Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)  (Przeczytany 322885 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2010 dnia: 2 Marca 2009, 21:45 »
Mi się najbardziej podoba nr 8  :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2011 dnia: 2 Marca 2009, 22:10 »
Z tych wklejonych 5 i 8  ;)
To może ja wrzuce tez kilka w takich barwach  ;D
1

2

3

4 tutaj np mogłyby być fioletowe różyczki  ;)

5


jak dla mnie 5 najlepszy  :D



Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2012 dnia: 2 Marca 2009, 22:51 »
^tak, bardzo ladny ten 5 - to chyba roze i piwonie :) ten 4 tez OK. 

Na pewno cos mi się uda wybrać. Dzięki wielkie  :D Ja jeszcze myślę, czy nie najlepszym rozwiązaniem byłby bukiet biało zielony. No i też jak już fiolet w bukiecie - to jednak najlepiej jakby był jasny. Teraz tak porównałam, że jasne barwy to chyba najlepsze byłyby na wiosenny maj. Te ciemne fiolety to chyba dobrowolnie wyeliminuję :).


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2013 dnia: 2 Marca 2009, 23:01 »
8 jest boska, zapisze sobie na kompie bo mnie zachwycil!!!
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2014 dnia: 2 Marca 2009, 23:54 »
dla mnie wygrywa 4 i 5 :D czadzik kompozycja
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2015 dnia: 2 Marca 2009, 23:57 »
4 i 5 piękne :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2016 dnia: 3 Marca 2009, 08:40 »
Z tych pierwszych wklejonych jak dla mnie 1,,8 i9  ;) a z tych drugich wklejonych   ;)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2017 dnia: 3 Marca 2009, 09:34 »
Jak dla mnie 3 i 7! 5 też nawet ładna, ale jakaś taka przytłumiona... ::)
A z tych drugich wklejonych 4, ale żeby było trochę więcej różyczek a mniej tego zielonego ;)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2018 dnia: 3 Marca 2009, 17:59 »
A może coś takiego?? Zrobiłam fotkę na tegorocznych targach ślubnych. Są to storczyli, na żywo miiiillliiiooon razy ładniej wygląda bukiet :) kurcze piękny był! ;D ale koszt to 350 zł  :-\ bo to storczyki :-\




Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2019 dnia: 3 Marca 2009, 18:07 »
dobrze ze missmax poruszyla temat, sama chetnie skorzystam z rad :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2020 dnia: 3 Marca 2009, 19:05 »
z tych wklejonych przez missmax to mi sie 5 podoba i sobie zapisałam na kompie
a z tych wklejonych przez Justys851 to 2 i 5 :)



Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2021 dnia: 3 Marca 2009, 23:28 »
hania3033 - Ojeju, jakie śliczne te storczyki. No i racja, drogi kwiat  ::)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2022 dnia: 4 Marca 2009, 18:46 »
hania3033 - Ojeju, jakie śliczne te storczyki. No i racja, drogi kwiat  ::)

No niestety są strasznie drogie. I do tego coraz bardziej "modne". A czy ja wiem czy chciałabym "modnie"...?? Hehe, nie, tak naprawdę szkoda mi kasy na bukiet za trzy i pół stówy ;D "P

Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2023 dnia: 4 Marca 2009, 19:19 »
^ no racja. ja wole dołozyć kasę bardziej do makijażu czy fryzury. Przeciez z bukietem non stop nie będę chodzić, ani też z nim nie tanczyć, ani też chodzić do toalety.... ;)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2024 dnia: 4 Marca 2009, 19:36 »
PRAWDA ;D
Nie wspomnę o tym, że na bukiecie by się nie skończyło, bo przecież butonierki dochodzą i bukiecik dla świadkowej... A wiadomo, że z takich samych kwiatów. Jak jedna butonierka z głupiej jednej różyczki kosztuje chyba ze 20 zł, to już o storczykach nawet nie wspominam... ::)

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2025 dnia: 6 Marca 2009, 08:56 »
super te storczyki wygladaja  ;D ale chyba az tyle za bukiet bym nie dala

