Autor Wątek: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza  (Przeczytany 70090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #420 dnia: 2 Marca 2008, 11:29 »
Z tego co pamietam to nie trzeba - ale do protokołu do radze sie przygotowac...Ja mam traumatyczne wspomnienia z tej fazy przygotowań....

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #421 dnia: 2 Marca 2008, 11:34 »
Hmmm jak nasi przyjaciele brali nas na świadów to z tego co wiem potrzebowali nasze dane z dowodu, potem przy podpisywaniu dokumentów ksiądz tylko sprawdził czy sie wsio zgadza.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #422 dnia: 2 Marca 2008, 11:37 »
U naś świadkowie musieli dostarczyć zaświadczenia ze swoich kościołów, ze nie ma przeciwskazań by świadkami byli (i z tego co sie orientuję, tak chyba zwykle jest). Dowody sprawdzane były jak podpisywali dokumenty podczas ceremonii.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #423 dnia: 2 Marca 2008, 11:39 »
Z tego co pamietam to nie trzeba - ale do protokołu do radze sie przygotowac...Ja mam traumatyczne wspomnienia z tej fazy przygotowań....

opowiadaj Di. Czemu sie przygotowac??
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #424 dnia: 2 Marca 2008, 11:43 »
Gdzies na forum jest na bank (bopamietam ze po spisywaniu swojego protokołu znalazłam) spis pytan jakie ksiadz Wam zada. Poczytajcie i ustalcie "zeznania". Aaaa i radze mówić to , co ksiądz chce usłyszeć, nie to co myslicie na prawde. My nie ustalilismy odpowiedzi a ja powiedzialam swoje zdanie i 5 dni przed slubem uslyszalam od ksiedza ze slubu nie bedzie gdyż nasze "zeznania" nie są jednakowe no i nie zgadzają się z nasza wiarą. Wiesz, że na pytania odpowiadacie niezaleznie? (oddzielnie, kazdy sam tylko w obecnosci księdza).

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #425 dnia: 2 Marca 2008, 11:44 »
boshe Di nie strasz mnie.. musze poszukać u ciebie w wąteczku jak to wyglądało
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #426 dnia: 2 Marca 2008, 11:47 »
Tekts protokołu gdzieś też na jakieś stronce nt. ślubu jest.

O zaświadczeniu do świadkowania pierwsze słysze  :drapanie:, a świadkowaliśmy dwa razy w kościołach.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #427 dnia: 2 Marca 2008, 11:51 »
oj nie ma sie co stresować :) Jak juz wiesz jak to wyglada, to bedzie dobrze. Zreszta, może u Was ksiadz nie bedzie taki surowy. U niektórych par ksiądz wypełniał protokół za młodych (wszystko zależy na kogo traficie).
Kasiu co kościół to inne zwyczaje.... widzisz u was nie chcieli, u nas chcieli wszystkiego...

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #428 dnia: 2 Marca 2008, 11:55 »
Tekts protokołu gdzieś też na jakieś stronce nt. ślubu jest.

O zaświadczeniu do świadkowania pierwsze słysze  :drapanie:, a świadkowaliśmy dwa razy w kościołach.

tzn chodzi mi o zaświaczenie czy świadek był bierzmowany.. trzeba coś takiego? No bo jak oni to sprawdzą?


Di ale na wszelki wypadek wole to poczytać  :)
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #429 dnia: 2 Marca 2008, 11:56 »
No świadkowie brali te zaswiadczenia ze swoich parafii. Tam można to sprawdzic.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #430 dnia: 2 Marca 2008, 11:57 »
No faktycznie... u nas były to dwa kościoły w dwóch róznych miastach, ciekawa jestem, czy w moim rejonie w ogóle gdzieś coś takiego obowiązuje  ???

Kasia razem sobie te pytania poczytajcie i ustalcie wspólne zeznania i będzie git  :D


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #431 dnia: 2 Marca 2008, 12:02 »

Kasia razem sobie te pytania poczytajcie i ustalcie wspólne zeznania i będzie git  :D



normalnie jak w sądzie.... żeby zeznania się zgadzały  :P :P :mdleje:


A ja zaraz uciekam za zakupki.... dawno nie byłam w mieście a mam OGROMNĄ potrzebe kupienia sobie jakiegos ciuszka  ;D ;D ;D
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #432 dnia: 2 Marca 2008, 12:10 »
Powodzenia!!  ;D ;D ;D ;D Czekamy na relacje!!!

