na moim weselu) przeczytał to co napisałam - to proszę się nie gniewać, ja byłam świadoma tego, że nie biorę zespołu znanego i reklamującego się. Stawiałam ogólnie na ładne wokale i dobrą muzykę. Szkoda, że nie poradziliście sobie z lekko kryzysową sytuacją dla Was, jak wystąpiła na przyjęciu weselnym, czyli: nie dopasowaliście się do lokalu i obsługi (do ich programu ogólnie), do ludzi myślę - nie wychwyciliście co najlepiej grać, jak ich przyciągnąć, zabawić ... No ja po rozmowie z zespołem stwierdziłam, że raczej problemu by z tym nie mieli - bo b. sympatyczni i otwarci ludzie. Jednak ... chyba trochę za bardzo w ich ... uwierzyłam ??? ::)
-
missmax nie przejmuj sie i wspominaj tylko to co najmilsze ;)
Ja swoj zespol musze pochwalic, grali rewelacyjnie :) niska cena i wysoka jakos-pasja. Goscie caly czas na parkiecie tancowali, niektorzy nawet powiedzieli, ze czasu na jedzenie nie maja ;D Choc przyznam, ze wiele zalezy tez od gosci, nie tylko od wieku, ale i od checi do zabawy...
Polecam Trzynastke, dziekuje im za wspaniala zabawe do 5 rano :D
-
Ja doskonale orientuję się w cenach i dlatego mam świetny ubaw jak czytam niektóre posty z których wynika, że mało kto ma zespół za 2 - 2,5 tyś. zł. Wszyscy (może większość :D) twierdzi, że zamawia zespoły za 3 - 4 tyś zł. bo te tańsze są guzik warte. A w ogóle takich tanich zespołów nie ma.
Ja nie mam takiego wrażenia, raczej wręcz przeciwnie. Myślę że te za 2 tys. to absolutna większość. A też one nie są ani lepsze ani gorsze od tych droższych tylko są zupełnie inne. Zespół 2 - 3 osobowy jest nieporównywalny z pełnym, żywym składem i świadczy nieco inną usługę więc porównania tutaj to tak jakby wybierać między samochodem i rolkami - trochę trudno choć oba jeżdżą. Ale trudno powiedzieć które lepsze bo służą do czego innego.
Wracamy do gustów i potrzeb. I myślę że od tego trzeba zacząć szukanie muzyki na wesele (zresztą nie tylko muzyki) - od zastanowienia się czego tak naprawdę szukamy, co nam jest potrzebne, czego chcą nasi goście i co ich zadowoli. Może trzeba wziąć kartkę i wypisać za i przeciw ? Wtedy się uniknie rozczarowań i niepotrzebnych wydatków.
-
.. w sumie.. gdy obejrzałam filmiki z wesela, to nie powiem - bawili sie ludzie. Ja chyba chciałam by ciągle parkiet był zapełniony. Nie pomyslałam, że tez wiele od gości może zależec, także było duzo ciepłych posiłków wnoszonych. Musieli tez wiec jesc, itp itd.. No ja myslałam, że dobra muzyka wystarczy, ale od strony zespołu zabrakło mi własie dobrego kontaktu z goścmi, jakichs zabaw, które by ich wyciagneły na parkiet (lub nie wyciagnęły). Na mnie ów zespół zrobił bardzo dobre wrażenie pod względem wokalnym i jako osoby. Myśłałam, że gdy goście ich usłyszą to nie będa odchodzić z parkietu. Myślę, że wyzsza cena zepołu o podobnych skladzie zalezy od tego, ze ... zespół mimo dobrego wokalu ma duzo atrakcji, pod względem zabawiania gosci. ten zespól, który ja miałam stawiał głównie na wokal i granie - ja myslalam, że dla gości napewno wystarczaj bedzie jedynie muzyka i jak najdluzsze bloki. A ... jak widzialam, ze zespół by grał i grał, a ludzie juz schodzili z parkietu bo tanczyc nie mogli. czyli jakies atrakcje od zespolu, poza graniem piosenek, były by w takich momentach wskazane.
Ja nie będę juz wymyślać. Mąż mi powiedział, że nawet jakby grał ten atrakcyjniejszy zespoł, za większa kase, to byloby podobnie. Bo jacy tez ludzie, tak tez zapełniony parkiet.
