No Magda ja też zawiesiłam oko na aparacie

Szymon ma taki zwyczajny, ze żłobka z jakieś okazji dzieciaki dostawały. No i co chwila go wyciąga i udaje że robi zdjęcia. Wiem że taki "prawdziwy" aparat na pewno by mu się spodobał.
Z kolei mam zagwozdkę, bo wybraliśmy już prezent pod choinkę- dwa zestawy tomka z track mastera ( prezent ma być zrzutkowy- my i dziadkowie). Wczoraj przytargałam do domu gazetkę selgrosa z zabawkami. Jest kuchnia tefala i mój młody od kilku bitych godzin siedzi i ją ogląda. Oczywiście wyraził większą chęć dostania kuchni niż Tomka

Zobaczymy czy fascynacja kuchnia utrzyma się dłużej i pomyślimy.