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #433 dnia: 2 Marca 2008, 12:16 »
Sati no lepiej się przygotować do spisywania protokołu bo pytania mają takie że szok  :P u Nas najpierw ja musiałam odpowiadać PM za drzwiami, a potem On i ksiądz sparawdzał czy mówimy prawde  :-\ A co do świadków to muszą mieć zaświadczenie o bierzmowaniu ze swojej parafi bez tego nie mogą być świadkami,przynajmniej tak jest u Nas  :P

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #434 dnia: 2 Marca 2008, 13:17 »
Cześć Kasiu! :)
Co do księdza to się zgadza,to "wspaniały" proboszcz Wincenty.Ja mam z Nim taki problem,że dużo by tu trzeba pisać,a nie chcę Ci "zaśmiecać" wąteczku :)  i chyba opiszę to w swoim odliczanku,które mam nadzieję niedługo wreszcie założyć. :) (Prawdopodobnie od wtorku będę miała już normalny internet w miejscu gdzie tymczasowo mieszkamy,więc jest szansa,że w końcu to zrobię):D
W skrócie chodzi o to,że jest bardzo zmienny i zapomina a ustaleniach,jakie miał z Młodymi.  :mdleje: :Kill: W efekcie tego wychodzi na to,że muszę odpękać 2 x więcej nauk niż inni,tylko dlatego że mój PM jest marynarzem.  :tak_smutne: :glowa_w_mur:

A co do protokółu to też słyszałam,że lepiej się do tego przygotować i ustalić razem zeznania.A jeśli Twój PM nie ma głowy do dat to koniecznie "wbij" Mu do główki datę zaręczyn i inne dla Was ważne,bo o to ksiądz też pyta  :mdleje: i jak się nie pokryją Wasze odpowiedzi możę być kiepsko.Z resztą to zależy od księdza,ale ja wolę się nastawić na "najgorsze" a później się miło rozczarować. :) Mój niestety nie ma pamięci do dat,ale już "nauczył się" tych ważniejszych. ;)

A to stronka z ptotokółem https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=122.0  :) Powodzenia w ustaleniach i na zakupkach.

Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #435 dnia: 2 Marca 2008, 15:30 »
Dziewczyny bez przesady co w tym zlego ze sie nie pamieta daty zareczyn... my pol roku po zareczynach dopiero zaczelismy sie zastanawiac kiedy dokladnie to bylo i tak na oko ustalilismy date..

..pewnie to zalezy od kosciola - zycze Wam (i sobie) wyluzowanego ksiedza ;)

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #436 dnia: 2 Marca 2008, 16:10 »
No właśnie Natienka,nic w tym złego że się daty nie pamięta,tym bardziej że jest to typowe dla płci męskiej ;) ,ale dla księdza jest to już powód,żeby znaleźć jakieś "ale" i sie przyczepić,że jednak nie ma zgodności w związku.  :mdleje: :boks_4: ;)

Offline Olcia27
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06-09-2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #437 dnia: 2 Marca 2008, 16:27 »
oj tak czytam i czytam
i mojego Tomka czeka bardzo dużo nauki na pamięć, bo on nawet o dacie własnych urodzin nie pamięta:):), a co dopiero mówić o zaręczynach , które były dosłownie parędni temu, a  zrobiłam mu test i zapytałam kiedy się zaręczylismy i co usłyszałam "no jak to kiedy???? na wyjeździe" chyba taka odpowiedź księdza nie zadowoli ;D



Będzie Synek:)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #438 dnia: 3 Marca 2008, 08:33 »
 :-* poniedziałkowe  :-*
U nas też ksiądz prosił o zaświadczenia, że osoby, które wybraliśmy na świadków mogą nimi zostać.
Protokół natomiast wspominał miło - ale Natala ma rację, że są rózni księża... nasz był super i nie robił żadnych problemów.

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #439 dnia: 3 Marca 2008, 08:52 »
Z tym protokołem to zależy dużo od księdza. U nas nie było tak strasznie a powiem Ci, że nawet nie mieliśmy pojęcia, że proboszcz nas wtedy przyjmie. Poszliśmy się umówić na konkretną datę spisania protokołu i tak jakoś wyszło, że od razu spisaliśmy ten protokół. Najpierw odpowiadał na pytania mój PM a później ja. Oczywiście odpowiadaliśmy każdy osobno - druga osoba stała za drzwiami.  Nie było jakiś większych problemów z tymi pytaniami. Ja coś tam kojarzyłam z religii ze szkoły średniej a mój PM został rzucony na głęboką wodę.

Wszystko będzie OK, nie martw się na zapas 

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #440 dnia: 3 Marca 2008, 09:06 »
Satine, my nie musielismy dostarczac zadnych zaswiadczen z kosciołów odnośnie naszych swiadkow...podawalismy tylko imie i nazwisko, a Oni juz przed slubem tylko podawali swoje nr dowodów i wsio.