Może macie racje tylko, że później można przeczytać posty na forum z negatywną opinią o zespole. Zespół starał się zaspokoić gusty młodych ale nie gości. Później goście piszą na forum weselnym i kto zbiera baty? Oczywiście kapela Cheesy Moim zdaniem zespół powinien starać się aby zadowolić przede wszystkim jak największą ilość gości, nawet nie bacząc na gusty młodych
Zgadzam się absolutni! Zespół podsedl do mnie i pytał sie nas, co bedziemy chcieli to zebysmy im powiedzieli. No ale nasza wizja moze sie czasami nie równac wizji gości! zespół powinien dla nas też robic przyjemnosc, ale przede wszytskim dla ogółu bawiących się ludzi. Powienien im non stop przypominac i zachecac, ze mozna dedykowac komus piosenke, wybrac sobie jakąs... A nie ciagle "pan młody dedykuje pannie młodej" i "panna młoda dedykuje panu młodemu" i tak w kołko. Juz nie chciałam nic im mówić... bo miałam ich za ręke prowadzic jak mamusia? Chciałam się bawić, a nie ich instruowac. Nie w głowie mi to było. Powinni sami zareagować, dostosowac sie do sytuacji i poleciec z pomyslem, by jak najlepiej dogodzic goscom i ich zabawic, a nie nam tylko. Jak goscie beda zadowoleni - to my przede wszyskim. Wesele nie jest tylko dla nas, ale takze dla tych siedzących i tanczacych na sali 70 osób!
-
Po pierwsze nie mam takich doświadczeń, tzn. Nigdy mi się nie zdarzyły aż tak wielkie rozbieżności między oczekiwaniami gości i MP.
Po drugie, jeśli uważam że koncepcja klienta jest w wielkiej sprzeczności z tym co ja wiem na ten temat i co mogę zaoferować, mam cywilną odwagę przeprosić grzecznie i podziękować za zlecenie.
Spotkałem się parę razy z opinią: "klient złapany, umowa podpisana a co będzie to będzie". Myślę że jeśli ktoś tak działa to strzela sobie w stopę.
A co do cytatów, nie rozumiem jakie to ma znaczenie i czego dotyczy to zdanie o sprzęcie za 100 000 ?
-
We wcześniejszych postach była wzmianka o sprzęcie muzycznym i jego cenie. W poście z dnia 15 kwietnia Barti twierdził, że kapele weselne mają sprzęt o wartości od 30 do 50 tyś. zł. W innym poście , ale już innego Forumowicza była kwota wynosząca 100 tyś, , a nawet czasami więcej. Ja akurat się z tym nie zgadzam i twierdzę, że kapela weselna posiadająca sprzęt w kwocie 20 - 25 tyś zł. ma sprzęt (jak na potrzeby kapeli weselnej) bardzo dobry i wydawanie jeszcze większej kasy mija się z celem. Jak wiesz zapewne koszty zakupu sprzętu powinny się zwrócić w jak najszybszym czasie. ;) W tej branży mam trochę doświadczenia, ale to nie znaczy , że rozbieżności pomiędzy Zleceniodawcą, a Zleceniobiorcą są regułą (dotyczy całej palety Zleceniobiorców). Zdarzają się rozbieżności, ale tak jak napisałem - "czasami".
Natomiast co do określenia "Klient złapany, umowa podpisana, a co będzie to będzie" to niestety tak się zdarza, i to dość często. Piszę niestety , ale tylko w przypadku jeżeli przez to zespół zawali wesele. Czasami jest tak, że zespół z dużym doświadczeniem poprowadzi wesele nie tak jak było ustalone z MP, coś niecoś zmieni, inaczej poprowadzi, a efekt końcowy jest taki, że wszyscy są zadowoleni, z łącznie z MP, która na końcu przyznaje, że nie miała racji.
-
W poście z dnia 15 kwietnia Barti twierdził, że kapele weselne mają sprzęt o wartości od 30 do 50 tyś. zł. W innym poście , ale już innego Forumowicza była kwota wynosząca 100 tyś, , a nawet czasami więcej.
