Autor Wątek: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię  (Przeczytany 94315 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #510 dnia: 6 Lutego 2008, 13:39 »
Martynka, ja w nocy nie przewijam małego, nie zapalam światła w pokoju, biorę go do karmienia w rożku w kótrym spi; inna sprawa, ze on przysypia przy cycku i takiego lekko zaspanego odkłądam do łóżeczka i sam zasypia.


my przewiajmy małego w nocy...zwykle i tak to jest max dwa razy... choc prawda jest taka, ze zwykle ten pierwszy najdłuższy sen jest tak mocny, że pieluszka zwykle sucha :D Ale szczerze to nie wyobrażam sobie go nie przebrac... podobnie jak odłozyc do spania bez "odbeczenia"...
ANia albo masz dzieciaczka super, bezproblemowego :) ..albo jestes poprostu odważna!

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #511 dnia: 6 Lutego 2008, 14:05 »
Martynka, ja w nocy nie przewijam małego, nie zapalam światła w pokoju, biorę go do karmienia w rożku w kótrym spi; inna sprawa, ze on przysypia przy cycku i takiego lekko zaspanego odkłądam do łóżeczka i sam zasypia.


my przewiajmy małego w nocy...zwykle i tak to jest max dwa razy... choc prawda jest taka, ze zwykle ten pierwszy najdłuższy sen jest tak mocny, że pieluszka zwykle sucha :D Ale szczerze to nie wyobrażam sobie go nie przebrac... podobnie jak odłozyc do spania bez "odbeczenia"...
ANia albo masz dzieciaczka super, bezproblemowego :) ..albo jestes poprostu odważna!


Moja tez sama zasypia po karmieniach i przewijaniu. Ale ja jej nie "odbeczam" wiem, ze źle robie nawet jesli klade ja na boku...  :(

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #512 dnia: 6 Lutego 2008, 14:06 »
Kochana a moze jest tak ze jak tylko mala sie zbudzi nad ranem Wy od razu myslcie "Trzeba ja uspac ale na pewno sie nie uda " i juz zle nastawieni podchodzicie do dziecka. Maluszek wyczuwa nerwy, strach, niepokoj i moze dlatego sie tak dzieje ?
Ja malego do teraz nie biore do bekania bo zcesto si eprzy tym wybudzal. Dalam tylko recznik pod materacyk zeby glowke mial wyzej. Teraz to inna historia mbo maly juz nie taki maly :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #513 dnia: 6 Lutego 2008, 14:09 »
no to moz eja jestem jaks przewrazlwiona..bo ręczniczek tez mam pod głowką..
kurka ile łatwiej byloby be ztego "beka"...
Moze sie odważe ;)

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #514 dnia: 6 Lutego 2008, 14:12 »
Kochana a moze jest tak ze jak tylko mala sie zbudzi nad ranem Wy od razu myslcie "Trzeba ja uspac ale na pewno sie nie uda " i juz zle nastawieni podchodzicie do dziecka. Maluszek wyczuwa nerwy, strach, niepokoj i moze dlatego sie tak dzieje ?
Ja malego do teraz nie biore do bekania bo zcesto si eprzy tym wybudzal. Dalam tylko recznik pod materacyk zeby glowke mial wyzej. Teraz to inna historia mbo maly juz nie taki maly :)



Mozliwe, ze tak jest, bo jak ona od 3 budzi sie co godz (a ja zamiast wziac ja do lozka, trzymam w lozeczku) to od razu jestem wkurzona (zeby nie powiedziec dosadniej  :P) bo wiem jaka bedzie bajka i moze tak byc, ze ona to wyczuwa. Ale wtedy przewaznie bierze ja moj maz - ostoja spokoju, ale kladzie ja przy mnie, a ona juz chyba wyczuwa moj humor na kilometr. Jutro postaram sie byc spokojniejsza...


no to moz eja jestem jaks przewrazlwiona..bo ręczniczek tez mam pod głowką..
kurka ile łatwiej byloby be ztego "beka"...
Moze sie odważe ;)
a jak Maksio spi? Bo moja zawsze ma glowke na bok jak lezy na pleckach i jak jej sie ulewa, to od razu splywa. 