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2026 dnia: 6 Marca 2009, 11:38 »
Dziewczynki bardzo Was proszę o pomoc i radę. Właśnie straciłam salę w której miałam mieć wesele. I nie bardzo wiem co mam teraz robić. Bo jest już marzec i lokale mają pozajmowane terminy, no i te ceny... poprostu mnie na to nie stać. Rozważałam możliwość przesunięcia ślubu na przyszły rok, no ale mój PM się nie zgodził. Szukam teraz czegoś na taką kolację ślubną na około 25 osób. Może znacie jakieś godne polecenia miejsce w Szczecinie gdzie mogłabym to urządzić??? Jestem załamana, tak się przyzwyczaiłam do myśli o weselu, że teraz wizja zwykłej kolacji bez orkiestry... to już nie jest to. Chyba sobie oczy wypłaczę :'(

Offline Aimee

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 382
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.07.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2027 dnia: 6 Marca 2009, 12:04 »
kasia411 strasznie mi przykro z powodu tej sali  :( Ciężka sytuacja. Ja bym na 100 % ślub przełożyła na następny rok.
Spróbuj jeszcze porozmawiać ze swoim PM. Wytłumacz mu swój punkt widzenia. Jeżeli on nadal nie zmieni zdania to może spróbuj szukać terminu po sezonie. W miesiącach zimniejszych. Naprawdę współczuje sytuacji  :glaszcze:
Dlaczego straciliście sale, można zapytać? A umowa była sporządzona?

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2028 dnia: 6 Marca 2009, 12:08 »
Oj dziwna sytuacja  :( ale własnie dlaczego starciliście sale - przepraszam że tak prosto z mostu ??
Ale ja bym wolała przełożyć i mieć wesele takie o jakim marzyłam, ewentualnie na pozniejszy termin - moze uda sie cos zanleźć na pazdziernik ??



Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2029 dnia: 6 Marca 2009, 12:50 »
popieram dziewczyny, porozmawiaj z PM, moze da sie cos zrobic? tez jestem ciekawa powodu
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2030 dnia: 6 Marca 2009, 15:50 »
super te storczyki wygladaja  ;D ale chyba az tyle za bukiet bym nie dala
ja też nie :P

Kasia 411 a wiesz co ja bym zrobiła? Przesunęła wesele, ale nie na przyszły rok tylko np na środę lub czwartek!! :D coraz więcej par robi wesele w środku tygodnia, szczególnie gdy zależy im na czasie, a właśnie jest problem z salą... Nie wiem czemu swoją straciliście, ale pomyście może o takim rozwiązaniu... :) Jeśli poinformujecie gości o tym że wesele jest np. w środę, na pewno wygospodarują sobie dwa dni wolne w pracy - właśnie tą środę i czwartek - bo wiadomo jak to po weselu ;) Naprawdę - polecam przemyśleć takie rozwiązanie ;D

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2031 dnia: 7 Marca 2009, 00:21 »
Mieliśmy mieć salę w jednostce wojskowej. Niestety w styczniu zmienił się generał i właśnie kilka dni temu zadecydował, że wesele nie może się jednak odbyć w jednostce. I stąd taka sytuacja :-[

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2032 dnia: 7 Marca 2009, 02:43 »
O rany - Kasia nie rezygnuj z wesela, skoro to było, jest Twoje marzenie! Szukaj jeszcze, wiem, że już marzec, ale może znajdziecie coś na wrzesien, październik, albo nawet na wcześniej ( czasem się zdarza że jakaś para rezygnuje z sali na miesiąc przed slubem, bo np. się rozstają...  ::) ) A w którym miesiącu planowaliście ślub ?


Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2033 dnia: 7 Marca 2009, 09:32 »
Pisz do restauracji - ja np dopiero 2 lutego zdecydowałam sie na slub w Polsce- miał byc w Rzymie ale okazało sei ze  maja w usc urlop w siepniu- napisałam do knajp i okazało sie ze 1 sierpnia jest sala wolna na Zamku!. pisz tez do roznych zameczkow( niektore sa drogie ale w jednym np menu z alkoholem było po 130 zł a noclegi po 60 za pokoj 2 os )- pzreciez to nie musi byc w Szczecinie- moze byc nieco pod Szczecinem- albo nawet w innym miejscu gdzie mozna przenocowac gosci.  Mozna zrobic tak, ze slub koscielny( jesli bierzecie) bedzie w tej dacie co miał byc a miesiac pozniej np cywilny a po nim wesele. Jesli marzysz o weselu to nie rezygnuj z tego- sadze, ze jesli to zrobisz to bedziesz miała do swojego PM uraz- w koncu sprawił, ze twoje marzeniu sie nie spełniło i nigdy juz nie spełni.