Nie mylmy obserwatorze "dwóch zupełnie różnych systemów walutowych"... Znam DJ'a, który obecnie dysponuje sprzętem o wartości ok 70 000 PLN (łącznie z oryginalnymi płytami) i wierz mi facet ciągle się rozwija i wcale nie jest kimś z najwyższej półki - do tego mu jeszcze daleko... ceny np. ruchomych główek dają po kieszeni, o czym wie dobrze MGI1, który pewnie prócz tego posiada nie najtańsze instrumenty do grania na żywo;D Co do zwrotu kasy myślę, że rok/półtora by wystarczyło, ale oczywiście nie na głębokiej prowincji... :) prawda jest taka - jeśli nie jest się w stanie zarobić więcej to można jechać po najmniejszej linii oporu, bo i za co inwestować? Ale jeśli zarobić przyzwoicie się da to cóż - pieniądz rodzi pieniądz, a wszelkie inwestycje w sprzęt to wielka frajda dla każdego miłośnika i pasjonata branży. Pozdrawiam i życzę satysfakcji z grania:)
-
nasze wesele za ponad rok, ale zespół już załatwiony :) za trzech muzyków, którzy bardzo fajnie grają i co najważniejsze potrafią zabawić gości w każdym wieku, za granie w domu panny młodej, wesele i poprawiny biorą 2200 zł :D myślę, że to dobra cena za oferowaną rozrywkę
-
Bardzo dobra cena dla Zamawiającego :D
-
I po weselu... co mogę powiedzieć... zespół to tak jak wcześniej mówiłam jeden z najważniejszych elementów. Krótko mogę powiedzieć, że nasz wybór to był strzał w dziesiątkę. Bawiliśmy się wyśmienicie... zespół składa się z trzech panów i my płaciliśmy 2000 zł za 12 godz wesela oraz za wyprowadzenie z domu. ;) :D :D :D
-
To ja podobnie jak mk.mika zespół okazał się strzałem w dziesiątkę ;) Zespół kosztował nas 2300 zł za 12 h grania z wyprowadzeniem ;) Zespół składał sie z 3 chłopaków , byli rewelacyjni :D
Jeszcze jedno brat mojego męża miał wesele 3 tyg po nas i mieli zespół z Ostrołęki czyli 400 km od nas ::) 5 panów i grali 10 h za 4400 zł , grali wkońcu 11 h i za tą godzinę zażyczyli sobie 400 zł ::)
Fajnie grali owszem ale nie jakaś rewelacja :D poza tym trochę żarty mieli w innym klimacie ::) a i zabawa z krzesłem jako koniem i ujeżdżającym go chłopakiem z dziewczynami siedzacymi na nich jakoś nie bardzo przypadła mi do gustu ::)
a co dziwne - nasz zespół liczył te 12 h od momentu naszego wejścia na salę , a ten zespół od godziny śłubu w kosciele ;D ::)
-
nam po długich poszukiwaniach udało się znależc zespół za 2000 tys /10 godzin grania... w sumie nas wyniesie w granicach 3400-3600 :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
werka23 to kwota z poprawinami?
-
dokładnie zespół wyniesie nas tak:
wesele 12 godzin =2400 zł
dojazd =200 zł
poprawiny= 4x200 =800 lub 5x200 =1000 zł
suma 3400 lub 3600 ;D ;D
-
Moim zdaniem cena przyzwoita i do przyjęcia :).
-
zgadzam sie z obserwatorem, ja place 3400 za 1 dzien od 12 do do 14 godz grania:)
-
HHHHej
My mamy zespół składający się z dwóch Panów (podobno są dobrzy) i za 12 godzin grania plus wyprowadzenie życzą sobie 2 tysiące ;)myślę,zę to niewiele,a jak zagrają to się okaze. nasze wesele 12. 09 2009 po weselu napiszę jak było:)()))
-
Ja również już po, mogę się wypowiedzieć co do zespołu ;) Zespół to 5 osób, same żywe instrumenty, zero podkładów, za wesele wzieli 2800 zł, była to cena po znajomości :) Mój mąż-muzykoman od samego początku upierał się że musi być zespół z prawdziwego zdarzenia, żywe instrumenty, gitary, perkusja itp i muszę przyznać że jak ich usłyszałam na weselu oniemiałam, tak łupneli że wszyscy byli zaskoczeni :) Grali rewelacyjnie, wszystko mieli dopracowane idealnie, byłam już na kilku weselach gdzie była muzyka z podkładów i same klawisze np i muszę przyznać że nie umywa się do żywych instrumentów :) Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, choć to nie moja zasługa, że na Naszym weselu muzyka była najlepiej wykonana z tych które słyszałam :) Wszystkim polecam prawdziwe zespoły z kompletem instrumentów ;)
-
Wszystkim polecam prawdziwe zespoły z kompletem instrumentów ;)
Miła Olucha i mądrze pisze :D
-
Mam sama zespół i powiem Wam tak od drugiej strony, że wystrzegajcie się jak ognia zespołów które liczą sobie dodatkowo za wyprowadzenie z domu czy prowadzenie oczepin czy zabaw. To wszystko musi być w cenie! Nie mówię o kosztach dojazu bo one są naturalnie doliczane (chyba że zespół zarabia na benzynie - ale to już jest totalne świństwo) Jednak dziwią mnie zespoły np 4 osobowe które życzą sobie za wesele 2000 zł. Przeliczmy to już na głowę 500 zł, załóżmy też że zespół jest zarejestrowany więc odliczając podatek i zus to zostaje pewnie jakies 300 zł. Sorry nie wierzę, że takim ludziom chce się całą noc pracować za takie pieniądze. Mówię tak, bo sama mam zespół. Jesteśmy w zespole we 4 i za wesele bierzemy 3000 zł, jesteśmy zarejestrowani więc musimy odliczyć podatki zus i dojazd (do 25 km) często odlicza się składki na kupienie jakis pierdół kabli czy nowego sprzętu. Pracę zaczynam już rano a nawet dzień wcześniej bo trzeba rozlożyć sprzęt ustawić dzwięk, jedzie się do domu młodej potem często do kościoła (AVE MARIA) i na sale, pracujemy do 6 rano czasem dłużej - do ostatniego gościa. Tak naprawdę z domu wychodze kolo 10. Więc to prawie doba pracy. I naprawdę gdybym miała to robić za 300 zł to chyba bym już wolala to zostawić bo to naprawdę ciężka praca a jak wiemy każdy chce mieć dobre wynagrodzenie za sumienną pracę. Więc cholernie dziwią mnie zespoły za marne grosze. . . Ale w drugą stronę tak samo 9 tys za zespół? o nie! Nie dajcie się oszukać!