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #515 dnia: 6 Lutego 2008, 14:30 »
co do przewijania to mój nie robi kupy w nocy - sprawdzone  :D
a siku tez jest niewiele - wiem,z e to nienajlepszy pomysł ale po wielu obserwacjach wiem,ze małemu to nie przeszkadza (nie am tez odparzonej pupy)
ja małego zawsze kłądę na boku, moze dlatego nie obekuję go - on baaardzo żadko ulewa

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #516 dnia: 6 Lutego 2008, 14:33 »
co do przewijania to mój nie robi kupy w nocy - sprawdzone  :D
a siku tez jest niewiele - wiem,z e to nienajlepszy pomysł ale po wielu obserwacjach wiem,ze małemu to nie przeszkadza (nie am tez odparzonej pupy)
ja małego zawsze kłądę na boku, moze dlatego nie obekuję go - on baaardzo żadko ulewa
moja jak jeszcze robila kupy po kazdym karmieniu byla przewijana 3-4 razy w nocy, teraz po wielkich sikach 2 a i tak budzi sie z pelna, ciezka od sikow pielucha. A pampki na dodatek strrasznie smierdza,

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #517 dnia: 6 Lutego 2008, 19:21 »
WItajcie wieczorową porą.

Bylam u gina! uf uf uf, juz za mną:) Wszystko pieknie. A moje dzieciątko wpadło w taką histerie pod moja nieobecnosc, ze przez godzine zanosila sie placzem. Maż spanikowany, ja zdenerwowana, ale przezylismy wszyscy. To byl chyba pierwszy prawdziwy atak kolki, bo wczesniej tez sie zanosila,az musialam nia trzasc.


Pozdrawiamy

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #518 dnia: 6 Lutego 2008, 21:49 »
kochane moj Maksio mimo ze kładziony na boku - to tak wariuje ze migiem jest na wznak, i kto go tam wie jak będzie miał akurat buźkę.. :-\
wiec dla mojego spokoju wole usłyszec bek..coc i tak potem zwykle uleje... :-\

Martynko... moze to nie kolka, tylko cos innego......
u mnie dla odmiany - uspilam malego ok 18.. jak wrócilam ok 21 pytam męża jak tam, patrze a maly nadla spi... Farciarz z tego mojego męża.. ;)

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #519 dnia: 6 Lutego 2008, 23:45 »
Martynko czytam tak sobie i czytam...troche tego mialam do nadrobienia  ::)

Z tym spaniem, to wiesz co u nas bylo podobnie. Ja zaczelam mala kapac pozniej ok 20-20.30 i tym sposobem wydluzyl sie czas spania. Tak sobie mysle, ze jesli Gabi budzi sie i marudzi to moze dlatego, ze sie boi? Amelka wczesniej jak sie budzila, to tez plakala po chwili, a od pewnego czasu jak tylko sie obudzi zaraz staje nad nia i mowie do nniej lagodnym glosem. Widac bala sie taka jeszcze nie obudzona dobrze, ze jest sama...
Ciesze sie, ze u gina wsio ok :) A dla meza to byl sprawdzian jak nic ;) Irek tez juz taki mial...i tez wszyscy przezyli :D

Buziaki


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #520 dnia: 7 Lutego 2008, 13:53 »
kochane moj Maksio mimo ze kładziony na boku - to tak wariuje ze migiem jest na wznak, i kto go tam wie jak będzie miał akurat buźkę.. :-\
wiec dla mojego spokoju wole usłyszec bek..coc i tak potem zwykle uleje... :-\

Martynko... moze to nie kolka, tylko cos innego......
u mnie dla odmiany - uspilam malego ok 18.. jak wrócilam ok 21 pytam męża jak tam, patrze a maly nadla spi... Farciarz z tego mojego męża.. ;)



Skoro Maksio ma główkę na wznak to lepiej odbijac...


