
no i jestem przestarszona na maksa

Wewnętrzne ujście szyjki otwarte - po naszemu
mamy rozwarcie
Przy badaniu pani doktor czuła główkę

A ja z wrazenie nie zpaytalam jak duże to rozwarcie

Ale generalnie ok

- mam zalecenie jescze ten tydzien byczyc sie, ale tak mega, mega

.... zeby jeszcze przetrzymać ten czas... Potem (jak dotrwamy) odstawiamy leki poza witaminami... i co będzie to będzie...

Optymistyczna wersja

- doczekam wizyty 21 listopada - wtedy bedzie tez usg

Wczesniej mam zrobic po ukonczeniu 36tc ktg i kolejne po 37 tc

Dzownilam juz do mojej połoznej.umowiłam sie na wtorek next week na pierwsze ktg! (mam nadzieje dotrwać - choc zastanawiam sie czy nie lepiej w pt. - zbada od razu i powie jak z tym rozwarciem) No i wiem jak ma dyzury w tym miesiącu

Powiem wam, ze tak mnie spięło..ze az jaki nerwoból mi w bark i szyje wszedł

uhhhhh
A Arek jak usłyszał to pobieg od razu na rtg..bo nie zrobil jeszcze, zeby byl gotowy

ps. mam nadzieje, ze dotrwamy do wizyty

ehhh....