-
malabeatka, teraz żeby grać wcale nie musisz być zarejestrowana jako zespół. Płacić podatek można indywidualnie za każdą osobę. Po prostu zgłaszasz się do Skarbówki i płacisz podatek od sumy, którą otrzymałaś (na podstawie zawartej umowy) :D
-
Tak, tylko że wtedy sprawa z umowami też wygląda inaczej, no i niestety kiedy zespół nie jest zarejestrowany to tak naprawdę taka umowa jest nic nie warta bo nie ma żadnej mocy prawnej i wszelkie rozczenia z tytulu jej naruszenia też nie mają miejsca bytu. a prawda jest taka że jak zespół jest niezarejestrowany to automatycznie nie chce mu się płacić podatków, bo po co?
-
Osoba , która nie ma rejestracji o działalności gospodarczej może spisać umowę cywilno-prawną. Każda taka umowa jest wążna pod względem prawnym. :) Z tego też wynika, że można ją pociągnąć do odpowiedzialności karnej w przypadku nie dotrzymania umowy (mówię o sytuacji, kiedy poniesiesz jakieś straty finansowe itp.).
-
To jest prawda jak 2x2=4
:)
-
Owszem ta osoba może zawrzeć umowę cywilno - prawną, jednak imprezę musi zagrać sama. Jeśli na wesele wpadnie urząd skarbowy (co się zdarza, czasami nawet podają się za młodą parę i sprawdzają czy zespół jest legalny, podpisując fikcyjną umowę) to w tym wypadku dostaje się karę, że gra więcej osób aniżeli jedna która podpisała umowę. Zresztą takiemu zespołowi już się sprawdza wszystko. . . (kary to bagatela 50 tys zł!) Zespół musi być zarejestrowany, jeśli chce być w pełni legalny, a jeżeli ktoś chce kombinować to życzę sukcesów w graniu na czarno z nożem na gardle.
-
I to też prawda, musi sam zagrać.
-
Niekoniecznie, bo umowy mogą być spisane z każdym członkiem zespołu z osobna.
-
Tak, ja miałem na myśli, że musi SAM ZAGRAĆ ten kto podpisuje umowę, więc jeśli podpisze pięciu, to tychże pięciu musi grać.
-
I o to właśnie mi chodziło ;)
-
Cena DJa wodzireja w Bydgoszczy, który zaśpiewa, poprowadzi zabawy taneczne i zagra kazdy rodzaj muzyki to min. 1500 zł za wesele (stawka na 2010). Stawki poniżej 1000 zł to chłopcy z dyskotek na pożyczonym sprzęcie.
-
Oto 12 najdroższych weselnych artystów:
The Rolling Stones (8-10 milionów dolarów)
Elton John (3-3.7 miliona dolarów)
Kylie Minogue (3-3.7 miliona dolarów)
Christina Aguilera (2.5-2.8 miliona dolarów)
George Michael (2.1-2.5 miliona dolarów)
Amy Winehouse (1.65-1.8 miliona dolarów)
Paul McCartney (1.65-1.8 miliona dolarów)
Leona Lewis (1.65-1.8 miliona dolarów)
Jennifer Lopez (1.65-1.8 miliona dolarów)
Barry Manilow (1.2-1.4 miliona dolarów)
Rod Stewart (1-1.13 miliona dolarów)
Duran Duran (0.8-1 miliona dolarów)
-
Zespół weselny (4-ro osobowy) - średnio 869,68 USD :D
-
;D ;D ;D
czy wobec powyższego jest dalej o czym dyskutować ;) :D ;D
-
Nou coments :D
-
A ja owszem: Każdy zespół sam ustala sobie stawki, jeśli jest w stanie zaproponować produkt który znajdzie nabywców za 6 - 10 tys. - czemu nie ? Droga otwarta, potrzeba tylko inwencji a barier nie ma żadnych ;D
-
Nie tylko inwencji, ale też umiejętności ;).
-
Nie tylko inwencji, ale też umiejętności ;).
Wyłącznie inwencji, znam przykłady nie pozostawiające wątpliwości, że umiejętności (a przynajmniej muzyczne) nie są tu decydujące :D
-
Wiesz, może masz rację. STOP! właściwie to MASZ RACJĘ ;)
-
My płaciliśmy 2200 za 10 godzin grania, za każdą następną 200 złotych. W sumie na zespół wydaliśmy 2600.