Nie wiem Martus, ze to nie kolki, ale skoro po przebadaniu lekarz nie stwierdza nic nieprawidlowego nie bede sie doszukiwala.


Olu wczoraj wykapalismy ja o 22 i od razu zasnela. Pobudka o 1 i 4;30 czyli super (pierwszy raz tak spala), o 4:30 dostala 90ml sztucznego i wypila, ale po 1,5 godz znow pobudka. Polozylam ja do nas, dalam cyca, troszke pomarudzila, pousmiechala sie i zasnelysmy i wstalysmy po 9 (z przerwa na jedzonko).


My po szczepieniu, Gabrysia zniosla dzielnie (ja tez), wazy 4240 g (mniej niz jej tata po urodzeniu), głowka 37, klatka 37.5. Wszystko OK. Do obserwacji naszej mamy tylko znamie, ktore ma na pleckach, jak sie urodzila bylo prawie niewidoczne, teraz troszke uroslo.



A moj psiak dzis wymiotowal krwia :( i nie wiem co mu jest. Fakt, ze go troche zaniedbujemy odkad jest Gabi, ale mam nadzieje to nic groznego.
« Ostatnia zmiana: 7 Lutego 2008, 13:58 wysłana przez martyna1985 »

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #521 dnia: 7 Lutego 2008, 15:20 »
a czym szczepiliście??

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #522 dnia: 7 Lutego 2008, 16:47 »
a czym szczepiliście??

Infanrix 6w1- taka jaka byla skojarzona. Nie zaglebialam sie w te szczepionki, poradzilam sie pediatry i zdalam sie na jego propozycje.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #523 dnia: 7 Lutego 2008, 18:36 »
no to ciesze sie ze przezylyscie szczepienia :)

a z psinką coz, pewnei do weta trzeba  ::) ja mam troche wyrzuty ze naszego pupilka zaniedbuje, ale coż...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #524 dnia: 7 Lutego 2008, 18:37 »
no to ciesze sie ze przezylyscie szczepienia :)

a z psinką coz, pewnei do weta trzeba  ::) ja mam troche wyrzuty ze naszego pupilka zaniedbuje, ale coż...


ja tez mam wyrzuty   ::)


Zadalam Ci pytanko u Ciebie:)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #525 dnia: 7 Lutego 2008, 18:42 »
juz jets odp :D

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #526 dnia: 7 Lutego 2008, 18:43 »
juz jets odp :D
\

przeczytalam, dziekuje:)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #527 dnia: 7 Lutego 2008, 19:38 »
Martynko a jakie znamię ma Gabunia? Pytam bo Olcia też ma - na brzuszku. W szpitalu było jasnoróżowe i słabo widoczne a teraz jest malinowe i trochę urosło. Pediatra w szpitalu powiedziała, że to naczyniaczek ale ja na wizycie dopytam jeszcze co to jest i czy coś z tym robić...  ::) czy tylko obserwować...

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #528 dnia: 7 Lutego 2008, 20:13 »
Hej Dziewczynki!!Cieszęsięże ostatnio nocka była już troszkę lepsza i mam nadzieję, że tak już zostanie!!!No i Gabi taka dzielna na szcepieniu, Pola wyła jak najęta  ::)!!a może jakieś fociaki małego zucha??


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #529 dnia: 7 Lutego 2008, 20:15 »
Martynko a jakie znamię ma Gabunia? Pytam bo Olcia też ma - na brzuszku. W szpitalu było jasnoróżowe i słabo widoczne a teraz jest malinowe i trochę urosło. Pediatra w szpitalu powiedziała, że to naczyniaczek ale ja na wizycie dopytam jeszcze co to jest i czy coś z tym robić...  ::) czy tylko obserwować...

