No ja z siostrą nie mam problemu, bo Ona wesele już miała i przez te 5 lat trochę sie zmieniło. Moja siostra i tak miała ślub i wesele tak ładne, ze cała rodzina do dziś wspomina. Były skrzypce w kościele, śpiewaczka, był przepiękny kościół, wszystko było super. Teraz moja siostra pomaga mi w organizacji, chce żeby moje wesele i ślub były jeszcze piękniejsze (mam cudowną siostrę) Moja siostra miała np. druhny ( ja i siostra szwagra) i to już zaskoczyło pozytywnie rodzinkę. U mnie ma moja chrześniaczka nieść obrączki

Jeszcze nie wiem czy da radę, ale cos tam sie wymysli.
Zawsze jakimiś szczegółami można te śluby zróżnicować.
Tak sobie przeglądam relacje właśnie, tzn. robię sobie projekcik, ale małe przerwy nie zaszkodzą

i już nie mogę się doczekać tego ślubu, albo żeby chociaż już przyszły rok był. Jestem strasznie niecierpliwa
