ja mam kilka rad
nie musisz jej masowac brzucha jak bedziesz ja kladła czesto na brzuchu
najlepiej przed kazdym karmieniem
nawet na kilka sekund
po drugie mozesz jej zaparzyc rumianku i to nawetr takiego mocniejszego
no i wode na czczo tzn np przed tym pierwszym porannym karmieniem
Witaj
jagódko i dziękuję za rady. Staram się ją kłascna brzuszek, ale jest taka histeria po pol minuty...jakby ją cos zainteresowalo, to bym jej pokazywala i probowala przetrzymac, a tak jak zaczyna sie zanosic, to ja przekladam.
Martynko brawa za kupe!!
Co do glowki to nic sie nie martw, bo w efekcie Gabrysia bedzie miala sliczny ksztalt glowki, takie jajeczko a nie splaszczonaz tylu!
Rybko dziękuję

heh, poczułam się tak jakbym to ja zrobiła
A co do główki masz rację. Lepiej niech ma jak jajeczko, a nie taki placek. Choć
Antalis ma rację, że u dziewczynki to się ukryje, a u chłopca cięzej...chyba, że ma bujną fryzurkę:)
moj juz ma wyarte włoski centralnie na srodku tyłu głowki.... a gdzie indziej git.... no ale co ja mogę 
Marta, ale Gabrysi tez się wycierają z tyłu, bo jak szoruje głową po kocyku chcąc sie odwrócic to nie maja wyjscia-wytra się i juz...ale odrosną:)
Znowu ja słyszałąm ze po rumianku mogą być zaparcia więc rumianek odradzam.
Już lepiej samą wodę albo koper.
A co do włosków to mój też miał wytarty placek na srodku z tyłu główki ale już pięknie odrastają 
Aniu, daję jej narazie tylko koper. Wodę dziś chciałam dać, a ona chyba biedna myslala, ze to mleczko i wypila kilka łyków i tak żałośnie się rozpłakała...ale to nie znaczy, że zaprzestanę podawać. Ubierać się na dwór też nie znosi a ubieram

Martynko - cieszę się, że Gabunia w końcu zrobiła kupkę
Oby teraz częściej jej się to zdarzało 
dla Ciebie
i dla Gabuni 
Mam nadzieję
Asiu, że już sobie będzie radziła i załapała jak to się robi

Buziaczki i dla Was!!

Haha, ale śmierdzący wąteczek się zrobił. Gratki za zdanie egzaminu 
Ninko wątek gówniany:) ale już kończymy te tematy, bo się zaśmierdnie i go zamknę.
dla mamusi za kolejny zdany egzamin i dla Gabuni za kolejną kupę
- wiedziałam, że teraz będzie już tylko lepiej 
Dziękuję
natusiuhehe no dzielna dziewczyna.. przestała martwić mamę... 
a ten sam problem miała Agulkaa z Michałkiem... też nie załatwiał się przez 8 dni... tylko tam się okazało, że to chyba przez rumianek, który Agnieszka piła... już nie pamiętam, bo to dawno było... ona by musiała sama to przypomnieć,..
Witaj
Madzialeno narazie nie bede jej zamulała czymś innym niż koper i woda, niech najpierw to poprobuje, a rumianek, ktory jej kupilam sama wypiję.
Gratuluję Martynko zdanego egzaminu

Dziękuję
Werciu 