Kasia, moja dziewczynka ale uwielbia resoraki

ma takie ktore odziedziczyla po tacie i maja juz prawie 40 lat

Skrzynka z narzedziami i srubkami, taka drewniana. Chodzi i wszystko naprawia

kolejka i tory tez u nas w uzyciu. Samolot koniecznie musimy jej dokupic.
Domki dla lalek, ale niekoniecznie typowo dziewczece. My mamy farme i zamek. Mieszkaja tam same zwierzatka.
Puzle!. To jest hit, takie dwu, trzy elementowe spokojnie sama uklada.
Z dziewczecych zabawek, to wozek z lala. Czekamy jak dostanie na urodziny kuchnie, bo bardzo sie lubi nia bawic jak gdzies jestesmy. I wszystkie inne zabawki nasladujace doroslych. Odkurzacz, miotla do podlogi, mop. To chyba taki etap, niewazne czy chlopiec czy dziewczynka.
A i u mas strazak Sam na topie wiec chyba jej "ijo, ijo" musimy kupic. Juz przez sen wola "Siam"

Daria, my kredki mielismy jajka i kamyczki, takie co to latwo w mala piastke chwycic. Ale Lena spokojnie juz normalnymi daje rade. Po scianach najchetniej

Tylko zeby nietoksyczne byly. A i takie do wanny bardzo lubi. Tata jej takie murale rysuje, ze pozniej nie moge tego domyc