Z prtokołem u nas tez bylo ok, prawie wszystkie pytania były zadawne razem, nie musielismy wychodzić...dopiero ksiądz kazał wyjśc przy pytaniu " Czy z własnej woli biere slub?" , "Czy nie jestem do niego zmuszana?" i jest to dla mnie zrozumiale.
Miały miejsce sytuacje, ze dziewczyna przyznawała sie, że nie chce ślubu, że rodzice ją zmusili itp.
Wydaje mi się, że wszystko zależy od ksiedza spisujacego protokół.

Buzki, będzie dobrze :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #441 dnia: 3 Marca 2008, 10:37 »
SaTine, witam serdecznie i ciesze sie ze wreszcie dotarlam do twojego odliczanka.... nadrobilam i przeczytalam wszystko :D Sukienusia jest boska.... wybor mega trafiony..... idealna dla ciebie wygladasz w niej bosko.......bede trzymala kciuki by wszystko sie udalo.... Ach.... jeszcze jedno wyczytalam ze bedziesz dekorowala sale przez P. Ulińska...... my tez zdecydowalismy sie na nia i juz jestesmy po podpisaniu umowy..... drogo ale warto :) my wybralismy lososiowo zielona dekoracje.....plus swoje jakies wizje :) jak np. swiatelka przy stole pary mlodej.... - no ale nie zasmiecam ci wateczku..... trzymam kciuki.... za dopiecie wszystkich spraw....


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #442 dnia: 3 Marca 2008, 20:12 »
No pytania z protokołu wspólnie przejrzeliśmy... więc mam nadzieje, że będzie dobrze :))

Tak odbiegając troche od spraw ślubnych... od kilku tygodni myslę o zakupie urządzonka Lady-Comp... trochę to drogie.. ale myślę że warto...



____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #443 dnia: 3 Marca 2008, 20:28 »
rzeczywiście drogie to bardzo, ale z drugiej strony ile wydaje się na tabletki, jakby podliczyć to taka "inwestycja" się opłaca  ;)

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #444 dnia: 3 Marca 2008, 22:54 »
wlasnie sprawdzilam sobie co to jest Lady-Comp - pierwszy raz o tym przeczytalam  ???
ale super psrawa. Ja nigdy nie uzywalam tabletek bo zawsze mam wrazenie, ze nie zostaja one obojetne dla organizmu >:( Ale to urzadzenie po prostu rewelacja - dorgie strasznie bo 1900 zl to duza sumka
pzdr


Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #445 dnia: 4 Marca 2008, 07:54 »
hej hej co do protokolu to my nie mielismy problemow a nawet na 1 naukach ksiadz nam przeczytal takze wiedzielismy wczesniej od niego jakie beda pytania  8) 8) 8)
bardzo milo wspominam  ;D ;D ;D

a co do tego urzadzenia to drogie ale czy ktos juz to probowal  8) 8)


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #446 dnia: 4 Marca 2008, 19:14 »
a co do tego urzadzenia to drogie ale czy ktos juz to probowal  8) 8)

no troche juz sie naczytałam o tym na różnych forach .. i dziewczyny bardzo sobie to urządzonko chwalą  :)
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Beacia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 964
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19. 07. 2008 r.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #447 dnia: 4 Marca 2008, 21:23 »
Z tego co się orientuję to ksiądz nie powinien wymagać zaświadczenia o bierzmowaniu świadków.

Teoretycznie, tzn zgodnie z zasadami kościoła (nie wiem jak to się fachowo nazywa) świadkiem moze być nawet osoba niewierząca.

Ale wiadomo, że niestety każdy ksiądz inaczej do tego podchodzi  ;D

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #448 dnia: 8 Marca 2008, 21:38 »
Beacia masz racje.... i tak tez jest u mnie w kosciele... swiadkowie maja obowiazek dostarczyc jedynie dowody osobiste.... ale np moj kuzyn ktory bral slub 2 lata temu musial doniesc zaswiadczenia iz swiadkowie odbyli spowiedz.... - kompletna bzdura ale co ksiadz to inne wymagania.... SaTine musisz dokladnie dowiedziec sie jak jest u ciebie.....


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #449 dnia: 9 Marca 2008, 12:44 »
I'm back  ;D
Troche podupadł mój wąteczek.. ale już nadrabiamy  ;D ;D

Z nowości to wczoraj zakończylismy nauki  :skacza:



Wieczorkiem zrobię jakies małe podsumowanko ślubne

Teraz zabrałam się za szukanie jakiejś wizażystki i fryzjerki.... chociaż całkowicie nie mam pojęcia co i jak.... :mdleje:

Jesli chodzi o fryzurke to napewno będzie ona luźna... (jakieś luźne upięcie z lekko pofalowanymi włoskami...)
nie lubie żadnych koków ani mocnch upięć... Stawiam bardziej na coś romantycznego  ;D Może pomorzecie mi coś takiego znaleźć?
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia: