Daruda, ale *piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiipipppppiiiiiiiiiiiiiii* z tego organisty

Nic, tylko współczuć... Ale w końcu wszystko na pewno załatwisz- w końcu nie może być inaczej

Ja tam zastanawiam się teraz, czy jakiejś Pani z harfą nie wziąć do USC, zeby nam grała podczas szampana i składania życzeń... Ale chyba nic z tego nie będzie, bo K. pomysł się nie podoba... zobaczymy, od czego to kobieta jest szyją w związku

japcio, masz rację, że nie doceniamy często tego, co mamy...Ale czasem tak bardzo chciałąbym móc wstawać zawsze o 12 w południe, a nie o 6 i na 8 na uniwerek się dobijać

haniu, wydaje mi się że 20 butelek winka starczy. Tylko na początku wszyscy będą je pili, potem pójdzie wódka. No chyba żę Twoi gości, tak jak moi teście przyszli, nie piją w ogóle wódki...

A ja nie mam discovery ciągle

W ogóle nic nie mam, tylko kanał tvp1,2,3, tvn i polsat