-
My płacimy 2800 za zespół trzyosobowy, będą grali od 19-4 rano.
Za cztery osoby liczą sobie 3600zł.
-
A przepraszam, że zapytam, ale macie salę do 4, sami tak zdecydowaliście czy po prostu zespół kończy o 4 i już?
-
9 godzin grania za 2800 zł. lub 3600 zł.???? - toż to zdzierstwo :P.
-
Tak podpisaliśmy w umowie. Jeśli wesele będzie trwało dłużej to nie sądzę, aby zespół robił problemy, no, ale wszystko do dogadania.
obserwator, zdaję sobie sprawę, że to nie jest mało. Chociaż z drugiej strony, dobry zespół za niższą cenę? Hm.. chyba ciężka sprawa.
-
Wyobraź sobie, że są takie, naprawdę, uwierz mi. Ale najważniejsze jest, żebyście Wy byli zadowoleni. Jeżeli zespół spełni Wasze oczekiwania to nie szkoda żadnych pieniędzy :)
-
Pewnie, że są.
Ale zajęte ;)
-
Nas muzyka wyniesie 3000zł :) Wyprowadzenie mlodych z domu około 15:30 pózniej zabawa weselna liczyc od 17:30 do 4:00 i poprawiny gdzies do 22:00-23:00 :) Zespół 4-osobowy mysle ze cena ok :)
-
Cena do przełkniecia ;)
-
Według mnie do 4 to jakoś krótko a jeśli dłużej to na pewno zażyczą sobie dodatkowych pieniążków. Ale dokładnie, najważniejsze jest żeby młodzi byli zadowoleni z zespołu.
A jeśli chodzi o cenę 3000 zł, bardzo dobra cena, biorąc namiar na tak wczesne wyjście z domu.
-
mimo bardzo wysokich stawek moja kuzynka znalazła zespół za 1200 zl,grali 12 godzin :)
Zabawa jak i całe wesele łącznie z jego prowadzeniem jak i oczepinami były super,ubawiłam się jak nigdy,wszyscy byli zachwyceni zarówno starsi i młodsi
Zespół ASTRAX Szczecin,polecam
-
Autoreklama? ;D
-
Może to był "zespół" jednoosobowy ?
-
He, he.. zespół ? :D dobre pytanie zadałaeś MGI1. Co na to monisia1978?
-
Nie no zespół jak sama nazwa wskazuje musi posiadać więcej niż jedną osobę, mogą być 2, z czego jedna może być kierowcą, a druga robić wszystko inne ;)
Taka ironia, bo nie wierzę że za dobry zespół, z żywymi instrumentami, a nie z jakimś biednym syntezatorem płaci się taką cenę ::)
-
ja jestem w szoku teraz zespoły biorą 4000zł strasznie z roku na rok idą ceny w górę
myślę, że jak dla mnie dobrym i tańszym rozwiązaniem będzie poszukanie DJ o połowę tańszy i mam nadzieję, że też fajny!!!
-
Nie jest tak źle. Na Śląsku i Zagłębiu znajdziesz zespół 4-ro osobowy w cenie od 2500 zł. w górę, co nie oznacza, że kapela za 2500 zł. jest gorsza od tej droższej.
-
O sztuce wyboru zespołu na wesele zapisano już pół Internetu a ciągle pokutuje wiele mitów. Ja osobiście czytałem wiele bardzo mądrych wypowiedzi na różnych forach, ale chyba pierwszy raz chciałbym się pokusić o własne większe „resume” - może komuś się przyda. Od razu uprzedzam, że jestem „z branży”. Dla jednych będzie to „świadectwo kompetencji”, dla innych powód do oskarżenia o kryptoreklamę.
To, że ktoś pisze iż ta czy tamta wersja „nie podoba mu się” i tyle, przyjmuję bez zastrzeżeń. To jest kwestia gustu i trzeba to szanować. Nie ma zespołów uniwersalnych dlatego ważne jest żeby wybierać według gustów swoich i zapraszanych gości. Zespół w którym gram jest zespołem stworzonym dla określonej grupy ludzi i z góry zakładaliśmy, że będzie też grupa zupełnie nas nie akceptująca, tak też się stało. I jest to normalne na każdym rynku a jednocześnie sankcjonujące stwierdzenie że tytułowy spór nie ma szans na rozstrzygnięcie.
Jednak tego pytania: „zespół czy DJ” nie można stawiać bez rozwinięcia bo mnie się od razu ciśnie na usta pytanie JAKI zespół i JAKI DJ ? No bo jak moi drodzy dokonujecie weryfikacji ? Na podstawie demo ?
