ja sama jako dziewczynka nosiłam skarpetki z jakimiś ozdobnymi koronkami do sandałków...a to dlatego, ze wszystkie mnie tak obcierały, ze chodzić nie mogłam

nie pamiętam, zebym się jakoś rozpływała z gorąca - wszystko od dziecka zależy

tak jak już wspominałam w innym wątku, sama niestety trafiłam na jakiś wadliwy model bucików, które kupiłam dla synka w ccc. po miesiącu sa już rozklejone

wściekłam się...geoxów czy ecco jeszcze małemu nie kupowałam, ale chwalę sobie buty z bartka. mimo, że mamy kilka par to wszystkie wyglądają jak nowe.