Lea, Rybko, Vall, Elu, Werciu Dziękuję za odwiedziny
Narazie kupimy ten Bebilon AR, ale ja i tak sztuczne daje jej raz na 2-3 dni, jak jest bardzo niespokojna, lub musze pojechac na uczelnie, a nie mam sciagniętego mleka (ostatnio nie idzie mi ściaganie). Mam zamiar ją karmić piersią jeszcze ok 1,5-2m-cy wtedy będziemy się martwić co dalej.
Rybko nie wiem, czy ma...może tak być, ale nic mi lekarka nie wspominała. Te wymioty zdarzaja sie sporadycznie, kazała obserwować, czy się nasilą.
Elu narazie bede stosowala zalecenia lekarza i zobacze czy jej przejdzie.
Werciu ja też mam taką nadzieję.
Wczoraj wieczorem Niunia trochę popłakała, ale spała w nocy ładnie. Jedna przerwa byla 3 godzinna (co jej sie rzadko zdarza w srodku nocy). Nawet o 4 nie zaczela koncertu jak przez ostatnie kilka dni. Nawet teraz jeszcze spi spokojnie. Ale dziwi mnie jedno: dałam jej na noc sztuczne a przed nim Infacol (tak jak zalecaja-przed posilkiem) i bylo ok, a w nocy dałam jej przed piersią, zjadła i wszystko zwymiotowala

Wczoraj po poludniu bylo to samo. Nie wiem, czy za krotki odstep czasu robie miedzy lekarstwem a jedzeniem czy o co tu chodzi
o 9 Michał ją wiezie do moich rodziców do Pyrzyc. Ja mam o 10 egzamin. I glupia mam wyrzuty, ze dostanie 2x butle ze sztucznym. Wariatka ze mnie.