Wobec tego mały przykład. Oto jak powstaje demo większości zespołów weselnych:
Proszę uprzejmie pobrać nagranie klikając poniżej:
http://www.picasso.com.pl/playbacks/play_simply_the_best.mp3 (http://www.picasso.com.pl/playbacks/play_simply_the_best.mp3)
To jest gotowy półplejbek jakich tysiące można bez większego problemu ściągnąć z sieci. Jak słyszycie nawet chórki zostały tam już nagrane, brakuje tylko głównej linii wokalu. Teraz wystarczy w domu dograć do tego głos i … gotowe. Głosy się nie „gryzą” bo jak ma się gryźć coś co zostało uprzednio wyprodukowane i zmasterowane. Używając takich podkładów można w dwa dni wyprodukować całą płytę nie wychodząc z domu. I wszystko świetnie zabrzmi. Oczywiście można zepsuć głosy i to się często zdarza …
Na weselu zespół odtwarza to samo nagranie bez głosu, keyboardzista udaje że stuka w klawisze, wokalistka śpiewa i mamy „zespół” dwuosobowy jak znalazł. Ileż jest na forach postów, że taki zespół świetnie „gra”. No bo rzeczywiście - muzycznie przecież bez zarzutu, tylko że to jest po prostu karaoke w którym nie wyświetla się ludziom tekstu..
To jest oczywiście opcja, nazwijmy to „hardcore”, wiele kapel trzy, czteroosobowych to wersje pośrednie, gdzie plebejki są okrojone a instrumentaliści grają do nich żywe partie instrumentów (albo korzystają z tzw. Styli, czyli gotowych aranży odgrywanych przez keyboard, względnie plików MIDI, mniejsza o szczegóły techniczne. Tu jednak rozmawiamy o nagraniach demo, a te w „nie do końca żywych” składach są robione podobnie.
Nagranie naprawdę na żywo to natomiast autentyczne przedsięwzięcie. Wynajęcie studia na parę dni, nagranie żywych wszystkich instrumentów, głosów, zgranie chórków, to dopiero połowa pracy. A potem miks i mastering może albo nadać nagraniu nowego, świetnego brzmienia albo zupełnie je „położyć”.
Co jednak najważniejsze, takiego nagrania nie sposób traktować jako wzorca tego jak zespół brzmi na żywo. Gdyby tak było, nikt nie chodziłby na koncerty. O ile podkład taki jak ten który zamieściłem wyżej, zawsze zabrzmi tak samo, czy na stronie zespołu czy na weselu, bo będzie to to samo nagranie, o tyle żywy zespół praktycznie zawsze zabrzmi inaczej. Przerysowane w nagraniu wokale „miękną” w Miksie na żywo, można (i trzeba !) skorygować brzmienia i głośność poszczególnych instrumentów w zależności od warunków akustycznych Sali, drobne błędy jeśli się zdarzą to giną a w każdym razie przestają mieć znaczenie w zderzeniu z energią żywego show. Ale może też być odwrotnie. Są sale bardzo trudne do nagłośnienia, konieczność zmiksowania kilku czy nawet kilkunastu „torów” na których nagłaśniane są instrumenty i wokale nie jest łatwym problemem i nieumiejętne obchodzenie się z aparaturą może się okazać ciężko strawne dla słuchaczy.
Dlaczego więc garstka straceńców zamiast iść bezpieczną drogą po pieniądze stosując „karaoke” decyduje się jednak na jazdę po wąskiej ścieżce i zmaganie z tymi wszystkimi niebezpieczeństwami ? Myślę, że według nich muzyka wykonywana live ma w sobie coś zupełnie wyjątkowego, czego nie da się w prosty sposób opisać i wytłumaczyć. Co sprawia, że doznania słuchaczy chcących z taką muzyką obcować są nie do uzyskania w inny sposób. Podkreślam, że wola musi być z obu stron - zespołu który chce tak grać i ludzi którzy chcą tego słuchać, bo jeśli kogoś drażnią nieoryginalne wersje - koniecznie i tylko DJ !
Czy zespół grający na żywo jest lepszy od takiego który tego nie robi, lub DJ’a ? Absolutnie niekoniecznie. Szczególnie jeśli rozmawiamy o specyficznej sztuce obsługi wesel. Jest tak dlatego, że ta sztuka nie ogranicza się do muzyki. Muzyka jest jednym jej elementów który może mieć różną wagę. Czasem obiektywnie słaby muzycznie zespół jest jednak doskonałym wodzirejem, konferansjerem, satyrykiem, albo ma swój specyficzny pomysł na wesele sprawiający, że zabawa jest przednia. Pod warunkiem że ludzie którzy zgromadzili się na weselu takiej właśnie zabawy oczekują.