Asiu widzialam Olenki znamię na fotkach. Gabrysia ma maleńkie, teraz jest wielkosci mrówki moze. W szpitalu bylo jak ukłucie szpileczka (ja bym tego nigdy w zyciu nie dopatrzyla, tylko p. pediatra zauwazyla).


Hej Dziewczynki!!Cieszęsięże ostatnio nocka była już troszkę lepsza i mam nadzieję, że tak już zostanie!!!No i Gabi taka dzielna na szcepieniu, Pola wyła jak najęta  ::)!!a może jakieś fociaki małego zucha??


Kochana fotek dzis nie bedzie, bo nic nowego nie mamy. W sobote jedziemy do Berlina i porobimy jej, to wtedy pokażę :)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #530 dnia: 11 Lutego 2008, 21:04 »
Martyna odpowiedziałam ci u mnie w wątku o usg bioderek

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #531 dnia: 11 Lutego 2008, 21:06 »
Martyna odpowiedziałam ci u mnie w wątku o usg bioderek

widzialam, dziekuje:) mam nadzieje, ze uda nam sie gdzies taniej to zalatwic.

Offline AGULA

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 811
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2005 r.
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #532 dnia: 12 Lutego 2008, 11:08 »
Witaj Martynko! :grin:

... Ja również przepraszam za nieobecność w Waszym cudnym wątku! Czas tak szybko biegnie...

Gratuluję Gabi odwagi na szczepieniu!!! :brawo: Dzielna dziewczynka! :brawo:  :Serduszka:

... A jeżeli chodzi o nocki, to powiem Ci że jak Kamilka była w wieku Gabrysi to przeważnei kąpaliśmy ją po godz. 20 i cała ceremonia po kąpielowa wraz z usypianiem trwała nierzadko do godz. 22-23. Codziennie Kamilkę kładłam na drzemkę ok. 17-18, a potem się rozkokosiła i zasypaiała dopiero ok. 23.
Co prawda od początku pięknie nocki przesypiała, wręcz musiałam, budzić ją na karmienie ... ale tak właśnie robiliśmy. Nad ranem, jak mąż wstawał do pracy zawsze brałam Małą (i do tej pory tak robię) do łóżka. Przebrałam pieluszkę, nakarmiłam i w  trakcie karmienia Kamilka zasypiała i tak spałyśmy sobie do godz. 10 a nawet 11.  :D ... slodkie lenistwo!hihi
Teraz staram się Niunie przetrzymać bez popołudniowej drzemki. Ok 19 kąpiel, pielęgnacja wszystkich fałdeczek  :D po kąpieli, karmionko i zasypianko. Fakt, że Kamilka teraz częściej budzi mi się w nocy na jedzonko ale daję radę. A jak Czasami chce mi się stracić cierpliwość to zaraz stawiam się do pionu tłumacząc sobie, że im bardziej spięta będę ja tym bardziej odczuje to Kamilka. Więc może faktycznie spróbuj się uspokoić a dopiero potem podejśc do Gabrysi. Dziecko to najlepszy psychlog i każdą zmianę humoru Mamy odczuwa na własnej skórze.I faktycznie jak się Gabi obudzi nad ranem to staraj się Jej nie zagadywać. Ja wiem, że momentami człowieka skręca ze śmiechu jak widzi te cudne minki i chciałby pośmiać się do dzidzi ale z autopsji wiem, że nie warto bo jak się dzidzia rozbryka to koniec spanka!hihihi
Wiem, że łatwo się mówi trudniej zrealizować ale trzeba próbować! Powodzenia Wam życzę!!!
Trzymam kciuki za pomyślność!!!
Aaaaa i gratuluję zaliczeń!Dzielna mama z Ciebie!!
Pozdrawiam i przesyłam całuska w piętkę dla Gabi!! :Serduszka:


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #533 dnia: 12 Lutego 2008, 14:11 »
hello :)

Jak przeczytalam o tych znamionach to sama dokladnie obejrzalam Amelke, ale nic nie widze ;)

wycieczki do Berlina zazdroszcze pozytywnie oczywiscie :) a jak Gabi, lubi podroze??

