Mimi, Jaguś! Dziękuję kochane za odwiedziny :*
Hehe, jeżdżę jak stary rajdowiec

Nie straszny mi był mega deszcz, nie straszne śnieżyce. Nawet zupełnie sama, bądź w towarzystwie synia tylko pomykam. I czuję się z tym jak ryba w wodzie

Cudnie czyta sie tak optymistyczne wiesci przepelnionych mega miloscia .....'
Tak Jaguś, Ty przecież też dobrze wiesz, że nie ma na tym ludzkim padole większej i piękniejszej miłości

Oby wszystkie mamy tak czuły.
Ściskam Was mocno :*