A czym właściwie różni się zespół grający w pełnym, żywym składzie od duetu czy tria ? Oto pytanie na które niezwykle trudno odpowiedzieć, bo udowadnianie, że granie z plejbeku jest gorsze bo nie można przedłużyć refrenu żeby sobie ludzie mogli pośpiewać zupełnie mnie nie przekonuje. Zresztą technicznie jest to możliwe. No właśnie …. Popatrzcie:
http://www.youtube.com/watch?v=oLUJhJj0GPA
Nagranie na pewno było po koncercie poddane jeszcze obróbce, ale i tak wokalista ma zadyszkę (na płycie nie ma), perkusista się raz minął z tempem, nie słychać sola jednego z gitarzystów … pewnie można byłoby wyłapać jeszcze sporo błędów. A jednak 100 tysięcy ludzi zdziera gardła z wyraźnym zachwytem ! Jest tak dlatego, że energia bijąca ze sceny wytwarza nie dające się niczym wytłumaczyć emocje i wszelkie nieuniknione przy grze na żywo niedociągnięcia nie mają tu żadnego znaczenia. No chyba że zespół się ewidentnie „sypie” ale to już zupełnie inna sprawa.
Poddając ten klip ocenie według kryteriów często spotykanych na weselnych forach - pomijając oczywiście zupełnie nieweselny gatunek prezentowany przez ten zespół, myślę że Iron Maiden odpadliby w przedbiegach.
Odwieczne pytanie weselnych forów: „zespół czy DJ” a jeśli zespół to jaki ? Żywy, półżywy, nieżywy ;) … ? Ja bym odpowiedział, że to musi być zespół dla Ciebie i Twoich gości. Najgorsze co się może stać to kupienie usługi której się tak naprawdę nie chce. Może warto wziąć Przyszłego, usiąść z kartką i wypisać oczekiwania, cechy zespołu/DJ'a, potem nadać im rangi, czyli określić na czym nam bardziej zależy a na czym mniej, i dopiero wtedy szukać. Pamiętając że „zespół grający wszystko i dla każdego” to utopia która nie istnieje, chyba że się ma idealnych gości którzy bawią się zawsze i przy wszystkim.
Uff …
Jeśli drogi forumowiczu doczytałeś aż do tego miejsca, jesteś nieziemsko cierpliwy
-
Doczytałem do końca. Nie oznacza to wcale, że jestem cierpliwy ;). Po prostu z wielką przyjemnością czytałem Twoje spostrzeżenia. Cóż jeszcze mogę do Twojej wypowiedzi dorzucić? Nic, po prostu nic. Krótko mówiąc," nic dodać, nic ująć". Nie mam zamiaru Ci słodzić, ale zgadzam się z Tobą w 100 %, a nawet więcej :D.
-
doczytalam do konca i oczywiscie się z tym wszystkim w 100% :)
-
Odwieczne pytanie weselnych forów: „zespół czy DJ” a jeśli zespół to jaki ? Żywy, półżywy, nieżywy ;) … ? Ja bym odpowiedział, że to musi być zespół dla Ciebie i Twoich gości. Najgorsze co się może stać to kupienie usługi której się tak naprawdę nie chce. Może warto wziąć Przyszłego, usiąść z kartką i wypisać oczekiwania, cechy zespołu/DJ'a, potem nadać im rangi, czyli określić na czym nam bardziej zależy a na czym mniej, i dopiero wtedy szukać. Pamiętając że „zespół grający wszystko i dla każdego” to utopia która nie istnieje, chyba że się ma idealnych gości którzy bawią się zawsze i przy wszystkim.
Hej Picasso :) widzę kolejny sensowny post, w przeciwieństwie do wpisów na większości www - "jesteśmy świetnym zespołem, zabawimy największego ponuraka". Jako DJ myślę podobnie i staram się uczciwie podchodzić do tego co oferuję. Czasem radzę PM pójść na kompromis i posłuchać gości kosztem jej upodobań - bo jak tu im dogodzić jeśli PM mówi - "chcemy koniecznie DJ'a z klasą grającego zagraniczną muzykę - nie lubimy polskiej... kategorycznie nie chcemy kapeli do kotleta..." a na weselu okazuje się, że goście nie akceptują nic innego prócz wiejskiej kapeli - usługa zupełnie nie trafiona w gusta, z której nie ma dużej satysfakcji po obu stronach :-\
-
No właśnie, mnie zastanawia jedna rzecz odnośnie zespołów, które grają na żywo.
Przeciętne wesele trwa 10 godzin, a bywa że dochodzi do 12. Nawet doliczając różne przerwy na jedzenie (nie mówię o dłuższych, typu oczepiny, bo nie każdy chce to mieć) to wydaje się sporo i wyobrażam sobie, że zespół musi być nieźle zmęczony.
Czy nie przekłada się to jakoś znacząco na jakość grania? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niedociągnięcia przy muzyce na żywo często są nieuniknione, ale czy nie jest to zwiększone jeszcze bardziej przez tak długi czas trwania imprezy typu wesele i wtedy nad ranem już zespół wypada średnio? Albo czy wtedy są np. krótsze bloki muzyczne, a długie przerwy?
