Moja dwulatka dostała wczoraj na urodziny tablicę z jednej strony "kreda" z drugiej na mazaki, magnesy itp, hit absolutny, młoda raz pisze kredą a raz przykleja magnesy, jako że jest na stojaku to obchodzi ją sobie dookoła i raz robi jedno raz drugie, pierwszy raz zajęta jest na tak długi czas
Co do wózka to na roczek dostała jeden i go zmasakrowała więc na 2 latka dostała drugi i też go targa wszędzie ze sobą, aktualnie musi stać przy tablicy
Na Mikołaja kupiłam Młodej "big puzzle" podobno też maluchy za nimi szaleją, natomiast nie wiem czy u nas zdadzą egzamin bo jak do tej pory młoda puzzle olewa