aha... to dla was?
ja nie zarzucałam,że nie czytasz
tylko,że te zabawki takie niby samoczytajace jakos mnie nie przekonują
chyba lepiej jak rodzic poczyta, potrzyma na kolanach...?
nie wiem ja bym chyba tego nie kupiła
a widziałaś to na żywo...?
fajne jest?
bo bardzo często Wercia jest tak,że te zabawki odtwarzają nagrany głos...i wierz mi,że często jest taki niewyraźny...
tym bardziej dla dziecka,które dopiero uczy sie mowy...