Pytam, bo jestem ciekawa, a nigdy nie miałam okazji być na weselu, na którym zespół grałby na żywo.
-
To jest kwestia warsztatu, zaangażowania, często po prostu "chciejstwa". Oczywiście że zespół o czwartej rano jest ledwie żywy, to nie powinno jednak mieć wpływu na jakość wykonania ani długość przerw. Jeśli bierze się za coś pieniądze - trzeba być odpowiedzialnym.
-
Dokładnie tak jest jak pisze MGI1.
-
A i jeszcze jedno. Przy graniu na żywo energia jaką się dostaje od publiczności jest bezcennym i najlepszym "energizerem". Nic tak nie działa jak dobry odbiór i wymiana wibracji z salą. Pamiętajcie że jeśli dacie kapeli odczuć że się podoba i że się dobrze przy niej bawicie - odpłaci wam w dwójnasób, a ostatni set może być paradoksalnie najdłuższy i najlepszy !
-
Dziękuję za odpowiedzi, zastanawiałam się nad tym, a nigdy nie byłam na weselu, gdzie grał zespół na żywo, więc nie wiem, jak to wygląda.
No właśnie, wiadomo, że zespół o 4 nad rano jeste ledwo żywy... ale czy to nie jest tak, że w związku z tym, nawet jeśli chce, to siłą rzeczy zdarzają się błędy czy zwyczajnie brak sił powoduje siłą rzeczy zwiększenie długości przerw ? Warsztat oczywiście, ma tu znaczenie.
Energia od publiczności - jasne, że jeśli ludzie się dobrze bawią, to zespół czuje, że to co robi podoba się innym. Ale z drugiej strony wesele to nie koncert, gdzie uwaga publiczności jest skupiona głównie na zespole.
Po prostu zastanawiam się, jak zespoły grające żywo sprawdzają się na weselach.
-
ale czy to nie jest tak, że w związku z tym, nawet jeśli chce, to siłą rzeczy zdarzają się błędy czy zwyczajnie brak sił powoduje siłą rzeczy zwiększenie długości przerw ? Warsztat oczywiście, ma tu znaczenie.
Trudno mi uogólniać bo znam tylko jeden ;) zespół który widziałem parę razy o czwartej nad ranem i w tym akurat zespole warsztat i kompetencje zawsze biorą górę nad zmęczeniem.
A dalej - nie ma reguł, zespół zespołowi nie równy i trudno wyrokować za wszystkie zespoły. Czy wesele to nie koncert ? Jeśli nie koncert to po co zespół grający live ? Lepiej wziąć DJ. Dla mnie to jest koncert. A to gdzie się skupia uwaga gości zależy głównie od prowadzącego. Oczywiście powinna się skupiać na Młodych ale jedno zupełnie nie przeszkadza drugiemu. IMHO.
-
A dalej - nie ma reguł, zespół zespołowi nie równy i trudno wyrokować za wszystkie zespoły. Czy wesele to nie koncert ? Jeśli nie koncert to po co zespół grający live ? Lepiej wziąć DJ. Dla mnie to jest koncert. A to gdzie się skupia uwaga gości zależy głównie od prowadzącego. Oczywiście powinna się skupiać na Młodych ale jedno zupełnie nie przeszkadza drugiemu. IMHO.
Na pewno wszystko zależy od konkretnego zespołu.
Z tym, że wesele to nie koncert, chodzi mi o to tylko, że na koncert każdy przychodzi zobaczyć i posłuchać zespołu.
Na wesele goście przychodzą zobaczyć parę młodą :) I myślę, że wynika z tego mimo wszystko jakaś różnica.
Oczywiście nie przeszkadza to słuchaniu czy docenieniu gry zespołu itd
-
Wszystko zależy od konkretnego zespołu jak pisze MGI1. Dlatego też mówi się, że jeden zespół jest dobry czy też bardzo dobry, a inny do d... . Przepraszam za kolokwializm, ale właśnie w tym jest zawarta cała prawda. Zespół dobry zrobi wszystko aby Goście weselni i Młodzi byli zadowoleni. Dobierze odpowiedni repertuar i będzie dobrze prowadził zabawy, krótko mówiąc będzie miał dobry kontakt z Gośćmi. W tym przypadku nie ma mowy aby zmęczenie (a takie jest) miało jakikolwiek negatywny wpływ na granie, zachowanie zespołu czy też inne rzeczy zwiazane z prowadzeniem wesela. Jeszcze raz w pełni popieram wypowiedź MGI1.
-
Szukam DJ'a na 14.04.2018 r. w rozsądnej cenie, na nieduże przyjęcie weselne (40 osób). Przyjęcie odbędzie się w Sławkowie.