kobitki moje kochane, absolutnie sie tym kołem nie przejęłam, w końcu studiuję tam od dawna i jak wiecie po ostatniej sesji jestem przyzwyczajona do "dziwnych" studiów i wykładowców... takie życie
agatonek ja tez mam już dość studiowania i nigdy nie dam sobie powiedzieć, że jak pójdę do pracy to będę chciała wrócić na studia, a jak ktoś mi nie wierzy to zapraszam do mnie na studia i od razu zdanie sie zmieni

Dzisiaj w końcu kończę oglądać "gotowe na wzsystko" i od jutra zabieram się za moje projekty i naukę, bo jak tak dalej pójdzie to będę musiała na własnym weselu się uczyć na egzaminy

a jutro pokażę Wam jak cudnie stroją ostatnio naszą restaurację weselną, normalnie dla mnie bajka

a teraz dobranoc