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2034 dnia: 7 Marca 2009, 22:48 »
margolka planowaliśmy ślub w sierpniu dokładnie 23 sierpnia. Wszystkie te najważniejsze sprawy mieliśmy załatwione - kościół, zespół, sale, kamerzystę, fotografa, nawet menu ustalone i suknia zamówiona. W domu już od dwóch miesięcy leżą obrączki i zrobione przez nas zaproszenia gotowe do wysłania...właśnie kończymy nauki przedmałżeńskie.
Aimee, Justys851, paooolka, hania3033, margolka, LittlePoodle dziękuję kochane za wsparcie. Chyba jednak pomyślę nad przełożeniem na jakiś odleglejszy termin...Ja i mój PM jesteśmy obecnie za granicą i jak do tej pory wiele rzeczy byliśmy zmuszeni organizować drogą internetową. Jest to spore utrudnienie, bo niestety rodzina która jest na miejscu nawet mimo najlepszych chęci nie zawsze jest w stanie nas zastąpić, a jednak to my najlepiej wiemy co nam sie podoba. Tak więc organizacja wszystkiego od początku zajmie trochę czasu :mdleje:

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2035 dnia: 8 Marca 2009, 01:01 »
jeden człowiek popsuł tak piekne marzenie  :-\

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2036 dnia: 8 Marca 2009, 10:50 »
jeden człowiek popsuł tak piekne marzenie  :-\

No ale nie mieści mi się to w głowie - niech on sie na waszym miejscu postawi ? To z zawiści czy co ? Dlaczego wcześniejszy generał nie miał z tym problemu, a ten ma ? Ludzie są okropni :(
kasia411 mam nadzieję, że jednak znajdziecie jakąś salę - moze jeszcze nie wszystko stracone  :przytul:




Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2037 dnia: 8 Marca 2009, 11:20 »
Cytuj
No ale nie mieści mi się to w głowie - niech on sie na waszym miejscu postawi ? To z zawiści czy co ? Dlaczego wcześniejszy generał nie miał z tym problemu, a ten ma ? Ludzie są okropni
Nie mam pojęcia dlaczego to zrobił. A wiedział na pewno, że jest to wesele, a nie jakaś tam imprezka. Widać miał z tego niezłą radoche, że na kilka miesięcy przed Naszym Dniem zepsuje nam wszystko. Może chciał pokazać jaki to on jest ważny. Ehhh szkoda gadać.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2038 dnia: 8 Marca 2009, 11:48 »
A nie możnaby tego głuppiego pana jakoś poprosić...?? Ja nie należe do osób, które się płaszczą, ale w tak ważnej dla mnie sprawie to chyba błagałabym go na kolanach zeby tylko się zgodził. Nawet w rewanżu za zgodę zaprosiłabym go na to wesele (i unikała potem jak ognia)... Albo może spróbuj skontaktować się z tamtym generałem, żeby pogadała jakoś z obecnym... Ajeśli to nie pomoże, to naprawdę zastanówcie się nad przełożeniem, ale nie na odległy termin. Skoro planowaliście 23 sierpnia (2009? a to niedziela wypada...), to może przełóżcie np. na 25go lub 26go - na środek tygosnia. Sale na pewno znajdziecie, fotograf, orkiestra, kościół na pewno też się zgodzą, bo jestem przekonana że nie będą mieć zajętego terminu w środku tygodnia. Trzymam kciuki!! :) :przytul:

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #2039 dnia: 8 Marca 2009, 11:52 »
No faktycznie co za typ.....
Mam nadzieje, ze wszystko sie wam pouklada....Tak jak Hania pisala...sprobujcie przelozyc.....
Pozdrawiam!!1