Pozdrowionka


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #534 dnia: 12 Lutego 2008, 14:53 »
Witaj AGULA, OLU

AGULA my teraz robimy tak, ze od 16-17 Gabrysia nie spi do ok 20- w tym czasie marudzi, troche zajmie sie sama sobą, jak ja musze cos zrobic, a ona przystaje na cos takiego. Ok 20 robi sobie drzemke-czasami pol godz czasami godzine. Kąpiemy ja po 21;30, je i idzie spac. W nocy wstaje przeroznie,ale najczesciej o 0;30, 3, 5...sa dni,ze o tej 5 jeszcze zasnie, jak nie to marudzi ok godz, znow je i przysypia. Przewijam ja o 0:30 i 5 (jak nie zasnie, jak widze, ze bedzie kimala nie rozbudzam jej). Nie rozmawiam z nia w tym czasie, tylko szybkie przewijanko, hop siup do lozeczka i odplywa. Moze z czasem bedzie dluzej spala, zobaczymy.


Olu Gabrysia podroze lubi, przeważnie spi. Ale weszlismy do centrum handlowego, zaraz obudzila sie na jedzonko, nakarmilam ja, ale juz spac nie chciala i plakala...zawieźlismy ja do mojej siostry i sami pojechalismy sie szwedac.

Eva*
  • Gość
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #535 dnia: 12 Lutego 2008, 15:22 »

ciekawe czy jak tak się napatrze na fotki Gabrysi to czy też takiego cudniastego szkraba urodze?! :P

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #536 dnia: 12 Lutego 2008, 16:25 »
Witam Ewelina-Eva u nas:)



ciekawe czy jak tak się napatrze na fotki Gabrysi to czy też takiego cudniastego szkraba urodze?! :P

Witam Ewelina-Eva u nas:)

kto wie   ;D

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #537 dnia: 13 Lutego 2008, 11:28 »
Gabrysia jest prześlicznym bobaskiem - to fakt :D

Martynko czy ja mogę poprosić o jakieś nowe fotki :-*
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline AGULA

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 811
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2005 r.
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #538 dnia: 13 Lutego 2008, 21:28 »

AGULA my teraz robimy tak, ze od 16-17 Gabrysia nie spi do ok 20- w tym czasie marudzi, troche zajmie sie sama sobą, jak ja musze cos zrobic, a ona przystaje na cos takiego. Ok 20 robi sobie drzemke-czasami pol godz czasami godzine. Kąpiemy ja po 21;30, je i idzie spac. W nocy wstaje przeroznie,ale najczesciej o 0;30, 3, 5...sa dni,ze o tej 5 jeszcze zasnie, jak nie to marudzi ok godz, znow je i przysypia. Przewijam ja o 0:30 i 5 (jak nie zasnie, jak widze, ze bedzie kimala nie rozbudzam jej). Nie rozmawiam z nia w tym czasie, tylko szybkie przewijanko, hop siup do lozeczka i odplywa. Moze z czasem bedzie dluzej spala, zobaczymy.


Witaj Martynko!
Jesteś bardzo obrotną i zaradną Mamusią!!! :brawo: A spanko  Gabi napewno się unormuje!
Pozdrawiam i przesyłam caluska w piętkę prześlicznej Gabrysi!!

Ps.
Gabi na tej fotce z opisu jest naprawdę cudna!!Śliczna dziewczynka!!!! :Serduszka: :Serduszka:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Martynka tuli już do serduszka Gabrysię
« Odpowiedź #539 dnia: 13 Lutego 2008, 23:16 »
Takie naczyniaczki powinny zejsc do pierwszego roku życia dziecka . Zazwyczaj większosc dzieci je ma . Dominik miał koło noska , na czole  ::) i mu zeszły . Natomiast koło uch i na głowce zostały .
No i nie jest to niebezpieczne .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -