Temat lekarzy to temat rzeka, ten do którgo teraz chodzę to jest już mój 4 lekarz ginekolog. I piszę o tym co wiem z własnego doświadczenia, trafić na dobrego lekarza, który nas wysłucha doradzi jest ciężko, wiem coś o tym bo wiele moich pytań pozostało bez odpowiedzi a takie gadki typu "spokojnie słoneczko" nie rozwiązują problemów. Więc proszę nie wsadzać wszystkich pacjentów do jednego worka tak jak nie można wsadzić lekarzy to jednego.
Wiem, że moja wiedza może nie jest zbyt wielka, ale po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać. Może żle to napisałam w poprzednim poście, ale bardziej mi zależy na tym by lekarz mnie wysłuchał wytłumaczył i doradził, przecież i tak nie zmuszę go do czegoś czego nie będzie chciał. Może zrobię sobie badanie prywatnie tak dla mnie, dla spokoju - czy to źle.
A tak na marginesie to nie staram się o dziecko.